Autor |
Wiadomość |
Anula
Dołączył(a): Cz lip 24, 2003 10:29 Posty: 328
|
rafal3006 napisał(a): Bezczasowość=IDIOTYZM
a tu jest dowód zrozumiały dla ucznia szkoły sredniej
Bardzo interesujące. Mnie uczono, że prawa str. równania musi równać się lewej i na odwrót. Czy coś zmieniło się w matematyce? O Logiko!
Usłyszałam dziś taki żart: Synek z tatą w operze; malec pyta tatę, dlaczego ten pan grozi kijem? Tato odpowiada: on dyryguje. Malec: to dlaczego ta pani krzyczy?
Albo na jaki temat mogą prowadzić dyskusję monter kadłubowy z chirurgiem naczyniowym?
Pozdrawiam.
_________________ „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1).
|
Wt wrz 05, 2006 16:13 |
|
|
|
 |
Krzychu
Dołączył(a): Pn sie 28, 2006 18:29 Posty: 106
|
rafal3006 napisał(a): Krzychu napisał(a): Do Rafał3006 i innych: Znajomość naszego życiorysu przez Boga nie wyklucza naszej wolnej woli. Bo wiedza Boga nie wynika że zna przyszłość przed nami tylko, że czas go nie ogranicza.
Krzychu, czy potrafisz abstrakcynie myśleć ? Jeśli Bóg zna naszą przyszłość, to wolna wola jest picem, poniżej masz dowód i spróbuj obalić którykolwiek punkt Rozumowanie II. ... niestety abstrakcyjne co może byc trudne dla co poniektórych 1. Weżmy analogiczną przepowiednię do Fatimskiej 2. Krzychowi objawia się prawdziwy Bóg i mówi, że w najbliższym tygodniu zginiesz w wypadku samochodowym. 3. Co Krzychu może zrobić ? Czy może zabarykadować sie w swoim pokoju i nie wychodzić przez tydzień z domu ? Podkreślam jeszcze raz fundamentalne założenie: Przepowiednię Krzychowi dał prawdziwy Bóg !Skoro prawdziwy Bóg przepowiedział zamach na JPII (Fatima) to niby dlaczego nie może przepowiedzieć Krzychowi jego wypadku w przyszłym tygodniu ? ... a wtedy albo wolna wola Krzycha jest picem, albo wszechwiedza prawdziwego Boga leży w gruzach - nie masz innej możliwości !
Po 1: mam nadzieję, że chociaż przeczytałeś mój post.
Po 2: widzę, że masz problem ze zrozumieniem, co to jest wolna wola. Otóż jest to swoboda podejmowania decyzji, wybierania między dobrem a złem. Nie jest to dowolność w kreowaniu okoliczności. Bo kto z nas ma wpływ na to, kiedy umrze (oprocz samobójców, ale i te się czasem nie udają)? Czy to ateista, katolik czy buddysta? Tak jak nie mam wpływu na to, jaka jutro bedzie pogoda, tak nie mam wpływu, kiedy zginę. I nie ma to nic wspólnego z moją wolną wolą.
Po 3: warto się zastanowić nad zasadnością przykładowej przepowiedni. Bóg nie daje proroctw ot tak sobie. Musi mieć w tym jakiś cel. Dla tego hipotetyczna treść proroctwa jest kiepskim argumentem.
Po 4: Jak widzisz znalazłem inna możliwość, której nie przewidziałeś. Zresztą jakbyś się postarał, to w NT znalazłbyś trudniejszy przykład, który z pozoru poddaje w watpliwosc wolna wolę. Ale tylko z pozoru, ale by się przekonać dlaczego, musiałbyś przeczytac to, co napisalem pod poprzedni linkiem.
_________________ "Pewnego dnia chodząc po górach, dostrzegłem z daleka bestię. Kiedy przybliżyłem się, przekonałem się, że był to człowiek. Stając przed nim zobaczyłem, że jest moim bratem!"
Opowieść tybetańska
|
Wt wrz 05, 2006 16:39 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Rafal Cytuj: Kto poznał Chrystusa i w niego nie uwiarzył, będzie potępiony No coz, jesli chcesz traktowac kazde zdanie z ewangelii jako "dogmat" to rzeczywiscie mozna to nazwac dogmatem..choc dogmaty byly tworzone aby oficjalnie definiowac pewne sporne sprawy w chrzescijanstwie Cytuj: Najśmieszniejsze w tym dogmacie jest to, że nikt z katolików łącznie z Papieżem, nie ma pojęcia co to znaczy "poznał Chrystusa" - chyba temu nie zaprzeczysz Poznac Chrystusa tzn uwierzyc w niego ze jest synem bozym.A czy ktos uwierzyl w niego czy nie wie tylko Bog bo tylko Bog zna czyjes mysli Dlatego Twoje twierdzenie ze nikt nie wie co to znaczy poznac Chrystusa jest o tyle prawdziwe ze nikt nie zna czyich mysli i dlatego nie moze tego osadzic Cytuj: Odpowiedz proszę na najważniejsze pytanie skierowane do Ciebie, bo wiem że nienawidzisz Islamu To zdanie jest tylko czesciowo prawdziwe.Islam odbiera czlowiekowi wolna wole szukania Boga i prowadzi do calkowitego zniewolenia mozgu , podobnego do wspolczesnych sekt Tak wiec moze slowo nienawidze jest nieprecyzyjne okresleniem , bardziej precyzyjnie..to gleboko niezgadzam sie z duza iloscia wartosci ktore propaguja ta religia ,pomijajac juz wogole wiare w Jezusa Cytuj: Gabriel, odpowiedz szczerze, czy chciałbyś zagłady wszystkich religii na ziemi (Ateizmu, Islamu, Judaizmu, Budyzmu, Hinduizmu i tysięcy innych) w imię tej jedynie słusznej ? ... przecież to byłby początek piekła ....
A moze zapytac dlaczego gdyby istniala jedna religia bylby to poczatek piekla ? 
|
Wt wrz 05, 2006 16:44 |
|
|
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Krzychu napisał(a): Po 2: widzę, że masz problem ze zrozumieniem, co to jest wolna wola. Otóż jest to swoboda podejmowania decyzji, wybierania między dobrem a złem. Nie jest to dowolność w kreowaniu okoliczności. Bo kto z nas ma wpływ na to, kiedy umrze (oprocz samobójców, ale i te się czasem nie udają)? Czy to ateista, katolik czy buddysta? Tak jak nie mam wpływu na to, jaka jutro bedzie pogoda, tak nie mam wpływu, kiedy zginę. I nie ma to nic wspólnego z moją wolną wolą.
Po 3: warto się zastanowić nad zasadnością przykładowej przepowiedni. Bóg nie daje proroctw ot tak sobie. Musi mieć w tym jakiś cel. Dla tego hipotetyczna treść proroctwa jest kiepskim argumentem.
Zasadność nie ma tu żadnego znaczenia .... czy zasadne było przepowiadanie zamachu na Papieża w Fatimie. Co to dało poza kolejnym "dowodem" że Bóg istnieje ?
Krzychu, ty chyba nigdy nie dowodziłes najprostszego twierdzenia w matematyce.
Specjalnie dla ciebie przykład.
Twierdzenie.
Jeśli człowiek ma wolna wolę, to Bóg nie może znać jego przyszości.
Założenie fundamentalne: rozpatrujemy wyłącznie prawdziwego Boga !
Dowód nie wprost.
1.
Prawdziwy Bóg zna życiorys każdego człowieka nawet na 1 miliard lat przed jego urodzeniem
2.
Prawdziwy Bóg zna życiorys każdego człowieka i jednocześnie operuje w naszej rzeczywistości
3.
Prawdziwy Bóg może zatem przepowiedzieć przyszłość każdego człowieka w najdrobniejszym szczególe.
4.
Jeśli może pkt.2 i pkt.3 to może rzucić ci twój szczegółowy życiorys na twoje biurko
5.
Jeśli rzuci ci na biurko twój prawdziwy życiorys to albo twoja wolna wola legnie w gruzach, albo wszechwiedza Boga legnie w gruzach - nie ma innej możliwości !!!!
6.
Ponieważ wszechwiedza prawdziwego Boga nie może legnąć w gruzach bo jest Bogiem, zatem wolna wola człowieka jest picem !!
No i spróbuj obalić którykolwiek z powyzszych punktów, jesli ci się nie uda to dowód jest prawdziwy
P.S.
Jeśli powieesz, że prawdziwy Bóg nie jest w stanie rzucić ci twojego życiorysu na twoje biurko to jego wszechmoc legnie w gruzach 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt wrz 05, 2006 17:07 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
P.S.
