Co to są nieczyste myśli?
Autor |
Wiadomość |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
Agniulka napisał(a): Xenotym napisał(a): Jak błyskawica, się tu zjawiasz  Jeśli zatem, tak jest jak piszesz... to czym jest pożadanie... Potrafisz sterować myślą swoją... potrafisz na 100% Nie. I też nie za wszystkie myśli człowiek odpowiada moralnie. Ale za te które świadomie wybiera.
Potrafisz zatem myśli wybierać?... Naucz mnie proszę.
|
Pn maja 16, 2005 18:43 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Xenotym napisał(a): Potrafisz zatem myśli wybierać?... Naucz mnie proszę.
A co? Nie potrafisz podjąć decyzji że nie będziesz dłużej myślał o kawie, tylko zaczynasz myśleć o herbacie
To trzeba leczyć a nie szukać pomocy u mnie. To się nazywa nerwica natręctw albo obsesja
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn maja 16, 2005 18:44 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Albo też kombinatorstwo żeby nie brać odpowiedzialności moralnej za to czym się zajmuje swój umysł
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn maja 16, 2005 18:47 |
|
|
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
Agniulka napisał(a): Xenotym napisał(a): Potrafisz zatem myśli wybierać?... Naucz mnie proszę. A co? Nie potrafisz podjąć decyzji że nie będziesz dłużej myślał o kawie, tylko zaczynasz myśleć o herbacie  To trzeba leczyć a nie szukać pomocy u mnie. To się nazywa nerwica natręctw albo obsesja
No cóż... leczyć się nie muszę... nie jestem fanatykiem.
Trudno mi myśleć o herbacie jak mi kawa przed nosem paruje.
|
Pn maja 16, 2005 18:47 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Cytuję za mistrzem duchowości (św. Ignacy Loyola):
[qoute]istnieją we mnie trzy rodzaje myśli: jedna - moja własna, której źródłem jest moja wolność i wolna wola, oraz dwie pozostałe, które się wywodzą z zewnątrz, [mianowicie] pierwsza, która pochodzi od dobrego ducha, i druga, [która się wywodzi] od ducha złego.
[33] O MYŚLI
Zła myśl, która przychodzi z zewnątrz, może być okazją do dwóch rodzajów zasług. Na przykład przychodzi mi myśl, żeby popełnić grzech śmiertelny, ale natychmiast się jej opieram i zostaje zwyciężona.
[34] Drugi sposób zdobycia zasługi polega na tym, że kiedy mnie nawiedzi taka sama zła myśl, opieram się jej, a kiedy znów powraca, zawsze się jej opieram, aż [wreszcie] zostanie zwyciężona. Ten drugi sposób jest bardziej zasługujący niż pierwszy.
[35] Lekko się grzeszy [kiedy] taka sama myśl nadchodzi, by ciężko zgrzeszyć, a człowiek dopuści ją do siebie i trwa w niej przez jakiś czas albo odczuwa jakąś przyjemność zmysłową albo staje się w jakiś sposób niedbały w odrzucaniu takiej myśli.
[36] Na dwa sposoby można zgrzeszyć śmiertelnie: Pierwszy sposób polega na tym, że się człowiek zgadza na złą myśl i zamierza ją zaraz wprowadzić w życie, albo gdy tylko będzie to możliwe.
[37] Drugi sposób popełnienia grzechu śmiertelnego polega na tym, że się grzeszy uczynkiem; jest to grzech cięższy z trzech powodów: najpierw dlatego, że trwa dłuższy czas, następnie, że większe jest natężenie [woli], wreszcie przynosi większą szkodę dwom osobom[/quote]
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn maja 16, 2005 18:50 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Rozumiem, ze człowiek który siedzi i obmyśla zbrodnię w twoim ujęciu również nie grzeszy myślą i nie jest za nią odpowiedzialny...
No można i tak
Ale jeżeli wg ciebie Jezus był fanatykiem, to zamierzam Go i w tym naśladować
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn maja 16, 2005 18:51 |
|
 |
nospheratu
Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56 Posty: 1576
|
Agniulka napisał(a): To trzeba leczyć a nie szukać pomocy u mnie.
Gratuluję silnej woli. Dręczy mnie tylko problem OGROMNEGO wzrostu liczby pacjentów zakładów psychiatrycznych. Mówisz tutaj o kontrolowaniu myśli na poziomie mnichów buddyjskich. 
_________________ Mors dicit
|
Pn maja 16, 2005 18:52 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
nospheratu napisał(a): Agniulka napisał(a): To trzeba leczyć a nie szukać pomocy u mnie. Gratuluję silnej woli. Dręczy mnie tylko problem OGROMNEGO wzrostu liczby pacjentów zakładów psychiatrycznych. Mówisz tutaj o kontrolowaniu myśli na poziomie mnichów buddyjskich. 
Nie. Mówię o kontrolowaniu myśli tam gdzie one są od nas zależne.
Jak zamierzam się skoncentrować na nauce to potrafię nakazać swojemu umysłowi myślenie o protologii a odsunięcie myśli o wycieczce.
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn maja 16, 2005 18:55 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
I kiedy na modlitwie moja myśl ucieka do czegoś innego, to aktem woli sprowadzam ją na nowo na Boga. A kiedy ona znowu ucieka, to jak pisze św. Ignacy (patrz cytat parę postów wyżej) znowu zwracam myśl ku Bogu i walcząc dalej z pokusą zdobywam kolejną zasługę. Na tym polega bycie człowiekiem - na panowaniu wolą i intelektem nad wyobraźnią i popędami
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn maja 16, 2005 18:57 |
|
 |
nospheratu
Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56 Posty: 1576
|
Męskie kojarzenie prokreacyjne jest niezależne od podmiotu. Są to oczywiście "nieczyste myśli" 
_________________ Mors dicit
|
Pn maja 16, 2005 18:58 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
Agniulka napisał(a): Rozumiem, ze człowiek który siedzi i obmyśla zbrodnię w twoim ujęciu również nie grzeszy myślą i nie jest za nią odpowiedzialny... No można i tak A ja rozumiem,... że pytanie czy sen erotyczny to grzech.... wymaga leczenia u egzorcysty.... Agniulka napisał(a): Ale jeżeli wg ciebie Jezus był fanatykiem, to zamierzam Go i w tym naśladować
Naśladować czy potępiac wszystko co myśli nieco inaczej?
|
Pn maja 16, 2005 18:58 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Xenotym napisał(a): A ja rozumiem,... że pytanie czy sen erotyczny to grzech.... wymaga leczenia u egzorcysty....
A możesz mi wskazać w którym momencie coś takiego choćby jedną jotą sugerowałam??
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn maja 16, 2005 19:00 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
nospheratu napisał(a): Mówisz tutaj o kontrolowaniu myśli na poziomie mnichów buddyjskich. 
Co do tych mnichów to mam dla nich wielki podziw.
Za to czego niestety [...] brakuje naszej zachodniej cywilizacji coraz bardziej - samodyscyplinę i ascezę.
Co prawda jej cel jest cokolwiek inny od celu ascezy chrześcijańskiej, niemniej jednak w kwestii tej samodyscypliny to naprawdę mamy w nich piękny przykład
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn maja 16, 2005 19:03 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Xenotym napisał(a): Agniulka napisał(a): Ale jeżeli wg ciebie Jezus był fanatykiem, to zamierzam Go i w tym naśladować Naśladować czy potępiac wszystko co myśli nieco inaczej?
Moim obowiązkiem jest przekazywanie, co Jezus w tej kwestii nauczał.
I takie było najwyraźniej pierwotne pytanie wątku, na nie odpowiadam.
Oczywiście ktoś może to nauczanie Jezusa mieć za nic i to już jest jego sprawa. Nie zamierzam za to nikogo ani palić ani krzyżować 
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn maja 16, 2005 19:05 |
|
 |
nospheratu
Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56 Posty: 1576
|
Agniulka napisał(a): Nie zamierzam za to nikogo ani palić ani krzyżować 
Ufff, upiekło mi się
Zgodzę się z Tobą co do kwestii samodyscypliny. Na tym polu możemy nauczyć się wielu rzeczy od dalekowschodnich cywilizacji. Jednym z najbardziej potrzebnych przymiotów, szczególnie Polakom, jest praworządność.
_________________ Mors dicit
|
Pn maja 16, 2005 19:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|