Autor |
Wiadomość |
BladzacyAniolek
Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42 Posty: 566
|
 prawa kościelne...
Ostatnio dużo myślę o prawach kościelnych i znalazłam ciekawą, zastanawiającą rzecz... A raczej dla niektórych będzie ona problemem. A więc tak, celem małżeństwa wg. prawa kanonicznego jest zrodzenie i wychowanie potomstwa, mówi o tym kan. 1055 §1. Kodeks Jana Pawła II mówi o tym samym. Czyli rozumując, jeśli zawrę małżeństwo nie mając na celu zrodzenie dzieci, popełnię grzech, tak przynajmniej mi się wydaje. Ale co jeśli, nie mogę zrodzić tych dzieci, ponieważ jestem chora, a moja choroba jest dziedziczna przypuśćmy w 10-20%. A Kościół Katolicki mówi, że "dążyć do małżeństwa pomimo schorzeń mogących genetycznie obciążyć potomstwo jest grzechem". Tak więc na to wychodzi, że nie mogę zawrzeć małżeństwa... Ale cyrk! Ktoś mi to wytłumaczy? Może się mylę...
_________________ My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.
|
N sty 20, 2013 18:49 |
|
|
|
 |
Inka_1
Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52 Posty: 278
|
 Re: prawa kościelne...
A o jakie to schorzenia chodzi? Każdy z nas może przekazac genetycznie jakieś choroby, tylko nie wszyscy jesteśmy tego świadomi. To chyba zalezy na co jesteś chora. I zrodzenie potomstwa nie jest jedynym celem małżeństwa.Najważniejsze żeby tego całkiem nie wykluczać jeśli wbrew wszystkiemu się jednak zdarzy. Może zapytaj jakiejś osoby duchownej która się na tym zna.
|
N sty 20, 2013 19:00 |
|
 |
BladzacyAniolek
Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42 Posty: 566
|
 Re: prawa kościelne...
To nie ja jestem chora tylko mój partner, choruje na schizofrenię paranoidalną...
_________________ My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.
|
N sty 20, 2013 19:05 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: prawa kościelne...
Czyli jak rozumiem, nie chcecie mieć dzieci ze względu na tę chorobę?
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N sty 20, 2013 19:08 |
|
 |
BladzacyAniolek
Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42 Posty: 566
|
 Re: prawa kościelne...
Ja bym chciała, ale boję się, że dziecko odziedziczy chorobę, a nie chciałabym aby cierpiało tak jak mój partner, bo to straszna choroba.
_________________ My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.
|
N sty 20, 2013 19:13 |
|
|
|
 |
BladzacyAniolek
Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42 Posty: 566
|
 Re: prawa kościelne...
W ogóle gdzieś kiedyś czytałam, że schizofrenia jest przeszkodą w zawarciu ślubu kościelnego, bo partner w tej chorobie nie jest do końca świadomy. Ma często urojenia.
_________________ My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.
|
N sty 20, 2013 19:15 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3483
|
 Re: prawa kościelne...
BladzacyAniolek napisał(a): To nie ja jestem chora tylko mój partner, choruje na schizofrenię paranoidalną... Pomijając kwestię dzieci wychodząc za niego bardzo ryzykujesz
|
N sty 20, 2013 19:15 |
|
 |
BladzacyAniolek
Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42 Posty: 566
|
 Re: prawa kościelne...
mareta napisał(a): BladzacyAniolek napisał(a): To nie ja jestem chora tylko mój partner, choruje na schizofrenię paranoidalną... Pomijając kwestię dzieci wychodząc za niego bardzo ryzykujesz Wszyscy mi to mówią. Ja chyba do końca nie zdaję sobie sprawy, jak będzie ciężko, bo jestem zaślepiona miłością.
_________________ My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.
|
N sty 20, 2013 19:22 |
|
 |
Inka_1
Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52 Posty: 278
|
 Re: prawa kościelne...
Ja też słyszałam że ta choroba jest przeciwskazaniem do zawarcia ślubu kościelnego. Przykra sprawa  . A co do zycia a chorobą to chyba zależy jakie jest jej nasilenie, czasem można normalnie żyć biorąc leki, tylko nie masz gwarancji że się nie pogorszy, można nawet przejść w schizofrenię rezydualną oporną na leki. A tak w ogóle to kazdy może na to zachorować , nawet jak juz jest w małżeństwie, czasem silny stres może wyzwolić tą chorobę, z tym że lepiej rokują zachorowania w późniejszym wieku. Módl się żeby Pan Bóg pomógł wam dobrze zdecydować czy faktycznie macie byc razem. I najlepiej pogadać z osobą duchwną która sie na tym zna.
|
N sty 20, 2013 19:39 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: prawa kościelne...
Cytuj: To nie ja jestem chora tylko mój partner Partner? Masz na myśli męża?
|
N sty 20, 2013 19:42 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: prawa kościelne...
BladzacyAniolek napisał(a): Czyli rozumując, jeśli zawrę małżeństwo nie mając na celu zrodzenie dzieci, popełnię grzech, tak przynajmniej mi się wydaje. Nie będzie to grzech a jedynie małżeństwo nie będzie ważnie zawarte. BladzacyAniolek napisał(a): W ogóle gdzieś kiedyś czytałam, że schizofrenia jest przeszkodą w zawarciu ślubu kościelnego, bo partner w tej chorobie nie jest do końca świadomy. Ma często urojenia. Schizofrenia nie jest chyba jednak przeszkodą w stopniu absolutnym - patrz: http://wpk.uksw.edu.pl/sites/default/files/jus_16.pdf(od str. 177 - Ks. Wojciech Góralski, Niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich w świetle wyroku Roty Rzymskiej c. Erlebach z 23.11.2006) Jeśli znajdziesz, to możesz zapoznać się również z pracą: "Schizofrenia paranoidalna jako przyczyna braku wystarczającego używania rozumu w świetle kan. 1095.1 KPK." http://www.kul.pl/ks-dr-edward-sitnik-asystent,art_19794.html
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
Ostatnio edytowano N sty 20, 2013 19:59 przez Elbrus, łącznie edytowano 3 razy
|
N sty 20, 2013 19:52 |
|
 |
BladzacyAniolek
Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42 Posty: 566
|
 Re: prawa kościelne...
Login2 napisał(a): Cytuj: To nie ja jestem chora tylko mój partner Partner? Masz na myśli męża? Jeszcze nie mąż...
_________________ My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.
|
N sty 20, 2013 19:53 |
|
 |
BladzacyAniolek
Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42 Posty: 566
|
 Re: prawa kościelne...
Kodeks Prawa Kanonicznego Jana Pawła II stwierdza: „Niezdolni do zawarcia małżeństwa są ci, którzy:
1) są pozbawieni wystarczającego używania rozumu; 132
2) mają poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych;
3) z przyczyn natury psychicznej nie są zdolni podjąć istotnych obowiązków małżeńskich (kan. 1095)5.
Obowiązkiem małżeńskim jest począć dziecko, my nie będziemy w stanie spełnić tego warunku. Po drugie nie wiem czy jest w 100% świadomy, jak już pisałam wcześniej ma urojenia, które uniemożliwiają mu rozpoznanie rzeczywistości. Nie wiem czy będzie w stanie zapewnić rodzinie opiekę, sam jej w końcu potrzebuje...
Chyba muszę się wybrać do jakiegoś duchownego...
_________________ My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.
|
N sty 20, 2013 20:05 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
 Re: prawa kościelne...
Poczekajcie. Po pierwsze: zawierając małżeństwo nie można wykluczyć posiadania potomstwa. Wtedy faktycznie będzie nieważne. Ale między wykluczeniem a obawą jest różnica. Po drugie, schizofrenia nie jest dziedziczna w 100%. To nie jest tak, że dziecko musi być chore. Jedynie może. To różnica. Po trzecie, chciałabym poznać źródło informacji, że osoby obciążone wadą genetyczną grzeszą przekazując wadę dzieciom. Osobiście wydaje mi się to absurdem. Edit: znalazłam źródło absurdu i odpowiedź. Polecam: http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/a9813
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt sty 22, 2013 11:24 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: prawa kościelne...
w praktyce Aniołku nie przypominam sobie ani jednej sytuacji ze znanych mi osób ze schizofrenią gdzie byłoby to wprost dziedziczone. Mam wśród bliskich osób starszą już kobietę ze schizofrenią i nikt w następnym pokoleniu, nikt z dzieci ani wnuków nie choruje. Ale większy problem to sama powazna choroba psychiczna która jak wiesz może się zaostrzyć i być niebezpieczna- ona sama już jest powazną przeszkodą do małżeństwa i wielkim wyzwaniem....
_________________ Ania
|
Wt sty 22, 2013 11:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|