Nie mam w zwyczaju stosować kopiowania całych cytatów.
Widzę teraz bardzo poważną przyczynę dla tego:

AWA napisał(a):



Już tłumaczę: moja mama była i jest chora.
Niemożliwością z jej strony byłaby decyzja o poczęciu dziecka.
Byłoby to nieodpowiedzialne, gdyż leki, które bierze, wpłynęłyby
na płód.. Biorąc "logiczne" nastawienie społeczeństwa, szukanoby
najskuteczniejszej metody antykoncepcyjnej. Moja mama stosowała MNPR. Nie zawiodła się.. Hmm.. niejedna osoba taki przykład wzięłaby,
jako przykład - obowiązku ZABEZPIECZENIA SIĘ.. a ja podałem Go,
jako bardzo mały i niskiej wartości dowód na skuteczność MNPR.

Wanda.. pytanie pierwsze.. dlaczego nie odpowiedziałaś
na moje wcześniejsze pytania dotyczące stosowania MNPR?
Czy odpowiedź była aż tak bardzo trudna? Jeśli w pewnym
sensie "obmawiasz" MN to warto dać dowód w tej sprawie.

Co złego jest w postawie antypoczęciowej?
A co złego jest w postawie ANTYchrześcijańskiej?
Nastawienie ANTY mówi samo za siebie...

Nie chciałbym mieć rodziców, którzy na początku
byli dla mnie antyrodzicami.. wybacz.. nie słuchałbym ich.
Nie potrafiłbym uznać za rodziców przez całe życie.
A takich dzieciaków lata po ulicach cała masa.

Ps.Proszę nie utożsamiać "anty" z wszystkimi postawami
skrajnego nastawienia. Każdy jest inny. Każdy podchodzi inaczej.

Moją odpowiedzią na wypowiedź ddv:



było stwierdzenie, że są ludzie, którzy nie realizują nakazu płodności a jednak nie mają wcale grzechu. Jako przykład ułatwiający zrozumienie tej tezy ośmieliłem się wymienić tutaj z całym należnym im szacunkiem, katolickich księży, którzy jak wiadomo wzięli na siebie brzemię celibatu i w ten sposób głoszą swoje posłannictwo ale nie realizują ddv-owego nakazu naturalnej płodności.
Ośmieliłem się również zauważyć, że nie widzę ja (a Crosis pewnie też przyzna rację) różnicy pomiędzy uciekaniem od nakazu naturalnej płodności przez małżonków czy to w antykoncepcję, czy to w NMRP.

[...] - angua

Gudunow..
czego Biblia nie mówi, nie orzeka grzechem, nie jest złem?
Daruj sobie "ironię" z Naszego Dziennika.. choć z nim się do końca
nie zgadzam.. twoja postawa w ofensywie na DDv jest poniżej poziomu.



To też jest antykoncepcją.
Nie jesteś w temacie.
Nie czytasz wszystkich wypowiedzi.
A szkoda.. bo nie odpowiedziałeś także na moje
wcześniejsze pytania.. nie wiedziałeś, co pisać?

Baranek.. Biblia, tak samo jak Tora, czy Koran..
pisze o rzeczach, które dotyczą nauki społecznej.
Nauka ta pochodzi z prawa naturalnego i nie potrzeba
wiary, by mówić o szacunku, miłości, sprawiedliwości, pokoju.
[...]

Obu Panów proszę o przekazywanie uwag prywatnych (również tych dotyczących moderatorów) via PW.

Dziękuję,
angua

Funeral..



Antykoncepcja unika.. i sztuczna i naturalna.
Postawa planowania może unikać, może i otworzyć się na życie.
Odpowiedzialne planowanie kierując się BOSKĄ CNOTĄ
wstrzemięźliwości unika nieodpowiedzialnego planowania,
ale otwiera się na życie.. do samego końca..
Dziecko nie żyje z piętnem bękarta.

Wybacz,ale całkowicie niedorzecznym dla mnie przykładem
jest porównywanie "nakazu płodności" do celibatu...
Nie śledzisz całej rozmowy,nie zauważasz,
że MNPR też mogą być antykoncepcją.
Powtarzasz wnioski,do których już doszliśmy...
jednak bez uzadadnienia.. kiedy MNPR są antykoncepcją,
a kiedy nią nie są.. Przemyśl to... bo się pogubisz... w temacie.

Cieplutki pisze
Tak to bracie Cieplutki czytam i się zastanawiam o co Tobie w tym wszystkim chodzi..?
Skoro Twoja mam ze względów zdrowotnych szła ze swoim mężem do łóżka wiedząc dokładnie ż e nie pocznie ci brata ni siostry. Zamysłem Twojego ojca i matki było uprawienie seksu a nie poczęcie dziecka.. Czyli najnormalniejsza antykoncepcja.. . Ze Ty to nazywasz inaczej .. Pewnie Ci wolno..
Czyli jedni stosują gumkę. ( podobno to jest grzech w kościele katolickim ) a drudzy metodę naturalną.. Ja ani w jednym ani w drugim nie widzę grzechu.
Brat DDV pisze
Według wszelkiej wiedzy medycznej każda antykoncepcja jest szkodliwa i wbrew naturze. Możemy się spierać która metoda jest bardziej stresogenna. Gumka nuż nie pęknie Metoda naturalna czyż nie nastąpi zaburzenie cyklu i nie wpadniemy . Może coś źle policzyłam etc..
Kiedyś do produkcji gumek używano flak baraniego .. Może był bardziej przyjazny niż gumka.. (czytaj mniej szkodliwy)
Cieplutki pisze
Miałem na to nie odpowiadać .. Ale.. Tytuł tematu jest Zakaz antykoncepcji a osoby spoza Kościoła Katolickiego;. Skoro jest taki tema !
Ty starasz się udowadniać ze wszelkie metody inne niż naturalną są grzechem . Do tego mniej więcej sprowadza się Twoja retoryka..

To na Boga żywego Pytam każdego katolika udowodnijcie mi na podstawie Ewangelii Biblii że stosowanie tej gumki jest grzechem, Że to Łamie Przykazania Boże i Obraża Pana Boga. Mnie się wydaje że my dyskutujemy o współżyciu małżeńskim . Każde inne współżycie jest grzechem to chyba jasne dla wszystkich i katolików i innych przedstawicieli chrześcijańskich wyznań..

Bo gdy byśmy dyskutowali na kanwie tylko kościoła katolickiego.. To skoro ktoś jest członkiem tegoż kościoła deklaruje przynależność , To musi też stosować zasady w nim stanowione.. Stad Ta deczko Ironia bracie Cieplutki w mojej wcześniejszej wypowiedzi..
Ale skoro tu co poniektórzy sugerują jakoby stosowanie gumki było pierwszym krokiem do aborcji . No No ..
Pozdrawiam

Cieplutki, odpowiedz mi prosze na to:

czy to stosowanie okreslonych metode antykoncepcji powoduje powstanie mentalonosci antypoczeciowej, czy po prostu mentalnsc antypoczeciowa zaowocuje wybraniem takiej a nie innej metody?

Odpowiedz prosze jasno i wzraznie.


Crosis

Na dole strony 18 tego wątku jest post cieplutkiego, z którego pozwolę sobie przekleić następujący fragment:



Mnie to stanowisko w zupełności zadawala, chciałbym, aby takie było oficjalne nauczanie KK.

Cieplutki, mam nadzieję, że ten kompromis z (mini)liberałem nie spowoduje radykalizacji Twoich poglądów

No dobra, nie doczytalem tego, moja wina. Odpowiedz padla - moze wiec przestanmz potepiac antykoncepcje?

Crosis

Gudonow...

A może domyśliłeś się,że chcieliby więcej,ale nie mogli?
Nie mogli nie oznacza-nie chcieli.. nie osądzaj moich rodziców.

Wybacz mi,ale dawno już odeszłem z frontu atakowania metod.
Nie jesteś w temacie. Twój sąd jest nieaktualny. [...] - angua

Co do kwestii odnalezienia Prawa Bożego w tym...
Zapraszam na "Duchowość" temat: Perfidne Kłamstwo.
Tam na biężąco o tym rozmawiam..

Crosis pytasz się..

Nie w metodzie tkwi mentalność antykoncepcyjna.
Dzięki Tobie do tego doszłem... Źródło postawy
antykoncepcyjnej tkwi w sumieniu.. metoda może
tylko pomóc... Reklama naturalnych i sztucznych
metod dziś różni się głównie brakiem wychowania
prorodzinnego.. otwarcia się na życie.

Sweet... (i Crosis)

Czy dałem Ci prawo odpowiedzi za mnie?
Psizesz,że moje stanowisko Cię zadowala.
A zauważyłeś,iż podobne stanowisko ma Kościół?
Stanowisko nie jest liberalne,ale otwarte na zrozumienie.
Kościół wychodzi naprzeciw.. a Wy wychodzicie naprzeciw Jemu?
Z tego co widzę,szukacie tylko słów,które chcecie usłyszeć...
W waszych oczach mogę stać się liberalistą.. nim nie jestem.
Nie dam podpisu pod coś,co może być źródłem grzechu...

Pytanie pozostaje:

Ile osób stosujących m.antykoncepcyjne planuje poczęcie,
a nie zapobiega im w działaniu - stałym lub okresowym..?

Wiemy już,że istnieje różnica pomiędzy
planowaniem a zapobieganiem...

Chyba źle się wysłowiłeś..
Chciałeś powiedzieć: metody...

Bo sam przyznałeś, że definicja antykoncepcji jest zła.

To pytanie do Crosisa czy do mnie? Bo jeśli nie zauważyłeś, to śpieszę Cię poinformować, że ja nie odpowiadałem, nie odpowiadam i nie będę odpowiadał za Ciebie, nawet gdybyś dał mi takie prawo.



Zauważyłem, że "nieoficjalnie" stanowisko Kościoła jest podobne. Natomiast, o ile wiem, w stanowisku oficjalnym metody sztucznego planowania rodziny są przez KK potępiane jako grzeszne, bez względu na nastawienie. Jeśli się mylę, to kamień spadnie mi z serca...