Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 03, 2025 20:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 275 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 19  Następna strona
 Wiara źródłem moralności? 
Autor Wiadomość
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Jajko napisał(a):
Eee tam. Konfucjusz 500 lat wcześniej powiedział: nie rób drugiemu co tobie niemiłe. To chyba zawiera w sobie "nie zabijaj", nieprawdaż?
Zasada ta znana była zresztą chyba na całym świecie cywilizowanym świecie na długo zanim pojawił się Jezus. Przypisywanie jej autorstwa Jezusowi jest dość powszechne w świecie zdominowanym przez chrześcijaństwo i brak wiedzy.

Jezus powtórzył odwieczne prawo, które Bóg przekazał każdemu człowiekowi, a które nosi nazwę "prawo naturalne".


N cze 29, 2014 9:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Wiara źródłem moralności?
POWTÓRZYŁ prawo Natury. I nic więcej.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N cze 29, 2014 10:15
Zobacz profil
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Jajko napisał(a):
POWTÓRZYŁ prawo Natury. I nic więcej.

A natura powstała sama z siebie.


N cze 29, 2014 10:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Wiara źródłem moralności?
W każdym razie Jezus nie powiedział w tej kwestii NICZEGO NOWEGO.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N cze 29, 2014 10:22
Zobacz profil
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Jajko napisał(a):
POWTÓRZYŁ prawo Natury. I nic więcej.

Zrobił znacznie, znacznie więcej. Cos, co było w świadomości ludzi (tych nielicznych wykształconych) koncepcja filozoficzną i/lub nieco zapomnianą, zaniedbana nauka Boga zamienił w szeroko nauczaną podstawę doczesnej egzystencji. I choć przez wieki często gubiliśmy tą prostą naukę Boga, to jest nadal aktualna i nadal stanowi (powinna stanowić) podstawę naszej codziennej postawy wobec bliźnich.
I oddał za to swoje życie.

Dyskusja prędzej czy później skręci w stronę sporu: czy prawo naturalne pochodzi od Boga, czy z nakazu rozumu/wrodzonego poczucia sprawiedliwości. Trochę to jałowe.


N cze 29, 2014 10:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Bóg jest źródłem wszystkiego - zdaniem teistów, a więc taka dyskusja nie ma sensu. Jezus tylko przypomniał dawno odkrytą zasadę. I dobrze. Ale żadna to rewolucja. Zresztą wystarczy popatrzeć na historię Europy. Jakoś specjalnie zasada ta nie trafiła do serc ludzi. Co innego by było, gdyby nagle od czasów Jezusa w Europie zapanował pokój, podczas gdy wszyscy inni nieoświeceni poganie mordowaliby się dookoła. Wówczas COŚ by w tym było. Tymczasem to bogobojni Europejczycy wytępili całe cywilizacje niosąc ze sobą, o ironio, słowa Jezusa.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N cze 29, 2014 10:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Europejczycy nie byli bardziej okrutni, byli tylko lepiej uzbrojeni.

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


N cze 29, 2014 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Wiara źródłem moralności?
No właśnie. Jezus nie zrobił z nich baranków pokoju :(

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N cze 29, 2014 17:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Wiara źródłem moralności?
jano57 napisał(a):
Europejczycy nie byli bardziej okrutni, byli tylko lepiej uzbrojeni.


Jasne, że byli. Gdzie znajdziesz tak okrutne formy niewolnictwa, jak to wprowdzone przez Europejczyków w koloniach Nowego Świata?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N cze 29, 2014 17:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Polecam opisy składania ofiar w religiach Majów i Azteków. Także najazdów Mongołów na chociażby Konstantynopol czy Bagdad. Tam nie było cienia refleksji, wahania przy zabijaniu. Zabijanie, okrucieństwo było dla tych ludów celem, spełnieniem obowiązku społecznego i religijnego. Było jak najbardziej moralne!

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


N cze 29, 2014 18:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Tym niemniej tak czy siak dochodzimy do wniosku, że znajomość lub nieznajomość nauk Chrystusa nie robiła specjalnie różnicy.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N cze 29, 2014 18:45
Zobacz profil
Post Re: Wiara źródłem moralności?
JedenPost napisał(a):
Tym niemniej tak czy siak dochodzimy do wniosku, że znajomość lub nieznajomość nauk Chrystusa nie robiła specjalnie różnicy.
Bo i nie o znajomość chodzi. Por. Mt 7,21-27


N cze 29, 2014 18:56

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Tematem wątku jest "Wiara źródłem moralności". Próbuję udowodnić, że od czasów Chrystusa coś się zmieniło w stosunkach między ludźmi.
"Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie"(Gal.3:28),
"Przykazanie nowe daję Wam, abyście się wzajemnie miłowali"(J13:34).
To było nowe i niezwykłe w tych czasach. Na tyle nowe i niezwykłe, że z trudem się przebijało do ludzkiej świadomości. Wolność, którą dał nam Bóg, powoduje, że możemy nie przyjąć tych słów. Ale one są. Dekalog jest. I wszyscy wychowani w tej moralności, niezależnie od wyznania, przyjmują ją za swoją. I według tych zasad rozliczają nawet sam instytucjonalny Kościół. I dobrze, choć czasem śmiesznie.
Odstępstwa od zasad zdarzają się wszędzie. Ludzie wszędzie kradną i zabijają. Ważne jest aby wiedzieć: nie wolno kraść, nie wolno zabijać. Trzeba kochać. Nie wszystkie ludy to wiedziały. Nam przed wiekami powiedział to Bóg. I tego się trzymamy.

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


N cze 29, 2014 19:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Wiara źródłem moralności?
jano57 napisał(a):
Polecam opisy składania ofiar w religiach Majów i Azteków. Także najazdów Mongołów na chociażby Konstantynopol czy Bagdad. Tam nie było cienia refleksji, wahania przy zabijaniu. Zabijanie, okrucieństwo było dla tych ludów celem, spełnieniem obowiązku społecznego i religijnego. Było jak najbardziej moralne!


Za to krzyżowcy, zanim zabili, 3 zdrowaśki odmówili, no a najpierw długo na argumenty słowne walczyli, nieprawdaż?


jano57 napisał(a):
Tematem wątku jest "Wiara źródłem moralności". Próbuję udowodnić, że od czasów Chrystusa coś się zmieniło w stosunkach między ludźmi.


No to nam to pokaż, bo nie widzimy.


jano57 napisał(a):
"Przykazanie nowe daję Wam, abyście się wzajemnie miłowali"(J13:34).
To było nowe i niezwykłe w tych czasach.


Jak już wyżej udowodniłem, to nie było nic nowego. Ta sama zasada była znana wieki wcześniej. Oczywiście, mogła zostać zapomniana i Jezus mógł był ją przypomnieć, ale to nie było NIC NOWEGO.

jano57 napisał(a):
Odstępstwa od zasad zdarzają się wszędzie. Ludzie wszędzie kradną i zabijają. Ważne jest aby wiedzieć: nie wolno kraść, nie wolno zabijać. Trzeba kochać. Nie wszystkie ludy to wiedziały. Nam przed wiekami powiedział to Bóg. I tego się trzymamy.


Boga zaś ubiegł na przykład Konfucjusz.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N cze 29, 2014 20:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44
Posty: 393
Post Re: Wiara źródłem moralności?
Nie mówiąc już o tym, że Jezus pełnymi garściami czerpał ze szkoły rabbiego Hillela (ok. 50 r. p.n.e. – 30 r. n.e.), który rzekł przed Jezusem:

"Nie czyń bliźniemu twemu, co tobie niemiłe: to cała Tora. Reszta jest komentarzem – idź i poznaj go."

_________________
Sapere aude!


N cze 29, 2014 20:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 275 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL