Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 5:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Konieczność brania tabletek anty a współżycie 
Autor Wiadomość
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
Za zgodą biskupa KK udziela ślubu jednostronnego katolika z osobą niewierzącą, agnostykiem lub innego wyznania.


So lip 07, 2018 15:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
Taa, tylko w przypadku przystojniaka, to jakby nie o to chodzi.
Chodzi o jakiś limit dziwnych poglądów i dziwnych zbiegów okoliczności w życiu człowieka. Przystojniak jak pamiętam chciał swojego czasu - ma się rozumieć jako osoba wierząca - nawiązywać współpracę z gwiazdą porno, do tego twierdził, że pornografia w odpowiedzialnym związku to nic niestosownego. Teraz jako osoba wierząca ma poważne zamiary co do pewnej agnostyczki, która ciekawym zbiegiem okoliczności ma wyjątkowy problem zdrowotno-etyczny z antykoncepcją. Aż się wyrywam, żeby odpowiadać.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


So lip 07, 2018 15:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 03, 2016 16:46
Posty: 69
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
Przesadziłes Chwat. Używasz typowo medialnego bełkotu. Wszedłeś w moje dawne wpisy i zaczałes coś wyciągać w sposób nierzetelny. Osoby ktorym nie chce sie stalkować innych forumowiczów tak jak tobie, od razu wydadza osąd na mój temat...
po pierwsze powinieneś podać na czym ta współpraca miała polegać (zareklamowanie mojej książki na temat niesmiałości),
po drugie że to nie była gwiazda porno tylko osoba mówiąca o seksie w mediach w sposób obleśny a tytuł miał przyciągnąć więcej użytkowników do dyskusji,
po trzecie, że było to dwa albo trzy lata temu, gdy miałem 20/21 lat z czym się wiąże mniejsza dojrzałość po czwarte że jestem skrupulantem i czasem mam różne i niekiedy dziwaczne dylematy moralne

te informacje były zawarte w tamtym wątku, miłej lektury życzę i więcej rzetelności jeżeli chcesz już kogoś upokorzyć.

po piąte nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek pisał o tym, że pornografia w związku to nic złego.

Ale wątek nie jest o tym więc racz nabrać wody w usta i jej nie wypluwać. Offtop nie jest potrzebny.

Dziewczyna jest ochrzczona, przyjęła bierzmowanie. Od 2 lat deklaruje się jako agnostyczka.


So lip 07, 2018 17:41
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2680
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
chwat napisał(a):
Taa, tylko w przypadku przystojniaka, to jakby nie o to chodzi.
Chodzi o jakiś limit dziwnych poglądów i dziwnych zbiegów okoliczności w życiu człowieka. Przystojniak jak pamiętam chciał swojego czasu - ma się rozumieć jako osoba wierząca - nawiązywać współpracę z gwiazdą porno, do tego twierdził, że pornografia w odpowiedzialnym związku to nic niestosownego. Teraz jako osoba wierząca ma poważne zamiary co do pewnej agnostyczki, która ciekawym zbiegiem okoliczności ma wyjątkowy problem zdrowotno-etyczny z antykoncepcją. Aż się wyrywam, żeby odpowiadać.



To nie odpowiadaj.

Możesz wypowiadać się w temacie współpracy z gwiazdą porno w temacie, który się do tego odnosi. Ten wątek nie dotyczy pornografii. Ten wątek jest inną sprawą - nie chce mi się szukać innych postów Przystojniaka i nie interesują mnie one, bo nie dotyczą tematu dotyczącego tego wątku.

_________________
MODERATOR


So lip 07, 2018 18:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
przystojniak napisał(a):
Przesadziłes Chwat. Używasz typowo medialnego bełkotu
Bełkot? Ciekawe, opisałem tylko fakty

Cytuj:
Wszedłeś w moje dawne wpisy i zaczałes coś wyciągać w sposób nierzetelny

Sposób był jak najbardziej rzetelny, podałem informacje zgodne z prawdą. A że wpisy robią podejrzane wrażenie, to jeszcze nie znaczy, że ich przywoływanie jest nierzetelne.



Cytuj:
po drugie że to nie była gwiazda porno
No ja już nie wiem, ja tam nie wiem o kogo chodziło. Ale sam mówiłeś, że jednak nią była, więc Ci wierzę:
przystojniak napisał(a):
Nie jest to typowa gwiazda porno...
A typowa czy nietypowa gwiazda porno, to jednak nadal gwiazda porno.



Cytuj:
po trzecie, że było to dwa albo trzy lata temu, gdy miałem 20/21 lat z czym się wiąże mniejsza dojrzałość
Wzrost dojrzałości to dobra wiadomość

Cytuj:
po czwarte że jestem skrupulantem i czasem mam różne i niekiedy dziwaczne dylematy moralne
Właśnie staram się taki kolejny dziwaczny dylemat moralny zrozumieć



Cytuj:
po piąte nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek pisał o tym, że pornografia w związku to nic złego.
Rzeczywiście, pamięć mnie zawodzi na stare lata. Twoja wypowiedź brzmiała nieco inaczej:
przystojniak napisał(a):
...można być w szczęśliwym związku, mieć wielu przyjaciół i nadal oglądać pornografię.
Co do znaczenia nie widzę jednak zasadniczej różnicy



Cytuj:
Ale wątek nie jest o tym więc racz nabrać wody w usta i jej nie wypluwać. Offtop nie jest potrzebny.
Poprzednie wątki jednak świadczą o autorze, tym bardziej jeśli bieżący jest nieco osobliwy

Cytuj:
Dziewczyna jest ochrzczona, przyjęła bierzmowanie. Od 2 lat deklaruje się jako agnostyczka.
I jako agnostyczka potrzebuje do szczęścia wskazówki Kościoła, w którego nauczanie nie wierzy? Jak to ma funkcjonowac?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


So lip 07, 2018 18:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 03, 2016 16:46
Posty: 69
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
To ja potrzebuję do szcześcia zdania Kościoła, ponieważ chce się związac z ta osobą, a sprawa tabletek anty w tym przypadku jest skomplikowana. Jeżeli wątek Ci nie odpowiada to zgłoś go do administracji albo nie po prostu nie czytaj zamiast robić offtop i zamieszanie.

Aaa, o to chodziło. Nadal podtrzymuję to zdanie. Mozna kraśc i być szczesliwą osobą, tak samo mozna być gwiazdą porno i być szczesliwym. Wszystko zalezy od indywidualnej definicji szcześcia i przyjętego systemu wartości.

A teraz czekam na cytat z ochrzanem od kogoś (chyba od moderatora), który zwrócił mi uwagę że uzyłem mylącego nagłówka "gwiazda porno" skoro to tylko osoba mówiąca o seksie. Mi sie nie chce tego szukać, jestes w tym lepszy :D Jeżeli nie znajdziesz to pewnie offtop został usunięty a temat chyba zamknięty. Nie wchodziłem tam od 2 lat.

PS. Rzeczywiście to dziwaczny dylemat czy mozna współżyć jeżeli tabletki bierze sie ze względów zdrowotnych...


So lip 07, 2018 18:47
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2680
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
No to przechodzimy do tematu pornografii?

Niekoniecznie dyskusja na temat pornografii ma znaczenie dla dyskusji o antykoncepcji, która toczy się po dwóch latach od tej poprzedniej. Jeśli zaś poglądy świadczą o człowieku nawet wtedy, kiedy ten człowiek zmienił światopogląd, to należy wyrzucić listy Pawła z Tarsu, który nienawidził Chrześcijan i bezwględnie kamienował mężczyzn, kobiety, osoby duchowne (Szczepan). Tak samo zaparcie się Piotra będzie swiadczyć o jego osobie. To nieważne, że potem trzy razy wyznał miłość Jezusowi - Jego poprzednia postawa świadczy o Piotrze źle, więc... potępiamy Go i wyrzucamy Jego dwa Listy Apostolskie do kosza?

A jak już wyciągamy brudy różnych osób, to Franciszek sobie używał zanim założył trzy zakony. Augustyn też był heretykiem i rozpustnikiem zanim został doktorem Kościoła i biskupem.

Chwat - może nie wyciągajmy brudów sprzed lat. Wiele z tych rzeczy może już nie być aktualne. Poza tym - ja tego nie czytałem, a chciałem podyskutować o antykoncepcji, nie o pornografii.

_________________
MODERATOR


Ostatnio edytowano So lip 07, 2018 19:11 przez Zbigniew3991, łącznie edytowano 1 raz



So lip 07, 2018 19:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 03, 2016 16:46
Posty: 69
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
Wracamy do tematu, prosze moderację o wycięcie offtopu.


So lip 07, 2018 19:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
Zbigniew3991 napisał(a):
A jak już wyciągamy brudy różnych osób
Nie wyciągamy brudów, tylko autentyczne poglądy, z którymi autor się utożsamiał, a przez przedstawienie autora poszerzamy kontekst. Przystojniaka poglądy sprzed dwóch lat nie zostały zaktualizowane, więc miałem prawo przypuszczać, że nadal są aktualne. Nakreślały one dość osobliwą mieszankę światopoglądową.

Porównania do świętych wcześniej grzeszących chybione, bo świeci się zmienili i to właśnie jest kluczowe, a w wypadku wątku o gwieździe porno informacji o zmianach nie udzielono, więc ostatnia informacja miała być prawo traktowana jako aktualna. Zresztą z wypowiedzi przystojniaka trudno cokolwiek wywnioskować. Raz mówi, że:
przystojniak napisał(a):
było to dwa albo trzy lata temu, gdy miałem 20/21 lat z czym się wiąże mniejsza dojrzałość
i można z tego odnieść wniosek, że poglądy sprzed dwóch lat to przeszłość.
A po chwili mówi:
przystojniak napisał(a):
Nadal podtrzymuję to zdanie. Mozna kraśc i być szczesliwą osobą, tak samo mozna być gwiazdą porno i być szczesliwym. Wszystko zalezy od indywidualnej definicji szcześcia
No i bądź tu mądry. W świecie przystojniaka "gwiazdy porno mogą być szczęśliwe" i "wszystko zależy od indywidualnej definicji szczęścia" - jeśli przystojniak ma takie podejście do świata, to niech sobie indywidualnie zdefiniuje sprawę antykoncepcji i niech będzie szczęśliwy i niech nie zawraca gitary.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


So lip 07, 2018 21:02
Zobacz profil
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
Zbigniew napisał(a):
Dziewczyna Przystojniaka nie jest niewierząca, tylko jest agnostyczką


Dobrze wiesz że w kontekście religi chrzescijańskiej nie ma różnicy między ateizmem a agnostycyzmem. Więc nie wprowadzaj ludzi w błąd. Poza tym nazwanie agnostyka niewierzącym jest jak najbardziej poprawne


N lip 08, 2018 0:33
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
Quinque napisał(a):
Zbigniew napisał(a):
Dziewczyna Przystojniaka nie jest niewierząca, tylko jest agnostyczką


Dobrze wiesz że w kontekście religi chrzescijańskiej nie ma różnicy między ateizmem a agnostycyzmem. Więc nie wprowadzaj ludzi w błąd. Poza tym nazwanie agnostyka niewierzącym jest jak najbardziej poprawne

Owszem agnostyk jest niewierzący, ale nie wyklucza istnienia Boga, jedynie twierdzi, iż nie jest możliwe dowieść Jego istnienia lub nieistnienia.
Ateista stoi na pozycji "Bóg nie istnieje" i usiłuje różnymi sposobami dowieść racji swojemu przekonaniu.


N lip 08, 2018 7:39

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2680
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
Quinque napisał(a):
Zbigniew napisał(a):
Dziewczyna Przystojniaka nie jest niewierząca, tylko jest agnostyczką


Dobrze wiesz że w kontekście religi chrzescijańskiej nie ma różnicy między ateizmem a agnostycyzmem. Więc nie wprowadzaj ludzi w błąd. Poza tym nazwanie agnostyka niewierzącym jest jak najbardziej poprawne


W kontekście religii chrześcijańskiej, jaką wyznaję, agnostycyzm i ateizm to dwie różne rzeczy.
Równie dobrze można powiedzieć, że Katolicyzm i Prawosławie to jedno i to samo i nie ma żadnej różnicy, a nazwanie Protestanta Katolikiem jest jak najbardziej poprawne.

_________________
MODERATOR


N lip 08, 2018 8:29
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2680
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
chwat napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
A jak już wyciągamy brudy różnych osób
Nie wyciągamy brudów, tylko autentyczne poglądy, z którymi autor się utożsamiał, a przez przedstawienie autora poszerzamy kontekst. Przystojniaka poglądy sprzed dwóch lat nie zostały zaktualizowane, więc miałem prawo przypuszczać, że nadal są aktualne. Nakreślały one dość osobliwą mieszankę światopoglądową.

Porównania do świętych wcześniej grzeszących chybione, bo świeci się zmienili i to właśnie jest kluczowe, a w wypadku wątku o gwieździe porno informacji o zmianach nie udzielono, więc ostatnia informacja miała być prawo traktowana jako aktualna. Zresztą z wypowiedzi przystojniaka trudno cokolwiek wywnioskować. Raz mówi, że:
przystojniak napisał(a):
było to dwa albo trzy lata temu, gdy miałem 20/21 lat z czym się wiąże mniejsza dojrzałość
i można z tego odnieść wniosek, że poglądy sprzed dwóch lat to przeszłość.
A po chwili mówi:
przystojniak napisał(a):
Nadal podtrzymuję to zdanie. Mozna kraśc i być szczesliwą osobą, tak samo mozna być gwiazdą porno i być szczesliwym. Wszystko zalezy od indywidualnej definicji szcześcia
No i bądź tu mądry. W świecie przystojniaka "gwiazdy porno mogą być szczęśliwe" i "wszystko zależy od indywidualnej definicji szczęścia" - jeśli przystojniak ma takie podejście do świata, to niech sobie indywidualnie zdefiniuje sprawę antykoncepcji i niech będzie szczęśliwy i niech nie zawraca gitary.


Chwat - ten temat nie dotyczy pornografii, tylko antykoncepcji w związku z chorobą. To dwie różne rzeczy, nie wrzucajmy ich do jednego worka. To ten problem, który popełniają publicyści na przykład czasopisma "Miłujcie się", kiedy mówią o "homoseksualizmie i innych dewiacjach". Nawet jeśli uznamy homoseksualizm za coś niestosownego i nieodpowiedniego, to zrównanie tej orientacji seksualnej z dewiacjami seksualnymi mija się z sensem i logiką.

_________________
MODERATOR


N lip 08, 2018 8:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
Zbigniew3991 napisał(a):
nie wrzucajmy ich do jednego worka
Więc nie wrzucajcie Zbigniewie

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


N lip 08, 2018 8:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Konieczność brania tabletek anty a współżycie
przystojniak napisał(a):

Czy Kościół zezwala na jakieś ustepstwa? Tzn czy mozna współżyć po slubie, jeżeli bierze się takie tabletki tylko ze względów zdrowotnych? Macie jakiekolwiek rady, propozycje jak rozwiązać problem współzycia i tabletek po ewentualnym slubie, skoro są konieczne?


Jeżeli substancja zawarta w tabletkach antykoncepcyjnych pomaga dziewczynie poradzić sobie z nieznośnym bólem (a znam ten ból z opowieści kumpeli, która ma ten sam problem), a Kościół tego zabrania, to moja rada brzmi następująco: Pomyśli czy coś nie tak z Twoim Kościołem.

Dziewczyna-agnostyczka i tak nie odda się doktrynalnemu masochizmowi i do współżycia nie dojdzie.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


N lip 08, 2018 9:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL