|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Najlepszym przykładem bezinteresownego Dobra są weganie ze względów etycznych. Nie robią tego nawet dlatego że chcą sie przypodobać Bogu, a wręcz słyszą że to jest złe, a dlatego że robią to dla Dobra. Zło jest interesowne, nie ma takiego zła, jakiego nie można by popełnić dla mamony, zwłaszcza gdy jest legalne. Przykład - hodowcy przemysłowi. polecam rozmowę: Czy weganizm jest etyczny? - Everyday Hero na Wojnie Idei https://www.youtube.com/watch?v=kAdlLWFiPXs
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt maja 08, 2020 16:03 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Andy- znakomity przykład- co sprawia, że ateista przekonany, że po śmierci niczego nie ma mimo braku akceptacji społecznej rezygnuje z jedzenia mięsa i innych produktów zwierzęcych? Nie ma przecież jakiejkolwiek wizji zewnętrznej nagrody czy kary. Robi to dlatego, że czuje że jest to dobre, dla nagrody od własnego sumienia.
Z perspektywy takiej osoby czynienie dobra aby przypodobać się Bogu, dla nagrody i uniknięcia kary jest zachowaniem interesownym, szczególnie gdy opiera się na działaniu opartym o wytyczne spisane przez kogoś uznanego za autorytet.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pt maja 08, 2020 16:44 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
NIe wiem czy interesowny, po pierwsze nagroda/kara jest daleko w czasie, po drugie, jest tak że nie ma pewności że coś po śmierci istnieje. Trzeba działać dużo tracąc w doczesności gdy nie ma nawet pewności że coś po śmierci jest.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt maja 08, 2020 16:50 |
|
|
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt maja 08, 2020 18:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Andy72 napisał(a): NIe wiem czy interesowny, po pierwsze nagroda/kara jest daleko w czasie, po drugie, jest tak że nie ma pewności że coś po śmierci istnieje. Trzeba działać dużo tracąc w doczesności gdy nie ma nawet pewności że coś po śmierci jest. Co konkretnie utraciłeś mieniąc się jako osoba wierząca?
|
So maja 09, 2020 7:18 |
|
|
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Pytanie: co niewierzący chcą zyskać: kasę, seks, karierę, popularność, czyli śmiecie,
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So maja 09, 2020 7:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Andy72 napisał(a): Pytanie: co niewierzący chcą zyskać: kasę, seks, karierę, popularność, czyli śmiecie, Ping pong? - sam napisałeś traceniu wierzących, to sam sprecyzuj te straty.
|
So maja 09, 2020 8:48 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
U mnie niewielkie (bo raczej stracilem wiele nie wypełniając przykazań): - nie jedzenie w piątki mięsa - czas na modlitwę - czas na mszę Wielu traci na przykład okazję na seks czy nawet związek, bo nie chce uprawiać go przed śłubem rodziny wielodzietne przyjmują nowe życie choć żyją w nędzy, w tym przyjmują chorę dzieci Nie mówiąc już o męczennikach tracących życie często w bestialski sposób.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So maja 09, 2020 8:53 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Choćby ktoś urodził się gejem ale jest wierzący, i z tego powodu wie, że będzie sam, ani małżeństwo ani kapłaństwo czy zakon. A drugi jest walczącym z wiarą wyznawcą LGBT.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So maja 09, 2020 8:58 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Andy- jest jeszcze trzecia opcja- nie trzeba być ani wierzącym, ani z wiarą/religią walczyć. Osoba nieheteroseksualna nie musi w jakikolwiek sposób identyfikować się z ruchem LGBT tak samo jak kobieta nie musi być feministką, a brak takiej identyfikacji nie oznacza stanięcia po drugiej strony barykady... W tej bezsensownej wojence można zwyczajnie nie brać udziału.
Serio czas na modlitwę i nie jedzenie mięsa w piątek uważasz za stratę? Ja czas przeznaczany na rozwój duchowy uważam za zysk, za cudowne momenty i to także wówczas gdy jest trudno, a niejedzenie mięsa nie jest jakimkolwiek poświęceniem, nie czuję abym cokolwiek cennego dla mnie traciła. Robiąc coś co uważasz za sensowne gdyż jest kompatybilne z Twoim celem i z Twoimi wartościami nie powinieneś traktować tego jako straty. Poczucie straty jest jedynie wówczas gdy tracisz coś co uważasz za cenne dla czegoś co cenisz mniej, ew gdy przypisujesz czemuś zbiliżoną wartość... To kwestia hierarchii wartości.
Kolejna sprawa to definicja osoby wierzącej, bo przecież opcji jest znacznie więcej niż bycie katolikiem lub ateistą-materialistą, prawda?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So maja 09, 2020 9:39 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Słowo "strata" jest złym słowem, bo traci się śmiecie a zyskuje wiele. Strata to raczej oddać Zbawienie za miskę soczewicy.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So maja 09, 2020 9:46 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Andy72 napisał(a): U mnie niewielkie (bo raczej stracilem wiele nie wypełniając przykazań): - nie jedzenie w piątki mięsa - czas na modlitwę - czas na mszę Wielu traci na przykład okazję na seks czy nawet związek, bo nie chce uprawiać go przed śłubem rodziny wielodzietne przyjmują nowe życie choć żyją w nędzy, w tym przyjmują chorę dzieci Nie mówiąc już o męczennikach tracących życie często w bestialski sposób. Traci seks jedynie eunuch, bo nikt nie ma wyznaczonej normy ile seksu ma uprawiać w swoim życiu. Obrażasz rodziny wielodzietne, bo one nie przyjęły kolejnego dziecka, czy rodzice chorego dziecka, kierując się strachem przed potępieniem, ale miłością. No chyba, że patologiczne rodziny, ale w przypadku takich raczej trudno mówić, iż kierowały się o wiarą.
|
So maja 09, 2020 12:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Andy72 napisał(a): Choćby ktoś urodził się gejem ale jest wierzący, i z tego powodu wie, że będzie sam, ani małżeństwo ani kapłaństwo czy zakon. A drugi jest walczącym z wiarą wyznawcą LGBT. Bo nie funkcjonują geje księża lub zakonnicy...oj naiwny, naiwny.
|
So maja 09, 2020 12:43 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
A nie powinni zwłaszcza aktywni
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So maja 09, 2020 12:46 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Bezinteresowne Dobro i interesowne zło
Andy, też uważam, że słowo strata nie jest odpowiednie, to raczej wybór zgodny z sumieniem, z przekonaniami, z hierarchią wartości. Jeśli wybór nie jest z tym zgodny wówczas odczuwamy stratę. Podstawą jest zgodność przekonań i hierarchii wartości z głosem sumienia, bo gdy na tym poziomie są zgrzyty pojawiają się oczekiwania i pragnienia które niezależnie od tego czy się spełniają czy nie i tak przynoszą odczucie straty. Każdy wybór to zysk tego co się wybrało i strata tego czego się nie wybrało, gdy wybiera się zgodnie ze swoimi potrzebami nie towarzyszy poczucie utracenia czegokolwiek wsrtościowego dla nas. Problemem jest jedynie wiedza o tym czego potrzebujemy, bo wbrew pozorom bywa to bardzo trudne.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So maja 09, 2020 15:12 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|