Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 13:00



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 36  Następna strona
 Nowa teoria implikacji 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
zefciu napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
W kodzie źródłowym te znaczki =>, ~> to spójniki a nie operatory.
Jakim znowu kodzie źródłowym? Ty wiesz, co to jest kod źródłowy, czy tak sobie rzucasz hasłami, które mądrze brzmią.

Jesteś chyba programistą, ale podejrzewam że nie widziałeś na oczy asemblera skoro twierdzisz że kod źródłowy to to samo co kod maszynowy.
Dokładnie o to chodzi że matematycy siedzą od 150 lat w zerach i jedynkach, podczas gdy ludzie normalni, owszem pisali programy w 0 i 1 … tyle że przez mgnienie oka. Natychmiast skopiowali działanie własnego mózgu, wynaleźli symboliczny język asemblera odcinając się TOTALNIE od kodu zero-jedynkowego programu.
Podobnie skopiowali z własnego mózgu urządzenia wejścia/wyjścia, czy przede wszystkim system przerwań, pozwalający na pracę programu głównego i w tle na obsługę losowych zdarzeń.
System przerwań to też najprostszy sposób zrównoleglenia wielu niezależnych programów - sam korzystam z tego na potęgę.
Laikowi może się wydawać że jeden procesor obsługujący wiele procesów równolegle wykonuje te programy jednocześnie. Oczywiście to nieprawda, w rzeczywistości jeden procesor może wykonywać jednocześnie JEDEN program, równoległość jest tu pozorna widziana z punktu odniesienia laika.

Gdzie leży istota algebry Kubusia?

Algebra Kubusia pozwala tworzyć poprawny kod maszynowy (zero-jedynkowy) dla zdań wypowiedzianych w naturalnej logice człowieka ze spójnikami "lub"(+), "i"(*), "może"~>, "może"~~>, "na pewno"=>, "wtedy i tylko wtedy" <=>.

zefciu napisał(a):
Cytuj:
W kodzie maszynowym te znaczki =>, ~> to kompletne, zero-jedynkowe operatory logiczne.
To w końcu logiczne, czy na zbiorach?

Masz tu ścisłe odpowiedniki:
Spójniki logiczne w kodzie źródłowym to:
„lub”(*), „i”(*), „może”~>, może ~~>, „na pewno” =>
Żaden z powyższych spójników logicznych nie jest kompletnym operatorem logicznym, to tylko połówka odpowiedniego operatora.
zefciu napisał(a):
Cytuj:
Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q
Definicja implikacji odwrotnej:
p~>q = ~p=>~q
Czyli Twoje "definicje" tworzą błędne koło.

Jakie błędne koło?
Jak udowodnisz że powyższe definicje to błędne koło, natychmiast kasuję AK.
Powodzenia.
zefciu napisał(a):
Cytuj:
Dokładnie!
Chcę ci pokazać jak wyglądają wszystkie definicji operatorów logicznych (16 sztuk) w zbiorach. Będzie to możliwe wtedy i tylko wtedy jak napiszesz w pierwszym kroku iż zrozumiałeś definicje w zbiorach znaczków => ~>.
Co z kolei będzie możliwe, jak mi wyjaśnisz, na czym działają te "znaczki". Bo raz mówisz, że na zdaniach, a raz na zbiorach. Raz "definiujesz" je tabelą zero-jedynkową, a za chwilę - jeden przez drugi.

Te znaczki działają na zbiorach.
Bez zbiorów nigdy nie zrozumiesz istoty tych znaczków =>, ~>.

Dlatego jeszcze raz pytam:
Czy rozumiesz definicje znaczków => i ~> w zbiorach podane w tych linkach:
viewtopic.php?p=807013#p807013

Nową teorię zbiorów, konieczną do zrozumienia powyższego masz tu:
viewtopic.php?p=807021#p807021

TAK/NIE
zefciu napisał(a):
Cytuj:
Podaj jeden przykład z wszelkich środków masowego przekazu gdzie p nie ma związku z q
Nic nie było o "środkach masowego przekazu". Kłamiesz.

Bez różnicy czy to środki masowego przekazu czy nie.
Jak udowodnisz że twoje zdanie jest prawdziwe, czyli humanista uzna jego prawdziwość, to natychmiast kasuję AK.
Co to znaczy że humanista uzna jego prawdziwość?
Napisze zdanie "jeśli p to q" gdzie wartość logiczna p i q jest znana z góry albo gdzie p jest niezależne od q na maturze z języka polskiego, jak się humanista do niego nie przyczepi to obaliłeś AK.
Oczywiście wtedy kasuję AK natychmiast i bezwarunkowo.
zefciu napisał(a):
Natomiast jak nie przestaniesz mnie obrażać, to zacznę Cię zgłaszać. Ja uważam, że się mylisz, ale nie nazywam Cię "debilem", ani "osłem", tylko podejmuję dyskusję. Więc okaż mi połowę tego szacunku, który ja okazuję Tobie.

Zgoda, przepraszam.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Cz maja 08, 2014 15:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Nowa teoria implikacji
Zauważyłem błąd logiczny już w pierwszym poście tego wątku: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=20&t=23624
Cytuj:
P.S.
Z nowej teorii implikacji wynika iż bez znaczenia jest czy Chrystus powiedział:
A.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z
... a jak kto nie wierzy Panie ?
Prawo Kubusia:
W=>Z = ~W~>~Z - prawo zamiany implikacji prostej => na odwrotną ~>
B.
Kto nie wierzy we mnie nie będzie zbawiony
~W~>~Z

Zdania A i B są matematycznie tożsame, czyli matematycznie bez znaczenia jest czy Chrystus powiedział A czy B.
W obu tych zdaniach wierzący w Chrystusa mają gwarancję zbawienia, natomiast z niewierzącymi Chrystus może zrobić co mu się podoba, w skrajnym przypadku wszyscy możemy wylądować w niebie i Chrystus nie będzie kłamcą.


A przecież jasne jest również dla każdego humanisty że zdania te się różnią! W Zdaniu A nie ma mowy o losie tych, którzy nie wierzą a w zdaniu B nie ma mowy nic o losie tych, którzy wierzą, być może również nie będą zbawieni.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz maja 08, 2014 17:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
Andy72 napisał(a):
Zauważyłem błąd logiczny już w pierwszym poście tego wątku: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=20&t=23624
Cytuj:
P.S.
Z nowej teorii implikacji wynika iż bez znaczenia jest czy Chrystus powiedział:
A.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z
... a jak kto nie wierzy Panie ?
Prawo Kubusia:
W=>Z = ~W~>~Z - prawo zamiany implikacji prostej => na odwrotną ~>
B.
Kto nie wierzy we mnie nie będzie zbawiony
~W~>~Z

Zdania A i B są matematycznie tożsame, czyli matematycznie bez znaczenia jest czy Chrystus powiedział A czy B.
W obu tych zdaniach wierzący w Chrystusa mają gwarancję zbawienia, natomiast z niewierzącymi Chrystus może zrobić co mu się podoba, w skrajnym przypadku wszyscy możemy wylądować w niebie i Chrystus nie będzie kłamcą.


A przecież jasne jest również dla każdego humanisty że zdania te się różnią! W Zdaniu A nie ma mowy o losie tych, którzy nie wierzą a w zdaniu B nie ma mowy nic o losie tych, którzy wierzą, być może również nie będą zbawieni.

Nie ma żadnego błędu.
Obsługa obietnic i gróźb jest w podpisie.
Cytuję bo nie chce mi się pisać w kółko tego samego.
W zdaniu:
Jeśli będziesz grzeczny dostaniesz czekoladę
G=>C = ~G~>~C

Podstaw sobie:
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z = ~W~>~Z

Fragment z podpisu:

12.0 Obietnice i groźby

Najważniejszymi definicjami w świecie istot żywych są definicje obsługujące obietnice i groźby.
Podlegają pod nie wszystkie stworzenia żywe od bakterii poczynając.
Zwierzątka które nie posługują się w praktyce tymi definicjami dawno wyginęły.


12.1 Definicje obietnicy i groźby

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N = ~W~>~N
Implikacja prosta na mocy definicji
Gwarancja w obietnicy:
W=>N
Jeśli spełnisz warunek nagrody (W=1) to na pewno => dostaniesz nagrodę (N=1) z powodu że spełniłeś warunek nagrody (W=1)

Znaczenie znaczków => i ~>:
W=>N - obietnica =>, spójnikiem domyślnym jest tu spójnik „na pewno” =>
Jeśli spełnisz warunek nagrody to na pewno => dostaniesz nagrodę, z powodu że spełniłeś warunek nagrody
~W~>~N - groźba ~>, spójnikiem domyślnym jest tu spójnik „może” ~>
Jeśli nie spełnisz warunku nagrody to możesz ~> nie dostać nagrody lub możesz ~~> dostać nagrodę
Spójniki domyślne nie muszą być wypowiadane.

W obietnicy nadawca ma nadzieję (marzenie), że odbiorca spełni warunek nagrody i będzie mógł wręczyć nagrodę. Jeśli odbiorca nie spełni warunku nagrody to nadawca może dać nagrodę lub nie dać, zgodnie ze swoim „widzi mi się”, czyli wolną wolą.
Po stronie odbiorcy występuje nadzieja (marzenie), że nawet jeśli nie spełni warunku nagrody to może otrzymać nagrodę (akt miłości). Odbiorca może zwolnić nadawcę z obietnicy np. w przypadkach losowych.

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K = ~W=>~K
Implikacja odwrotna na mocy definicji
Gwarancja w groźbie:
~W=>~K
Jeśli nie spełnisz warunku kary (~W=1) to na pewno => nie zostaniesz ukarany (~K=1) z powodu że nie spełniłeś warunku kary (~W=1)
Jak widzimy znaczenie znaczka => jest identyczne w obu definicjach.

Znaczenie znaczków ~> i =>:
W~>K - groźba ~>, spójnikiem domyślnym jest tu spójnik „może” ~>
Jeśli spełnisz warunek kary to możesz ~> zostać ukarany, lub możesz ~~> nie zostać ukarany.
~W=>~K - obietnica =>, spójnikiem domyślnym jest tu spójnik „na pewno” =>
Jeśli nie spełnisz warunku kary to na pewno => nie zostaniesz ukarany, z powodu że nie spełniłeś warunku kary
Spójniki domyślne nie muszą być wypowiadane.

W groźbie nadawca ma nadzieję (marzenie), że odbiorca nie spełni warunku kary i nie będzie musiał karać. Jeśli odbiorca spełni warunek kary to nadawca może wykonać karę lub ją darować zgodnie ze swoim „widzi mi się”, czyli wolną wolą.
Po stronie odbiorcy również występuje nadzieja (marzenie), że nawet jeśli spełni warunek kary to nadawca nie wykona kary (akt łaski). W groźbie decyzję o darowaniu kary podejmuje wyłącznie nadawca, odbiorca nie ma tu nic do powiedzenia.

Wyprowadzenie definicji groźby

Definicja obietnicy jest we współczesnej logice poprawna i bezdyskusyjna:
Obietnica = implikacja prosta
To jest nasz pierwszy aksjomat.

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N = ~W~>~N
Implikacja prosta na mocy definicji

Aksjomaty znane ludziom od tysiącleci:
1.
Nagroda to brak kary
N=>~K
Oczywiście w odwrotną stronę tez zachodzi:
~K=>N
stąd:
N<=>~K = (N=>~K)*(~K=>N)=1*1=1 - równoważność

2.
Kara to brak nagrody
K=>~N
Oczywiście w odwrotną stronę tez zachodzi:
~N=>K
stąd:
K<=>~N = (K=>~N)*(~N=>K)=1*1=1 - równoważność

Z powyższego mamy:
N=~K
K=~N

Definicja obietnicy:
W=>N = ~W~>~N

Transformujemy definicję obietnicy do definicji groźby:
1.
Zamieniamy w następniku nagrodę na karę
N=~K
~N=K
stąd:
1: W=>~K = ~W~>K

2.
Zamieniamy w poprzedniku warunek dostania nagrody na warunek wykonania kary.
W obietnicy odbiorca pragnie spełnienia warunku W, bo to jest warunek wystarczający => dla otrzymania nagrody.
W groźbie odbiorca pragnie NIE spełnienia warunku W, bo to jest warunek wystarczający => uniknięcia kary.
Stąd mamy:
W (obietnicy) = ~W (groźby)
Wynika z tego że w naszej niedokończonej definicji 1 musimy zanegować W.
~W=>~K = ~(~W)~>K
~W=>~K = W~>K

Stąd:
Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K = ~W=>~N
Implikacja odwrotna na mocy definicji


12.2 Obietnica

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N = ~W~>~N
Implikacja prosta na mocy definicji
Gwarancja w obietnicy:
W=>N
Jeśli spełnisz warunek nagrody (W=1) to na pewno => dostaniesz nagrodę (N=1) z powodu że spełniłeś warunek nagrody (W=1)

Typowa obietnica:
A.
Jeśli będziesz grzeczny dostaniesz czekoladę
G=>C =1 - gwarancja matematyczna
Bycie grzecznym jest warunkiem wystarczającym => dla otrzymania czekolady.
stąd:
B.
Jeśli będziesz grzeczny to możesz ~~> nie dostać czekolady
G~~>~C =0 - złamanie obietnicy

… a jak będę niegrzeczny ?
Prawo Kubusia:
G=>C = ~G~>~C

C.
Jeśli będziesz niegrzeczny to nie dostaniesz czekolady
~G~>~C
W groźbach spójnik „może” ~> jest domyślny i z reguły jest pomijany.

Matematyczne znaczenie zdania C jest oczywiście takie:
C.
Jeśli będziesz niegrzeczny to możesz ~> nie dostać czekolady
~G~>~C =1
Bycie niegrzecznym jest warunkiem koniecznym ~>, aby nie dostać czekolady.
LUB
D.
Jeśli będziesz niegrzeczny to możesz ~~> dostać czekoladę
~G~~>C =1 - akt miłości = akt łaski
To jest święte prawo nadawcy do darowania dowolnej kary zależnej od niego.
Oczywiście może ~~> darować, ale nie musi => darować.


12.3 Groźba

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K = ~W=>~K
Implikacja odwrotna na mocy definicji
Gwarancja w groźbie:
~W=>~K
Jeśli nie spełnisz warunku kary (~W=1) to na pewno => nie zostaniesz ukarany (~K=1) z powodu że nie spełniłeś warunku kary (~W=1)

Przykład:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L = ~B=>~L - implikacja odwrotna bo groźba
Brudne spodnie są warunkiem koniecznym lania z powodu brudnych spodni. O tym czy będzie to warunek konieczny i wystarczający decyduje nadawca.

W groźbach naturalny spójnik implikacji odwrotnej „może” ~> jest z reguły pomijany bo osłabiałby groźbę. Nie prowadzi to do niejednoznaczności, gdyż definicje groźby i obietnicy są bardzo proste i precyzyjne.

Analiza:
A:
Jeśli ubrudzisz spodnie to dostaniesz lanie
B~>L =1
Brudne spodnie są warunkiem koniecznym dla dostania lania z powodu brudnych spodni!
LUB
B:
Jeśli ubrudzisz spodnie to możesz ~~> nie dostać lania
B ~~> ~L =1 - prawo do darowania kary (akt łaski)
Zdanie prawdziwe na mocy naturalnego spójnika „może” ~~>.
Nadawca ma prawo do darowania dowolnej kary (akt łaski) zależnej od niego!
Przykład:
JPII i Ali Agca

… a jeśli nie ubrudzę spodni ?
B~>L = ~B => ~L - prawo Kubusia

C:
Jeśli nie ubrudzisz spodni to na pewno => nie dostaniesz lania
~B => ~L =1 - twarda prawda, gwarancja matematyczna
Jeśli nie ubrudzisz spodni to na pewno => nie dostaniesz lania z powodu czystych spodni. Poza tym wszystko może się zdarzyć. Tylko tyle i aż tyle gwarantuje warunek wystarczający =>.
stąd:
D:
Jeśli nie ubrudzisz spodni to możesz ~~> dostać lanie
~B ~~> L =0 - twardy fałsz, zakaz karania niewinnego z powodu czystych spodni

W obietnicach i groźbach bardzo dobrze widać sens logiki dodatniej i ujemnej w operatorach implikacji prostej i odwrotnej.

Definicja logiki dodatniej i ujemnej w operatorach implikacji prostej i odwrotnej:
Implikacja wypowiedziana jest w logice dodatniej jeśli po stronie q nie występuje negacja, inaczej mamy do czynienia z logiką ujemną.

Obietnica:
W=>N = ~W~>~N - prawo zamiany obietnicy => na równoważną groźbę ~>
Obietnica => w logice dodatniej (N) jest równoważna groźbie ~> w logice ujemnej (~N)

Groźba:
W~>K = ~W=>~K - prawo zamiany groźby ~> na równoważną obietnicę =>
Groźba ~> w logice dodatniej (K) jest równoważna obietnicy => w logice ujemnej (~K)

Piękna jest też następująca interpretacja obietnicy i groźby.

p q p~>q p<=q
1 1 =1 =1
1 0 =1 =1
0 0 =1 =1
0 1 =0 =0

gdzie:
~> - operator implikacji odwrotnej, spójnik „może” ze spełnionym warunkiem koniecznym
Z tabeli widzimy że:
~> = <= - pod warunkiem że symbol <= będziemy czytać przeciwnie do strzałki jako spójnik „może” z warunkiem koniecznym (operator implikacji odwrotnej)

Obietnica:
W=>N - ja tego chcę, biegnę do nagrody
=> czytane zgodnie ze strzałką jako spójnik „musi” z warunkiem wystarczającym
Groźba:
W~>K = W<=K - ja tego nie chcę, uciekam od kary
gdzie:
<= - czytane przeciwnie do strzałki jako spójnik „może” z warunkiem koniecznym

Odróżnianie nagrody od kary to fundament wszelkiego życia. Zwierzątka które tego nie odróżniają, czyli wszystko co się rusza traktują jako nagrodę (ja tego chcę) skazane są na zagładę.

W Ameryce Północnej żyje sobie żółw sępi który na języku ma wyrostek imitujący żywego robaka, ryba która nabierze się na ten podstęp musi zginąć.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Cz maja 08, 2014 18:08
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Nowa teoria implikacji
Bzdura!
Zdanie B powinno brzmieć, jeśli już to "Kto nie wierzy we mnie może nie być zbawiony", ale jak pomijasz to "może" to jak odróżnisz obietnicę od groźby, po tym że druga część zdania jest przyjemna albo nie? To nic nie ma wspólnego z logiką ani Ziemian, ani humanistów ani pięciolatków. Jest za to chciejstwo że gdy druga część zdania będzie nieprzyjemna to zawsze jest tam domyślne "może". Jak odróżnić "groźbę" od "obietnicy"??
Czy w zdaniu "Jak pójdziesz do kina, założysz czerwony sweter" chodzi o groźbę czy obietnicę?
Ta "nowa logika" nie jest żadną logiką
Czyli jak wypowiadam zdanie, to gdy stwierdzisz że druga część jest przyjemna, to stanie się na pewno a jak nieprzyjemna to być może? Hehe

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz maja 08, 2014 18:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
Andy72 napisał(a):
Bzdura!
Zdanie B powinno brzmieć, jeśli już to "Kto nie wierzy we mnie może nie być zbawiony", ale jak pomijasz to "może" to jak odróżnisz obietnicę od groźby, po tym że druga część zdania jest przyjemna albo nie? To nic nie ma wspólnego z logiką ani Ziemian, ani humanistów ani pięciolatków. Jest za to chciejstwo że gdy druga część zdania będzie nieprzyjemna to zawsze jest tam domyślne "może". Jak odróżnić "groźbę" od "obietnicy"??
Czy w zdaniu "Jak pójdziesz do kina, założysz czerwony sweter" chodzi o groźbę czy obietnicę?
Ta "nowa logika" nie jest żadną logiką
Czyli jak wypowiadam zdanie, to gdy stwierdzisz że druga część jest przyjemna, to stanie się na pewno a jak nieprzyjemna to być może? Hehe

Przeczytaj jeszcze 100 razy to co wyżej napisałem ze zrozumieniem.
Do czego masz konkretnie zastrzeżenie?

Do definicji obietnicy?
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N = ~W~>~N
Na mocy definicji to jest implikacja prosta i tego nie przeskoczysz - patrz Wiki gdzie to jest powielane w nieskończonej ilości egzemplarzy.

Definicja obietnicy z Wiki:
obietnica = implikacja prosta

Cała reszta to matematyka ścisła.
A.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z = ~W~>~Z =1
Na mocy DEFINICJI implikacji prostej zdanie B jest fałszywe.
B.
Kto wierzy we mnie może ~~> nie zostać zbawiony
W~~>~Z =0
Tu Chrystus jest kłamcą, nie jest zatem prawdą że Chrystus nie może skłamać, jeśli ma wolną wolę to może, ale oczywiście nie chce, więc nie może.
Człowiek bez problemu może zgwałcić dowolną obietnicę, co gorsza czasami stosuje fałszywe obietnice w myśl zasady "wszystkie chwyty dozwolone byleby zniszczyć wroga".

... a jak kto nie wierzy Panie?
W=>Z = ~W~>~Z
Na mocy definicji implikacji prostej odczytujesz:
C.
Kto nie wierzy może ~> nie zostać zbawiony
~W~>~Z =1
lub
D.
Kto nie wierzy może ~~> zostać zbawiony
~W~~>Z =1

Zdanie D to akt łaski= akt miłości, fundament Biblii i logiki matematycznej.
Na mocy zdania D do nieba może trafić nawet Hitler i Chrystus nie jest kłamcą.

Zauważ, że w zdaniu C jest bez znaczenia czy ty użyjesz tu spójnika może ~> miedzy p i q czy go nie użyjesz. Na mocy definicji obietnicy spójnik "może" ~> tu jest bez względu na to co powie nadawca.

Oczywiście im ostrzejsza groźba tym mniejsze prawdopodobieństwo że odbiorca spełni warunek kary, dlatego praktycznie zawsze spójnik "może" ~> w zdaniu C jest pomijany.

Wszystko jedno czy Chrystus powie:
C.
Kto nie wierzy we mnie może ~> nie zostać zbawiony
~W~>~Z
czy też:
C1.
Kto nie wierzy we mnie na 100% nie będzie zbawiony
~W~>~Z

Na mocy definicji oba te zdania musimy kodować znaczkiem warunku koniecznego ~>, czyli Chrystus może niewierzącego posłać do piekła ale nie musi.

Oczywiście nie jest prawdą że Chrystus nie może darować najsłynniejszego grzechu z Biblii, grzechu przeciwko Duchowi Św. Oczywiście jak najbardziej może i nie jest kłamcą, gdyby nie mógł, to jego wolna wola leży w gruzach.

Dlaczego niby człowiek może darować dowolną karę zależną od nadawcy a Chrystus nie może darować grzechu przeciwko Duchowi Św?

… oczywiście że może, bo w naszym Wszechświecie obowiązuje Go identyczna matematyka ścisła, jak człowieka, algebra Kubusia.

Ewangelia Mateusza:
Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym[1].

P.S.
Zdania typu:
Jak dam tej pięknej dziewczynie kwiatek to na pewno => pójdzie ze mną do łóżka
K=>L
To najzwyklejsze chciejstwo nie spełniające definicji obietnicy.
Dziewczyna ma wolna wolę i klient może dostać w mordę.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Cz maja 08, 2014 19:38
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Nowa teoria implikacji
rafal3006 napisał(a):
C.
Kto nie wierzy może ~> nie zostać zbawiony
~W~>~Z =1
lub
D.
Kto nie wierzy może ~~> zostać zbawiony
~W~~>Z =1

Zdanie D to akt łaski= akt miłości, fundament Biblii i logiki matematycznej.
Na mocy zdania D do nieba może trafić nawet Hitler i Chrystus nie jest kłamcą.

Zauważ, że w zdaniu C jest bez znaczenia czy ty użyjesz tu spójnika może ~> miedzy p i q czy go nie użyjesz. Na mocy definicji obietnicy spójnik "może" ~> tu jest bez względu na to co powie nadawca.


Ale to "może" jest kluczowe, gdy go nie ma, to w jaki sposób odróżniasz czy masz inplikację prostą czy odwrotną, czy "groźbę" czy "obietnicę". Według Twojej "logiki" jeśli ktoś wypowie zdanie w której druga część będzie nieprzyjemna, twierdzisz że mówi "może"
"Jeśli dodam 1 do 1 otrzymam 2" - to groźba czy obietnica.
Ja od zawsze stosuję logikę Ziemian i nie zamierzam jej zmienić.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz maja 08, 2014 19:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
Andy72 napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
C.
Kto nie wierzy może ~> nie zostać zbawiony
~W~>~Z =1
lub
D.
Kto nie wierzy może ~~> zostać zbawiony
~W~~>Z =1

Zdanie D to akt łaski= akt miłości, fundament Biblii i logiki matematycznej.
Na mocy zdania D do nieba może trafić nawet Hitler i Chrystus nie jest kłamcą.

Zauważ, że w zdaniu C jest bez znaczenia czy ty użyjesz tu spójnika może ~> miedzy p i q czy go nie użyjesz. Na mocy definicji obietnicy spójnik "może" ~> tu jest bez względu na to co powie nadawca.


Ale to "może" jest kluczowe, gdy go nie ma, to w jaki sposób odróżniasz czy masz inplikację prostą czy odwrotną, czy "groźbę" czy "obietnicę". Według Twojej "logiki" jeśli ktoś wypowie zdanie w której druga część będzie nieprzyjemna, twierdzisz że mówi "może"
"Jeśli dodam 1 do 1 otrzymam 2" - to groźba czy obietnica.
Ja od zawsze stosuję logikę Ziemian i nie zamierzam jej zmienić.


To wytłuszczone jest prawdą bo podlegasz pod algebrę Kubusia.
Jeśli twierdzisz że nie to powiedz mi jakiej kary zależnej od ciebie (ty jesteś nadawcą) nie masz prawa darować?

... trafiła kosa na kamień?
Czy JPII nie miał prawa darować Ali Agcy?

... a Chrystus na Krzyżu to miał prawo wziąć ze sobą do Nieba najzwyklejszego bandziora, czy nie miał prawa?

Rozróżnianie obietnicy od groźby to fundament wszelkiego życia na Ziemi.
Zwierzątka które tego nie wiedziały dawno wyginęły :)

Bez najmniejszego problemu rozpoznam po definicji obietnicy i groźby.
Co więcej całkiem często jestem w stanie rozpoznać fałszywą obietnicę, zwierzątka także - przykładowo społeczność szczurów zanim zacznie cokolwiek spożywać wyznacza jednego kamikaze który próbkuje jedzenie, jak zdechnie to pozostałe szczury tego nie tkną.

Ostatni raz, wiecej nie mam zamiaru powtarzać:


12.1 Definicje obietnicy i groźby

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N = ~W~>~N
Implikacja prosta na mocy definicji
Gwarancja w obietnicy:
W=>N
Jeśli spełnisz warunek nagrody (W=1) to na pewno => dostaniesz nagrodę (N=1) z powodu że spełniłeś warunek nagrody (W=1)

Znaczenie znaczków => i ~>:
W=>N - obietnica =>, spójnikiem domyślnym jest tu spójnik „na pewno” =>
Jeśli spełnisz warunek nagrody to na pewno => dostaniesz nagrodę, z powodu że spełniłeś warunek nagrody
~W~>~N - groźba ~>, spójnikiem domyślnym jest tu spójnik „może” ~>
Jeśli nie spełnisz warunku nagrody to możesz ~> nie dostać nagrody lub możesz ~~> dostać nagrodę
Spójniki domyślne nie muszą być wypowiadane.

W obietnicy nadawca ma nadzieję (marzenie), że odbiorca spełni warunek nagrody i będzie mógł wręczyć nagrodę. Jeśli odbiorca nie spełni warunku nagrody to nadawca może dać nagrodę lub nie dać, zgodnie ze swoim „widzi mi się”, czyli wolną wolą.
Po stronie odbiorcy występuje nadzieja (marzenie), że nawet jeśli nie spełni warunku nagrody to może otrzymać nagrodę (akt miłości). Odbiorca może zwolnić nadawcę z obietnicy np. w przypadkach losowych.

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K = ~W=>~K
Implikacja odwrotna na mocy definicji
Gwarancja w groźbie:
~W=>~K
Jeśli nie spełnisz warunku kary (~W=1) to na pewno => nie zostaniesz ukarany (~K=1) z powodu że nie spełniłeś warunku kary (~W=1)
Jak widzimy znaczenie znaczka => jest identyczne w obu definicjach.

Znaczenie znaczków ~> i =>:
W~>K - groźba ~>, spójnikiem domyślnym jest tu spójnik „może” ~>
Jeśli spełnisz warunek kary to możesz ~> zostać ukarany, lub możesz ~~> nie zostać ukarany.
~W=>~K - obietnica =>, spójnikiem domyślnym jest tu spójnik „na pewno” =>
Jeśli nie spełnisz warunku kary to na pewno => nie zostaniesz ukarany, z powodu że nie spełniłeś warunku kary
Spójniki domyślne nie muszą być wypowiadane.

W groźbie nadawca ma nadzieję (marzenie), że odbiorca nie spełni warunku kary i nie będzie musiał karać. Jeśli odbiorca spełni warunek kary to nadawca może wykonać karę lub ją darować zgodnie ze swoim „widzi mi się”, czyli wolną wolą.
Po stronie odbiorcy również występuje nadzieja (marzenie), że nawet jeśli spełni warunek kary to nadawca nie wykona kary (akt łaski). W groźbie decyzję o darowaniu kary podejmuje wyłącznie nadawca, odbiorca nie ma tu nic do powiedzenia.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Cz maja 08, 2014 19:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Nowa teoria implikacji
rafal3006 napisał(a):
To wytłuszczone jest prawdą bo podlegasz pod algebrę Kubusia.

Podlegam jak i cały świat pod logikę Ziemian

rafal3006 napisał(a):
Jeśli twierdzisz że nie to powiedz mi jakiej kary zależnej od ciebie (ty jesteś nadawcą) nie masz prawa darować?

... trafiła kosa na kamień?
Czy JPII nie miał prawa darować Ali Agcy?

... a Chrystus na Krzyżu to miał prawo wziąć ze sobą do Nieba najzwyklejszego bandziora, czy nie miał prawa?

Rozróżnianie obietnicy od groźby to fundament wszelkiego życia na Ziemi.
Zwierzątka które tego nie wiedziały dawno wyginęły :)

Bez najmniejszego problemu rozpoznam po definicji obietnicy i groźby.

To nie żadna logika, teoria matematyczna, "algebra Kubusia", ale moralizatorstwo. Dlaczego gdy druga część zdania jest nieprzyjemna dodajemy "może" a gdy przyjemna, to nie dodajemy? Może też powinniśmy?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz maja 08, 2014 20:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Nowa teoria implikacji
A co ze zdaniem "Jak cię zabiję to nie będziesz żył" czy tu dodać "może"? A może lepiej dodać "może" do obietnicy "jak będziesz grzeczny to dam ci milion dolarów" ?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz maja 08, 2014 20:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
Andy72 napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
To wytłuszczone jest prawdą bo podlegasz pod algebrę Kubusia.

Podlegam jak i cały świat pod logikę Ziemian

Większej bzdury to nasz Wszechświat nie widział.
Ziemianie nie są autorami ani jednego prawa matematyczno-fizycznego. Ziemianie wyłącznie odkrywają te prawa których autorem jest Bóg.
Kto jest autorem banalnego twierdzenia Pitagorasa, albo czy Internet mógłby istnieć gdyby nie prawa matematyczno-fizycznie istniejące TOTALNIE niezależnie od człowieka?
Kto stworzył te prawa?
Człowiek czy Bóg?
Andy72 napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
Jeśli twierdzisz że nie to powiedz mi jakiej kary zależnej od ciebie (ty jesteś nadawcą) nie masz prawa darować?

... trafiła kosa na kamień?
Czy JPII nie miał prawa darować Ali Agcy?

... a Chrystus na Krzyżu to miał prawo wziąć ze sobą do Nieba najzwyklejszego bandziora, czy nie miał prawa?

Rozróżnianie obietnicy od groźby to fundament wszelkiego życia na Ziemi.
Zwierzątka które tego nie wiedziały dawno wyginęły :)

Bez najmniejszego problemu rozpoznam po definicji obietnicy i groźby.

To nie żadna logika, teoria matematyczna, "algebra Kubusia", ale moralizatorstwo. Dlaczego gdy druga część zdania jest nieprzyjemna dodajemy "może" a gdy przyjemna, to nie dodajemy? Może też powinniśmy?

W obietnicach i groźbach to nie jest tylko kwestia przyjemności/nieprzyjemności to przede wszystkim kwestia życia i śmierci bo zwierzątka które nie odróżniały kary od nagrody dawno wyginęły.

Czy odróżniasz sytuację w której bandzior grozi ci śmiercią od sytuacji w której przyjaciel obiecuje ci choćby wspólne pójście na basen jeśli będzie ładna pogoda.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Cz maja 08, 2014 21:09
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Nowa teoria implikacji
Nie odpowiedziałeś na pytanie: dlaczego gdy druga część zdania nieprzyjemna, dodajesz "może"?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz maja 08, 2014 21:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
Andy72 napisał(a):
Nie odpowiedziałeś na pytanie: dlaczego gdy druga część zdania nieprzyjemna, dodajesz "może"?

To nie ma żadnego znaczenia, popatrz:

Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
Jeśli ubrudzisz spodnie na 100% dostaniesz lanie
B~>L = ~B=>~L

Gdzie tu dostawiłem może?
Nigdzie.

Jednak na mocy definicji groźby to zdanie musisz kodować tym znaczkiem ~>, czyli to może w zdaniu wyżej jest domyślne, a pieprzyć to sobie możesz co dusza zapragnie np. na 1000% dostaniesz lanie.

Jeśli użyjesz tu błędnego znaku na pewno =>, co czynią ziemianie:
Jeśli ubrudzisz spodnie to na pewno => dostaniesz lanie
B=>L
to natychmiast wychodzisz na idiotę, bo pozbawiasz się prawa do darowania dowolnej kary.
Oczywiście to kodowanie jest sprzeczne z matematyką ścisłą co łatwo udowodnić, patrz ten post:
viewtopic.php?p=807884#p807884

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Cz maja 08, 2014 21:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Nowa teoria implikacji
Jeśli ubrudzisz spodnie to => dostaniesz lanie
w zdaniu tym już pozbawiamy się prawa do darowania, w odróżnieniu od
Jeśli ubrudzisz spodnie to może => dostaniesz lanie

I odwrotnie, jeśli Jezus mówi: Kto we Mnie wierzy => będzie zbawiony
czy tu też dodajemy "może", to by się zresztą zgadzało, bo w innym miejscu mówił że nie wszysscy którzy w Niego wierzą będą zbawieni.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz maja 08, 2014 21:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post Re: Nowa teoria implikacji
Andy72 napisał(a):
Jeśli ubrudzisz spodnie to => dostaniesz lanie
w zdaniu tym już pozbawiamy się prawa do darowania, w odróżnieniu od
Jeśli ubrudzisz spodnie to może => dostaniesz lanie

I odwrotnie, jeśli Jezus mówi: Kto we Mnie wierzy => będzie zbawiony
czy tu też dodajemy "może", to by się zresztą zgadzało, bo w innym miejscu mówił że nie wszysscy którzy w Niego wierzą będą zbawieni.

Andy,
tu trzeba ustalić wspólny punkt zaczepienia.

Oczywiście zgadzamy się że w logice matematycznej zachodzi:
Obietnica = implikacja prosta
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N = ~W~>~N

To jest konieczne i wystarczające aby matematycznie zachodziło:
Groźba = implikacja odwrotna
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K = ~W=>~K

Wynika z tego że zdanie:
Jesli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L = ~B=>~L
Musimy kodować implikacją odwrotną, czyli bez znaczenia jest czy ty użyjesz tu spójnik ~> może, czy go nie użyjesz.
Co więcej, możesz ta groźbę dowolnie zaostrzać:
Jeśli ubrudzisz spodnie to na 1000% dostaniesz lanie
B~>L = ~B=>~L

Dokładne znaczenie tego znaczka ~> jest natomiast takie:
Jeśli ubrudzisz spodnie to możesz ~> dostać lanie
B~>L = ~B=>~L

Wszystkie te zdania są matematycznie tożsame bo z matematyką się nie dyskutuje.

jeśli w zdaniu A rozpoznałeś groźbę to na mocy definicji musisz to zdanie kodować tak:
B~>L = ~B=>~L
... a słownie to możesz tu użyć spójnika jakiego tylko chcesz, to bez znaczenia.

Dowód powyższego masz w linku w poprzednim poście.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Cz maja 08, 2014 22:17
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Nowa teoria implikacji
Niezależnie czy obietnica czy groźba, implikację kodujemy jako implikację logiki Ziemian. Nie ma tam implikacji odwrotnej.
Twoim zdaniem jeśli powiedzieliśmy "to na 1000% dostaniesz lanie" oznacza zawsze "to MOŻE dostaniesz lanie" ? Absurd

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz maja 08, 2014 22:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 36  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL