Wiara źródłem moralności?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Jajko napisał(a): Eee tam. Konfucjusz 500 lat wcześniej powiedział: nie rób drugiemu co tobie niemiłe. To chyba zawiera w sobie "nie zabijaj", nieprawdaż? Zasada ta znana była zresztą chyba na całym świecie cywilizowanym świecie na długo zanim pojawił się Jezus. Przypisywanie jej autorstwa Jezusowi jest dość powszechne w świecie zdominowanym przez chrześcijaństwo i brak wiedzy. Jezus powtórzył odwieczne prawo, które Bóg przekazał każdemu człowiekowi, a które nosi nazwę "prawo naturalne".
|
N cze 29, 2014 9:56 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
POWTÓRZYŁ prawo Natury. I nic więcej.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N cze 29, 2014 10:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Jajko napisał(a): POWTÓRZYŁ prawo Natury. I nic więcej. A natura powstała sama z siebie.
|
N cze 29, 2014 10:19 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
W każdym razie Jezus nie powiedział w tej kwestii NICZEGO NOWEGO.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N cze 29, 2014 10:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Jajko napisał(a): POWTÓRZYŁ prawo Natury. I nic więcej. Zrobił znacznie, znacznie więcej. Cos, co było w świadomości ludzi (tych nielicznych wykształconych) koncepcja filozoficzną i/lub nieco zapomnianą, zaniedbana nauka Boga zamienił w szeroko nauczaną podstawę doczesnej egzystencji. I choć przez wieki często gubiliśmy tą prostą naukę Boga, to jest nadal aktualna i nadal stanowi (powinna stanowić) podstawę naszej codziennej postawy wobec bliźnich. I oddał za to swoje życie. Dyskusja prędzej czy później skręci w stronę sporu: czy prawo naturalne pochodzi od Boga, czy z nakazu rozumu/wrodzonego poczucia sprawiedliwości. Trochę to jałowe.
|
N cze 29, 2014 10:33 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Bóg jest źródłem wszystkiego - zdaniem teistów, a więc taka dyskusja nie ma sensu. Jezus tylko przypomniał dawno odkrytą zasadę. I dobrze. Ale żadna to rewolucja. Zresztą wystarczy popatrzeć na historię Europy. Jakoś specjalnie zasada ta nie trafiła do serc ludzi. Co innego by było, gdyby nagle od czasów Jezusa w Europie zapanował pokój, podczas gdy wszyscy inni nieoświeceni poganie mordowaliby się dookoła. Wówczas COŚ by w tym było. Tymczasem to bogobojni Europejczycy wytępili całe cywilizacje niosąc ze sobą, o ironio, słowa Jezusa.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N cze 29, 2014 10:39 |
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Europejczycy nie byli bardziej okrutni, byli tylko lepiej uzbrojeni.
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
N cze 29, 2014 13:31 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
No właśnie. Jezus nie zrobił z nich baranków pokoju 
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N cze 29, 2014 17:34 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
jano57 napisał(a): Europejczycy nie byli bardziej okrutni, byli tylko lepiej uzbrojeni. Jasne, że byli. Gdzie znajdziesz tak okrutne formy niewolnictwa, jak to wprowdzone przez Europejczyków w koloniach Nowego Świata?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N cze 29, 2014 17:40 |
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Polecam opisy składania ofiar w religiach Majów i Azteków. Także najazdów Mongołów na chociażby Konstantynopol czy Bagdad. Tam nie było cienia refleksji, wahania przy zabijaniu. Zabijanie, okrucieństwo było dla tych ludów celem, spełnieniem obowiązku społecznego i religijnego. Było jak najbardziej moralne!
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
N cze 29, 2014 18:16 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Tym niemniej tak czy siak dochodzimy do wniosku, że znajomość lub nieznajomość nauk Chrystusa nie robiła specjalnie różnicy.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N cze 29, 2014 18:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
JedenPost napisał(a): Tym niemniej tak czy siak dochodzimy do wniosku, że znajomość lub nieznajomość nauk Chrystusa nie robiła specjalnie różnicy. Bo i nie o znajomość chodzi. Por. Mt 7,21-27
|
N cze 29, 2014 18:56 |
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Tematem wątku jest "Wiara źródłem moralności". Próbuję udowodnić, że od czasów Chrystusa coś się zmieniło w stosunkach między ludźmi. "Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie"(Gal.3:28), "Przykazanie nowe daję Wam, abyście się wzajemnie miłowali"(J13:34). To było nowe i niezwykłe w tych czasach. Na tyle nowe i niezwykłe, że z trudem się przebijało do ludzkiej świadomości. Wolność, którą dał nam Bóg, powoduje, że możemy nie przyjąć tych słów. Ale one są. Dekalog jest. I wszyscy wychowani w tej moralności, niezależnie od wyznania, przyjmują ją za swoją. I według tych zasad rozliczają nawet sam instytucjonalny Kościół. I dobrze, choć czasem śmiesznie. Odstępstwa od zasad zdarzają się wszędzie. Ludzie wszędzie kradną i zabijają. Ważne jest aby wiedzieć: nie wolno kraść, nie wolno zabijać. Trzeba kochać. Nie wszystkie ludy to wiedziały. Nam przed wiekami powiedział to Bóg. I tego się trzymamy.
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
N cze 29, 2014 19:56 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
jano57 napisał(a): Polecam opisy składania ofiar w religiach Majów i Azteków. Także najazdów Mongołów na chociażby Konstantynopol czy Bagdad. Tam nie było cienia refleksji, wahania przy zabijaniu. Zabijanie, okrucieństwo było dla tych ludów celem, spełnieniem obowiązku społecznego i religijnego. Było jak najbardziej moralne! Za to krzyżowcy, zanim zabili, 3 zdrowaśki odmówili, no a najpierw długo na argumenty słowne walczyli, nieprawdaż? jano57 napisał(a): Tematem wątku jest "Wiara źródłem moralności". Próbuję udowodnić, że od czasów Chrystusa coś się zmieniło w stosunkach między ludźmi.
No to nam to pokaż, bo nie widzimy. jano57 napisał(a): "Przykazanie nowe daję Wam, abyście się wzajemnie miłowali"(J13:34). To było nowe i niezwykłe w tych czasach.
Jak już wyżej udowodniłem, to nie było nic nowego. Ta sama zasada była znana wieki wcześniej. Oczywiście, mogła zostać zapomniana i Jezus mógł był ją przypomnieć, ale to nie było NIC NOWEGO. jano57 napisał(a): Odstępstwa od zasad zdarzają się wszędzie. Ludzie wszędzie kradną i zabijają. Ważne jest aby wiedzieć: nie wolno kraść, nie wolno zabijać. Trzeba kochać. Nie wszystkie ludy to wiedziały. Nam przed wiekami powiedział to Bóg. I tego się trzymamy. Boga zaś ubiegł na przykład Konfucjusz.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N cze 29, 2014 20:04 |
|
 |
Tomcio Paluszek
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44 Posty: 393
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Nie mówiąc już o tym, że Jezus pełnymi garściami czerpał ze szkoły rabbiego Hillela (ok. 50 r. p.n.e. – 30 r. n.e.), który rzekł przed Jezusem:
"Nie czyń bliźniemu twemu, co tobie niemiłe: to cała Tora. Reszta jest komentarzem – idź i poznaj go."
_________________ Sapere aude!
|
N cze 29, 2014 20:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|