Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 27, 2025 2:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Powolanie do samotnosci ...? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 30, 2005 17:19
Posty: 33
Post Powolanie do samotnosci ...?
Zastanawiam sie ostatnio czy istnieje cos takiego jak powolanie do zycia w samotnosci -to znaczy nie bedac w zwazku malzenskim,ani nie bedac osoba zakonna. Spotkalam sie z opinia ze osoby samotne nie powinny zyc wlasnie w takim stanie,ze lepiej byloby zeby wybraly zycie zakonne czy kaplanskie .
Jak to jest odnosnie takiego zycia?

_________________
Wznoszę swe oczy ku górom....


N maja 08, 2005 21:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 8:02
Posty: 69
Post 
Jeżeli nie chesz byc duchownym boąź działac w zakonie to możesz wybrać życie tz konsegrowane. Czyli jestes osoba swiecką ale poślubioną tylko Bogu


N maja 08, 2005 21:08
Zobacz profil
Post 
Zajrzyj tutaj :)

viewtopic.php?t=156&highlight=samotno%B6%E6

Życie w samotności można realizować także poprzez wstąpienie do Instytutu Konsekrowanego, lub poprzez złożenie publicznych ( dziewice konsekrowane) lub prywatnych ślubów czystości.
Są jednak osoby świeckie,nie związane ślubami, wybierające w sposób świadomy życie w samotności - i nie jest to ucieczka przed ludźmi, ale chęć większego zaangażowania w pomoc innym.


N maja 08, 2005 21:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 30, 2005 17:19
Posty: 33
Post 
Baranku,dziekuje za linka :)

_________________
Wznoszę swe oczy ku górom....


N maja 08, 2005 21:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 22:36
Posty: 167
Post 
quajette napisał(a):
Jeżeli nie chesz byc duchownym boąź działac w zakonie to możesz wybrać życie tz konsegrowane. Czyli jestes osoba swiecką ale poślubioną tylko Bogu


Ja znam takich ludzi. Moja przyjaciolka wybrala takie zycie. Jej kosegracja zostala zaakceptowana przez Biskupa.


N maja 08, 2005 22:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 8:02
Posty: 69
Post 
Jeżeli czujesz ze chesz służyć Bogu ale wiesz ze ejdnak to nie jest powołanie takie ze sprawidzmy sie w kapłaństwie czy klasztorze, ale jednak ten Głos ciągnie nas ku sobie to ja nie mam nic przeciwko i wpełni to szanuje. Ps. Tez znam taką osobe, jest naparwde wspaniała

_________________
Ty Panie wiesz... Ty wiesz że Cię kocham


Pn maja 09, 2005 15:31
Zobacz profil

Dołączył(a): So paź 02, 2004 9:43
Posty: 30
Post 
Każdy człowiek jest do czegoś Powołany.
Czy do życia w samotności?
Wiesz nigdy do końca nie jesteś samotny ponieważ nawet jak nie masz żadnej rodziny to pracujesz i już nie jesteś samotny.
Chyba taką największą samotnością są Zakony zamknięte gdzie cały czas spędza się na Modlitwie.
Pozdrawiam, życze zdrowia.

_________________
,,Żebyśmy byli mniej wrażliwi na dźwięk monety a bardziej na łzy"- O. Piotr Ferdin OSCam.


Wt maja 10, 2005 14:58
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Michał z Warszawy-Ursus napisał(a):
Chyba taką największą samotnością są Zakony zamknięte gdzie cały czas spędza się na Modlitwie.

Chyba nie. To jest powołanie zakonne.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt maja 10, 2005 17:37
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So paź 02, 2004 9:43
Posty: 30
Post 
No wiem że to jest Powołanie Zakonne lecz chodzi mi o samotność fizyczną że człowiek fizycznie jest tam samotny.
Pozdrawiam, życze zdrowia.

_________________
,,Żebyśmy byli mniej wrażliwi na dźwięk monety a bardziej na łzy"- O. Piotr Ferdin OSCam.


Wt maja 10, 2005 18:00
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post Re: Powolanie do samotnosci ...?
Aga eN. napisał(a):
Zastanawiam sie ostatnio czy istnieje cos takiego jak powolanie do zycia w samotnosci -to znaczy nie bedac w zwazku malzenskim,ani nie bedac osoba zakonna. Spotkalam sie z opinia ze osoby samotne nie powinny zyc wlasnie w takim stanie,ze lepiej byloby zeby wybraly zycie zakonne czy kaplanskie .
Jak to jest odnosnie takiego zycia?


Zycie samotne ma tez swoje uroki.Osoba samotna, ktora zyje w przyjazni z Bogiem nie jest samotna.Ma tez swpjego aniolka....

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


Wt maja 10, 2005 19:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35
Posty: 1082
Post 
Michał z Warszawy-Ursus napisał(a):
Chyba taką największą samotnością są Zakony zamknięte gdzie cały czas spędza się na Modlitwie.

więc skoro spędza się czas na modlitwie to nie jest się samemu - tylko w wyjątkowej bliskości z Bogim.

_________________
Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.


Wt maja 10, 2005 20:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 20:37
Posty: 109
Post 
Są cztery drogi do zbawienia :

1) Kapłańska
2) Zakonna
3) Małżeńska
4) Samotna

Mówił nam to pewien zakonnik ;)

_________________
Do serca przytul.... liska.....
Obrazek


Wt maja 10, 2005 22:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:51
Posty: 40
Post 
Zoe napisał(a):
Michał z Warszawy-Ursus napisał(a):
Chyba taką największą samotnością są Zakony zamknięte gdzie cały czas spędza się na Modlitwie.

więc skoro spędza się czas na modlitwie to nie jest się samemu - tylko w wyjątkowej bliskości z Bogim.


Życie zakonne to życie we wspólnocie. Z Bogiem i z siostrami (lub braćmi). A wspólnota nie jest samotnością. Nigdy. Nawet w zakonie klauzurowym.

_________________
"Przez pryzmat wiary wszystko zobaczysz w tęczowych kolorach."


Śr maja 11, 2005 13:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Właśnie, traktowanie klauzuli jako wybór drogi życia w samotności jest oczywistą pomyłką. Samotność - jak ktoś decyduje się żyć w świecie, ale nie zakłada rodziny, nie żeni się/wychodzi za mąż. A nie - jak idzie do klasztoru, gdzie siedzi x innych zakonników/zakonnic.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz maja 12, 2005 12:37
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
ciekawe ,że akurat teraz gdy jest bezrobocie i bieda
nagle takie powołanie do samotności ludzie czują...

a może by tak mieć powołanie do małżeństwa , choć niespełnione z powodu złych warunków w naszym kraju ? ? ?

są też takie w Polsce opinie , że jak ktoś chce żyć dostatnio to niech na księdza idzie

samotnym niejest nikt, chyba , że tego chce i sie oddali od Boga duchowo

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So maja 14, 2005 1:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL