Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
| Autor |
Wiadomość |
|
monika288
Dołączył(a): Śr cze 29, 2011 12:18 Posty: 5
|
 Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
Mam 28 lat i straciłam nadzieje, że poznam męzczyzne, który będzie kochał Boga. Za soba mam związki, ale.. no własnie, ale.. związki z mężczyznami, którzy nie są blisko Pana Boga, którzy deklarują wiarę, a robią i myślą zupełnie coś innego. Związki z powodu róznic swiatopoglądowych zakańczałam. Straciłam nadzieje, że są mężczyźni silni, wierzący w Boga, dla których czystość to coś pięknego. Albo inaczej.. Może są, ale jest ich tak mało, że.. dziewczyna wierząca, ma procentowo marne szanse na znalezienie takiego.. Nie chce być sama. Modle sie do Pana Boga o mężczyzne odpowiedzialnego, dojrzałego, wierzącego i nic.. Czy wiekszosc kobiet samotnych zatem jest skazana na życie jako singielka?
Uchodze za dziwaczke, że mam tyle lat i nie mam faceta. Koleżanki mnie sie dziwia, że tyle wytrzymuje bez seksu. W pracy nie wiedzą że jestem wierząca. Czuje sie jak trędowata, wytykana palcami. Uchodze na osobe, która szuka ideału- ale czy to tak wiele? Czy marzenia o męzu wierzącym to rzeczywiscie zbyt wysokie wymagania?
Boje sie ze zostane sama, ze nie będę miała dzieci.. Zapewne napiszecie- módl sie módl sie, a Bóg da Ci męza. Ale nie każdemu jednak daje.. Moze ja własnie jestem ta osoba której nie da?
Częśc kolezanek z mojego otoczenia bedace w podobnej sytuacji wybrało zakon- na zasadzie- chce rodzine, chce byc żona, ale skoro Bóg mi tego nie daje, a jestem osobą wierząca, modlącą się to pójde do zakonu. Często taki scenariusz da sie zauważyc. Chętnie posłucham co o tym sądzą osoby duchowne.
|
| Śr cze 29, 2011 12:21 |
|
|
|
 |
|
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
Nic z tego nie rozumiem. Kobiety wierzące, podobnie jak, inni ludzie, nie są na nic skazane.
Wiara, jako cecha odróżniająca wierzących od niewierzących jest Darem Bożym, pewnego rodzaju talentem, z którego powinno się korzystać dla chwały Bożej, dla dobra swojego i innych ludzi.
Dopóki nie poznasz mężczyzny, z którym zechcecie się związać małżeństwem, będziesz w pewnym sensie samotna. Tylko w pewnym sensie, bo przecież możesz się w tym czasie, a i później, przyjaźnić z różnymi osobami.
O dobrego męża, trzeba się modlić jak najbardziej.
I ufać Bogu, że Twój los będzie czymś, co dla Ciebie jest najbardziej potrzebne.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
| Śr cze 29, 2011 12:42 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
28 lat współcześnie odpowiada wiekowi 21-23, mówię o czasach 15-20 lat temu Więc sądzę, że znajdziesz odpowiedniego partnera. Wybór zakonu jako tylko aternatywa staropanieństwa, wydaje mi się złym krokiem - bez powołania jest to wchodzenie w jarzmo, często nie do udzwignięcia.
|
| Śr cze 29, 2011 12:55 |
|
|
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
monika288 napisał(a): Straciłam nadzieje, że są mężczyźni silni, wierzący w Boga, dla których czystość to coś pięknego. Albo inaczej.. Może są, ale jest ich tak mało, że.. dziewczyna wierząca, ma procentowo marne szanse na znalezienie takiego.. Chyba, że dziewczyn wierzących, dla których czystość to coś pięknego, też jest niewiele. Wówczas szanse nie są takie małe, a główna trudność polega na tym, aby "trafił swój na swego". Jeśli jednak proporcje są zaburzone, to część "nadmiarowa" albo zostanie singlami/ singielkami albo znajdzie kogoś z innego zbioru. Innej możliwości nie widzę...
|
| Śr cze 29, 2011 14:03 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
http://www.przeznaczeni.pl/Może sprobuj tutaj? Ja nie korzystam bo swoja "połówkę" już dawno znalazłem, ale słyszałem, ze to dosyc dobry portal. Oczywiście to internet, a więc należy byc baaaardzo ostrożnym. Polecam równierz wakacyjne wyjazdy na jakies rekolekcje (np. do Taize), a ponadto jakies grupy parafialne. Oczywiście takie dla młodych. Zastanowiło mnie jednak jedno zdanie w Twojej wypowiedzi Cytuj: W pracy nie wiedzą że jestem wierząca. Dlaczego??? Wstydzisz sie wiary?
|
| Śr cze 29, 2011 15:22 |
|
|
|
 |
|
mr_fuchs
Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12 Posty: 322
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
monika288 napisał(a): Częśc kolezanek z mojego otoczenia bedace w podobnej sytuacji wybrało zakon- na zasadzie- chce rodzine, chce byc żona, ale skoro Bóg mi tego nie daje, a jestem osobą wierząca, modlącą się to pójde do zakonu. Często taki scenariusz da sie zauważyc. Chętnie posłucham co o tym sądzą osoby duchowne. Znasz wiecej niz jeden taki przypadek ?  Co za patologia. Zresztą większość osób idących do zakonu to właśnie ludzie uciekający przed swoimi życiowymi problemami. I kryzys w kosciele się pogłębia. Brałaś pod uwagę związanie się z kimś niewierzącym albo słabo wierzącym? Oni też mogą kochać. Ale jeśli prowadzi się segregację.. W wieku 28 lat raczej długo już się na ślub nie czeka, więc nie musiałabyś latami mężnie (żężnie?;p) chronić swojej cnoty. Czekanie na księcia na białym koniu z krzyżem na szyi może doprowadzić Cię niekoniecznie do dobra.
|
| Śr cze 29, 2011 19:40 |
|
 |
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
Podejrzewam, że najłatwiej wierzącego mężczyznę znaleźć w wierzącym środowisku, więc np.: - we wspólnotach - w internetowych portalach dla wierzących - w organizacjach chrześcijańskich.
_________________ Piotr Milewski
|
| Śr cze 29, 2011 21:25 |
|
 |
|
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
A ja myślę że dla znalezienia partnera warto zaprzestać koncentrowania się na sobie. Spójrz, Monika na swój post, jak dużo piszesz o tym czego chcesz, czego oczekujesz... a raczej żądasz.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
| Śr cze 29, 2011 22:02 |
|
 |
|
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
Rojza..choć raz się z tobą zgodzę  --tu nie chodzi o to co ty sobie wymarzysz..ale o to,co tobie chce dać Bóg ( a moze dać Ci i niewierzącego  ;p)..może zacznij naprawdę pytać o Jego wole?
|
| Śr cze 29, 2011 22:52 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
W moim otoczeniu widzę wiele wierzących małżeństw. Odnaleźli się. Wspólne wartości wiele ułatwiają w małżeństwie, nie chciałabym mieć męża- ateisty. Cierpiałabym.
|
| Śr cze 29, 2011 23:05 |
|
 |
|
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
a miłość ? lizo--miłość góry przenosi..z ateisty może być gorliwy wierzący,jak i z wierzącego zagorzały ateista--wszyscy jesteśmy Jego stworzeniami,i każdego z nas kocha,szuka,nawołuje..czasem takie właśnie dostajemy zadanie życiowe,i drogę do uświęcenia
|
| Śr cze 29, 2011 23:10 |
|
 |
|
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
Reniu, bardzo mnie to cieszy  Ja zwróciłabym też uwagę na to, co można dać od siebie drugiemu człowiekowi, czym go obdarować, co wnieść w związek.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
| Śr cze 29, 2011 23:10 |
|
 |
|
FitPlay
Dołączył(a): Cz cze 30, 2011 0:20 Posty: 7
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
Cytuj: Czy kobiety wierzace sa zkazane na samotne zycie ?
Myślę ze nie, bo jesli by tak było to ludzie, którzy zawarli związek małżeński byliby niewierzącym  -- i po co w tedy ślub kościelny  A co z tym mezczyzna  Piszesz, ze spotykałaś sie z mężczyznami, którzy wierzyli w Boga, ale czystość przedmałżeńską nie chcieli przestrzegać. To może twoim takim zadaniem jest następnego mężczyznę, który będzie myślał jak poprzednicy, a będziesz go kochała wytłumaczyć mu, ze jestes osoba wierzącą i chcesz zachować czystość przedmałżeńską, w niedziele wziąć go za rękę, chodzić razem na Mszę Święta, namówić go może na wspólna modlitwę, a myślę że z biegiem czasu on to zrozumie że jest to dla Ciebie coś bardzo ważnego i będzie wytrwale czekał. Wiec głowa do góry i napewno tam jakis na Ciebie czeka 
|
| Cz cze 30, 2011 1:53 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
renata155 napisał(a): a miłość ? lizo--miłość góry przenosi..z ateisty może być gorliwy wierzący,jak i z wierzącego zagorzały ateista--(...) Może, ale podobno najczęstszym błędem kobiet jest nadzieja na to, że po ślubie mąż się zmieni (a najczęstszym błędem kobiet jest nadzieja na to, że po ślubie żona się nie zmieni  ). Oczywiście każdy ma prawo do własnego podejścia, bo to on będzie ponosił konsekwencje swoich wyborów. Ja akurat jestem zdania, że dobrze jest wiedzieć, kogo/ czego się szuka, a nie zdawać się na ślepy los (nie mylić z Bogiem, jeśli ktoś potrafi dowiedzieć się, jaka jest Boża wola wobec niego, to można a nawet należy się na nią zdać).
|
| Cz cze 30, 2011 9:17 |
|
 |
|
zagubiona_21
Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23 Posty: 806
|
 Re: Czy kobiety wierzące są skazane na samotne życie?
renata155 napisał(a): a miłość ? lizo--miłość góry przenosi..z ateisty może być gorliwy wierzący,jak i z wierzącego zagorzały ateista--wszyscy jesteśmy Jego stworzeniami,i każdego z nas kocha,szuka,nawołuje..czasem takie właśnie dostajemy zadanie życiowe,i drogę do uświęcenia To się zdarza, ale rzadko, nie można oczekiwać, że ktoś się zmieni. Trzeba znać swoje oczekiwania i "kryteria wyboru" i nie dać się omamić zauroczeniu.
_________________ Szukaj mnie Bo sama nie wiem już Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.
|
| Cz cze 30, 2011 15:17 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|