Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 5:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
 Napisz pytanie do psychologa 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 04, 2010 15:47
Posty: 14
Post Napisz pytanie do psychologa
Witajcie, mając na uwadze wydarzenia minionego weekendu chciałbym poruszyć trudny temat: Jak pomóc osobom, którzy stracili najbliższych. Każdy z nas kiedyś na taki moment natrafi i pewnie nie każdy wie jak wtedy się zachować. Co zrobić żeby pomóc drugiej osobie.

Poprosiłem czterech znakomitych psychologów (panią Katarzyna Swojak, Aneta Boryczko, Elżbieta Kłosińska oraz Aleksandra Semla-Baron), aby wsparli swoją wiedzą tę dyskusje. Ze względu na ograniczony czas pań psycholog, które nie będą w stanie na bieżąco dyskutować razem z nami, po tygodniu istnienia wątku zbiorę i prześlę im wszystkie pytania jakie pojawią się w tym wątku. Mam nadzieję, że inicjatywa zostanie doceniona. Panie psycholog robią to całkowicie za darmo, a idea mam nadzieję wydaje wam się słuszna.

Aby zapłodnić was pytaniami, poniżej wypisałem własne, na które szczerze chciałbym otrzymać ekspercką odpowiedź:
Jak postępować w chwilach tragicznego wypadku? Jakie zabiegi stosuje psycholog/terapeuta, by wyciągnąć osobę z załamania nerwowego? (aby ubrać pytania w kontekst znajomy mojej przyjaciółki uległ wypadkowi i zapadł w śpiączkę. Przyjaciółka popadła w głęboką depresję, a ja nie potrafiłem jej pomóc).


W między czasie postaram się dodawać do wątku artykuły, literaturę i wypowiedzi/rady innych specjalistów dot. pomocy osobom po stracie najbliższych.

Zachęcam do zadawania pytań. Prześlijcie link do tej wiadomości swoim znajomym i zachęćcie ich również do brania udziału w rozmowie.


Wt kwi 13, 2010 15:57
Zobacz profil
Post Re: Napisz pytanie do psychologa
Tragedia napisał(a):

Aby zapłodnić was pytaniami,


Mało zręczne stwierdzenie.


Wt kwi 13, 2010 20:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post Re: Napisz pytanie do psychologa
Co się dziwisz ma nick Tragedia. Ja bym dodał do tego jeszcze komedia, to by bardziej oddało wiarygodnie treść tego postu. :)

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Śr kwi 14, 2010 19:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 04, 2010 15:47
Posty: 14
Post Re: Napisz pytanie do psychologa
Niezbyt zręcznie to ująłem, fakt. Mimo to temat nadal jest aktualny i zachęcam do pytań.

Znalazłem w Sieci również literaturę odnoszącą się do poruszanego problemu, może kogoś to również zainteresuje:
1' Rozmowa, która pomaga
Autor: Dawid Geldard , Kathryn Geldard Wydawnictwo: GWP

2' Psychologiczne aspekty doświadczania żałoby
Autor: Stanisława Steuden , Stanisława Tucholska
Wydawnictwo: KUL
Rok wydania: 2009, Lublin

3' Żałoba w rodzinie. Jak pomóc cierpiącym dzieciom i ich rodzinom.
Autor: Herbert Martin
Wydawnictwo: GWP


Pt kwi 16, 2010 10:55
Zobacz profil
Post Re: Napisz pytanie do psychologa
Tylko do czego to ma zachęcić?

Do jakiejś amatorskiej psychoterapii na znajomych i rodzinie ?


Wt kwi 27, 2010 20:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 04, 2010 15:47
Posty: 14
Post Re: Napisz pytanie do psychologa
"Tylko do czego to ma zachęcić?" - do posiadania wiedzy, którą niektórzy uznają za przydatną.


Pt kwi 30, 2010 13:33
Zobacz profil
Post Re: Napisz pytanie do psychologa
No cóż- jeśli ta wiedza ma ich zaprowadzić do amatorskiego wyciągania ludzi z depresji- to lepiej jej nie posiadać.


Pt kwi 30, 2010 20:59
Post Re: Napisz pytanie do psychologa
Tragedia napisał(a):
Przyjaciółka popadła w głęboką depresję, a ja nie potrafiłem jej pomóc.




No właśnie. I to jest przyczyna Twojego obecnego działania.

Lepiej zapytaj tych pań psycholog jak uwolnić sie od tych uczuć, które trapią Cię od momentu gdy okazałeś sie bezradny.

Przez to, że sam okazałeś się bezradny- chcesz wytrenować nas- bysmy nie byli bezradni, gdy coś takiego nas spotka. Przy okazji uwalniasz się od poczucia winy.

Ale jest jeden problem.

Nie można "pomóc" komuś kto ma depresję. Tam działa szereg czynników- biologicznych, środowiskowych, które sie splatają. Znaczy można- tak jak pomaga sie komuś choremu np. na zapalenie płuc. Zrobienie zakupów, posprzątanie, krótka wizyta.
Depresja bardzo kusi by pomagać w sensie wyleczyć, bo siedzi sobie młoda, piękna dziewczyna i na oko nic nie jest z nią nie tak- ale to nie takie proste.

Swoją drogą takie kobiety są szczególnie atrakcyjne dla mężczyzn- bo ich depresja może zostać odebrana jako urocza kobieca bezradność, która bez opiekuna nie da rady. Pisze o tym P. Kramer w książce "Czym jest depresja".

Chyba, że mówiąc depresja masz na myśli żałobę.

Żałobę trzeba przeżyć- a przeszkadzają w tym pomagacze, którzy chcą byśmy nie płakali, uśmiechnęli się i uspokoili.

Jak widzisz zainteresowanie tematem jest mierne- a już zaangażowałeś w sprawę jakieś zajęte psycholożki.

Przemyśl to.


Pt kwi 30, 2010 21:23
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 8 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL