Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz gru 11, 2025 23:56



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 3503 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 234  Następna strona
 KONKURS BIBLIJNY 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Wyniki nieoficjalne już są :)

Teraz to się dopiero zacznie ;) :D


Pt gru 30, 2005 21:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 20:01
Posty: 27
Post 
Saxon - mam pytanie odnośnie pytania 2 - tego za 6 pkt, czy ono jest podchwytliwe? Wiem, że moje pytanie jest dziwne, ale odpowiedź na nie wydaje mi się zbyt prosta żeby mogła być tak wysoko punktowana.

A przy okazji - dzięki za konkurs, JESTEŚ WIELKI że jeszcze z nami wytrzymujesz i z naszymi ciągłymi pretensjami.

_________________
Mam tylko jedną prośbę - daj mi Boże taką wiarę, abym umiała dziś podziękować Ci za to, co wydarzy sie jutro!


Pt gru 30, 2005 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Stan napisał(a):
Drogi Księże, zgadzam się z Księdza uzasadnieniem, ale...
Nie chodzi jak niektórzy uczestnicy twierdzą o kłócenie się czy jak to nazwali o punktatorstwo.
Serdecznie pozdrawiam, życzę Księdzu i Wszystkim uczestnikom konkursu Wszystkiego Najlepszego w Nadchodzącym Nowym Roku.


Przeniosłem ten post (proszę zobaczyć tutaj:)

Odpowiadam zatem:

Szanowny Panie. Otóż nie podejrzewałem Pana o to. Zbyt długo jestem obecny na Forum, żeby nie brać poprawki na to, iż słowo pisane nie zastąpi mówionego. Stąd często niestety pewne skróty myślowe stosowane z konieczności powodują nieporozumienia i dobre intencje wyrażone "na gorąco" odbierane są czasem jako "atak" czy "pretensje" - zwłaszcza przez ludzi że tak powiem "nieobytych" w rozmowach forumowych, czy netowych.

W zasadzie jsteśmy dopiero na początku konkursu, wypracowując jego formułę - więc trudno uniknąć nieporozumień. Ważne, abyśmy nie zatracili w tym wszystkim tego co najistotniejsze - miłości do Boga i siebie nawzajem :)

Pozdrawiam


Pt gru 30, 2005 21:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 7:06
Posty: 19
Post 
Ja natomiast bardzo proszę Pana o trochę poczucia humoru,

Drogi Księże, zgadzam się z Księdza wyjaśnieniami, przepraszam za całe zamieszanie.
Serdecznie pozdrawiam, Życzę Księdzu i Wszystkim Uczestnikom Konkursu Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku.


Pt gru 30, 2005 21:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
stokrotka :)

Odpowiem tak:

Nie jest takie proste - skoro jest za 6 punktów :)


Pt gru 30, 2005 21:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Siódma napisał(a):
(...) Niedawno pomyślałam o wspólnocie, która w naturalny sposób tworzy się w przeżywaniu tego konkursu: w czekaniu na pytania, dłuuuuuugich poszukiwaniach odpowiedzi, wątpliwościach... Odczułam, że choć mieszkamy daleko od siebie i każdy siedzi przy swoim komputerze, to jednak pewne emocje są udziałem nas wszystkich. I że dobry duch łączy nas w tym pochyleniu nad Pismem Świętym... :)
(...)


Każda prawdziwa wspólnota rodzi się w "bólach" i krzepnie poprzez rozwiązywanie problemów :)

Tak na marginesie - "chodzi mi po głowie" zorganizowanie w pierwszej połowie sierpnia (tak mniej więcej) rekolekcji biblijnych... :)


Pt gru 30, 2005 21:37
Zobacz profil
Post 
saxon napisał(a):
Tak na marginesie - "chodzi mi po głowie" zorganizowanie w pierwszej połowie sierpnia (tak mniej więcej) rekolekcji biblijnych... :)


Ooooo.... kiedyś tak sobie pomyślałam, że jeśli uda nam się wytrwać do końca to może, może, może ....... udałoby się zorganizować na koniec coś w realu :)


Pt gru 30, 2005 21:41

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Tyle, że to nie będzie jeszcze koniec, ale w trakcie :)


Pt gru 30, 2005 21:48
Zobacz profil
Post 
Nie chodzi o nagrody - rok czasu... któż z nas jest pewien, że wytrwa, nie zniechęci się, podoła, coby nie powiedzieć, trudom w wyszukiwaniu odpowiedzi....nie wszyscy są takimi orłami i w lot znają odpowiedzi.
Dyskusja, dopytywanie się, uzasadnianie swoich racji, nie jest aktem zamierzonej agresji wobec kogokolwiek, a nie daj Boże wobec księdza.
Jego praca, nakład czasu, jest nie do oszacowania.
Punktacja to odzwierciedlenie efektu naszej pracy.
Stanowi pewnego rodzaju satysfakcję, dowartościowanie....że jednak, mniej - lepiej, ale wiedziałam- wyszukałam, a przy tym przypomniałam sobie, lub poznałam.
Mogę podzielić się wiedzą z innym, sama zbliżyć sie do Prawdy.
A ksiądz zapewne nie jest urażony naszymi dysputami :)


Pt gru 30, 2005 21:58

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Ano właśnie tak na to patrzę - i też mi jest mówiąc szczerze przykro jeśli nie mogę przyznać maksymalnej ilości punktów - zwłaszcza kiedy wiem ile wysiłku, poszukiwań, poświęcenia czasu i nakładu pracy kosztowało udzielenie odpowiedzi, która nie jest prawidłowa...


Pt gru 30, 2005 22:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 28, 2005 11:09
Posty: 41
Post 
Saxon

Rekolekcje biblijne to świetny pomysł

Czy pytania byłyby później 3x trudniejsze??? ;)


Pt gru 30, 2005 22:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 30, 2005 18:59
Posty: 50
Post 
Nie chcę dolewać oliwy do ognia, niemniej przyznam, że zarejestrowałem się i dołączyłem dziś do Forumowiczów, tylko z jednego powodu.
Otóż przeczytałem jak to powinniśmy - jeden po drugim - zacząć się starać, by nauczyć Saxona pokory. :(
Jeśli tego nie zrobimy, gotów nam nadal cytować Księgę Nehemiasza, co jest wszak - naszym zdaniem - absolutnie niedopuszczalne.
A że w ten sposób On nas uczy i wskazuje np. na użycie określeń, które budzą nasze wątpliwości ("ród"), to już nie jest dla nas istotne.
Bo nam przecież o nic innego nie chodzi, jak tylko o Prawdę. A już na pewno nie - Boże broń ! - o jakieś punkty.

No to się nawyzłośliwiałem, ale wybaczcie - te "odzywki" do Saxona były po prostu ... nieeleganckie. Więc musiałem. Sorry ! :oops:

A teraz do rzeczy.

Cytuj:
Przykro mi ze zamiast odpowiedzi pojawiaja uszczypliwości.
Moze jednak ktos wytłumaczy czy ród a zmiana bąźż oddział to jet to samo.
Bo uparcie twierdze ze jesli chodzi o zapowiedzx mesjańska to pojawia sie wyrażnie stwierdzenie ród Aarona- jesli chodzi o Elzbietę. A to , że zachariasz pochodził z oddziału Abiasz dosc czytelnie mamay wyjasnione w przypisie .Kapłani byli podzieleni na 24 oddziały - a nie rody.


No więc jeśli sięgnąć do tekstu łacińskiego (Vulgaty), odpowiedni fragment Ewangelii Łukasza brzmi tak :
"...Zaccharias de vice Abia et uxor illi de filiabus Aaron et nomen eius Elisabeth" (Łk 1,5)
a zatem w przekładzie Tysiąclatki : "...Zachariasz z oddziału Abiasza. Miał on żonę z rodu Aarona, a na imię było jej Elżbieta."
Elementarna znajomość łaciny pozwala jednak dostrzec, że Elżbieta była "de filiabus Aaron", a więc jak to dawniej się tłumaczyło "z córek Aaronowych". "Filia, filiae" to córka (stąd taki wyraz w języku polskim na oznaczenie np. części firmy).
W przekładzie św. Heronima nie pada zatem słowo RÓD !
Z kolei Zachariasz z "oddziału Abiasza" jest "de vice Abia".
"Vicis" to stanowisko, zadanie, zmiana, rola, służba. Stąd pewnie ten "oddział".
Natomiast w Pierwszej Księdze Kronik (1 Krn 24, 4) - tam, gdzie wymienia się "rody kapłańskie" mamy :
" ...divisit autem eis hoc est filiis Eleazar principes per familias sedecim et filiis Ithamar per familias et domos suas octo", co Biblia Tysiąclecia tłumaczy :
"...wybrano więc spośród potomków Eleazara szesnastu naczelników rodów, a spośród potomków Itamara ośmiu naczelników rodów".
Ale jak Państwo widzą tu też nie użyto słowa RÓD (gens). Ci potomkowie (dosł. Synowie) Eleazara i Itamara są nazwani "głowami rodzin" ("... principes per familias...") Słowa "familia, familae" nie trzeba nikomu objaśniać !

Tak to zatem brzmi w Vulgacie i tak to już niestety bywa z przekładami z obcych języków.
Od czasów Patriarchów istniał podział narodu izraelskiego na pokolenia (np. z Lewiego był Aaron i Mojżesz), ale przecież to oznaczało tylko to, że taki Aaron był przodkiem dla setek tysięcy ludzi, którzy tworzyli kolejne rodziny i rody.
W 1 Sm 10,20-21 czytamy :
"Samuel kazał wystąpić wszystkim pokoleniom Izraela i padł los na pokolenie Beniamina. Nakazał potem, by wystąpiło pokolenie Beniamina według swoich rodów i padł los na ród Matriego."
Bo w takim "pokoleniu" były dziesiątki i setki rodów !
Oczywiście, że zgodnie z Wj 28,1 kapłaństwo zostało powierzone Aaronowi i jego synom. Jasne też, że (por. 1 Krn 24, 1-2) dwóch (Eleazar i Itamar) z czterech synów Aarona doczekało się potomstwa, i po nich funkcje kapłańskie przekazywane były z pokolenia na pokolenie (por. Wj 40, 15 : "Przez to zaś namaszczenie przetrwa kapłaństwo w ich pokoleniach na wieki".
Ale od Aarona czyli z gałęzi Eleazara i Itamara pochodziły dziesiątki dalszych rodzin vel rodów. I dlatego właśnie reforma króla Dawida, jakieś 200 lat później, polegała na tym, że spośród potomków Aarona, Dawid wespół z arcykapłanem Sadokiem (zresztą potomkiem Eleazara), wybrał dwudziestu czterech naczelników rodów (szesnastu spośród potomków Eleazara i ośmiu spośród potomków Itamara). I to ich spisano w kolejności losowania - stąd wszystkie te rody wymienione zostały przy tej okazji w 1Krn 24,7-18. I według tego spisu ustalono kolejność ich służby w Świątyni.
Upieranie się więc przy tym, że ilość rodów nie zwiększała się w miarę upływu lat i stuleci jest błędne.

I na koniec dowód "rzeczowy" :
W 1 Sm 22,16 Saul mówi do kapłana Achimeleka, syna Achituba : "Musisz umrzeć, Achimeleku wraz z całym RODEM TWEGO OJCA." (!)
Proszę państwa, Achimelek był kapłanem, a więc potomkiem Aarona !!!
I co ? Czy naprawdę ktoś pomyślał, że zgładzono wtedycały "ród" Aarona ?!
Nie ! Jedynie Ród Achituba, ojca Achimeleka !!! O kapłanach nie mówiło się więc, że są Z RODU Aarona !!!
Oni byli z rodu konkretnego ojca albo któregoś z wymienianych przy takiej okazji przodków (I tak np. Zachariasz był z rodu Abiasza). Nie zawsze wymieniano przy tej okazji aż "pra-przodków" ![/code]

_________________
Prawda ? Cóż to jest prawda ?
/ Piłat /


Pt gru 30, 2005 22:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 02, 2005 22:52
Posty: 48
Post 
Saxon pomysł rekolekcji biblijnych całkiem całkiem Chyba jesteś ze Śląska
3maj się i cierpliwości do nas życzę

_________________
~IERI~OGGI~DOMANI~


Pt gru 30, 2005 22:36
Zobacz profil
Post 
saxon napisał(a):
Tyle, że to nie będzie jeszcze koniec, ale w trakcie :)


Wiem, wiem :)
Ja bym się bardzo chętnie wybrała na coś takiego :) :) :) :) - tylko że jak znam zycie i moje "szczęście" to jeśli dojdzie do takiego czegoś to zapewne będzie to w terminie który kompletnie nie będzie mi pasował.


Pt gru 30, 2005 22:43
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
Stefan - wielkie brawa!! pięknie to wyjaśniłeś - DZIĘKUJĘ :)

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Pt gru 30, 2005 22:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 3503 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 234  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL