Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 19, 2025 15:51



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Czy Bóg kocha homoseksualistów??? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt mar 20, 2007 20:51
Posty: 131
Post Re: ....
dominikb napisał(a):
Życie każdego człowieka to ciągłe wybory.. ponieważ człowiek ma wolną wolę. Jeśli zaś chodzi o cierpienie... to jest ono wpisane w życie ludzkie... i tylko przez krzyż dojdziemy do nieba.
Ja nie chce kreowac siebie na męczennika.. chciałem tylko zwrócić uwagę, iż nie wszyscy dotknięci homoseksualnymi odczuciami to "margines".
Marginesem są właśnie ludzie, któzy z góry przekreślają drugiego człowieka...
Ktoś kto ma w sobie odczucia homoseksualne nie zawsze popełnia czyny homoseksualne!!
Ale i tak tego nie zrozumiecie..
Pozdrawiam


Dominiku,

Ja ci poradzę podobnie jak Lucyna.
Biblia opisuje przypadki cudownych uzdrowień, o których Jezus mówi: "Twoja wiara cię uleczyła".
Musisz wierzyć, że jedynie Jezus może cię wyciągnąć z tego dołu śmierci, bo jestem przekonany absolutnie, że On już by chciał Cię uleczyć, lecz ty go do siebie nie dopuszczasz. On jest jedynym lekarstwem.

Ja jestem świadectwem Dominiku, bo mnie uzdrowił i dał "serce z ciała".


Śr kwi 11, 2007 22:16
Zobacz profil
Post 
z czego Cię uzdrowił?


Pt kwi 13, 2007 16:04
Post 
Mark Zubek napisał(a):
Normalne było by uczucie miłości braterskiej, czyli takiej, jaką kochają się rodzeni bracia lub siostry.

W "miłości braterskiej" jak to ująłeś - tak, ale my o takiej miłości nie rozmawiamy. Myślałem, że jasne jest iż uczucie dwojga zakochanych w sobie osób jest czymś zgoła innym niż uczucie np matki do syna. Widocznie dla ciebie to jedno i to samo.... A może po prostu bys chciał odebrać gejom prawo do wzajemnego się kochania i obdarzania partnerskim uczuciem tak jak to robią heteroseksualiści?

Mark Zubek napisał(a):
W takim ( prawdziwym i szczerym ) uczuciu, nikt nie potrzebuje
umowy małżeńskiej, związku partnerskiego,itp.

Oczywiście, że nie. Ale skoro tak to niech heteroseksualiści nie biorą ślubów, niech nie rejestrują swoich cywilnych związków. Bo po co? Wg twojej logiki... Otóż czym innym jest uczucie, a czym innym jest pragmatyzm w kwestii przepsisów prawnych i życia codziennego - tu pewne unormowania są jak najbardziej potrzebne. Dlatego geje dążą i nie zaprzestaną dążyć do pełnego zrównania ich związków na płaszczyźnie prawnej we wszystkich możliwych aspektach.

Mark Zubek napisał(a):
Jeśli homoseksualista potrafi kochać w taki sposób to jest to
nie tylko z pożytkiem dla niego, ale też dla osoby przezeń kochanej.

Myślę, że każdy potrafi kochać w taki sposób i orientacja seksualna nie ma tu nic do rzeczy, bo nie odgrywa tutaj żadnej roli. Każdy przecież ma rodzinę, przyjaciół, pewne bliskie osoby, które obdarza większą troską, być może nawet miłością braterską. Takie osoby mają geje, heterycy, wszyscy. Tak więc geje mają znajomych do obdarzania ich takim uczuciem, tak jak wszyscy mają kogoś takiego, ale to nei przeszkadza, aby geje nie mieli swoich partnerów, których kochają miłością partnerską, z pożądaniem fizycznym i o wiele głębszym emocjonalnie niż to ma miejsce w przypadku relacji w uczuciu czysto braterskim (jak to ująłeś).
Zresztą kim ty jesteś, aby komukolwiek odbierać prawo do realizowania się w takiej miłości? Na szczęście nie decydujesz o niczym.

Mark Zubek napisał(a):
Znaczy to zwycięstwo "homo" nad "seksualistą".