Krzychu,
Fundament powyższego dowodu opiera się na fakcie, że Bóg zna przyszłość każdego człowieka conajmniej od poczatku naszego wszechświata i jednocześnie operuje w naszej rzeczywistości !! ... dlatego dowód jest tak prosty i zrozumiały dla przedszkolaka
Gdybyś stwierdził, że Bóg zna przyszłość każdego człowieka ale nie ingeruje w naszą teraźniejszość czyli wszystkie przepowiednie np. Biblijne sa fałszem, dowód byłby duuuuuużo trudniejszy
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt wrz 05, 2006 17:15 |
|
|
|
 |
Grygor
Dołączył(a): Śr cze 21, 2006 6:36 Posty: 239
|
Ja dam glos odnosnie przepowiedni....
Tak tylko zauważ że te wszystkie przepowiednie są takie że przd ich wypełnieniem bardzo ciezko sie domyślic o co chodzi... i o kogo chodzi...
a nawet jeśli Bóg udzielał takich wizji tylko tym którzy całkowicie poświecali sie Panu... Którym świadomość swojej przyszłości nie zaszkodziła by...
którzy jakby zrezygnowali z własnej woli i z samego siebie dla Boga...Więc przytaczanie że skoro objawienie miały dzieci w fatimie to także krzychu cz iny stachu może je miec są glupkawe..
_________________ umcyk umcyk
|
Wt wrz 05, 2006 17:16 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: 5. Jeśli rzuci ci na biurko twój prawdziwy życiorys to albo twoja wolna wola legnie w gruzach, albo wszechwiedza Boga legnie w gruzach - nie ma innej możliwości
Nie widze związku...
Wolna wola byłaby picem gdyby Bóg nie tylko znał ale i za nas tą przyszłość ustalał...
|
Wt wrz 05, 2006 17:16 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Grygor napisał(a): Ja dam glos odnosnie przepowiedni.... Tak tylko zauważ że te wszystkie przepowiednie są takie że przd ich wypełnieniem bardzo ciezko sie domyślic o co chodzi... i o kogo chodzi...
Z jednego prostego powodu
Gdyby prawdziwy Bóg w Fatimie przepowiedział dokładna datę zamachu na Papieża to okazałby się FAŁSZYWYM BOGIEM ... bo ludzie z łatwościa zapobiegliby zamachowi
Wniosek:
Prawdziwy Bóg nie przepowiedział dokładniejszej daty zamachu bo bał się, że jego wszechwiedza legnie w gruzach ....
A prawda jest taka:
Wszelkie przepowiednie sa tak sknstruowane, aby można było pod nie podpiąć jak najwięcej przyszłych, możliwych faktów
Jeśli się nie da to przepowiednia jest fałszywa, jesli się da to jest to "dowód" na istnienie Boga ... i rozgłos na całą ziemię 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt wrz 05, 2006 17:33 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Rafal Cytuj: Z jednego prostego powodu Gdyby prawdziwy Bóg w Fatimie przepowiedział dokładna datę zamachu na Papieża to okazałby się FAŁSZYWYM BOGIEM ... bo ludzie z łatwościa zapobiegliby zamachowi
Wyobraz sobie ze grasz z Bogiem w szachy
Bog Ci mowi , nie przesuwaj tego pionka do przodu ( zanim to jeszcze zrobiles ) poniewaz jesli go przesuniesz na pole G3 to przegrasz cala partie w 5 kolejnych ruchach
Masz wtedy 2 wyjscia nie posluchac Boga i przegrac partie jak Bog powiedzial w 5 kolejnych ruchach
Lub
Sluchasz Boga i stawiasz zamiast tego pionka uzywasz innego i gra sie toczy dalej
Ostrzezenie o nieprzesuwaniu pionka na G3 to wlasnie metafora do objawienia w Fatimie
Posluchanie Boga i uzycie innego pionka ( zrobienie innego ruchu ) przez ludzi to zapobiezenie tragedii ludzi na ziemi ( czyli gra toczy sie dalej )
Nieposluchanie i przesuniecie na G3 to mat w 5 ruchach czyli ( niedlugi czas przyjscia apokalipsy )
I gdzie tutaj lezy w gruzach wszechmoc Boga lub ze Bog jest falszywym Bogiem ?
|
Wt wrz 05, 2006 17:48 |
|
 |
Krzychu
Dołączył(a): Pn sie 28, 2006 18:29 Posty: 106
|
Przede wszystkim nie powinienem z Tobą dyskutować, skoro Twoją jedyną odpowiedzią na mój post (poza jednym zdaniem o zasadności) jest powtórzenie swoich poprzednich racji. Ale spróbuję jednak zagrać na Twoich zasadach.
1. Tak, ale to uproszczenie. Bo dla Boga wszystko jest "teraźniejszością". Z perspektywy Boga każda chwila rozgrywa się jakby jednocześnie. I stąd płynie jego znajomość naszych (z naszej perspektywy) "przyszłych" czynów.
2. Tak.
3. On jej nie przepowiada, tylko ją zna.
4. Może.
5. Jest inna możliwość. Przede wszystkim w tym życiorysie musi być uwzględniony fakt przedstawienia mi takiego życiorysu i wszystkie konsekwencje z tego płynące, skoro ten życiorys ma być prawdziwy. No i przede wszystkim: jeśli zrobię tak jak jest napisane z w tym życiorysie z własnej woli, to ani ona ani wszechwiedza Boga nigdzie nie legnie. Sam fakt życiorysu jeszcze niczego nie przesądza.
6. Chyba już wiem jaki błąd w rozumowaniu popełniasz. Tak jak pisałem (pisałem? może to inny temat był) z nierozumienia czym jest wolna wola. Teraz się skup i spróbuj zrozumieć, co napiszę. Otóż wolna wola nie jest ani ponad Bogiem ani obok Boga. Jest ona od Boga. I pytanie nie brzmi (tak jak pragniesz to sformułować) czy Bóg może ograniczyć naszą wolną wolę (bo może - jest wszechmocny), ale brzmi czy to robi (nie robi, bo jest wierny). Dlatego też z faktu samej możliwości rzucenia mi zyciorysu, nie wynika że nie mam wolnej woli. Bo dopiero gdyby rzucił mi ten życiorys, a ja nie mógłby mu się sprzeciwić, dopiero wtedy straciłbym wolną wolę.
7. "Jeśli ci się nie uda, dowód jest prawdziwy" - jesteś pewien? Na pewno? Jesteś gotów się założyć, że nie ma innej możliwości? A co jeśli Ci udowodnię? Co wtedy, że jest inne wyjście? Dowód na końcu posta.
Poza tym popełniasz jeszcze inne błędy w rozumowaniu. Np. czy używanie matematyki do udowadniania/obalania Prawd Wiary jest słuszne? Jeśli tak, to nadajesz matematyce boską moc. A to tylko jedna z nauk, stworzonych przez człowieka.
Dowód: przykładowa inna możliwość? Mogę nie być dość inteligentny, by obalić ten dowód. To jednak w żadnym wypadku nie oznacza, że dowód jest prawdziwy. Przenigdy! A takie zdanie jak to świadczy o tym, jak wąsko traktujesz problem.
_________________ "Pewnego dnia chodząc po górach, dostrzegłem z daleka bestię. Kiedy przybliżyłem się, przekonałem się, że był to człowiek. Stając przed nim zobaczyłem, że jest moim bratem!"
Opowieść tybetańska
|
Wt wrz 05, 2006 17:52 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
No napisał(a): Cytuj: 5. Jeśli rzuci ci na biurko twój prawdziwy życiorys to albo twoja wolna wola legnie w gruzach, albo wszechwiedza Boga legnie w gruzach - nie ma innej możliwości Nie widze związku... Wolna wola byłaby picem gdyby Bóg nie tylko znał ale i za nas tą przyszłość ustalał...
Wystarczy że zna myśli człowieka z wyprzedzeniem i juz determinuje przyszłość człowieka, czyli jego wolna wola jest picem.
Wyobraź sobie że prawdziwy Bóg rzuca ci na biurko przepowiednię:
01.01.2008 roku o godz. 15:35 zginiesz w wypadku samochodowym !
.. i ty nie masz nic do gadania, bo wszechwiedza prawdziwego Boga nie może legnąć w gruzach ... a jak on to zrobi, to jego sprawa - może np. zesłać na ciebie chorobe psychiczną na godzinę przed zdarzeniem i ty z własnej woli rzucisz się pod samochód dokładnie 01.01.2008 roku o godz. 15:35.
Masz totalne zero możliwości aby zapobiec temu zdarzeniu .... twoją wolną wolą jest zrobic wszystko aby w wyznaczonym przez Boga dniu nie zginąć w wypadku ... ale nic nie możesz zrobic aby temu zapobiec, czyli twoja wolna wola jest piecm.
Podobnie, jeśli Bóg w przepowiedni powie ci: Będziesz smażył się w piekle !
To twoja wolna wola legnie w gruzach, i nawet jeśli zostaniesz niesamowicie pobożnym dewotem to i tak koniec końców musisz wylądować w piekle !
.. czyli zero wolnej woli !
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt wrz 05, 2006 17:54 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
rafal Cytuj: Wyobraź sobie że prawdziwy Bóg rzuca ci na biurko przepowiednię:
01.01.2008 roku o godz. 15:35 zginiesz w wypadku samochodowym
Musisz tutaj dodac slowo .. o ile wezmiesz wtedy samochod ( Twoja wola to uzyc samochod wtedy albo nie )
Masz 2 wyjscia
Wziasc samochod i zginac
Nie wiasc samochodu i zyc dalej
Klasyczna gra w szachy kolego 
|
Wt wrz 05, 2006 18:05 |
|
 |
Krzychu
Dołączył(a): Pn sie 28, 2006 18:29 Posty: 106
|
Gabrielu: masz rację, że na takiej zasadzie opierają się proroctwa. Ale tutaj chodzi o sam fakt wiedzy Boga, czy weźmiesz samochód.
Nie powinienem Ci odpowiadać rafale, znaim nie ustosunkujesz się do mojego posta, ale niech już będzie.
Wyobraź sobie inną sytuację. Chcesz obejrzeć telewizję. Siadasz przed ekranem i... gaśnie prąd (załóżmy, że dzieje się tak z woli Boga). Czy to świadczy, że nie masz wolnej woli? Nie, świadczy jedynie, że nie jesteś wszechmocny. Przykład z samochodem jest podobny. Po prostu nie do końca rozumiesz czym jest wolna wola, dlatego wydaje ci się, że twoje dowody wykazują sprzeczność między dwoma dogmatami. Otóż wolna wolna to swoboda w dokonywaniu wyborów w zaistniałych sytuacjach, a nie kreowanie tych sytuacji.
_________________ "Pewnego dnia chodząc po górach, dostrzegłem z daleka bestię. Kiedy przybliżyłem się, przekonałem się, że był to człowiek. Stając przed nim zobaczyłem, że jest moim bratem!"
Opowieść tybetańska
|
Wt wrz 05, 2006 18:11 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Krzychu napisał(a): 4. Może.
5. Jest inna możliwość. Przede wszystkim w tym życiorysie musi być uwzględniony fakt przedstawienia mi takiego życiorysu i wszystkie konsekwencje z tego płynące, skoro ten życiorys ma być prawdziwy. No i przede wszystkim: jeśli zrobię tak jak jest napisane z w tym życiorysie z własnej woli, to ani ona ani wszechwiedza Boga nigdzie nie legnie. Sam fakt życiorysu jeszcze niczego nie przesądza.
Ad.4
Jeśli zgodziłes sie na pkt.4 to zgodziłeś się z pkt 1,2,3.
Ad.5
Kto powiedział że twój zyciorys musi byc szczegółowy i zawierac każdą sekundę i każdy szczegół twojego zycia ?
Wystrczy że przepowiednia będzie taka: w czasie twojego zywota na ziemi zabijesz swoją żonę po czym popełnisz samobójstwo i wylądujesz w piekle.
No i co ty możesz zrobic, aby zapobiec tej przepowiedni jeśli pochodzi od prawdziwego Boga ? Totalnie nic, czyli zero wolnej woli.
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt wrz 05, 2006 18:14 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
gabriel napisał(a): rafal Cytuj: Wyobraź sobie że prawdziwy Bóg rzuca ci na biurko przepowiednię:
01.01.2008 roku o godz. 15:35 zginiesz w wypadku samochodowym Musisz tutaj dodac slowo .. o ile wezmiesz wtedy samochod ( Twoja wola to uzyc samochod wtedy albo nie ) Masz 2 wyjscia Wziasc samochod i zginac Nie wiasc samochodu i zyc dalej Klasyczna gra w szachy kolego 
Nic nie muszę dodawać, niech się Bóg martwi jak zrobic aby jego wszechwiedza nie legła w gruzach ... dałem ci przykład z chorobą psychiczną, nie wystarczy ? 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt wrz 05, 2006 18:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|