Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 12:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona
 Sprawa Alfiego Evansa 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11
Posty: 1409
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
Nie mam złudzeń, że betonu światopoglądowego nie przekona się merytorycznymi argumentami, ale dla reszty osób ten wątek czytających, pozwolę sobie naświetlić kilka dowodów skrajnej niekompetencji dziennikarzyn odpowiedzialnych za powyżej cytowane "periodyki". Zrobię to w oparciu o treść orzeczeń sądów w tej sprawie, które Iago, najwyraźniej w przeciwieństwie do owych nierzetelnych dziennikarzyn i osób ich bezmyślnie wyznających pokroju kosiarza, przeczytał:

Do Rzeczy napisał(a):
Przede wszystkim spaja je fakt, że rodzicom odebrano prawo do walki o życie ich dzieci i szanse na skorzystanie z alternatywnego leczenia.


Łgarstwo nr 1

[21] (…)Three specialists from Bambino Gesù in Rome reviewed Alfie's records and on 11 September 2017 travelled to Alder Hey to examine him. They too agreed that Alfie had a neurodegenerative disease and fitting disorder which was untreatable. They agreed that even if further testing were carried out, it would not provide a cure or, "bring a different treatment plan."

----------

[21]Trzech specjalistów z Bambino Gesu w Rzymie przejrzało dokumentację Alfiefo i 11 Września 2017 poleciało do Alder Hey by go zbadać. Oni również zgodzili się, że alfie cierpi na chorobę neurodegeneracyjną oraz nieuleczalne napady drgawkowe. Zgodzili się, iż nawet jeśli dalsze testy byłyby przeprowadzone, nie dałyby w rezultacie leku lub „innego planu terapii”.

źródło: [2018] EWCA Civ 550

Nie było mowy o żadnej "alternatywnej terapii" we włoskim szpitalu.

Do Rzeczy napisał(a):
W obu tych przypadkach lekarze nie potrafili ich leczyć czy nawet prawidłowo zdiagnozować, jak w przypadku Alfiego, ale nie dopuścili też takiej możliwości ze strony innych lekarzy, specjalistów w danych dziedzinach.


Łgarstwo nr 2

[2](…)The decision of the judge, after hearing evidence not only from the treating clinicians but also from independent experts instructed by the court and other medical opinion sought by the parents, was that there was a unanimous medical view that the condition of Alfie's brain was irreversible.

----------

[2](…)Po zapoznaniu z dowodami nie tylko pochodzącymi od zaangażowanych przy opiece nad dzieckiem lekarzy, ale również od niezależnych ekspertów zaangażowanych przez sąd jak i z medycznych opinii pozyskanych przez rodziców, sąd stwierdził jednomyślny kompromis medyczny, stanowiący iż stan mózgu Alfiego go jest nieodwracalny.

źródło: [2018] EWCA Civ 984

W sprawę zaangażowani byli również niezależni eksperci poza Alder Hey – zresztą powyżej jest zacytowana opinia zespołu lekarzy z Bambino Gesu który badał chłopca.

Do Rzeczy napisał(a):
Jeśli chodzi natomiast o małego Alfiego to on nie został w pełni zdiagnozowany, lekarze nie wiedzą tak naprawdę co mu jest, nie wiedzą jak go dalej leczyć, ale podejmują decyzje. To jest bulwersujące.


Łgarstwo nr 3

Nie wiadomo jedynie jakie są przyczyny stanu w którym chłopiec się  znajdował:

[18] It is recognised that all the doctors have come to the conclusion that Alfie is suffering from a neurodegenerative disorder. Nobody knows what triggered or caused this devastating erosion of Alfie’s brain, there is no diagnosis and there may never be. The fact remains however that all agreed the degeneration is both catastrophic and untreatable.

----------

[18] Jest uznane, iż wszyscy lekarze doszli do konkluzji stanowiącej, że Alfie cierpi w wyniku zaburzenia neurodegeneracyjnego. Nikt nie wie co wywołało bądź spowodowało dewastującą erozję mózgu Alfiego, nie ma diagnozy i możliwe że nigdy nie będzie. Fakt jednak pozostaje, iż wszyscy zgadzają się co do tego, że degeneracja jest zarówno katastrofalna jak i nieuleczalna.

źródło: [2018] EWHC 308 (Fam)

Jednakże sam stan jest jak najbardzej znany:

10] Although it only became apparent when Alfie was a few months old, he is terminally ill with a severe and progressive neurodegenerative condition. The stark nature of the effect of this condition is that an MRI scan undertaken at the beginning of February 2018 revealed, to quote from the Court of Appeal’s previous judgment “the almost total destruction of his brain” [13]. As Hayden J said in his judgment of 11th April the “terrible reality” was that “almost the entirety of Alfie’s brain (has) been eroded leaving only water and cerebral spinal fluid. By the end of February the connective pathways within the white matter of the brain which facilitate rudimentary sensation – hearing, touch, taste and sight, had been obliterated. They were no longer even identifiable on the MRI scan” [3]. The effect of what had occurred was that Alfie’s brain was “entirely beyond recovery”: February judgment [16]. Further treatment is futile, as all experts agree, both from the United Kingdom and abroad. Alfie’s degenerative condition is remorseless and he will never make any developmental progress.

---------

[10] Gdy Alfie miał kilka miesięcy, stało się oczywiste, iż jest śmiertelnie chory na ciężką i postępującą chorobę neurodegeneracyjną. Skrajna natura skutków tego stanu, okazana na skanie MRI sprowadza się do, cytując za poprzednim wyrokiem Sądu Apelacyjnego, „niemal totalnego zniszczenia jego mózgu” [13]. Jak sędzia Hayden stwierdził w swym orzeczeniu z 11 Kwietnia, „okropną rzeczywistością” było to, iż „niemalże cały mózg Alfiego uległ zniszczeniu, pozostawiając jedynie wodę oraz płyn mózgowo-rdzeniowy. Do końca lutego zanikły szlaki łączące znajdujące się w substancji białej mózgu, które umożliwiają podstawowe doznania – słuchu, dotyku, smaku i wzroku. Owe szlaki nie były już nawet rozpoznawalne na skanach MRI”[3]. Efektem tego było, iż mózg Alfiego stał się „całkowicie poza możliwością odratowania”: Wyrok styczniowy [16]. Wszyscy eksperci, zarówno ze Zjednoczonego Królestwa, jak i z zagranicy, są zgodni, iż dalsze leczenie jest daremne. Degeneracyjna przypadłość Alfiego jest bezlitosna w swojej naturze przez co chłopiec nigdy nie poczyni żadnego postępu rozwojowego.

źródło: [2018] EWCA Civ 805

Do Rzeczy napisał(a):
Trzeba jednak podkreślić, że uporczywą terapią nie jest szukanie alternatywnych sposobów leczenia, w momencie gdy pacjent rośnie i się rozwija, jak w przypadku wspomnianych dzieci.


Łgarstwo nr 4

Jak stwierdzono w powyżej przytoczonych fragmentach, jedyne co się "rozwijało" to stopień degeneracji mózgu chłopca. Nie było również mowy o jakichkolwiek "alternatywnych terapiach".

Do Rzeczy" napisał(a):
Szczególnie, że pojawiają się liczne ekspertyzy sprzeczne z linią szpitala – ale sąd ich nie przyjmuje.


Łgarstwo nr 5

[10] (...) Further treatment is futile, as all experts agree, both from the United Kingdom and abroad. Alfie’s degenerative condition is remorseless and he will never make any developmental progress.

----------

[10] (...) Wszyscy eksperci, zarówno ze Zjednoczonego Królestwa, jak i z zagranicy, są zgodni, iż dalsze leczenie jest daremne. Degeneracyjna przypadłość Alfiego jest bezlitosna w swojej naturze przez co chłopiec nigdy nie poczyni żadnego postępu rozwojowego.

źródło: [2018] EWCA Civ 805


O żadnych "licznych ekspertyzach" przedłożonych sądowi nie było mowy.


Śr maja 02, 2018 20:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
Kosiarz, jaka eutanazja ?
Ile czasu dziecko bylo w szpitalu i ile czasu bylo na wentylatorze, bez ktorego umarlo by juz dawno temu ?
Co do sytuacji prawnej dziecka w Zjednoczonym Krolestwie miej pretensje do tamtejszego systemu prawnego, ktory prawidlowo zaklada ze interesy dziecka nie musza byc zbiezne z interesami rodzicow.
Tak zreszta bylo w tym przypadku.


Śr maja 02, 2018 21:35
Zobacz profil
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
Rozpacz na "eutanazją" Alfiego i zero refleksji nad stanem zdrowia dzieci niepełnosprawnych przebywających ponad 10 dni w sejmie, gdzie nawet rehabilitantom nie pozwolono wejść......ot faryzejska obrona życia.
Z jednej strony rodzicom nie pozwolono z drugiej nauka Kościoła Rodzicie winni nieustannie pamiętać, że ich dzieci nie należą do nich. Należą do Boga.....a dawcą życia i śmierci jest jedynie Bóg.
Rodzice mimo ogromnych zabiegów nie są w stanie zatrzymać śmierci, jeśli jest ona wolą Boga.


Cz maja 03, 2018 8:19
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
Alus napisał(a):
zero refleksji nad stanem zdrowia dzieci niepełnosprawnych przebywających ponad 10 dni w sejmie, gdzie nawet rehabilitantom nie pozwolono wejść.

Nie takie zero :
"Nie zgadzam się z taką formą protestu; są inne formy nacisku na rządzących niż męczenie osób niepełnosprawnych - powiedział PAP prezes Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej ks. Stanisław Jurczuk. Moim zdaniem, to męczenie osób niepełnosprawnych i zmuszanie ich, by koczowali na podłodze w Sejmie. Naprawdę są inne formy nacisku na rządzących" - ocenił.

W opinii ks. Jurczuka, protest jest "rozgrywany politycznie przez opozycję". "Kiedy organizuje się taki protest, nie powinno się angażować w to żadnej opcji politycznej. A jeśli są w to zaangażowani politycy z partii, która walczy o prawo do zabijania niepełnosprawnych dzieci w łonie matki, a teraz nagle staje w obronie niepełnosprawnych, to taki protest budzi moją nieufność" - podkreślił ks. Jurczuk."


Cz maja 03, 2018 13:33
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
feelek napisał(a):
Alus napisał(a):
zero refleksji nad stanem zdrowia dzieci niepełnosprawnych przebywających ponad 10 dni w sejmie, gdzie nawet rehabilitantom nie pozwolono wejść.

Nie takie zero :
"Nie zgadzam się z taką formą protestu; są inne formy nacisku na rządzących niż męczenie osób niepełnosprawnych - powiedział PAP prezes Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej ks. Stanisław Jurczuk. Moim zdaniem, to męczenie osób niepełnosprawnych i zmuszanie ich, by koczowali na podłodze w Sejmie. Naprawdę są inne formy nacisku na rządzących" - ocenił.

W opinii ks. Jurczuka, protest jest "rozgrywany politycznie przez opozycję". "Kiedy organizuje się taki protest, nie powinno się angażować w to żadnej opcji politycznej. A jeśli są w to zaangażowani politycy z partii, która walczy o prawo do zabijania niepełnosprawnych dzieci w łonie matki, a teraz nagle staje w obronie niepełnosprawnych, to taki protest budzi moją nieufność" - podkreślił ks. Jurczuk."

Protest jest rozgrywany politycznie, podobnie jak 4 lata temu, gdy osobiście Kaczyński pokwapił się wspierać i obiecał gdy my wygramy, sprawa będzie załatwiona niezwłocznie.
Ksiądz widocznie ma bardzo krótka pamieć, że zapomniał o rozgrywaniu niepełnosprawnych przez obie strony sceny politycznej.

Ale nie chodziło mi o zdanie księdza, a o brak podobnego zaangażowania "społeczeństwa" jakie przejawia na fb w przypadku Alfiego.


Cz maja 03, 2018 13:53
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
Jednak eutanazja? Alfie Evans otrzymał przed śmiercią cztery zastrzyki – podaje La Nuova Busola. Pielęgniarka „opiekująca” się chłopczykiem miała podać mu serię czterech zastrzyków zawierających bliżej nieokreślone substancje. W następstwie tego działania dziecko zmarło.

http://www.m.pch24.pl/jednak-eutanazja- ... 948,i.html


Cz maja 03, 2018 15:57
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
Chciałbym zauważyć, że właśnie na skutek takich postów takich felków lekarze liczą sobie tyle za terapie – bo zwyczajnie muszą mieć na adwokatów, kiedy felki (i ziobry) ich podają do sądów. A jeśli przegrają, to na rozpoczęcie życia na nowo. Ile trupów przez to mamy rokrocznie – niech to już felek ziobrzasty sobie w sumieniu obrachuje.


Cz maja 03, 2018 16:12

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
Jako ze podaly to tylko wloskie portale wole troche poczekac.
Dlaczego w takim razie ojciec Alfiego wystosowal list z podziekowaniami do szpitala ?


Cz maja 03, 2018 16:20
Zobacz profil
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
feelek napisał(a):
Jednak eutanazja? Alfie Evans otrzymał przed śmiercią cztery zastrzyki – podaje La Nuova Busola. Pielęgniarka „opiekująca” się chłopczykiem miała podać mu serię czterech zastrzyków zawierających bliżej nieokreślone substancje. W następstwie tego działania dziecko zmarło.

http://www.m.pch24.pl/jednak-eutanazja- ... 948,i.html

I tenże periodyk ogłasza Alfiego męczennikiem i wnioskuje o proces beatyfikacyjny.


Cz maja 03, 2018 16:35
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
ErgoProxy napisał(a):
Chciałbym zauważyć, że właśnie na skutek takich postów takich felków lekarze liczą sobie tyle za terapie – bo zwyczajnie muszą mieć na adwokatów, kiedy felki (i ziobry) ich podają do sądów.

Jeśli są niewinni to po co im adwokaci?


Cz maja 03, 2018 16:38
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
feelek napisał(a):
Jeśli są niewinni to po co im adwokaci?
Nie rozumiem, jak człowiek żyjący w kraju jako tako nomokratycznym, który zawdzięcza cywilizacji chrześcijańskiej ochronę swoich praw może wyprodukować takie obrzydliwe zdanie.

feelku naprawdę nie życzę Ci, żebyś kiedyś został oskarżony o coś, czego nie popełniłeś i pozbawiony prawa do obrony. Nie życzę Ci, mimo że gdzieś w sercu czuję podszept, że za swoje podłe zachowanie (publikowanie kłamliwych plotek na temat tych, którzy poświęcili się ratowaniu drugiego człowieka) na to byś zasługiwał. Nie zasługujesz i nikt nie zasługuje.

Proszę Cię – skończ już. Rodzice Alfiego, jedyne osoby, którym można było uczestnictwo w tej chryi wybaczyć już się pogodzili ze śmiercią swojego dziecka. Nie staraj się o to, żeby mieć swój udział w jakiejś tragedii, którą Twoja nieodpowiedzialna gra polityczna może wywołać.

subadam napisał(a):
Dlaczego w takim razie ojciec Alfiego wystosowal list z podziekowaniami do szpitala ?
Dlatego, że to wszystko jest z palca wyssane tak jak słynne „3 minuty”. Ale przecież armia feelków przeklei na 100 forów każdą brednię. A kosiarze powiedzą „skoro wszyscy o tym piszą, to musi być prawda”.


Cz maja 03, 2018 16:48
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
zefciu napisał(a):
feelku naprawdę nie życzę Ci, żebyś kiedyś został oskarżony o coś, czego nie popełniłeś i pozbawiony prawa do obrony.

zefciu, naprawdę wierzysz w to, że w sądzie siedzą sami idioci, którzy skazują niewinnych ludzi na podstawie doniesień medialnych?


Cz maja 03, 2018 17:16
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
Kurde, felek, naprawdę miesza ci się Sąd Ostateczny doskonałego Sędziego z sądem doczesnym zwykłych ludzi?


Cz maja 03, 2018 17:21
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
feelek napisał(a):
zefciu, naprawdę wierzysz w to, że w sądzie siedzą sami idioci, którzy skazują niewinnych ludzi na podstawie doniesień medialnych?
Prawo do adwokata nie wynika z tego, że w sądzie siedzą idioci.


Cz maja 03, 2018 17:25
Post Re: Sprawa Alfiego Evansa
Oczywiście, że nie. Wykazałem tylko debilizm w argumentacji ErgoProxy, że niby lekarze z powodu nie popartych żadnymi dowodami postów w internecie muszą odkładać sobie jakieś pieniądze na adwokatów.


Cz maja 03, 2018 17:37
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL