|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
szpak1974
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:26 Posty: 2
|
 GRZECH
Witam czy mozna szczerze zalowac za grzechy ktOre sie popelniLo w malrzenstwie.Jesli kocham zone nie zdradzam ale w oczach koscioła gdy współżyje tak by nie począc dziecka (lecz nie uzywajac zadnych srodków antykoncepcyjnych) czy to jest grzech.Mam wyrzuty sumienia.Jestem wewnetrznie rozdarty.
_________________ NIE WSZYSTKO CO SIE SWIECI JEST ZlOTEM SZPAK
|
Śr maja 02, 2007 11:51 |
|
|
|
 |
Anowi
Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 13:20 Posty: 19
|
Ja Ci napiszę tak .Małżonkowie [ w większości tak jest - nie oszukujmy się ] podejmują współżycie cielesne bez poszanowania prawa przekazywania życia . Co wynika z tego ,ze rozbijają w ten sposób , własną ingerencją związek między jednością i płodnością tego współżycia .Z punktu widzenia katolickiegi , obiektywnie jest to moralnie niegodziwe i pozostaje ciężko grzeszne .
;Jeśli więc ktoś korzysta z daru Bożego pozbawiając go , chocby tylko w częściowo , właściwego mu znaczenia i celowości , działa wbrew naturze tak mężczyzny , jak i kobiety , a także wbrew głebokiemu ich zespoleniu.I własnie dlatego sprzeciwia się też planowi Boga i Jego swiętej woli; Hv 13]
|
Śr maja 02, 2007 12:41 |
|
 |
arc
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23 Posty: 950
|
Hmm, szczerze mówiąc, coraz mniej z tego rozumiem.
Czyli stosowanie naturalnych metod, aby odłożyć poczecie dziecka (lub aby więcej nie mieć dzieci) jest grzechem ciężkim? Bo przecież po to są te metody. Chyba nikt nie uczy się NPRu w celu wybrania odpowiedniego mometu do spłodzenia potomstwa.
_________________ arcarc
|
Śr maja 02, 2007 15:06 |
|
|
|
 |
Anowi
Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 13:20 Posty: 19
|
A na czym polegają te naturalne metody ?
|
Śr maja 02, 2007 16:34 |
|
 |
Anowi
Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 13:20 Posty: 19
|
Pytam , gdyż teraz , to ja czegoś tutaj nie rozumiem .
|
Śr maja 02, 2007 16:43 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: GRZECH
szpak1974 napisał(a): Witam czy mozna szczerze zalowac za grzechy ktOre sie popelniLo w malrzenstwie.Jesli kocham zone nie zdradzam ale w oczach koscioła gdy współżyje tak by nie począc dziecka (lecz nie uzywajac zadnych srodków antykoncepcyjnych) czy to jest grzech.Mam wyrzuty sumienia.Jestem wewnetrznie rozdarty.
Stosowanie naturalnych metod w celu regulacji poczęć nie jest grzechem. Metody te zakładają jednak otwarcie na ewentualne poczęcie. Jeżeli planujesz współżycie tak, żeby nie począć dziecka, ale nie wykluczasz poczęcia w ogóle (np. w późniejszym czasie) oraz jesteś gotów przyjąć dziecko, które się pocznie mimo stosowania NPR , to nie ma grzechu.
|
Śr maja 02, 2007 22:26 |
|
 |
Anowi
Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 13:20 Posty: 19
|
Ale szpak1974 pisze o współżyciu , a metoda rytmu stanowi zastosowanie powściągliwości.
|
Cz maja 03, 2007 14:13 |
|
 |
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
Co poeta (szpak)mial n a mysli?Szpak pewnei mowiac o naturalnych metodach mial na mysli:
1.stosunek przerywany(dla ogromnej wiekszosci katolkiow jets to naturalna metoda)
2.Prezerwatywę
|
Cz maja 03, 2007 19:51 |
|
 |
arc
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23 Posty: 950
|
baranek napisał(a): Metody te zakładają jednak otwarcie na ewentualne poczęcie.
Na czym polega to otwarcie na ewentualne poczęcie?
Chodzi o ten 1%?
Ponoć NPR po pigułce ma najlepszy wskaźnik pearla.
Stosując NPR nie jesteśmy chyba bardziej otwarci niż ci ,którzy używają prezerwatywy.
Dla mnie kwestja grzech/nie grzech (jeśli chodzi o NPR) jest coraz bardziej mglista 
_________________ arcarc
|
Pt maja 04, 2007 10:19 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|