Nie chcę dolewać oliwy do ognia, niemniej przyznam, że zarejestrowałem się i dołączyłem dziś do Forumowiczów, tylko z jednego powodu.
Otóż przeczytałem jak to powinniśmy - jeden po drugim - zacząć się starać, by nauczyć Saxona pokory.
Jeśli tego nie zrobimy, gotów nam nadal cytować Księgę Nehemiasza, co jest wszak - naszym zdaniem - absolutnie niedopuszczalne.
A że w ten sposób On nas uczy i wskazuje np. na użycie określeń, które budzą nasze wątpliwości ("ród"), to już nie jest dla nas istotne.
Bo nam przecież o nic innego nie chodzi, jak tylko o Prawdę. A już na pewno nie - Boże broń ! - o jakieś punkty.
No to się nawyzłośliwiałem, ale wybaczcie - te "odzywki" do Saxona były po prostu ... nieeleganckie. Więc musiałem. Sorry !
A teraz do rzeczy.
Cytuj:
Przykro mi ze zamiast odpowiedzi pojawiaja uszczypliwości.
Moze jednak ktos wytłumaczy czy ród a zmiana bąźż oddział to jet to samo.
Bo uparcie twierdze ze jesli chodzi o zapowiedzx mesjańska to pojawia sie wyrażnie stwierdzenie ród Aarona- jesli chodzi o Elzbietę. A to , że zachariasz pochodził z oddziału Abiasz dosc czytelnie mamay wyjasnione w przypisie .Kapłani byli podzieleni na 24 oddziały - a nie rody.
No więc jeśli sięgnąć do tekstu łacińskiego (Vulgaty), odpowiedni fragment Ewangelii Łukasza brzmi tak :
"...Zaccharias de vice Abia et uxor illi de filiabus Aaron et nomen eius Elisabeth" (Łk 1,5)
a zatem w przekładzie Tysiąclatki :
"...Zachariasz z oddziału Abiasza. Miał on żonę z rodu Aarona, a na imię było jej Elżbieta."
Elementarna znajomość łaciny pozwala jednak dostrzec, że Elżbieta była
"de filiabus Aaron", a więc jak to dawniej się tłumaczyło
"z córek Aaronowych".
"Filia, filiae" to córka (stąd taki wyraz w języku polskim na oznaczenie np. części firmy).
W przekładzie św. Heronima nie pada zatem słowo
RÓD !
Z kolei Zachariasz z
"oddziału Abiasza" jest
"de vice Abia".
"Vicis" to
stanowisko, zadanie, zmiana, rola, służba. Stąd pewnie ten
"oddział".
Natomiast w Pierwszej Księdze Kronik (1 Krn 24, 4) - tam, gdzie wymienia się
"rody kapłańskie" mamy :
" ...divisit autem eis hoc est filiis Eleazar principes per familias sedecim et filiis Ithamar per familias et domos suas octo", co Biblia Tysiąclecia tłumaczy :
"...wybrano więc spośród potomków Eleazara szesnastu naczelników rodów, a spośród potomków Itamara ośmiu naczelników rodów".
Ale jak Państwo widzą tu też nie użyto słowa
RÓD (gens). Ci potomkowie (dosł. Synowie) Eleazara i Itamara są nazwani
"głowami rodzin" (
"... principes per familias...") Słowa
"familia, familae" nie trzeba nikomu objaśniać !
Tak to zatem brzmi w Vulgacie i tak to już niestety bywa z przekładami z obcych języków.
Od czasów Patriarchów istniał podział narodu izraelskiego na pokolenia (np. z Lewiego był Aaron i Mojżesz), ale przecież to oznaczało tylko to, że taki Aaron był przodkiem dla setek tysięcy ludzi, którzy tworzyli kolejne rodziny i rody.
W 1 Sm 10,20-21 czytamy :
"Samuel kazał wystąpić wszystkim pokoleniom Izraela i padł los na pokolenie Beniamina. Nakazał potem, by wystąpiło pokolenie Beniamina według swoich rodów i padł los na ród Matriego."
Bo w takim "pokoleniu" były
dziesiątki i setki rodów !
Oczywiście, że zgodnie z Wj 28,1 kapłaństwo zostało powierzone Aaronowi i jego synom. Jasne też, że (por. 1 Krn 24, 1-2) dwóch (Eleazar i Itamar) z czterech synów Aarona doczekało się potomstwa, i po nich funkcje kapłańskie przekazywane były z pokolenia na pokolenie (por. Wj 40, 15 :
"Przez to zaś namaszczenie przetrwa kapłaństwo w ich pokoleniach na wieki".
Ale od Aarona czyli z gałęzi Eleazara i Itamara pochodziły dziesiątki dalszych rodzin vel rodów. I dlatego właśnie reforma króla Dawida, jakieś 200 lat później, polegała na tym, że spośród potomków Aarona, Dawid wespół z arcykapłanem Sadokiem (zresztą potomkiem Eleazara), wybrał dwudziestu czterech naczelników rodów (szesnastu spośród potomków Eleazara i ośmiu spośród potomków Itamara). I to ich spisano w kolejności losowania - stąd wszystkie te rody wymienione zostały przy tej okazji w 1Krn 24,7-18. I według tego spisu ustalono kolejność ich służby w Świątyni.
Upieranie się więc przy tym, że ilość rodów nie zwiększała się w miarę upływu lat i stuleci jest błędne.
I na koniec dowód "rzeczowy" :
W 1 Sm 22,16 Saul mówi do kapłana Achimeleka, syna Achituba :
"Musisz umrzeć, Achimeleku wraz z całym RODEM TWEGO OJCA." (!)
Proszę państwa,
Achimelek był kapłanem, a więc potomkiem Aarona
!
I co ? Czy naprawdę ktoś pomyślał, że zgładzono wtedycały "ród" Aarona ?!
Nie ! Jedynie Ród Achituba, ojca Achimeleka

! O kapłanach nie mówiło się więc, że są
Z RODU Aarona
!
Oni byli z rodu konkretnego
ojca albo któregoś z wymienianych przy takiej okazji
przodków (I tak np. Zachariasz był z rodu Abiasza). Nie zawsze wymieniano przy tej okazji aż "pra-przodków" ![/code]