wg jakiego kryterium totalitaryzm ma być optymalny i dla kogo (poza naczelnym komuchem), skoro takie państwa są skrajnie niewydajne gospodarczo?

A kto pisze o totalitaryzmie? Bo na pewno nie ja.

no to inaczej. Jakie mają być korzyści z życia w państwie, gdzie wszyscy są zmuszani przez naczelnika do funkcjonowania w konkretny sposób (przypadkowo zupełnie jak w jakimś systemie totalitarnym)? I dlaczego pelikan myśli, że można w ogóle cokolwiek tym sposobem ugrać, skoro rzeczywistość pokazuje, że lepiej jest tam gdzie obywatele mają więc praw i swobód?

Nie widzę w tym żadnych korzyści. Ten opis mija się z moją wizją do tego stopnia, że chyba nie przesadzę, kiedy stwierdzę, że jest jego doskonałą odwrotnością.



Pelikan zgadza się, że obywatele powinni mieć jak najwięcej praw i swobód. Takie warunki sprzyjają rozwojowi i szczęściu.

to po co mają się zachowywać jak identyczne komórki w organizmie?

Komórki w organizmie nie zachowują się identycznie. Są wyspecjalizowane w swojej funkcji, a jednocześnie przy zachowaniu swojej suwerenności tworzą razem wspólnotę zbudowaną na wspólnych wartościach i celach.

bełkot

No właśnie o tym mówię. W nietotalitarnym społeczeństwie nie narzuca się ludziom funkcji jakie mają pełnić i pozostawia się swobodę w definiowaniu własnych celów i wyznawaniu wartości (między innymi).

Czemu? Przecież takie coś jak „suwerenne komórki” istnieje. Nazywa się to w medycynie „nowotwór”.

no i przypadkiem tak samo totalitaryści ochrzcili ludzi wyłamujących się z systemu

Nowy Twór Ludzki

Nowy Twór Ludzki to pomysł na uzdrowienie ludzkości z bolączek patriarchatu. Nadchodzi koniec epoki prymatu chmurnego fallusa nad pogodną waginą. Falliczna percepcja charakteryzująca się tunelowym myśleniem zostanie wzbogacona postrzeganiem waginalym cechującym się myśleniem holistycznym. Czas najwyższy zażegnać degrengoladę ducha wywołaną nieustannym podtrzymywaniem waśni pomiędzy Komórkami Tworu Ludzkiego.

Umiłowani, apeluję do serc Waszych! Bez nawiązania głębokiego dialogu wydajemy na samych siebie wyrok śmierci w okrutnych męczarniach. Jeśli chcemy uniknąć armagedonu, musimy się przebudzić już teraz do duchowej odnowy. Tej nocy miałam dwuczłonowy sen, który wzruszył mnie bez reszty.

Pierwsza wizja:
Moim oczom ukazał się olbrzymi obłok, na którym siedział w pozycji lotosu Nowy Twór Człowieczy uosabiający zamysł Najwyższej Istoty. Jego lewica była jednocześnie jego prawicą. Jego przód był tyłem, a góra obejmowała również dół. Postać była niesamowita, całkowicie obleczona blaskiem. Nowy Twór Człowieczy zstąpił z obłoku na ziemię, a bijący odeń blask był tak silny, że każdy człowiek mógł go ujrzeć w pełnej krasie. Co było w tym wszystkim nader osobliwe, blask Nowego Tworu Człowieczego nie oślepiał spoglądających w jego stronę Komórek Tworu Ludzkiego, lecz przeciwnie – wyostrzał widzenie. Nowy Twór Człowieczy przerzucał się falowo na poszczególne Komórki Tworu Ludzkiego. W tym miejscu wizja pierwsza dobiegła końca.

Druga wizja:
Moim oczom ukazał się olbrzymi ogród zamieszkany przez postać do złudzenia przypominająca Nowy Twór Człowieczy, ale była nieskończenie większa, a jej blask nieskończenie silniejszy. Wtedy pojęłam, że mam przed sobą Nowy Twór Ludzki.

Obudził mnie mój własny płacz.

Nieprawda. Dopiero prawdziwa epoka twardej męskiej ręki nadejdzie.
Co ciekawe np na dwunastu tronach zasiądą tylko mężczyźni.
To Bóg ustalił ten porządek który Ci się niepodoba.

Już dostaliśmy próbkę tego ubogacenia w postaci feminazistek itp.

Jestem za: https://uglicoyote.files.wordpress.com/ ... urning.jpg

Bierz apap noc przed snem.

To ludzie zawierzyli w zatwardziałości swych serc fallicznej stronie Boga. To ludzie pozbawili Boga w[cenzura]y. I właśnie dlatego cierpią.

Nikt nie chce słuchać tych pięknych kobiet startujących w konkursach Miss Piękności, kiedy zdradzają swoje skryte marzenie, żeby nie było wojen i głodu na świecie.

Sfallizowane społeczeństwo jest przekonane, ze to utopia, że można i owszem jako tako zapobiegać, ograniczać, przesłać datki, zaadoptować czarnoskóre dziecko na odległość itede itepe.

Uwaginalnione społeczeństwo pójdzie o krok dalej. Wydobędzie z siebie tę moc, tę wiarę, która pozwoli im naprawdę zrealizować utopię, a nie tylko ją muskać nieśmiało po główce.



Feminazistki to efekt wyzwolenia się tłamszonej przez wieki kobiecości. To tak jak z człowiekiem, który długo tłamsi jakieś emocje i potem wybucha nagle i dopuszcza się niecnych czynów, niewspółmiernych do bezpośredniego czynnika, ponieważ na ten wybuch złożył się cały łańcuch czynników.

Feminazim to niszczycielska siła wymierzona w patriarchat. Oko za oko, ząb za ząb.

Kolejnym etapem będzie rozmowa między płciami. Jak już kobiety dadzą po mordzie mężczyznom, wyżyją się, odreagują doświadczone krzywdy, wówczas usiądą do wspólnego stołu i zrobią wspólny rachunek sumienia.

A na końcu dojdzie do ugody. Kobieta nawiąże współpracę z mężczyzną. I nastanie upragniony pokój.

Naczytałaś feministycznych wypocin.

Uogólniasz. Większość po prostu nie nadaje się do życia.

Pewnie z najgorszym oszołomstwem zrobią porządek gdy przestanie być potrzebne.

Prania mózgu.

Tak, tak, a wtedy się obudziłaś. Prędzej trafią do piachu.

I do ujawniania tych skrytych marzeń braku wojen i głodu trzeba się było rozebrać do majtek? Po raz kolejny potwierdza się, że nie ma treści bez formy.

I to najświętsza prawda, ze nie ma treści bez formy. Krągłe kształty półnagich piękności oddają na zasadzie samopodobieństwa krągłe kształty Miłości.

Miłości krągłe kształty

Obracam w palcach paciorki różańca
I tak na okrągło
Obracam się wokół własnej osi
I wokół Słońca

Coś mi mówi, że to Słońce
pozwala mi się obracać
I właśnie dlatego
paciorki są okrągłe
a modlitwa generuje ciepło

towarzyski.pelikan vel aspołeczne.kurczę 29.07.18 g. 13:17