Jeszcze żaden człowiek nie wyszedł dobrze (w sensie zdrowia psychicznego) walcząc ze swoimi naturalnymi pragnieniami wpisanymi w jego organizm i umysł. Negowanie własnej integralnej i nierozerwalnej sfery seksualnej zawsze się kończy nerwicami, depresjami, załamaniami. Nie ma nic gorszego dla psychiki człowieka niż wstręt do własnej seksualności - dodam wstręt, który takie jak ty typki chciałyby wpoić gejom i lesbijkom i się wielce oburzają, gdy patrzą, że geje i lesbijki czują się znakomicie ze swoją seksualnością, totalnie na równo wobec heteryków. I chyba to cię tak mierzi.


N kwi 15, 2007 9:43
Post 
Lucyna napisał(a):
Co to jest milosc?

Zapewne każdy by odpowiedział na to pytanie troszkę inaczej - zgodnie ze swoim postrzeganiem miłości. Wątpię, aby znalazły się choćby dwie osoby, które by podały identyczne definicje. Jest to kwestia subiektywna, kwestia naszych indywidualnych percepcji. Nie ma jednej uniwersalnej definicji miłości. Każdy może i interpretuje to pojęcie trochę inaczej, gdyż nikt nie jest jednakowy.

Lucyna napisał(a):
przemo napisal - "Homosekauliści to normalni ludzie, którzy potrafią się kochać i obdarzać miłością tak samo jak i heteroseksualiści" (bledu w pisowni nie poprawiam)

Na ten cytat odpowiadam kategorycznie - Nie!

I bardzo dobrze. Każdy ma prawo do własnego zdania :) Czytałem trochę twoich postów tu i ówdzie i byłbym bardzo zdziwiony, gdybyś odpowiedziała inaczej. Nie zgadzam się z tobą kompletnie, uważam, że twoje osądy są niesprawiedliwe i wysoce krzywdzące, natomiast patrząc na to z punktu widzenia metodologii i dedukcji postępujesz jak najbardziej słusznie, idąc wytartą ścieżką twojego subiektywnego światopoglądu jaki sobie ustaliłaś w oparciu o pewne filozofie, które ja np bardzo wysoce potępiam.

Lucyna napisał(a):
Co to jest w takim razie normalnosc?

Czysto subiektywnym i względnym pojęciem, zależnym od kultury, danej społeczności, wychowania, otoczenia w jakim się znajdujemy, światopoglądu. Co innego może być normalne i nienormalne dla ciebie i co innego dla mnie.


N kwi 15, 2007 9:53

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10
Posty: 463
Post 
To chyba niezbyt dobra odpowiedź. Dla mnie normalność to jest wszystko co jest wytworem natury i istnieje bez ingerencji sił trzecich ( np. człowieka).
Byty występujace rzadko w naturze są też naturalne - czterolistna kończyna, perły,diamenty ze skazą itd. Ludzie leworęczni, rudzielce to też mniejszość ale czy można powiedzieć , że nie są normalni??? Ale dla fanatyków liczy się tylko Biblia.Autorytety medyczne są OK, pod warunkiem ,że nie podważają tzw. prawa naturalnego ( cokolwiek to jest) i świętych nakazów bibilijnych.
Nauka, nauką a prawda musi być po ichniej stronie. Dlatego odpuść sobie dyskusję z Lucyną , fanatyzm i rozsądek nie idą w parze.

_________________
"Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom


N kwi 15, 2007 16:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 17, 2007 5:05
Posty: 15
Post 
Prawda jest jedna. Dla wszystkich.
Powiem ci coś, Joten: gdyby nie Bóg, Ciebuie tez by nie było. nawet, jak jestes zakręcony jak słoik na zimę, to Pan Bóg nie zamierza Cie usmiercać. On NAPRAWDE KOCHA WSZYSTKICH. Nienormalne jest tylko myślenie o katolikach jako o oszołomach, którzy wszystko, zrobia, aby prawda była po ichniej stronie...
Daj spokój, bracie, zycie jest za krótkie - tu, na ziemi - żeby sobie nawzajem psuc nerwy.. :-)


Wt kwi 17, 2007 7:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 7:27
Posty: 414
Post 
I wy chcecie dać odpowiedź na to pytanie ??? Nie wiem, co u was podziwiać...

synek

_________________
śmiech to zdrowie :-)


Wt kwi 17, 2007 20:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 0:12
Posty: 40
Post 
Czy bóg kocha homoseksualistów?!

hmm, mysle że tak.
w pierwszej kolejności tych umięśnionych i po solarium :)

_________________
Mędrca Szkiełko i Oko silniej mówi do mnie
niż czucie i wiara.


Wt kwi 24, 2007 19:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 13:20
Posty: 19
Post 
Homoseksualizm jest ciężkim grzechem , gdyż godzi w porządek ustanowiony przez Stwórcę .


Pn kwi 30, 2007 16:28
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Anowi napisał(a):
Homoseksualizm jest ciężkim grzechem , gdyż godzi w porządek ustanowiony przez Stwórcę .

A nie jest przypadkiem częścią tego porządku?... Bo skąd się biorą homoseksualiści ?


Pn kwi 30, 2007 16:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
No napisał(a):
Anowi napisał(a):
Homoseksualizm jest ciężkim grzechem , gdyż godzi w porządek ustanowiony przez Stwórcę .
A nie jest przypadkiem częścią tego porządku?... Bo skąd się biorą homoseksualiści ?
Tego nie wie nikt......
A jak kolega Anowi jest katolikiem, to powinien wiedzieć, że Krk twierdzi coś absolutnie przeciwnego - homoseksualizm nie jest grzechem :)
Grzechem jest seks homoseksualny.
A jeśli kolega nie jest katolikiem i uważa to jednak za grzech, to powiem tak: Bóg jak najbardziej kocha grzeszników :)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pn kwi 30, 2007 17:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 13:20
Posty: 19
Post 
Nadal twierdzę ,że grzechem .Dla przypomnienia -grzechy homoseksualne zwane są inaczej sodomskimi, które uważane są za ciężkie wykroczenia moralne.Zostały też napiętnowane w Objawieniu Bożym.Wyrazem tego jest opis tych wykroczeń popełnianych przez mieszkańców Sodomy i kary , jaką z tego powodu zostali dotknięci przez Boga [por.Rdz 19, 4-29,2 P 2, 6;Jud 7 ;Ap 11,8]


Pn kwi 30, 2007 20:02
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10
Posty: 463
Post 
No napisał(a):
Anowi napisał(a):
Homoseksualizm jest ciężkim grzechem , gdyż godzi w porządek ustanowiony przez Stwórcę .

A nie jest przypadkiem częścią tego porządku?... Bo skąd się biorą homoseksualiści ?
Homoseksualizm jest częścią porządku ustanowionego przez naturę.Tak jak leworęczność.I nic tego nie zmieni , nawet katolicka nauka o grzechu.Bo niby dlaczego Bóg ( gdyby istniał) miałby sankcjonować taki porządek??Ok, już wiem - niezbadane są ścieżki Pana.

_________________
"Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom


Pn kwi 30, 2007 20:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Anowi napisał(a):
Nadal twierdzę ,że grzechem.
Prywatnie? - Wolno Ci :)
Natomiast nie możesz twierdzić, że Kościół naucza, że homoseksualizm jest grzechem bo nie jest to prawdą. Wedle Kościoła grzechem jest seks homoseksualny.
Anowi napisał(a):
Dla przypomnienia -grzechy homoseksualne zwane są inaczej sodomskimi, które uważane są za ciężkie wykroczenia moralne.Zostały też napiętnowane w Objawieniu Bożym.Wyrazem tego jest opis tych wykroczeń popełnianych przez mieszkańców Sodomy i kary , jaką z tego powodu zostali dotknięci przez Boga [por.Rdz 19, 4-29,2 P 2, 6;Jud 7 ;Ap 11,8]

Błędnie zwane grzechem sodomskim.
Z przytoczonych przez ciebie cytatów biblijnych żaden nie odnosi się do tematyki homoseksualnej, bo wszystkie tyczą się S&G, które nie zostały zniszczone z powodu homoseksualizmu - Bóg obiecał je oszczędzić gdyby znalazło się tam choć 5 "sprawiedliwych duszyczek" - naprawdę sądzisz, że tam wszyscy, włącznie z dziećmi byli homoseksualistami? Reszta tutaj, bo nie chcę drugi raz pisać tego samego: viewtopic.php?p=239487#239487

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pn kwi 30, 2007 20:52
Zobacz profil
Post 
Anowi napisał(a):
Homoseksualizm jest ciężkim grzechem , gdyż godzi w porządek ustanowiony przez Stwórcę .

jakiego stwórcę? Gdzie on jest?


Pt maja 04, 2007 10:12
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL