„Mówię wam: Kto przyzna się do Mnie przed ludźmi, do tego Syn Człowieczy przyzna się przed aniołami Bożymi.” Ciekawe, dlaczego nie chcecie się przed ludźmi przyznać do Krzyża? ze strachu? Czeka was więc to mówi Pismo święte:
"a kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych"

agawa, jak juz cytujesz to sprawdz:

bo ci wyszlo jak Jarka: biale jest biale...


To co osiris, jezeli dzisiaj w nocy nikt krzyza nie zniszczy to ty przepraszasz, a jezeli zniszczy a sluzby porzadkowe nie beda reagowac, to ja. Co ty na to?

A kim są panowie ze Stowarzyszenia Obrony Krzyża? Wybacz, ale to zgromadzenie jest zorganizowane i jest nielegalne. Każdy prawnik Ci to powie, jak nie wierzysz mi to spytaj innych.

Wyrostki tam przychodzą, palą głupa i odchodzą. "Obrońcy" krzyża, jak sami zresztą mówią, pełnią tam 24h wartę.

NIKT, do cholery jasnej, NIKT nie chce krzyża usuwać. Kiedy to w końcu kobieto pojmiesz?!

Najśmieszniejsze jest to że te hordy pijanych i przecież wcześniej zmówionych i zorganizowanych zgromadzeń nie imają się żądne przepisy o zgromadzeniach?
Obsceniczne scenki w ich wykonaniach są całkowicie bezkarne a budzi postrach wszystkich grupka zdewociałych może osób w podeszłym wieku odśpiewujących religijne pieśni.
Niepojęte to jak grupka nawet fanatycznych katolików budzi grozę - wręcz.

Agawa, ale "obrońcy" tez chca usunięcia - jak juz zbudują pomnik i w ekspresowym tempie stwierdza,k zę do zamachu na prezydenta walnie przyczynił się wraży TUSK z PUTINEM.

Osiris, a słyszełeś te wyzwiska? Bo ja nie. Tam się kręci policja, jest wojsko (ZAWSZE tam stoi) - można zgłosic. Sama byłam świadkiem jak jeden z panów spod krzyża wezwał do siebie policjantów, bo ktos naderwał widszacy na płocie plakat - strózów prawa zjawiło się 7! I na wstepie oberwali od pana "obrońcy" za to, że nie pilnują nalezycie jego plakatu.
A sytuacji tuz po katastrofie nie porównuj. Po śmierci papieża cała aleja JP2 zastawiona była zniczami. Po skończonej załobie służby porzadkowe te znicze usunęły i ulica wróciła do swego stanu sprzed wydarzenia. I to jest własnie normalne.
A pałac nie jest cmentarzem.

Wybierz, miło byłoby posłuchać też relacji innych niż te które może będą w TV. Do wzięcia aparatu Cię zachęcał nie będę, bo wiadomo możesz dostać za bycie "żydowską suką", ale jestem w stanie uwierzyć Ci na słowo, więc zdjęć nie trzeba

BTW- bardzo fajna postawa "obrońców", z jednej strony wyzwiska i bójki ze strażnikami miejskimi, policją, etc. A później "ratujcie nas, żebyśmy dalej mogli was od żydów wyzywać". Podwójna moralność to jak widać specjalność "prawdziwych katolików broniących krzyż".

A wiesz dlaczego budzi grozę? Bo fanatyzm jest niebezpieczny. Chyba nie popierasz fanatycznych muzułmanów, którzy wysadzają się gdzie popadnie? U nas też ludzie się boją bo już krzyż zostaje wykorzystywany do blokowania budowli, które się mieszkańcom bodajże Sandomierza nie podobają.

To jest normalne? Co dalej będzie?

No jeden z obrońców krzyża już parę lat temu w obronie innej chorej "krzyżowej" akcji chciał wysadzać w powietrze...

Tak, Ruch 10 Kwietnia czy jak im tam powstał niedługo po katastrofie i dobrze pamietam, ze to własnie oni "zajęli się" krzyzem.
A wiecie ze jutro pod owym krzyzem, jak na jakimś cmentarzu, kwiaty maja złozyc politycy PiS-u. Ciekawe czy przyjdzie Jarosław... Ja tak tylko myślę, czy dla nich rozmontują ten wysoki płot, czy dadzą sobie spokój i politycy będa skakac między kartkami, zniczami i rzeczami osobistymi "obrońców".

Czytałam własnie, ze pan X chce przynieśc "pały" na przeciwników... Dlatego ja wolę wybrac się tam bez aparatu...

Podałam tu link z Frondy (chyba jest dla Was wiarygodna) o tym, jak juz w innych miastach ludzie organizują się wokół krzyży, aby przy pomocy miecza w serce komoruskich polityków PO bronic swoich wzniosłych zachcen i niechceń, typu "nie dla marketu" czy "to jest moje miejsce parkingowe i nie zastawiać".

Prawo nie rozróżnia i działa identycznie zgodnie z sentencją "Dura lex, sed lex"
To tylko zależy od władzy czy będzie stosować prawo czy nie więc nie ma tu sensu co można porównywać a co nie.
Ani w tamtych sytuacjach a ni w tych nie jest szanowane prawo.
Albo się prawo stosuje albo nie bo jak wcześniej pisałem nie można być trochę w ciąży i nie można prawa raz trochę a raz z całą stanowczością stosować, bo to jest samo w sobie bezprawne.

Prawo jest dla tych, którzy myslą, Osirisie, sama umiejętność czytania ustaw nie wystarczy.
Albo się kieruje zdrowym rozsadkiem, albo wprowadza w całym kraju anarchię i samowolke, ustawia się co i gdzie i na ile sie chce, bo "tak czuję".

Ej, właśnie wymyśliłem. Nie można by helikopterem podlecieć i zabrać krzyż? Bezstresowo będzie, ludzie się sami rozwieją, krzyż się przeniesie do kościoła i po bólu.

Wyrośnie Ci kolejny... Tu nie chodzi o przeniesienie tego konkretnego krzyża w godne dla niego miejsce, tylko sprawienie żeby do tych betonowych mózgów coś dotarło...
A już lepiej- http://statichg.demotywatory.pl/uploads ... 02_500.jpg

Co Ty, uczepią sie krzyza i naprawdę w tym miejscu dojdzie do ofiar. Ty nie widziałeś tych ludzi - zgrzytające zęby, obłed w oczach, zacisnięte pięsci.