Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 7:49



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 494 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 33  Następna strona
 Pusta Ziemia - Teoria Agarthy. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Paulito napisał(a):
Czyli problemem jest raczej definicja dowodu

Definicja dowodu nie jest problemem. Problemem jest brak dowodu.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


So lut 03, 2018 11:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 07, 2017 15:14
Posty: 415
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
chwat napisał(a):
Paulito napisał(a):
Czyli problemem jest raczej definicja dowodu

Definicja dowodu nie jest problemem. Problemem jest brak dowodu.



Problemem jest raczej to, że nie uznajesz wyjaśnienia alternatywnego za dowód.A to już jest kwestia definicji jaką preferujesz.


So lut 03, 2018 11:35
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
formek1 napisał(a):
Małgosiaa napisał(a):
1 Jestem czlowiekiem wierzącym . W Biblii jest o tym napisane .
A ja wierze Bogu że to co nakazał spisać w Biblii to prawda.
W Biblii (Rdz1) jest napisane, że Bóg przy pomocy słowa stworzył cały świat, a na końcu czlowieka: mężczyznę i niewiastę, a w innym miejscu (Rdz 2) jest napisane, że ulepił z prochu ziemi Adama na poczatku stworzenia, potem stworzył całą resztę, a na końcu z żebra Adama Ewę.
Który opis jest prawdziwy wg Ciebie? Jesli oba, to jak to godzisz czytając literalnie tak jak o stworzeniu ziemi?


Gdzie jest napisane że przy pomocy słowa Bóg stworzył wszystko?

Nie odwracaj kota ogonem, a odpowiedz na pytanie: jak godzisz oba opisy czytając Biblię literalnie.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So lut 03, 2018 12:41
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Małgosiaa napisał(a):

Gdzie jest napisane że przy pomocy słowa Bóg stworzył wszystko?
Nie odwracaj kota ogonem, a odpowiedz na pytanie: jak godzisz oba opisy czytając Biblię literalnie.


Ty zaczełas ten temat więc nic nie odwracam.
Nie ma w tym tekście o tym że Bóg przy pomocy słowa stworzył wszystko. To Tój wymysł.

Nie ma też w tym tekście żadych sprzeczności więc nie ma problemu z ze zgodnościa i czytaniem tekstu dosłownie.
Więc znów Twój wymysł.

A na temat wymysłów różnych osób nie wiem co odpowiedzieć.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


So lut 03, 2018 12:51
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Małgosiaa napisał(a):
formek1 napisał(a):
Jak widać nawet przenośni nie rozumiesz.
A chcesz tłumaczyc innym Biblie

:o Specjalista od siedmiu boleści. Jeśli to była przenośnia, to ja jestem królową angielską.


No chyba ja wiem lepiej co napisałem i co miałem na mysli.
Czy jestes Boginią i wiesz lepiej ode mnie co ja myślę.

Ale jak wiesz lepeij to przepraszam .
Kajam sie w popiele i od dziś będę spał w nogach.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


So lut 03, 2018 12:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
felek_ napisał(a):
formek1 napisał(a):
felek_ napisał(a):
Jeśli Ziemia byłaby naprawdę płaska tak jak zademonstrowano to w tym filmie, to byśmy obserwowali bardzo duże różnice w rozmiarach widzianej tarczy słonecznej. O wschodzie słońca tarcza słoneczna byłaby niezwykle mała i jej średnica rosłaby w miarę zbliżania się do południa słonecznego. Szczególnie wyraźnie byłoby to widoczne na obszarach występowania zenitu słonecznego. W rzeczywistości takie zjawisko jak wiemy nie występuje.


Pod warunkiem że wiesz o słońcu tyle co wiesz teraz.

Jeśli moja wiedza na temat Słońca jest błędna, to zaproponuj może jakieś wytłumaczenie tego, dlaczego nie obserwujemy żadnych zmian w rozmiarach tarczy słonecznej podczas wędrówki Słońca ponad powierzchnią ziemskiego dysku. Sama obserwacja łyżki w szklance niczego mi nie wyjaśnia.


Obserwowałes tę łyżkę czy nie?
Bo jak nie, to co mam tłumaczyć.?

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


So lut 03, 2018 12:55
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Oczywiście chodzi o inną kolejność stwarzania.

    Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi, ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła - bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał ziemię i rów kopał w ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby - wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So lut 03, 2018 12:57
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
formek1 napisał(a):

Ty zaczełas ten temat więc nic nie odwracam.
Nie ma w tym tekście o tym że Bóg przy pomocy słowa stworzył wszystko. To Tój wymysł.

Nie ma też w tym tekście żadych sprzeczności więc nie ma problemu z ze zgodnościa i czytaniem tekstu dosłownie.
Więc znów Twój wymysł.

A na temat wymysłów różnych osób nie wiem co odpowiedzieć.

Jeśli nie ma problemu, to wyjaśnij mi jak to możliwe, aby człowiek był stworzony na końcu jako mężczyzna i niewiasta (Rdz1) i ulepiony z prochu ziemi na początku stworzenia (tylko mężczyzna), a na końcu z żebra mężczyzny powstała kobieta (całe stworzenie pomiedzy ulepieniem z prochu i uczynieniem z żebra). Czytając dosłownie nie widzisz tu sprzeczności?
formek1 napisał(a):
No chyba ja wiem lepiej co napisałem i co miałem na mysli.
Czy jestes Boginią i wiesz lepiej ode mnie co ja myślę.

To co Ty wiesz, a co z tego wyszło, to dwie rózne rzeczy, bo to co napisałeś nijak nie da się zaliczyć do przenośni https://sjp.pwn.pl/slowniki/przeno%C5%9Bnia.html Sugerowałeś, że wyprostowanie pofalowania mózgu jest synonimem mądrości, a przenośnią byłoby wóczas, gdybyś sugerował głupotę.
Soul33 napisał(a):
Oczywiście chodzi o inną kolejność stwarzania.

    Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi, ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła - bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał ziemię i rów kopał w ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby - wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.

Nie tylko, bo Bóg "rzekł i stało się". Stało się czyli samo przez się, coś z niczego, a w drugim opisie jest mowa o lepieniu czyli jest materia. Po drugie w pierwszym opisie człowiek (mężczyzna i niewiasta) zostali stworzeni (stworzyć - uczynić coś z niczego) na końcu, a w drugim opisie są stwarzani oddzielnie (na początku męzczyzna, a na końcu kobieta) i nie z nicego, ale z materii, która Bóg ożywił. Jak to formek1 godzi czytając literalnie?

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So lut 03, 2018 13:09
Zobacz profil
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
formek1 napisał(a):
Obserwowałes tę łyżkę czy nie?
Bo jak nie, to co mam tłumaczyć.?

Chłopie, po dwudziestu latach nie dotarło jeszcze do ciebie, że nie ma łyżki?


So lut 03, 2018 13:38

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Małgosiaa napisał(a):

Ty zaczełas ten temat więc nic nie odwracam.
Nie ma w tym tekście o tym że Bóg przy pomocy słowa stworzył wszystko. To Tój wymysł.

Nie ma też w tym tekście żadych sprzeczności więc nie ma problemu z ze zgodnościa i czytaniem tekstu dosłownie.
Więc znów Twój wymysł.

A na temat wymysłów różnych osób nie wiem co odpowiedzieć.

Jeśli nie ma problemu, to wyjaśnij mi jak to możliwe, aby człowiek był stworzony na końcu jako mężczyzna i niewiasta (Rdz1) i ulepiony z prochu ziemi na początku stworzenia (tylko mężczyzna), a na końcu z żebra mężczyzny powstała kobieta (całe stworzenie pomiedzy ulepieniem z prochu i uczynieniem z żebra). Czytając dosłownie nie widzisz tu sprzeczności?


Dalej nic nie rozumiem w czym rzecz.
Może zacytuj konkretne wersety które są ze soba sprzeczne .
b


formek1 napisał(a):
No chyba ja wiem lepiej co napisałem i co miałem na mysli.
Czy jestes Boginią i wiesz lepiej ode mnie co ja myślę.
To co Ty wiesz, a co z tego wyszło, to dwie rózne rzeczy, bo to co napisałeś nijak nie da się zaliczyć do przenośni https://sjp.pwn.pl/slowniki/przeno%C5%9Bnia.html Sugerowałeś, że wyprostowanie pofalowania mózgu jest synonimem mądrości, a przenośnią byłoby wóczas, gdybyś sugerował głupotę.

Niestety przeważnie jak sie niedowidzi albo udaje że sie niedowidzi to sie zmyśla.
1Wskaz w którym miejscu mojej wypowiedzi napisdałem cokolwiek o pofalowaniu mózgu.
2 Wskaż w którym miejscu pisałem o tym że pofalowanie mózgu jest synonimem mądrości.
3 Zacytuj co to jest prznośnia . Może ty tego słowa nie rozumiesz?



Soul33 napisał(a):
Oczywiście chodzi o inną kolejność stwarzania.

    Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi, ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła - bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał ziemię i rów kopał w ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby - wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.

Nie tylko, bo Bóg "rzekł i stało się". Stało się czyli samo przez się, coś z niczego, a w drugim opisie jest mowa o lepieniu czyli jest materia. Po drugie w pierwszym opisie człowiek (mężczyzna i niewiasta) zostali stworzeni (stworzyć - uczynić coś z niczego) na końcu, a w drugim opisie są stwarzani oddzielnie (na początku męzczyzna, a na końcu kobieta) i nie z nicego, ale z materii, która Bóg ożywił. Jak to formek1 godzi czytając literalnie?


Proponuję objerzenie sobie tego filmu.
https://youtu.be/O3NumAkkSCU

Wiem, fimy to glupota i wiem , że wy wiecie lepiej od wszystkich ale czasem warto posłuchać co inni maja do popwiedzenia.
Bo mozna sie czegoć dowiedzieć.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


So lut 03, 2018 13:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
ErgoProxy napisał(a):
formek1 napisał(a):
Obserwowałes tę łyżkę czy nie?
Bo jak nie, to co mam tłumaczyć.?

Chłopie, po dwudziestu latach nie dotarło jeszcze do ciebie, że nie ma łyżki?


Jesteś zaspany czy cos bierzesz?

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


So lut 03, 2018 14:00
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
formek1 napisał(a):

Dalej nic nie rozumiem w czym rzecz.
Może zacytuj konkretne wersety które są ze soba sprzeczne .
b

Chociaż raz przyznałeś się, że nie rozumiesz, chociaż ja uważam, że zwyczajnie nie znasz Biblii skoro domagasz się konkretnych wersetów. Tu nie chodzi o konkretne wersety a o całe opisy stworzenia w Rdz 1 9 Rdz 2. Może na wzór katechezy w szkole podstawowej (kl. VII) zrób sobie tabelkę. W jednej rubryce wypisz kolejno dni stwarzania, w następnej co po kolei było stwarzane w poszczególnych dniach wg Rdz 1, a w trzeciej co po kolei było stwarzane wg Rdz 2. Wtedy zobaczysz różnice, skoro brakuje Ci wyobraźni tekstu pisanego (najwyraźniej jesteś wzrokowcem, więc taka tabela Ci stworzy obraz).
formek1 napisał(a):
Niestety przeważnie jak sie niedowidzi albo udaje że sie niedowidzi to sie zmyśla.
1Wskaz w którym miejscu mojej wypowiedzi napisdałem cokolwiek o pofalowaniu mózgu.
2 Wskaż w którym miejscu pisałem o tym że pofalowanie mózgu jest synonimem mądrości.
3 Zacytuj co to jest prznośnia . Może ty tego słowa nie rozumiesz?

Ad.1 Nie pisałam, że mówiłeś o pofalowaniu mózgu, ale o prostowaniu bruzd.
Ad.2 Pisałes o prostowaniu bruzd jako synonimie mąr=drości, bo zasygerowałeś, że jak nam się bruzdy wyprostuja, to wówczas zrozumiemy i przyznamy Ci rację: viewtopic.php?p=993355#p993355
Ad. 3 Podałam Ci link. Nie zrozumiałeś? Poproś polonistę o wyjaśnienie.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So lut 03, 2018 14:29
Zobacz profil
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
ErgoProxy napisał(a):
Chłopie, po dwudziestu latach nie dotarło jeszcze do ciebie, że nie ma łyżki?

Jesteś pewien, że formek wybrał właściwą pigułkę?


So lut 03, 2018 15:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Paulito napisał(a):
Problemem jest raczej to, że nie uznajesz wyjaśnienia alternatywnego za dowód

Nie uznaję za dowód tego, co dowodem nie jest.
Słoiki i świecące dykty, czy jak to tam było, dowodami na płaską Ziemię nie są.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


So lut 03, 2018 15:12
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Pusta Ziemia - Teoria Agarthy.
Małgosiaa napisał(a):

Dalej nic nie rozumiem w czym rzecz.
Może zacytuj konkretne wersety które są ze soba sprzeczne .
b
Chociaż raz przyznałeś się, że nie rozumiesz, chociaż ja uważam, że zwyczajnie nie znasz Biblii skoro domagasz się konkretnych wersetów. Tu nie chodzi o konkretne wersety a o całe opisy stworzenia w Rdz 1 9 Rdz 2. Może na wzór katechezy w szkole podstawowej (kl. VII) zrób sobie tabelkę. W jednej rubryce wypisz kolejno dni stwarzania, w następnej co po kolei było stwarzane w poszczególnych dniach wg Rdz 1, a w trzeciej co po kolei było stwarzane wg Rdz 2. Wtedy zobaczysz różnice, skoro brakuje Ci wyobraźni tekstu pisanego (najwyraźniej jesteś wzrokowcem, więc taka tabela Ci stworzy obraz).


Czyli ja mam siebie pytać i potem sam odpowiadać.
No rewelacja.
Czyli zakończmy ten temat skoro nawet pytania nie potrafisz logicznie sformuować

formek1 napisał(a):
Niestety przeważnie jak sie niedowidzi albo udaje że sie niedowidzi to sie zmyśla.
1Wskaz w którym miejscu mojej wypowiedzi napisdałem cokolwiek o pofalowaniu mózgu.
2 Wskaż w którym miejscu pisałem o tym że pofalowanie mózgu jest synonimem mądrości.
3 Zacytuj co to jest prznośnia . Może ty tego słowa nie rozumiesz?

Ad.1 Nie pisałam, że mówiłeś o pofalowaniu mózgu, ale o prostowaniu bruzd.

oto twoje zdanie.
Sugerowałeś, że wyprostowanie pofalowania mózgu jest synonimem mądrości, a przenośnią byłoby wóczas, gdybyś sugerował głupotę.

Ty nawet nie pamiętasz co piszesz.
W Twoim zarzucie nie ma słowa o bruzdach tylko o pofalowaniu mózgu.

Obrazek

To jest bruzda.

Cytuj:
Ad.2 Pisałes o prostowaniu bruzd jako synonimie mąr=drości, bo zasygerowałeś, że jak nam się bruzdy wyprostuja, to wówczas zrozumiemy i przyznamy Ci rację:

Niestety nie wiesz co sugerowałem .
A ja wiem .
Bo to ja sugerowałem.

Cytuj:
viewtopic.php?p=993355#p993355
Ad. 3 Podałam Ci link. Nie zrozumiałeś? Poproś polonistę o wyjaśnienie.


Ja wiem co znaczy przenośnia .
Ale widać po Twoich wpisach ty nie wiesz.
Więc to chyba Ty musisz udac się do polonisty.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


So lut 03, 2018 15:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 494 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL