Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 3:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Magia wyższa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53
Posty: 218
Post 
(zjadło mi kawałek posta, nie wiem dlaczego)

...jest bardzo wypaczony. Jak również obiegowe rozumienie magii... To JEST szeroki worek, a to co z niego wystaje, to przede wszystkim bzdury...

_________________
...powaga jest obrządkiem ciała
wymyślonym by ukryć niedostatki ducha...

J. de la Rochefoucauld


Pt sty 27, 2006 20:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32
Posty: 127
Post 
vex napisał(a):
ech... po co wszyscy musza dzielic magie jak nie na biała i czarna to na wyzsza i nizsza - przeciez chodzi i tak tylko o osiagniecie jakiegos celu... uwazam wszelkie podziały tutaj za zbyteczne...

Owszem nie ma podziału na "czrną" i "białą", ale są inne i to bardzo istotne. Wszystko to jedno (censored), ale jest słabsza i mocniejsza. Są też magie wywodzące się od żywiołów tak zwana Magia Równowagi. Wszystkich prócz jednego żywiołu: "ognia". On zalicza się już do Chaosu. Magi Chaosu nie porównuje się zazwyczai do Magi Równowagi. Jest z pewnością jeszcze wiele innych rodzajów i podziałów, ale nie będę ich wymieniała, gdyż możecie mnie wtedy o coś jeszcze oskarżyć...

_________________
Kto się urodził, musi umrzeć...


N maja 21, 2006 15:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53
Posty: 218
Post 
uwielbiam cudne, teoretyczne uproszczenia :)

_________________
...powaga jest obrządkiem ciała
wymyślonym by ukryć niedostatki ducha...

J. de la Rochefoucauld


N maja 21, 2006 17:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Wiedxmo, mogłabyś wyjaśnić na czym polega Magia Równowagi? (Nie moge znaleźć informacji na ten temat)

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Śr maja 24, 2006 19:03
Zobacz profil
Post 
Nie polega bo nie ma. Kto to słyszał aby Magia Chaosu opierała się na jakimkolwiek żywiole? Doprawdy, po co nam te podziały?


Pn cze 19, 2006 8:54

Dołączył(a): So sie 13, 2005 13:10
Posty: 17
Post 
Cytuj:
[potem poplątał wiele rodzajów magii, wierzeń itp. (coś jak Wicca)


...i tu wykazujesz sie ogromną niewiedzą. Prezentujesz typowy stereotypowy poglad slowianskich neopogan ktorzy niespecjalnie zaglebiajac sie w zlozonosc religii Wicca stwierdzaja z obrzydzeniem ze jest ona zlepkiem wierzeń/magii, albo co gorsza wytworem New Age. Fajnie ze bronisz rodzimej wiary i popieram cie w tym co robisz, ale flaki mi sie wywracaja jak czytam takie brednie o Wicca.


Wt cze 20, 2006 21:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 13:06
Posty: 60
Post 
A jak jest inaczej? Przecież Wicca to religia nowa a nie etniczna


Śr cze 21, 2006 13:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53
Posty: 218
Post 
Oczywiście, że Wicca jest religią nową. Jednak, mimo wielu "udoskonaleń", bazuje na przekazie pozartnicznuym, tak zwanych "family tradeitions". Zresztą nie ma co tu na ten temat dywagować. Czym lepsza zresztą jest "religia etniczna" od "religii uniwersalnej"?

_________________
...powaga jest obrządkiem ciała
wymyślonym by ukryć niedostatki ducha...

J. de la Rochefoucauld


Pt cze 23, 2006 21:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
Elwinga napisał(a):
Czym lepsza zresztą jest "religia etniczna" od "religii uniwersalnej"?


Matka przybrana i matka biologiczna moga byc jednakowo dobre dla swojego dziecka. Ale tylko ta pierwsza jest prawdziwa.

Przyznam, ze latwiej jest mi swietowac wspolnie z polskimi katolikami, ktorych tradycje bazuja na rodzimych slowianskich obrzedach niz z wiccanami, ktorzy sa dla mnie kompletnie egzotyczni. Rodzimowierstwo w odróżnieniu od np wicca dba równiez o własną kulturę, tożsamość, tradycje.

Nie wiem, co jest "lepsze". Ale uniwersalizm zabija tożsamość, rożnorodność. Dziwię się, że niewiasty chcące zgłebiać wiedzę tajemną sięgają do obcej obrzedowości, nazewnictwa, tradycji. Ponoć "wicca" z tego co wiem wywodzi się od kobiety wiedzącej, czyli naszej wiedźmy. Albo nazwy świąt - przecież mamy nasze własne nazwy. Czy to jakiś kompleks polskości wobec zachodu? Cudze chwalicie swego nie znacie chciałoby się rzec. A Polacy nie gęsi - swoją wiarę mają :D

_________________
"Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"


So cze 24, 2006 0:28
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53
Posty: 218
Post 
Przepraszam za błędy w poprzednim poście. Miał być przekaz pozaetniczny i family traditions.

Poza tym ja się ku wicca nie skłaniam, ale ku religii jak najbardziej rdzennej. Że nietutejszej? Biorąc pod uwagę mieszankę etniczną i kulturową, jaką stanowią ieszkańcy ziem dzisiaj zwanych Polską, nie mogę mić gwarancji, że nie zwracam się ku własnym przodkom... :>

_________________
...powaga jest obrządkiem ciała
wymyślonym by ukryć niedostatki ducha...

J. de la Rochefoucauld


So cze 24, 2006 0:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Elwinga napisał(a):
Biorąc pod uwagę mieszankę etniczną i kulturową, jaką stanowią ieszkańcy ziem dzisiaj zwanych Polską


No comment...

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


So cze 24, 2006 12:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53
Posty: 218
Post 
Nie będę się kłócić z rodzimowierczymi narodowcami. Ale zwrócę uwagę na parę faktów.

Oczywiście, jeżeli spogląda się w dzieje tylko do momentu niemal bezpośrednio poprzedzającego wprowadzenie na tych ziemiach chrześcijaństwa, wszystko może wydawać się takie spójne i radośnie siermiężne. Nie da się jednak ukryć, że nieco głębiej w historii ziemie dzisiejszej Polski, jak i w ogóle Europy Środkowej, stanowiły trasę wędrówki ludów. Ustawicznej zresztą. Słowianie też w końcu skądś przyszli, pierwsza para nie urodziła się pod jakimś kamieniem, ani nie wyszła z UFO, które wylądowało gdzieś pod Ślężą (bo są i wariaci, którzy tak uważają). Przez polskie ziemie wędrówki ludów zasuwały w tę i nazad. A żadna wędrówka ludów nie polega na tym, że po prostu maszerują nie przysiadając ani na chwilę, zapewne może jeszcze niosąc na grzbiecie całą wałówkę i w ogóle wszystko, co niezbędne do osiedlenia się u jakiegoś z góry założonego celu, czy byłaby to np. Bretania, hiszpańska Galicja i wyspy dziś Brytyjskie (to w wypadku Celtów), czy jakiekolwiek inne miejsce. Nawet przecież Żydzi wędrowali przez pustynię przez czterdzieści lat, chociaż na przemarsz wystarczyłby im rok...

Jeśli konkretna grupa wędrowców pozostawiała artefakty, miejsca pochówku itd., to znaczy że na jakiś czas się zatrzymywała. Zapewne nie mając oporów przed mieszaniem się z tymi, którzy pomieszkiwali na stałe. Również i "gospodarze" nie mieli zapewne wiele przeciw odrobinie "świeżej krwi"...

Mnie nie zadowalałoby oddanie się jakiejkolwiek religii tylko z powodu jej etnicznej "wyższości" nad tą, w której zostałam wychowana. Religii rekonstruowanej przede wszystkim na podstawie piętnastowiecznych kronik Długosza i paru niemieckich biskupów, postrzegających panteon przez pryzmat jedynego o tyle o ile im znanego - klasycznego, grecko-rzymskiego. A przecież pierwsze polskie nurty rodzimowiercze pochodzą z XIX wieku i wynikały między innymi z tego, że ich twórcy odczuwali konieczność stworzenia jakiejś tam wspólnoty narodowej, która mogłaby stanowić przeciwstawienie wobec zaborców...

Owszem, do rekonstrukcji dołączano wyniki wszelakich wykopalisk. Długo dławiono się "słowiańskością" takiego np. Biskupina... Dziś zaden rozsądny badacz w nią nie wierzy. Pominę już tu działania rekonstrukcjonistyczne znanego ezoteryka (lub wręcz ezotetryka) Lecha Emfazego S... Wicca ma Gardnera, rodzimowiercy Emfazego. 1:1...

Ja nie próbuję powiedzieć, że tego rodzaju odtwórstwo jest czymś złym. Należy tylko brać pod uwagę, że tak naprawdę jest tworzeniem nowej religii od podstaw, na bazie niepełnych i życzeniowych przesłanek. Każdy może stworzyć religiię. Jeśli znajdzie się wystarczająca liczba wyznawców, ich zbiorowy umysł może również wytworzyć egregory, bóstwa, które staną się jak najbardziej realne. I będą realne, póki będą karmione wiarą i ofiarami, póki wyznawców im nie zabraknie.

Jednak pojęcie narodowości rodem ze Starej Baśni jest wybitnie sprzeczne z wynikami wszelkich badań etnograficznych. To pojęcie dość późne. Wystarczy powiedzieć, że jeszcze w XX wieku wśród wielu, zwłaszcza po wsiach, ważniejsze od określenia narodowości były pojęcia swój-obcy (obcego trzeba wygonić lub bić, choćby nawet był takim samym Polakiem, tylko np. przemieszczonym w Suwalskie z Wielkopolski lub odwrotnie). W regionach przygranicznych ważniejsze od określania narodowości jest poczucie tutejszości. Jeszcze w latach międzywojennych człowiek mieszkający np. na Spiszu nie uważał się za Polaka, Słowaka czy Niemca, ale właśnie za "tutejszego"... I to jest zupełnie naturalne. Naturalne jest silniejsze przywiązanie do miejsca i małej, partykularnej grupy, niż do XVIII-wiecznego konstruktu zwanego "narodowością".

Nie należy krzyczeć o wyższości jednej rekonstrukcji nad inną. Rodzimowierstwa nad np. powstałą w XX wieku wicca. Mnie też nieszczególnie wicca odpowiada. Choćby właśnie dlatego, że nie podobają mi się rekonstrukcje oparte na niepełnych przesłankach i chciejcze. Jednak wicca odnosi się przynajmniej do czegoś, co w większym lub mniejszym stopniu zachowało ciągłość.

Wojen napisał(a):
Przyznam, ze latwiej jest mi swietowac wspolnie z polskimi katolikami, ktorych tradycje bazuja na rodzimych slowianskich obrzedach niz z wiccanami, ktorzy sa dla mnie kompletnie egzotyczni. Rodzimowierstwo w odróżnieniu od np wicca dba równiez o własną kulturę, tożsamość, tradycje.
A ilu znasz wiccan? Nie samozwańczych, ale faktycznie należących do Rodziny, mogących udowodnić ciągłość inicjacji od założyciela religii? I co wiesz o ich sposobach świętowania? Podziel się, bo jakoś rzeczywiści wiccanie mówić o tym nie chcą. A to ciekawa kwestia...

Dla mie sprawa jest prosta. Łatwiej dogadam się (więc i będę mogła wspólnie świętować) z kimś, kto boskość postrzega w sposób podobny do tego, jak postrzegam ją ja. Obrzędy mają tu znaczenie kompletnie drugorzędne. Nie mogłabym świętować z kimś, kto bóstwa postrzega jako istoty "wyższe", "nie z tego świata", transcendentne, Wielkich Zegarmistrzów czy coś w ten deseń. Więc świętowanie z katolikami odpada. Natomiast zbliżone postrzeganie boskości prowadzi do zrozumienia konkretnych obrzędów - po co dany gest, a po co inny itd. Wtedy o żadnej egzotyczności mowy być nie może.

No, ale jeśli zmienia się tylko etykietkę i wyznawany panteon, z chrześcijanina stając się poganinem, a nie zmieniając przy tym ani poglądu na swoje miejsce w świecie, ani na miejsce w nim bóstw, ani sposobu rozumienia zasad rządzących światem i życiem - dla mnie to tylko zabawa w piaskownicy...

Poza tym jeśli już szukać głębokich korzeni, rekonstruować, to czemu akurat słowiaństwo? Stosunkowo przecież młode? A nie dawniejsze kulty indoeuropejskie? Jeśli szukać, to źródła, a nie przybrudzonego strumienia... Ale to pewnie metafora dla niektórych zbyt trudna.

Blizbor napisał(a):
No comment...

Bo żeby komentować, trzeba mieć argumenty... :D

_________________
...powaga jest obrządkiem ciała
wymyślonym by ukryć niedostatki ducha...

J. de la Rochefoucauld


So cze 24, 2006 13:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 13:06
Posty: 60
Post 
Cytuj:
I co wiesz o ich sposobach świętowania? Podziel się, bo jakoś rzeczywiści wiccanie mówić o tym nie chcą. A to ciekawa kwestia...


Wiccanie zerżneli świeta od Celtów. To jest tablica z ich nazwami i datami. A jak je obchodza, to sie mozna domyśleć...
Obrazek


So cze 24, 2006 15:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53
Posty: 218
Post 
Więc widać, że wiesz bardzo niewiele.
Po pierwsze, wicca nie jest właściwie religią celtycką, z Celtami ma bardzo niewiele wspólnego, powstała w końcu w najbardziej "odceltowanej" krainie Wysp, jaką jest Anglia (nie Walia, Szkocja, Kornwalia, cokolwiek, a Anglia właśnie), a właściwie anglo-saksońską. Opiera się przede wszystkim na przekazywaniych z pokolenia na pokolenie czarowniczych tradycjach rodzinnych. Uzupełnionych przez Gardnera najróżniejszą zbieraniną najróżniejszych rzeczy.

Po drugie, oktada Koła Roku jest owocem połączenia praktyk stosowanych przez grupy celtyckie i anglosaskie, bo jedni świętowali jedynie Zrównania i Przesilenia, a drudzy tak zwane festiwale ognia. Dopiero około lat 50 XX wieku powstało pełne Koło. Ze swoim bogactwem symboliki i znaczeń.

Poza tym, jeśli jakaś religia u swojej podstawy jest eklektyczna, trudno mówić tu o jakimś "zrzynaniu". Po prostu o przyjęciu danego elementu z danego źródła. Podobnie jak chrześcijanie adaptowali mnóstwo obrzędów przedchrześcijańskich z różnych terenów.

Skoro można się domyśleć, jak wiccanie obchodzą święta Oktady, przedstaw mi swoje domysły. Bo jedyne dwie osoby w Polsce mające prawo do miana wiccanina jakoś nie bardzo chcą łamać obowiązującą je przysięgę milczenia i ani o ceremoniach, ani o rytuałach nie mówią. Być może Twoje domysły byłyby dla nich źródłem znakomitej rozrywki...

Nieco więcej lektury i rozumowego osądu, a dopiero później arbitralne wypowiedzi poproszę.

Hehehe, koła roku mnie tu będzie uczył... :>

_________________
...powaga jest obrządkiem ciała
wymyślonym by ukryć niedostatki ducha...

J. de la Rochefoucauld


So cze 24, 2006 15:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 13:06
Posty: 60
Post 
Cytuj:
Po pierwsze, wicca nie jest właściwie religią celtycką,

[...] Tam jest napisane, że wicca jes zbudowana na podłożu celtyckim. Zresztą znam kilku wiccan i obchodza celtyckie swięta. Zresztą ja mówię to co mi wiadomo a specem od Celtów, wiccan itp. to ja nie jestem ;) Więc jeśli się mylę dzięki za poprawę :-D

Za link podziękujemy .... poczytaj Regulamin.
baranek

P.S. Post ddv 163 znajduje się tutaj:
viewtopic.php?p=169985#169985


So cze 24, 2006 19:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL