wierzcie mi ze bardzo wglebiam sie w klimaty duszy samej egzystencji i wlasnie znalezienia czym kim jest bog
ja osobiscie zaluje tego iz niestety tak dlugo dawalam si enabierac na te glodne kawalki... czytanie ksiazki przez facetow w czerni...i ten wieczny strach!
kosciol to instytucja i ni jak ma sie do boga w koncu to wiem... tylko straszy w zasadzie pokazuje ze chocy si enie wiem co robilo to i tak sie znajdzie cos za co spala w piekle

jest to naprawde okrutne ale prawdziwe...
Jezus pomagal nauczal... co robi kosciol? cofa ludzkosc w rozwoju a jak pomaga? tak ze NIC za darmo nie zrobi

Ktoś kiedyś tu na forum przytoczył, że Jezus za darmo uleczał a ludzie zajmujący się reiki biorą za to kase wiec co to za uleczanie... hmm no tak kościół robi wszystko za darmo

... "co łaska, ale z rególy taka msza kosztuje tyle i tyle"
""Mała wiedza od Boga oddala, duża wiedza do Boga przybliża"." z tym po prostu zgodzic si emusze tylko widzisz poniewaz biblie napisal czlowiek i ma az 26 o ile si enie myle wersji to moge si epokusic o to ze fakt interpretacji jest rozny

(same obrzedy rozne w roznych krajach mimo tej samej wiary)
kosciol wszystko interpretuje tak by tylko narod zastraszych i uzaleznic

nie interesujcie sie zyciem po zyciu i sprawami duszy kontaktow z innym swiatem... bo to sekta i pochlonie was samo zlo itd
Bóg powiedział że jest wszędzie ... kościół nakazuję chodzić do kościoła (oczywiscie na tace w domu si emu nie da

) takich tez moznaby przytoczyc wiecej ale po co ... ci co sa zawzieci i zamknieci na rozwoj i tak beda wiedziec swoje i sie nie przegada i trudno... tak jak mowie kiedys ziemia byl aplaska jak widac dla niektorych wciaz taka jest

ja jednak pozostane sobie w moim bardziej zlozonym swiecie i przekonaniu ze bog jest dobry i stworzyl o wiele wiecej rzeczy niz strach
