Autor |
Wiadomość |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Cytuj: chciałbym zapytac czy my wierzymy w Jezusa czy tez wiemy że Jezus istniał ,bo jezeli to wiemy to pytanie a skąd to wiemy.
Wiemy że istniał człowiek nazwany Jezusem, który pochodził z Nazaretu i stał się przywódcą pewnej grupy Żydów. Dokumenty o tym mówią. Natomiast chrześcijanie - poza tym - wierzą, że jest On Synem Bożym.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr kwi 04, 2007 11:57 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
jednak istnieje dowod na to czy Jezus był czy Go nie było lecz jest on daleko w kosmosie .Gdybysmy dysponowali odpowiednia techniuką ,może w przyszłosci bedziemy , to w jednej chwili nalezało by sie oddalic od ziemi na odległość np.2000 lat swietlnych i spojzec na ziemie przez ogromny teleskop tak by było widac ludzi i co bysmy zobaczyli ?No własnie czasy z przed 2000 lat wówczas moglibysmy obserwowac np.Palestyne i moglibysmy zobaczyc Jezusa zupełnie takiego jaki był naprawde,moglibysmy byc naocznymi swiadkami czy niusł krzyż czy umarł tak jak wierzymy i czy w ogole czynił códa i był taki jak opisuje bblia .Taka metoda moglibysmy sie o przeszłosci dowiedziec wszystkiego,a okres z przeszłosci ktory bysmy chcieli obserwowac uzalezniony by był tylko od naszej odległosci od ziemi.Tak wiec teoretycznie istnieje mozliwość sprawdzenia czy Jezus był i czy był taki jak sobie to wyobrazamy ,niestety ten dowód jest jeszcze poza naszym zasiegiem.Mysle że to tylko kwestia czasu.
|
Śr kwi 04, 2007 12:03 |
|
 |
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
no comments,lol
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Śr kwi 04, 2007 17:55 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
A jak byś go przez ten teleskop rozpoznał... po aureoli ?
|
Śr kwi 04, 2007 19:01 |
|
 |
WhiteAngel
Dołączył(a): Śr sty 18, 2006 20:18 Posty: 175
|
GPS pewnie by użył. 
|
Śr kwi 04, 2007 19:49 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
A w ogóle - po co to gdybanie  Nie możemy podróżować w czasie, problem póki co nie istnieje.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz kwi 05, 2007 8:28 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
do White :A kto mowi o podrużowaniu w czasie hahaaa haha,wiedziałem ze to zbyt trudne by zrozumieć to jest podruzowanie w przestrzeni a nie w czasie.Obraz Jezusa mknie z predkoscia swiatła i jest w kosmosie problem tylko by go dogonic i jeszcze raz zobaczyc 2000 lat swietlnych to nie jest czas tylko odległość gdyby byli ludzie lub inne istoty w przesterzeni kosmicznej <niezapominajcie ze my tez zyjemy w przestrzeni kosmicznej>oddalone od nas o 2000lat swietlnych to niewidzieli by nas ale to co działo sie na ziemi 2000 lat temu a na nasz obraz musieli by poczekac 2000lat ,niewydaje mi sie to takie trudne do zrozumienia
|
Cz kwi 05, 2007 10:42 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): do White :A kto mowi o podrużowaniu w czasie hahaaa haha,wiedziałem ze to zbyt trudne by zrozumieć to jest podruzowanie w przestrzeni a nie w czasie.Obraz Jezusa mknie z predkoscia swiatła i jest w kosmosie problem tylko by go dogonic i jeszcze raz zobaczyc 2000 lat swietlnych to nie jest czas tylko odległość gdyby byli ludzie lub inne istoty w przesterzeni kosmicznej <niezapominajcie ze my tez zyjemy w przestrzeni kosmicznej>oddalone od nas o 2000lat swietlnych to niewidzieli by nas ale to co działo sie na ziemi 2000 lat temu a na nasz obraz musieli by poczekac 2000lat ,niewydaje mi sie to takie trudne do zrozumienia
To jest najzupełniej w świecie oczywiste co napisałeś (bez ironii), ale co to ma wspólnego z tematem?
|
Cz kwi 05, 2007 10:43 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
tak dla przypomnienia rok swietlny to jest odległość jaka pokonuje swiatło w ciagu roku.2000 lat swietlnych to w kosmologi nie jest duza odległość dla przyrownania najblizasza nam galaktyka jest oddalona juz o 2000000lat swietlnych.I tą galaktyke widzimy jak wygladała dwa miliony lat temu aby ja zobaczyc jak wyglada dzisiaj musimy poczekac dwa milony lat.
|
Cz kwi 05, 2007 10:48 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
musiałem wyjasnic tylko to co zostało niezrozumiane a ma to do tematu to co pisałem wczesniej ze jest dowod na to czy Jezus istniał lub nieistniał lecz jeszcze go niedosiegamy , czy niecielibyscie zobaczyc prawdziwego Jezusa? Bo ja chciałbym zobaczyc?
|
Cz kwi 05, 2007 10:56 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): musiałem wyjasnic tylko to co zostało niezrozumiane a ma to do tematu to co pisałem wczesniej ze jest dowod na to czy Jezus istniał lub nieistniał lecz jeszcze go niedosiegamy , czy niecielibyscie zobaczyc prawdziwego Jezusa? Bo ja chciałbym zobaczyc?
W ten sposób Go nie zobaczymy, bo nie możemy wyprzedzić światła
Jednak każdy Go zobaczy po śmierci
|
Cz kwi 05, 2007 11:30 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
No:Jezusa odnalazł bym w ten sposób ze wokół niego wiele by sie działo,a jeżeli sie nic wokół niego nie działo to musiałbym odnalezc jakis slad ktory by mnie do Niego doprowadził np .spis ludnosci w Betlejem albo pascha w Jerozolimie ktora jest raz w roku i ktoras musiała by byc wyjatkowa ,wiele zamieszania w tym miescie jakis zgiełk no potrfało by to troche ale w koncu odnalazł bym tą osobe moze dotarł bym do Niego przez apostoło lub jakiś cód jak na górze Tabor itp, a jak bym Go juz odnalazł mógłym powrucic do jego urodzin lub odwrotnie do Jego smierci w kazdym bądż razie obejzał bym sobie całe jego zycie ,oczywiscie w skrucie ,te najwazniejsze fragmenty kluczowe do naszej wiedzy o Nim i o tym co pisze w bibli
|
Cz kwi 05, 2007 11:35 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: bo nie możemy wyprzedzić światła No podobno. Choć rozpędzić się do prędkości większej niż prędkość światła nie jest potrzebne, żeby oddalić się o 2000 lś od ziemi i to szybko. Ale to rozważania dla fizyków, narazie nie ma takiej możliwości i najprawdopodobniej możliwość ta na zawsze pozostanie w ramach teorii. Co więcej, nawet jakby się udało, to Jezusa zobaczylibyśmy najwcześniej po 2007 lat(o ile dziś byśmy się udali 2007 lś od ziemi)... Nie ma to jak głupie pomysły^^ Jak już ktoś pisał, a Ty Inny coś widzę problemy z pamięcią, istnieją dowody, że Jezus istniał- dowody historyczne i tyle na ten temat. Cytuj: Bo ja chciałbym zobaczyc?
Nas się o to pytasz?
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Cz kwi 05, 2007 11:37 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
jest jeszcze taka mozliwość ze nigdy bym Go nieodnalzł bo nikogo takiego np. Nie było , to tak mimo chodem wtraciłem .
|
Cz kwi 05, 2007 11:40 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Do A:A teleportacja ?
|
Cz kwi 05, 2007 11:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|