Coś na temat życia na Śląsku ...
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Coś na temat życia na Śląsku ...
Temat założony specjalnie dla Godunowa - w szczególności w odpowiedzi na post: viewtopic.php?p=27625#27625 Ale nie tylko ...
Godunowie !
Już raz kiedyś Ci powiedziałem, (w poście viewtopic.php?p=26754#26754 ) że wszędzie szukasz tylko zaczepki - tym razem zdrowo przeholowałeś ...
Jak już wcześniej kiedyś wpomniałem - Ślązak w czasach "PRL- u" był przymusowo polonizowany - pomimo tego, że Śląsk opowiedział się za polskością.
Ktoś, kto przyjeżdżał na Śląsk miał już 'z góry' zapewnione lepsze mieszkanie, lepsze stanowisko ... Zabraniano nam posługiwania się naszą rodzimą mową - która to jest mieszanką języka 'staropolskiego' z wtrąceniami (niemieckimi lub czeskimi na Śląsku Cieszyńskim)...
Ktoś, kto przyjeżdżał "z zewnątrz" - często z o wiele niższymi kwalifikacjami, będąc mniej pracowitą, mniej dbającą o porządek osobą od rodowitego mieszkańca tych ziem był przez władze preferowany ...
W efekcie - doprowadziło to do wielu zaszłości oraz zamknięcia się naszej ludności w pewnym środowisku - a było to spowodowane niczym więcej, jak tylko sammobroną ludności ...
To, o czym pisał Teofil w temacie "Tradycyjny Katolicyzm" (a pisał bardzo słusznie) było pokazaniem wyraźnych różnic pomiędzy zachowaniem rodowitego Ślązaka a przyjezdnych.
Ja również obserwuję podobne podejście do spraw porządku i "cwaniactwa" jak Teofi - mógłbym powiedzieć nawet o wiele więcej ...
Też mieszkam w dużym bloku - i widzę, na jakim poziomie kultury i poszanowania porządku żyje rodowity Ślązak (nie mówę tu o "marginesie" - który też powstał za dużą "zasługą" PRL- owskich władz ), a na jakim duża część z osób przyjezdnych.
Wystarczy przejść przez blok i spojrzeć na korytarze ...
A najwięcej "marasu" jest tam, gdzie mieszka "średnia inteligencja" osób, które napłynęły do nas z zewnątrz ...
W sumie - my jesteśmy rodowitymi mieszkańcami tych ziem.
I możesz mi powiedzieć dlaczego "przyjezdni" traktowali nas jak kolonizatorzy lud podbijany
Dlaczego ktoś próbował nas uszczęsliwiać na siłę
Dopracowaliśmy się własnych pozytynych wzorców postępowania - często mogących służyć wręcz za wzór postępowania dla innych (takich, jak choćby życie dobrosąsiedzkie i życie w rodzinie)
Jesteśmy w czymś gorsi
Na pewno nie.
Takie nazwiska jak prof. Miodek, Kutz, Simonides, Ligoń mówią same za siebie ...
Tyle tylko, że bardziej patrzymy się na robotę i na własną pracowitość - a mniej na to, by wyrobić sobie "układy" gadaniem.
Zatem - skończ jątrzyć, Godunowie ...
I będąc gościem na naszej ziemi - nie próbuj nam zarzucać złej wolii własnych praw - i przedstawiać je jako "właściwe" ...
Jest to bowiem - delikatnie mówiąc - niegrzecznością wobec nas, rodowitych mieszkańców tej ziemi ...
Zachowuj się godnie jako gość - nie okupant ... Lub zaasymiluj sie z tym regionem ... I przejmij zasady, które panują na tej śląskiej ziemi .
Na pewno na asymilacji źle nie wyjdziesz ...
|
So wrz 18, 2004 8:54 |
|
|
|
 |
Gość
|
 Re: Coś na temat życia na Śląsku ...
ddv163 napisał(a): Temat założony specjalnie dla Godunowa - w szczególności w odpowiedzi na post: viewtopic.php?p=27625#27625 Ale nie tylko ...
Godunowie ! Już raz kiedyś Ci powiedziałem, (w poście viewtopic.php?p=26754#26754 ) że wszędzie szukasz tylko zaczepki - tym razem zdrowo przeholowałeś ... ...
Skoro Teofil Jan określa tu zasiedlonych Polaków za okupantów ..?
Czy DDV do takich należysz ..?Jak tak to powiedz to publicznie a nie jak Jan..
A wiele tu o Chrystusie miłości i chrześcijaństwie się wypisuje..
Pozdro..
PS.
Idę na ognisko do rodowitych Ślązaków ..
Tylko nie wiem czy Tacy jak Jan Teofil i im podobni za kolaborantów ich by nie uznali..
Godunow
|
So wrz 18, 2004 12:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Proszę, zacytuj w którym miejscu Godunowie - bo ja się nie doczytałem...
A najlepiej - popeprzyj tą wypowiedź linkiem do konkretnej wypowiedzi ...
|
So wrz 18, 2004 18:55 |
|
|
|
 |
Gość
|
Ano przyjrzyjmy się co tu na temat Śląska napisano.
DDv pisze Cytuj: Ktoś, kto przyjeżdżał "z zewnątrz" - często z o wiele niższymi kwalifikacjami, będąc mniej pracowitą, mniej dbającą o porządek osobą od rodowitego mieszkańca tych ziem był przez władze preferowany ... Moi rodzice i moja rodzona wywodzi się z terenów gdzie swego czasu chciano stworzyć Państwo Górali . Był swego czasu Szef Podhala co to ciupagę jako oznakę władzy dostał od Takiego jednego co to na Wawelu swego czasu rezydował. W pod koniec lat 50 –tych moja ciotka siostra matki po ukończeniu medycyny dostała nakaz pracy w woj. Katowicki czy Śląskim zależy jaką kto woli nazwę.. Wzięła sobie za męża rodowitego Ślązaka .. Także z tymi kwalifikacjami bywało różnie.. Podobnie było z moimi rodzicami co dostali nakazy pracy ale w innym rejonie Polski . Co do tego porządku ! Widziałem wiele krajów słowiańskich i porządek i dyscyplina jest tych narodów słabą stroną ..Ale też i inne nacje też nie są w tym mocne.. Charakterystyczny porządek to pozostałość i nawyk po innej narodowości.. Która ten nawyk tu wprowadziła.. Piszesz dalej Cytuj: W efekcie - doprowadziło to do wielu zaszłości oraz zamknięcia się naszej ludności w pewnym środowisku – W rejonie Rybnicka Żor czy Pszczyny wiele jest małżeństw mieszanych i nie wiem o jakim zamknięciu się środowisk mówisz.. Piszesz też. Cytuj: Też mieszkam w dużym bloku - i widzę, na jakim poziomie kultury i poszanowania porządku żyje rodowity Ślązak (nie mówę tu o "marginesie" - który też powstał za dużą "zasługą" PRL- owskich władz ), a na jakim duża część z osób przyjezdnych. Wystarczy przejść przez blok i spojrzeć na korytarze ... PO zamiłowaniu o porządku pisałem nieco wcześniej . Ale skoro nie mówisz tu o marginesie swoich .. A mówisz o marginesie innych  Nie wiem z której to strony margines jest większy..? Piszesz dalej Cytuj: W sumie - my jesteśmy rodowitymi mieszkańcami tych ziem. I możesz mi powiedzieć dlaczego "przyjezdni" traktowali nas jak kolonizatorzy lud podbijany No właśnie to by trza zapytać tych co tu przyjechali i traktowali miejscowych w taki sposób jak opisałeś. W 1945 roku tuż za Armią Czerwoną instaluje się system komunistyczny i rękami komunistów Polaków i miejscowych tacy też byli Tworzy się obozy koncetrcyjne dla ludności śląskiej np. Jaworzno. Za te zbrodnie i wiele innych należałoby powiedzieć przepraszam . To fakt z drugiej strony by trza zapytać kto to ma zrobić. Przecież setki jak, nie wiele tysięcy Polaków w Polsce tak samo było represjonowanych i straciło życie jak tu na Śląsku . A Ci co teraz są Gorolami na Śląsku to potomkowie tych przyjezdnych tu urodzeni tu wychowani tu kończyli szkoły i tak samo jadą na tym samym wozie co rodowici Ślązacy.. Piszesz też Cytuj: akie nazwiska jak prof. Miodek, Kutz, Simonides, Ligoń mówią same za siebie ... Tyle Tylko że Ci wspaniali i znani ludzie nie nazywają ani okupantami ani też „ gościami” A podbno to Europa to nasz jeden wielki dom.. Ale wracając do nazwisk wyszli z tej ziemi tacy jak Czaja Czy Hubka – którym się marzył Silesland. To panowie zróbcie IV powstanie przeciw Gorolom :gościom czy okupantom mniejsza o nazwę. Piszesz na koniec Cytuj: Zachowuj się godnie jako gość - nie okupant ... Lub zaasymiluj sie z tym regionem ... I przejmij zasady, które panują na tej śląskiej ziemi . Na pewno na asymilacji źle nie wyjdziesz ...
Dawno wrosłem w tą ziemię 26 lat tu pobytu.. Tu urodziły się też moje dziecie . Znam Wielu Rodowitych Ślązaków z Regionu ROW-u Pszczyny ..
którzy napewno przyjezdnych nie nazywają okupantami czy podobie. Są to wspaniali ludzie niejednokrotnie lepsi jak Ci przyjezdni.. Których Tych miejscowych bardzo sobie cenię.!
Co do jednego ja się z Tymi Ślązakami zgadzam potrzebna jest Autonomia i to pełna tego regionu.. Bo ta III Rzeczypospolitej pozostawiło tą zięmie niczym krajobraz księżycowy. Bezmyślne zamykanie hut kopalni . Dzisiaj wiele mast ślaskich starszy pustymi fabrykami jakby tu nie dawno przeszła zawierucha wojenne.. Ale nie spowodowali tu ci napływowi Polacy ale Ci co w stolicy podejmowali decyzje w życiu na Śląsku nie będąc.. Ale to jakby iinna opowiastka
Pozdrawiam
|
N wrz 19, 2004 14:28 |
|
 |
Gość
|
PS.
Pozwyższy Tekts autor
Godunow
|
N wrz 19, 2004 14:29 |
|
|
|
 |
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
 Re: Coś na temat życia na Śląsku ...
ddv163 napisał(a): Też mieszkam w dużym bloku - i widzę, na jakim poziomie kultury i poszanowania porządku żyje rodowity Ślązak (nie mówę tu o "marginesie" - który też powstał za dużą "zasługą" PRL- owskich władz ), a na jakim duża część z osób przyjezdnych.
I będąc gościem na naszej ziemi - nie próbuj nam zarzucać złej wolii własnych praw - i przedstawiać je jako "właściwe" ... Jest to bowiem - delikatnie mówiąc - niegrzecznością wobec nas, rodowitych mieszkańców tej ziemi ... Jako "rodowity" katolik - bracie ddv muszę zaprotestować, na powyższe słowa. Bo nawet jeśli by Godunow, twój (mmo wszystko, brat w wierze, w myśl KKK) , powyższe zdanie, zakrawa na herezję. Przecież Hamstwo nie jest przypisywane tylko do tych innych niż Ślązacy!. Bo jak dalej piszesz...... ddv163 napisał(a): Zachowuj się godnie jako gość - nie okupant ... Lub zaasymiluj sie z tym regionem ... I przejmij zasady, które panują na tej śląskiej ziemi . Na pewno na asymilacji źle nie wyjdziesz ... To brzmi jak rozkaz, nie znoszący sprzeciwu i nie jest napewno Katolicki, ale sekciarski. Pewnie zauważyłeś że zwolennicy Levebwra, dokładnie tak samo mówią w kwestiach wiary o nas katolikach. ddv163 napisał(a): Też mieszkam w dużym bloku - i widzę, na jakim poziomie kultury i poszanowania porządku żyje rodowity Ślązak (nie mówę tu o "marginesie" - który też powstał za dużą "zasługą" PRL- owskich władz ), a na jakim duża część z osób przyjezdnych.
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
N wrz 19, 2004 18:53 |
|
 |
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
Kultura nic , a nic nie przesądza o wierze danego człowieka - św Jan pewnie by musiał by być uznany przez "dobrze wychowanych" i " kulturalnych" za " obszczymura" czy innego "kloszarda" . I takie są fakty , chyba że nie znacie NT
Jeszcze raz powtarzam, że nauczanie Kościoła nic nie ma wspóllego z takimi deklaracjami. Jezus właśnie jest dla takich ludzi, którzy, żle się mają. A tu widzęl, prawie atak krzyżacki na ludzi z marginesu. Odnoszę wrażenie że to potężny grzech, wynosić się nad innych, nawet jak obiektywnie są gorsi od nas.
Jestem bracie bardzo zdegustowny twoim tekstem, ale mam nadzieję, że się mylę, lub coś żle odczytalem. Bo nauczanie KRzK
- jest zgoła inne niż to coś napisał.
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
N wrz 19, 2004 19:02 |
|
 |
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
PS.
Co ma do wiary kultura, św Piotr, mówił o sobie że "jest niegodzien" , bo był tylko rybakiem. Można tylko dodać, jak by kto
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
N wrz 19, 2004 19:04 |
|
 |
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
cd... - wywaliło mnie....
nie wiedzial, że rybacy to ludzie , którzy nie używaja pięknych słówek, lecz przeklinaja ( wiem to z mojego domu) i w większości, (nikomu nie ujmujac ) to mają specyficzne podejście do tematu.
Co nie śwadczy że są prymitywnymi, czy chamskimi ludzmi.
Pozory czasm mylą.
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
N wrz 19, 2004 19:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Anonymous napisał(a): Skoro Teofil Jan określa tu zasiedlonych Polaków za okupantów ..? Czy DDV do takich należysz ..?Jak tak to powiedz to publicznie a nie jak Jan..  A wiele tu o Chrystusie miłości i chrześcijaństwie się wypisuje..  Pozdro.. PS. Idę na ognisko do rodowitych Ślązaków .. Tylko nie wiem czy Tacy jak Jan Teofil i im podobni za kolaborantów ich by nie uznali..  Godunow
Jakoś nie widzę cytatu rzekomych słów Teofila .. 
|
N wrz 19, 2004 21:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wojtku !
ja również jestem potwornie zdegustowany - głównie tekstem Godunowa, do którego podałem link ...
I czekam - bądź to na zacytowanie rzekomego tekstu Teofila - bądź to na sprostowanie i przeprosiny.
Zaś mój tekst początkujący temat - prosiłbym o czytanie w całości, nie "na wyrywki" - wraz z kontekstem - bo była to odpowiedź na tekst Godunowa...
|
N wrz 19, 2004 21:51 |
|
 |
Gość
|
ddv163 napisał(a): Anonymous napisał(a):
Godunow
Jakoś nie widzę cytatu rzekomych słów Teofila .. 
Zapytaj prywatnie Teofila Jana co sądzi o przyjezdnych na Śląsk.?
Skoro boi się publicznie powiedzieć, że tak Polaków przyjezdnych tu na Śląsk nazywa.. (tych po 1945 roku )
Też zresztą nie pisałem o żadnym linku ,, nie pisałem nie wiem co bym miał podpierać. Podobno Teofil człowiek honoru to chyba nie zaprzeczy, że tak tu przyjezdnych nazywa .  Zresztą z Twojego postu ddv w kulturalny sposób można to samo zrozumieć . Czyż bym się mylił.
Bardzo żadko posluguję przywoływaniem prywatnej korespondencji na forum publicznym . Określenie nowoprzybyłych jako okupantów po prostu mnie zaszokowało..
Dlatego też to ujawniłem , bo nadal myślę , że to Teofil się po prostu przejęzyczył. i napisz ,że to po prostu żartował.. A tu DDV w swojej ostatniej wypowiedzi daje jasno do zrozumienia co i jak..
Zapytać by można Panowie co szykujecie kolejne Powstanie .
A propo powstania
Do szkoły przychodzi kombatant powstaniec ( przyklad na fakcie)
i opowiada o walkach powstańców śląskich . Jak to walczyli w Powstaniach z Niemcami jak to walczyli o polskość Śląska .
Jeden z uczniów zadaje pytanie
- Co robiliście po powstaniu , gdzieście pracowali.
Powstaniec odpowiada -
Ja robiłech w Niemcach na grubie bo lepi płacili jak na polskich (grubach)
Uczeń na taką odpowiedź go pyta
- A nie wyciepli was zaraz te Niemce z roboty ? Ja na ich miejscu minuty bym Was nie trzymał..  !
Konsternacja prowadzącego nauczyciela w szkole pełna.. Zdarzenie to mialo miejsce w jednej z wiejskich szkól na Śląśku ..
Traktowane jest jako humoreska .
Bracie Wojtku na szczęście znam wielu Ślązaków protestantów i katolików dlatego tu opinie o rzekomych kręgach zamykaniu się należy między bajki włożyć.,, A że Tu na forum DDV i jemu podobni piszą o rzekomych konfliktach ba sugerując jakowąś nienawiść etc.
Są na Ślasku ludzie u których przejawia się nurt rozliczeniowy ,, Tyle tylko że te rozliczenia należałoby kierować nie do tych co tu przybyli przed laty ale dla tych rządzących elit . Którzy nadal ten region traktujątak jak im się rzewnie podoba.
Pozdrawiam
Godunow
|
N wrz 19, 2004 22:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Będąc rdzennym mieszkańcem Śląska niejednokrotnie byłem obiektem ataków ze strony "przyjezdnych".
Tak się składa, że działając zgodnie z zasadą "zło dobrem zwyciężaj" - sam nikomu nie ubliżałem.
Co z tego?
Wiele osób chciało mnie "pouczać" - wtedy broniłem się jak potrafiłem.
Odsądzano mnie od czci i wiary - w podobny sposób, jak teraz Ty próbujesz to robić, Godunowie.
Nie wiem, co było między Wami na "PW".
Powiem wprost - jeżeli rzeczywiście Teofil zachował się nie fair - powinien sprostować.
Powiedz mi teraz zatem - co w moim inicjującym temat tekście jest nieprawdziwego, bądź fałszywego, że wylewasz kolejne uwłaczające - zarówno mi, jak i innym Ślązakom słowa
Dlaczego nadal dolewasz oliwy do ognia
To ma być własnie postępowanie człowieka uważającego się za Chrześcijanina 
|
N wrz 19, 2004 22:53 |
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
O mamamija
Jak ja się cieszę, że ze Śląskiem nie mam zbyt wiele wspólnego  Żyję sobie na spokojnym mym Podlasio - Mazowszu  i oglądam gwiazdki na niebie, a Was pozdrawiam serdecznie
Jedno co mnie dziwi to jakieś dziwne zacietrzewienie Ślązaków odnośnie ich pochodzenia. Nie wiem skąd ono wynika, nie wiem po co te podziały... A może raczej nie rozumiem. Ale nawet nie próbujcie mi tłumaczyć, może sama dojdę jak Was dłużej poczytam 
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
N wrz 19, 2004 23:01 |
|
 |
steffi
Dołączył(a): Pn sty 12, 2004 11:58 Posty: 247
|
tobie to dobrze, rozalko. ja żyje sobie w rozjazdach między Mazowszem a Śląskiem, i troche ciezko sie zdystansowac do tego tematu  zwłaszcza ze ostatnio po trawnikach biegałam
jak nic innego denerwuje mnie generalizowanie i przypisywanie Ślązakom czy "przyjezdym" tych czy innych cech, takich czy innych win. i o tym kto jest Ślązakiem a kto nie nie smiem sie wypowiadać, bo jakos ich rozróznic nie moge. 
_________________ Akcja "Gwiazdka2007"
Zgłoszenia mikołajów
|
Pn wrz 20, 2004 8:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|