Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
| Autor |
Wiadomość |
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2682
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Ha... Dzieje Apostolskie w 15 rozdziale często przeze mnie cytowanym, zachowują zakaz spożywania krwi i mięsa zwierząt uduszonych. Jeśli trzymamy się zasady dosłowności i braku wybiórczości, to... czy Chwat spożywa krew, mięso zwierząt uduszonych i jest obrzezany? Tak zwany Sobór Jerozolimski znosi nakaz obrzezania, ale zachowuje właśnie zakaz spożywania krwi.
Tak samo 1 List do Koryntian Pawła z Tarsu zawiera wskazania dotyczące liturgii. Kobiety według Pawła nie mogą się na liturgii odzywać, nie mogą wchodzić na liturgię w nakryciach głowy, natomiast mężczyźni nie mogą zapuszczać sobie włosów. Te nakazy zostały przez Kościół zniesione, natomiast nakaz Pawła z Tarsu dotyczący czynów homoseksualnych, zawarty w tym samym Liście Apostolskim, został podtrzymany.
Pytanie do Chwata: gdzie tu brak wybiórczości i odczytywanie dosłowne?
_________________ MODERATOR
|
| Cz cze 28, 2018 9:58 |
|
|
|
 |
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
JedenPost napisał(a): Co więcej: dosłowne stosowanie się do nakazów i pouczeń Bilii jest możliwe TYLKO przy wybiórczości, ponieważ na poziomie dosłowności nie trzyma się ona przecież kupy. Dopiero wprowadzenie warstwy interpretacyjnej pozwala Biblię uspójnić. Dokładnie to mam na myśli. Biblia jako źródło rzekomej dosłowności jest niemożliwa do zastosowania. O jakiej więc dosłowności mówimy? Całe mówienie o dosłowności Biblii bazuje na protestanckiej zasadzie "tylko Biblia", gdzie Biblia rzekomo jest źródłem postępowania. "Tylko Biblia" zindoktrynowało ludzi tak dalece (nawet poza protestantyzmem), że bezwiednie mówią o Biblii jako o samodzielnym źródle informacji. Tymczasem dosłowność podobnie jak "tylko Biblia" jest niemożliwa do jednoznacznego zastosowania.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
| Cz cze 28, 2018 10:17 |
|
 |
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Aby nie było problemów uściślam moje poglądy : według mnie traktowanie dosłowne Biblii ( oczywiście nie tylko Biblii, bo w pełni dosłownie to można książkę kucharską traktować) prowadzi do absurdów, wystarczy zorientować się co nie co na temat fanatycznych grup chrześcijańskich szczególnie z USA. Podejście katolickie według mnie jest dużo bardziej zdrowe, właśnie dlatego że Tradycja dostosowuje interpretację do zmieniających się norm moralnych i kulturowych oraz wskazuje w przypadkach sprzecznych zakazów i nakazów że przykazanie miłości jest nadrzędne, itd choć oczywiście wiele kwestii jest i będzie dyskusyjnych.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
| Cz cze 28, 2018 10:24 |
|
|
|
 |
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Nie wiem jak inni, ale ja nie prosiłem o uściślenie poglądów Irci, bo te nie są wymierne w kontekście oceny Biblii, ale prosiłem raczej o uściślenie co jest rozumiane jako dosłowność?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
| Cz cze 28, 2018 10:30 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
chwat napisał(a): Dokładnie to mam na myśli. Biblia jako źródło rzekomej dosłowności jest niemożliwa do zastosowania. O jakiej więc dosłowności mówimy?
Nie wiem, ja Ci dosłowności nie imputuję, zabrałem głos tylko w konkretnej sprawie kamienowanka. 
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Cz cze 28, 2018 10:36 |
|
|
|
 |
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2682
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
chwat napisał(a): Nie wiem jak inni, ale ja nie prosiłem o uściślenie poglądów Irci, bo te nie są wymierne w kontekście oceny Biblii, ale prosiłem raczej o uściślenie co jest rozumiane jako dosłowność? Ircia pisze o dosłowności. Dosłowność według Irci jest odczytywaniem tekstu dosłownie bez względu na rzeczywistość historyczną i kulturową, która to rzeczywistość zmienia się. Metaforycznie - dosłowność to odczytywanie tekstu jak książki kucharskiej - jak niezmiennego przepisu, niezależnego od otaczającej człowieka rzeczywistości.
_________________ MODERATOR
|
| Cz cze 28, 2018 21:38 |
|
 |
|
halinakonopka
Dołączył(a): Pt cze 29, 2018 8:53 Posty: 1
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Najlepiej po prosty być dobrym człowiekiem i pomagać drugiemu blizniemu Polecam 10 przykazań
|
| Pt cze 29, 2018 9:53 |
|
 |
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2682
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
halinakonopka napisał(a): Najlepiej po prosty być dobrym człowiekiem i pomagać drugiemu blizniemu Polecam 10 przykazań Dekalog to zasady etyczne. To nie wystarczy. Mój znajomy dyskutuje ze mną często, bo jego interpretacja szóstego przykazania nie obejmuje zakazu masturbacji i współżycia poza małżeństwem. "Nie cudzołóż" to przykazanie, które dosłownie zakazuje cudzołóstwa, czyli współżycia z kimś, kto zawarł już związek małżeński. Czy jest to dobra interpretacja? Nie wiem. Mój znajomy ma prawo do tej interpretacji - jeśli przyjmę sam dekalog, to rzeczywiście szóste przykazanie zabrania cudzołożenia. Ewangelie i wypowiedzi Apostołów uszczegóławiają te zasady etyczne i powstaje moralność chrześcijańska: współżycie poza małżeństwem, nawet w stanie wolnym, jest niewłaściwe.
_________________ MODERATOR
|
| Pt cze 29, 2018 10:20 |
|
 |
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Też tak sądzę - Dekalog to zarys, ale jak szeroko kto traktuje dane przykazanie to temat rzeka, no i dekalog nic nie mówi o pomaganiu komukolwiek, nie mówi o potrzebie wspierania w rozwoju, o szacunku do innych istot... Nie chcę aby to zabrzmiało jak obrażanie Biblii, ale sądzę że każdy z nas potrafiłby napisać bardziej konkretny i pełny dekalog, nie ukrywam że jest tak dlatego że nasza moralność i zrozumienie świata jest na 'nieco' wyższym poziomie niż w czasach gdy Mojżesz otrzymał przykazania ( na marginesie, mi z lektury PŚ wynika że tablice otrzymane od Boga Mojżesz potłukł i potem zrobił nowe, ale oczywiście mamy gwarancję że zapamiętał wszystko doskonale) Bardzo ciekawe jest też to jak w czasach biblijnych rozumiano słowo cudzołożyć i jaka była różnica między nie morduj a nie zabijaj. Tak samo nie ma zakazu nie kłamania tak ogólnie a mowa jest o składaniu fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu ( czyli że w ramach obrony bliźniego można?), jak się do tego doda kogo obejmowało pojęcie bliźni to robi się ciekawie...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
| Pt cze 29, 2018 13:48 |
|
 |
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2682
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
W czasach biblijnych można było skorzystać z prawa azylu wtedy, kiedy zabiło się człowieka bez premedytacji, w afekcie. Prawo azylu obejmowało siedem miast i Świątynię Jerozolimską. Księga Prawa jednak stwierdza, że jeśli ktoś planował morderstwo, czyli zabił z premedytacją, zasługuje na śmierć i można go oderwać nawet od ołtarza w Świątyni Jerozolimskiej, która była miejscem najświętszym. Można znaleźć te zapisy w Torze, kiedy będę miał czas to je odszukam i zamieszczę tu przypisy.
Zabójstwo wynika bezpośrednio z przykazania dekalogu: Nie zabijaj. Jak widać kara za złamanie tego przykazania jest zależna od okoliczności, w jakich dokonało się zabójstwa. Jeśli ktoś zabił w afekcie, nie można go ukarać śmiercią jeśli żałuje i skorzysta z prawa azylu. Jeśli ktoś zabił z premedytacją - jest to czyn o innej kategorii moralnej. Taki człowiek zostanie ukarany śmiercią i nic go od tego nie uchroni.
Zawsze trochę mnie dziwi uzasadnianie wielu przypadków przykazaniem czwartym. Rozszerzono to przykazanie na wychowawców, nauczycieli, a także na przełożonych, urzędników... To znowu sprawa dyskusyjna kogo konkretnie dotyczy przykazanie: Szanuj rodziców. Należy czcić szczególnie rodziców, a dziadków?
_________________ MODERATOR
|
| Pt cze 29, 2018 14:55 |
|
 |
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2873
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Zbigniew3991 napisał(a): Czy jest to dobra interpretacja? Nie wiem. Mój znajomy ma prawo do tej interpretacji. Nie wiesz? Nie mysle, ze ma prawo. Oczywiscie kobiety maja prawo ...
|
| Pt cze 29, 2018 15:12 |
|
 |
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2682
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
robaczek2 napisał(a): Zbigniew3991 napisał(a): Czy jest to dobra interpretacja? Nie wiem. Mój znajomy ma prawo do tej interpretacji. Nie wiesz? Nie mysle, ze ma prawo. Oczywiscie kobiety maja prawo ... Według mojej interpretacji i w moim przekonaniu szóste przykazanie zabrania współżycia poza małżeństwem, ale inni mają prawo do innego odczytywania dekalogu. Dekalog nie jest moją własnością, więc nie mogę komuś zabraniać go interpretować po swojemu. Pewności nie mam - nie jestem ostatecznym sędzią w tej sprawie.
_________________ MODERATOR
|
| Pt cze 29, 2018 15:17 |
|
 |
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Czy ostateczny i sprawiedliwy Sędzia może karać za to że ktoś używając danego przez Niego umysłu zinterpretował coś inaczej niż On miał w zamyśle, ale robił to z dobrej woli dążąc do jak największego dobra?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
| Pt cze 29, 2018 16:42 |
|
 |
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2873
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Zbigniew3991 napisał(a): inni mają prawo do innego odczytywania dekalogu Moze teraz taka moda z tym "maja prawo" i "wolnosc wyboru". Masz racje, ale.... Za bledy sie placi. Zeby utrzymac sie w watku - wg mnie kwestie posrednictwa w Kanie ktos wymyslil pierwszy kilkaset lat temu. Chodzilo o spojnosc pogladow bo w przeciwnym razie walil by sie caly system. Przekonal innych, ze trzeba prosic bo inaczej to nie jest posrednictwo. I tak sie to toczy. Podobnie jak wielu liderow przekonywalo i przekonuje swich wyznawcow do najbardziej oblednych pogladow. W zwizku z tym nasladowcy tych liderow w jakims sensie maja prawo do bledow. Ale nie chcial bym byc w skorze samych liderow. Cos tam bylo o przewodnikach slepych. Ale czekam z niecierpliwoscia na rezultaty zmian w SN w USA. Jest nadzieja na odczytywanie dekalogu w sposob w jaki przewidzial Autor.
|
| Pt cze 29, 2018 20:09 |
|
 |
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2873
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
IrciaLilith napisał(a): Czy ostateczny i sprawiedliwy Sędzia może karać za to że ktoś używając danego przez Niego umysłu zinterpretował coś inaczej niż On miał w zamyśle, ale robił to z dobrej woli dążąc do jak największego dobra? To wlasnie jedna z przyczyn, ze utozsamiam sie z nauka UNK. "Nie sadzcie ...", sprawiedliwosc, milosierdzie, sumienie. Ten kto to wymyslil musial byc Super.
|
| Pt cze 29, 2018 20:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|