ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Autor |
Wiadomość |
carbon_copy
Dołączył(a): Pn sie 13, 2007 2:08 Posty: 139
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
pilaster napisał(a): Ponieważ powstanie i poczatki chrześcijaństwa rozmywają się w mrokach historii i należą do dziejów na wpół legendarnych. To w zasadzie mitologia, a nie historia. W miarę pewne informacje o chrześcijanstwie i chrześcijanach pochodzą właściwie dopiero z II wieku. No, to prawda. Zastanawia tylko dlaczego tyle skadinad inteligentnych i racjonalnych ludzi bierze te mity za pewnik. Nawet biorac pod uwage komfort psychiczny i spoleczna akceptacje wynikajaca z religijnej wiary i jej publicznego wyznawania, jest to swoista anomalia. Niemal choroba cywilizacyjna. Chyba jedynym wyjasnieniem jest to, ze wszelkiego rodzaju ideologia, w tym religijna, posiada wlasciwosci spoiwa spolecznego. Z grubsza przeklada sie to na motto: mniejsza o sens, byle razem i pod jedna flaga.
|
Pn paź 11, 2010 3:39 |
|
|
|
 |
TwistedFate
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So paź 30, 2010 23:08 Posty: 16
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
rycerzmarii napisał(a): Najbardziej bawi mnie ateistyczna wiara w mity o pochodzeniu kosmosu. No w co dzisiaj wierzymy ateisci? Czy to bedzi mit o fluktuacji kwantowej czy o magicznej przestrzeni? A moze mit ö "kosmicznym jojo"czyli o cyklicznych multiversach ? Ateisci beda zawsze skazani na wiare w swe antynaukowe mity poniewaz STAN RZECZYWISTOSCI POZA BIG BANG JEST NA ZAWSZE NIEDOSTEPNY DLA NAUKOWEJ EMPIRII. A wiec teisci wierza w swoje mity i ateisci wierza w swoje mity. Zaprzeczam, ateizm nie jest fanatyczną formą wiary.
|
N paź 31, 2010 0:11 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Ateiści wcale nie muszą się interesować takimi rzeczami jak powstanie kosmosu więc i nie muszą wierzyć w różne teorie z nimi związane. Co więcej teiści też mogą w nie wierzyć albo nawet sami są ich autorami i nie łączą tego specjalnie ze swoją religią.
|
N paź 31, 2010 18:01 |
|
|
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Pozwolę sobie poprosić pilastra aby jednak odpowiedział na mój post.
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
N paź 31, 2010 19:01 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
No napisał(a): Ateiści wcale nie muszą się interesować takimi rzeczami jak powstanie kosmosu więc i nie muszą wierzyć w różne teorie z nimi związane. Co więcej teiści też mogą w nie wierzyć albo nawet sami są ich autorami i nie łączą tego specjalnie ze swoją religią. Ateiści udają że nie ma problemu a przecież to że oni sami istnieją zawdzięczają temu, że kosmos powstał i istnieje . Wiec jeśli nie interesują się takimi rzeczami to na czym budują swój światopogląd ? Czyżby na braku zainteresowania światem?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 01, 2010 11:28 |
|
|
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Nie możesz sobie wyobrazić życia bez bata nad głową ? Współczuje.
|
Pn lis 01, 2010 12:07 |
|
 |
ziele_force
Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36 Posty: 366
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Cytuj: Wiec jeśli nie interesują się takimi rzeczami to na czym budują swój światopogląd ? Czy trzeba znać pochodzenie kosmosu aby mieć jakiś światopogląd? No chyba żeś się trochę zagalopował
|
Pn lis 01, 2010 12:10 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Seweryn napisał(a): Ateiści udają że nie ma problemu a przecież to że oni sami istnieją zawdzięczają temu, że kosmos powstał i istnieje . Wiec jeśli nie interesują się takimi rzeczami to na czym budują swój światopogląd ? Czyżby na braku zainteresowania światem? To bez znaczenia. Ty nie jesteś ateistą a też się tym nie interesujesz, czego wielokrotnie dawałeś dowody. Ciągłe powtarzanie "ateiści są gupi bo nie wiedzą, a ja jestem mondry bo mówię że Bóg stworzył", to bynajmniej nie jest wyraz zainteresowania.
|
Pn lis 01, 2010 12:26 |
|
 |
Albowiem
Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07 Posty: 441
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
ziele_force napisał(a): Cytuj: Wiec jeśli nie interesują się takimi rzeczami to na czym budują swój światopogląd ? Czy trzeba znać pochodzenie kosmosu aby mieć jakiś światopogląd? No chyba żeś się trochę zagalopował Nie trzeba. Światopogląd, który nie zawiera żadnych poglądów na temat pochodzenia kosmosu, może jednak zostać uznany za niekompletny.
_________________ Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy
|
Pn lis 01, 2010 14:41 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Dlatego ateizm jest fajny. Jak chcesz to możesz mieć powstanie świata w ..... A następnego dnia coś ci strzeli do głowy i się zaczniesz interesować. Nie dziwi nic.
|
Pn lis 01, 2010 14:47 |
|
 |
GrubaOsmiornica
Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 15:06 Posty: 225
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Seweryn napisał(a): No napisał(a): Ateiści wcale nie muszą się interesować takimi rzeczami jak powstanie kosmosu więc i nie muszą wierzyć w różne teorie z nimi związane. Co więcej teiści też mogą w nie wierzyć albo nawet sami są ich autorami i nie łączą tego specjalnie ze swoją religią. Ateiści udają że nie ma problemu a przecież to że oni sami istnieją zawdzięczają temu, że kosmos powstał i istnieje . Wiec jeśli nie interesują się takimi rzeczami to na czym budują swój światopogląd ? Czyżby na braku zainteresowania światem? Dawno mnie tu nie było, i widzę, że wciąż Serwerynie nie wiesz kim sa ateiści. Tyle czasu mineło, a Tobie się do słownika nie chciało sięgnąć, żeby wiedzieć o czym mówisz. Ehh...
|
Pn lis 01, 2010 21:31 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Albowiem napisał(a): ziele_force napisał(a): Cytuj: Wiec jeśli nie interesują się takimi rzeczami to na czym budują swój światopogląd ? Czy trzeba znać pochodzenie kosmosu aby mieć jakiś światopogląd? No chyba żeś się trochę zagalopował Nie trzeba. Światopogląd, który nie zawiera żadnych poglądów na temat pochodzenia kosmosu, może jednak zostać uznany za niekompletny. Może, choć nie wiem co np liberalizm czy egzystencjalizm mówi o powstaniu wszechświata, a raczej nikt sie tych ideologii nie czepia jako niekompletnych. Ale też ateizm trudno nazwać światopoglądem. To pogląd.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Pn lis 01, 2010 22:42 |
|
 |
Snufkin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06 Posty: 298
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Seweryn napisał(a): No napisał(a): Ateiści wcale nie muszą się interesować takimi rzeczami jak powstanie kosmosu więc i nie muszą wierzyć w różne teorie z nimi związane. Co więcej teiści też mogą w nie wierzyć albo nawet sami są ich autorami i nie łączą tego specjalnie ze swoją religią. Ateiści udają że nie ma problemu a przecież to że oni sami istnieją zawdzięczają temu, że kosmos powstał i istnieje . Wiec jeśli nie interesują się takimi rzeczami to na czym budują swój światopogląd ? Czyżby na braku zainteresowania światem? A znasz może zasadę antropiczną?
|
Śr lis 03, 2010 1:04 |
|
 |
Albowiem
Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07 Posty: 441
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Acro napisał(a): Albowiem napisał(a): Światopogląd, który nie zawiera żadnych poglądów na temat pochodzenia kosmosu, może jednak zostać uznany za niekompletny. Może, choć nie wiem co np liberalizm czy egzystencjalizm mówi o powstaniu wszechświata, a raczej nikt sie tych ideologii nie czepia jako niekompletnych. Jak słusznie zauważyłes, liberalizm i egzystencjalizm to ideologie, a nie światopoglądy.
_________________ Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy
|
Śr lis 03, 2010 12:21 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: ateizm czyli fanatyczna forma wiary
Cytuj: Dlatego ateizm jest fajny. Jak chcesz to możesz mieć powstanie świata w ..... A następnego dnia coś ci strzeli do głowy i się zaczniesz interesować. Nie dziwi nic. A w jakich przypadkach tak nie jest? Ja nie jestem ateistą, a dzisiaj akurat mam w.. powstanie świata  Poza tym nie rozumiem, w jaki sposób ateizm może być fajny (bądź niefajny, bądź w ogóle jakikolwiek inny), skoro nic z niego nie wynika. Nie wynika więc z ateizmu nieinteresowanie się poczatkiem swiata, jak i nie wynika z niego to, że się jednego dnia można tym interesować, a następnego nie. Nie wynika z niego NIC.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr lis 03, 2010 12:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|