Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt paź 24, 2025 22:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Wiara i MMORPG 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:35
Posty: 16
Post Wiara i MMORPG
Pewnie jest to odprysk dyskusji o grach komputerowych... Ale poniewaz trakuje o nieco innym temacie zdecydowalem sie umiescic go tutaj.
Wiec przyblizmy pojecie - gry MMORPG:
Massive Multiplayer Online Role Playing Games - po polsku gry w ktorych odgrywa sie role dla wielu graczy.
Tlumaczenie "dowcipne" - Monotonna Masowka O Rozwijaniu Postaci Godzinami.
Ale ja nie o tym.
Otoz za postaciami w takiej grze stoja konkretni ludzie.
Wiec jak nalezy zakwalifikowac obrabowanie postaci innego gracza, lub zabicie tejze? Bylby to grzech, czy nie?
Dlatego pozwalam sobie stworzyc nowy temat. Tam jest mowa o grach komputerowych - i przeciwnicy sa tez generowani przez komputer. Tu - o grach, gdy robiac krzywde czyjejs postaci - robisz krzywde jej wlascicielowi.
Dodajac do tego, ze jakies dzieciaki grajac w Tibie sprzedaja swoje postacie po 2 tysiace PLN - nasuwa nam sie juz temat MMORPG na zycie realne.
Nie wiem jak to traktowac. Sam staram sie byc po prostu w porzadku. To taka moja droga. Ale chetnie poznalbym Wasze opinie, a najlepiej jeszcze teksty o tym problemie.

_________________
___
Umysł jest jak spadochron.
Najlepiej działa gdy jest otwarty.


Pn wrz 18, 2006 12:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post Re: Wiara i MMORPG
Trepcio napisał(a):
Otoz za postaciami w takiej grze stoja konkretni ludzie.
Wiec jak nalezy zakwalifikowac obrabowanie postaci innego gracza, lub zabicie tejze? Bylby to grzech, czy nie?
Dlatego pozwalam sobie stworzyc nowy temat. Tam jest mowa o grach komputerowych - i przeciwnicy sa tez generowani przez komputer. Tu - o grach, gdy robiac krzywde czyjejs postaci - robisz krzywde jej wlascicielowi.

Ja się na RPG właściwie nie znam, ale tu akurat nie widzę problemu. To trochę tak, jakbyś twierdził, że wygrywając w szachy grzeszysz, bo robisz krzywdę tej drugiej osobie ;)

Wiem, że w RPG to szczególnie trudne, ale trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że co innego gra, a co innego rzeczywistość. I że postać to nie właściciel, mimo wszystko.

O problemie przenoszenia zachowań z gier w rzeczywistość chyba już gdzieś było, więc nie będę pisać, tym bardziej, że nie tego dotyczyło pytanie.

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Pn wrz 18, 2006 12:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:35
Posty: 16
Post Re: Wiara i MMORPG
angua napisał(a):
Ja się na RPG właściwie nie znam, ale tu akurat nie widzę problemu. To trochę tak, jakbyś twierdził, że wygrywając w szachy grzeszysz, bo robisz krzywdę tej drugiej osobie ;)


Niby masz racje... Ale gry MMORPG sa (lub pragna byc) na tyle dokladna symulacja zycia, ze problem sie pojawia. Grajac w szachy gracz gra swoimi figurkami - a grajac a MMORPG - jak sama nazwa wskazuje "Role Playing" - ona gra role tej dokladnie postaci.

angua napisał(a):
Wiem, że w RPG to szczególnie trudne, ale trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że co innego gra, a co innego rzeczywistość. I że postać to nie właściciel, mimo wszystko.


Czyli wedlug Ciebie w takich grach mozna rabowac, gwalcic i krasc i nie ma to wplywu na kondycje duchowa grajacego?

_________________
___
Umysł jest jak spadochron.
Najlepiej działa gdy jest otwarty.


Pn wrz 18, 2006 12:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Nie, o kondycję duchową nie pytałeś. W pewnym sensie jednak nawiązuje do tego moje ostatnie zdanie w poprzednim poście.

Ja może bardzo nie rozumiem natury RPG, ale uśmiercenie jakiejś postaci nie jest przecież tym samym, co zabicie gracza. Ale na pewno nie powiem, żeby nie miało wpływu na kondycję duchową, jak to określiłeś. Ale to jest kwestia nie tylko gier RPG, ale i komputerowych, czy też telewizji. Sytuacja, w której pewne zachowania stają się normalne i przechodzimy nad nimi do porządku dziennego. I dlatego pisałam o odróżnianiu gry od rzeczywistości - jeśli ktoś tego nie potrafi robić, to pewnie nie powinien w takie gry grać.

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Pn wrz 18, 2006 13:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
A, jeszcze jedno. Trochę od drugiej strony. Nie wydaje mi się, aby osoba o dobrej "kondycji duchowej" była zdolna do pewnych zachowań nawet w grze. Może warto na to popatrzeć również od tej strony?

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Pn wrz 18, 2006 13:50
Zobacz profil
Post 
RPG to jak sama nazwa wskazuje wcielanie się w rolę. Można to porównać do teatru albo tworzenia literatury. Właściwie mamy tu oba elementy - aktorzy piszą na bierząco swoją sztukę. Czy ktoś oskarża aktora za czyny postaci którą gra, albo pisarza za czyny jego bohaterów? To nie znaczy, że można sobie wymyślać co się chce. Ks. Piotr Nikolski, który bywa mistrzem gry w przez siebie stworzonym świecie twierdził na ostatnim Pyrkonie, że jego powstanie wzięło się to z "myślenia dogmatycznego". Niekoniecznie jednak każda postać musi się zawsze zachowywać etycznie.

Co do jednak MMORPG, to czegoś im brakuje moim zdaniem. Widziałem człowieka tibiącego przez pół dnia i mało w tym było kreatywności. Sam kiedyś grałem w Priston Tale, ale zmęczyło mnie spędzanie godzin na sieczeniu wszystkiego co się rusza. Jeśli jest więc jakieś zagrożenie duchowe w MMORPG to widziałbym je raczej w marnowaniu czasu niż w rabowaniu innych postaci.


Pn wrz 18, 2006 13:58

Dołączył(a): So wrz 09, 2006 1:00
Posty: 175
Post 
Tak, marnuje się sporo czasu.
Ale poziom zależy przede wszystkim od uczestników. Są serwery MMORPG gdzie się gra właśnie RPG. Nie wiele pogrywałem, ale nie spotykałem się z jakimiś skrajnie perwersyjnymi zachowaniami. Każdy raczej zdawał sobie sprawę, że grają starsi i młodsi. Co prawda można obrabować kogoś ale używanie przy tym podwórkowych wulgaryzmów było piętnowane.
Chyba najwięcej brutalności i negatywnych zachowań wprowadzają własnie uczestnicy. To też na nich spada odpowiedzialność za uczestnictwo w jakiś skrajnie pewersyjnych sytuacjach - nie spotkałem się jeszcze, ale może poprostu mam dobre towarzystwo.
No a dziećmi i młodszą młodzierzą to się powinni zajmować rodzice a nie jakiekolwiek gry (nie żeby miały nie grać).

... no a wiara? Wprowadzają w satanizm, okultyzm itp. ... tak jak Harry P. Ale nie należy tu też przesadzać, bo jeden pójdzie szukać w bibliotece książki do alchemii a drugi zainteresuje się pozycjami popularnonaukowymi.


Pn wrz 18, 2006 15:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:35
Posty: 16
Post 
zefciu napisał(a):
Co do jednak MMORPG, to czegoś im brakuje moim zdaniem. Widziałem człowieka tibiącego przez pół dnia i mało w tym było kreatywności. Sam kiedyś grałem w Priston Tale, ale zmęczyło mnie spędzanie godzin na sieczeniu wszystkiego co się rusza. Jeśli jest więc jakieś zagrożenie duchowe w MMORPG to widziałbym je raczej w marnowaniu czasu niż w rabowaniu innych postaci.


Umowmy sie - Tibia to nie jest MMORPG (choc podobne problemy tam bywaja). Pisze o MMORPG'ach, gdzie gracz mocno identyfikuje sie z prowadzona przez siebie postacia. Anarchy Online, Eve, ewentualnie L2...
Chodzi mi wlasnie o to "role playing".

_________________
___
Umysł jest jak spadochron.
Najlepiej działa gdy jest otwarty.


Pn wrz 18, 2006 15:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:35
Posty: 16
Post 
angua napisał(a):
Ja może bardzo nie rozumiem natury RPG, ale uśmiercenie jakiejś postaci nie jest przecież tym samym, co zabicie gracza. Ale na pewno nie powiem, żeby nie miało wpływu na kondycję duchową, jak to określiłeś. Ale to jest kwestia nie tylko gier RPG, ale i komputerowych, czy też telewizji.


Masz racje, nie calkiem rozumiesz.
To jest roznica, czy zabijasz postac komputerowa i krew sie leje wokol, czy robisz jakies kuku postaci, za ktora ktos jest. Czlowiek. Taki jak Ty.

_________________
___
Umysł jest jak spadochron.
Najlepiej działa gdy jest otwarty.


Pn wrz 18, 2006 15:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 17, 2006 7:29
Posty: 75
Post 
To gra i jesli zdecydujesz sie w nia grac, akceptujesz jej reguly. Liczysz sie z tym, ze mozesz zabijac i byc zabitym. Wlasnie na tym to polega. Mam tu na mysli duele miedzy postaciami albo wojny, a nie PK(player killing) czy PA(power abusing), ktore łamia te zreguly.


Pn wrz 18, 2006 17:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:35
Posty: 16
Post 
Maverick - wlasnie o to chodzi. O przyjecie zasad. Nie mowie tu o hard PK czy gankingu... Tylko o takich "drobiazgach" jak okradanie innych graczy, wybiorcze leczenie itp...

_________________
___
Umysł jest jak spadochron.
Najlepiej działa gdy jest otwarty.


Pn wrz 18, 2006 18:03
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 09, 2006 1:00
Posty: 175
Post 
Trepcio napisał(a):
To jest roznica, czy zabijasz postac komputerowa i krew sie leje wokol, czy robisz jakies kuku postaci, za ktora ktos jest. Czlowiek. Taki jak Ty.

No właśnie, taki sam jak ty. Nie przesadzajmy, kogoś zabijesz i boisz się, że się popłacze? Nie, odrodzi się, zabawa się zacznie od nowa, może się odegra.
Mnie się wydaje troche absurdalne, aby wczówanie się w postać złodzieja miało doprowadzić tego, że się zaczyna kraść "w realu". Owszem może i jakieś zachowania będą się wydawać atrakcyjne, ale szczerze mówiąc to się obawiam nie fanów gier RPG tylko "kibiców sportowych".

OT. Ma ktoś dostęp (najlepiej online) do artykułu Doroty Narewskiej "Niebezpieczne gry"; "Słowo", VI '96 ? Google nie zdziałało wiele, a znam tylko fragmenty i kilka komentarzy (wywoływał swego czasu kontrowersje, a nie miałem okazji zapoznać się z nim).


Pn wrz 18, 2006 22:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Poki jestes w stanie oddzielic swiat gry, od swiata rzeczywistego to jest ok. Ja bardzo duzo gram w Counter-Strike'a, w ktorym "problem" o ktorym piszesz jest o wiele wiekszy.
Gry to gry i tyle.

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


Wt wrz 19, 2006 5:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Trepcio - gra to gra. Gracze są tam dobrowolnie, a więc zakładają - znając reguły - że będą rywalizować. O to chodzi.

To zabawa, więc wg mnie nie ma mowy o grzechu.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt wrz 19, 2006 9:04
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
Pisze o MMORPG'ach, gdzie gracz mocno identyfikuje sie z prowadzona przez siebie postacia.


Cytuj:
To jest roznica, czy zabijasz postac komputerowa i krew sie leje wokol, czy robisz jakies kuku postaci, za ktora ktos jest. Czlowiek. Taki jak Ty.


Nieco odchodząc od tematu. Mnie osobiście te zdania najbardziej niepokoją. I nie dlatego, że zabicie takiej postaci czy okradzenie to coś tam.

Niepokoi mnie życie w fikcji. Życie zamiast życia. Życie już nie mnie, tylko jakiegoś mojego wymyślonego ja w fikcyjnym świecie. Bardzo bezpieczne życie...

Jeśli ta postać jest bardziej Tobą, niż Ty sam sobą jesteś, to coś jest bardzo nie tak. Nie podejmuję się tego oceniać w kategoriach grzechu, bo nie podejmuję się oceniać świadomości i dobrowolności wyboru takiego życia...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr wrz 20, 2006 10:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL