| 
 
 
 
	
			
	
	 Punkt widzenia ateisty-antyklerykała 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| chwat 
					Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
 Posty: 4393
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałaJedenPost napisał(a): chwat napisał(a): Żydzi bynajmniej nie mają najwyższych kwalifikacji. Ależ mają. Biblia jest wytworem ich kultury, podobnie jak tradycja jej komentowania i interpretowania.Wytworem tej kultury był Mesjasz-Żyd. Przecież nie był on mało Żydowski. Cytuj: Cytuj: Nie rozpoznali Mesjasza opisanego w Biblii. Cóż, widocznie jeszcze nie przyszedłDlaczego wiec Żydzi zamknęli kanon Biblii? Oczekiwanie na Mesjasza powinno być czasem kolejnych proroków i czasem kontynuowania pisania Biblii. Dopóki historia Izraelitów żyła oczekiwaniem Mesjasza, dopóty Biblia rosła i żyła. Tymczasem nagle, równocześnie z Chrystusem kanon Biblii Hebrajskiej został zamknięty, chociaż logiczne byłoby, żeby się rozrastał jak wcześniej. Żydzi chyba sami nie widzą o czym świadczy to co zrobili, uznając kanon Biblii za zamknięty - od dwóch tysięcy lat w oczekiwaniu na Mesjasza nic się nie dzieje  (no ale to właściwie dygresja do naszego tematu) Cytuj: Cytuj: Ale pomijając to: judaizm również nie twierdzi, że Bóg był mordercą. Istotnie.No właśnie.  Cytuj: Cytuj: Jedynymi, którzy twierdzą, że Bóg mordował, są osoby spoza religii. Bo tylko myślenie osób "spoza religii" nie jest w tej kwestii dogmatycznie skrępowane.Dogmaty nie są skrępowaniem, są kwintesencją treści, którą wyraża reszta przekazu religijnego. Robienie z nich skrępowania ideowego, to przejaw ignorancji.  Wyobraź sobie, że masz objawienie, które komuś przekazujesz i ktoś je kontynuuje. Potem kontynuują go ich kontynuatorzy itd. Nagle na pewnym etapie kontynuacji pojawia się ktoś urwany z choinki i mówi, że przekaz wcale nie jest taki jaki jest, ale zupełnie inny, argumentując to tym, że oryginalny przekaz był przejawem ciasnoty umysłowej i że on rozumie go lepiej    Co powiedziałbyś takiemu komuś Ty jako twórca przekazu, gdybyś nagle mógł pojawić się w jego czasach. Pewnie coś takiego: "ej kolego, spierniczaj stąd, to moja historia, chyba ja wiem co chciałem przekazać, a nie ty" Tak jest z rzekomym "Bogiem mordercą". Nikt nigdy takiego przekazu nie przekazywał, za to nie brakuje nowalijek-korekt   Cytuj:  Niewierzący mogą mieć inne uprzedzenia, ale nie krępuje ich doktryna, że Bóg jest absolutnie dobry i tym samym jednoznacznie dobre jest wszystko, co robiNo i znowu    Nic nikogo nie krępuje, tak wyglądają fakty. Po prostu._________________
 Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
 
 
 |  
			| So lip 28, 2018 22:05 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| JedenPost 
					Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
 Posty: 11383
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała@Nikczemnik W odniesieniu do Biblii i wymiarze kulturowym przez  "Żydów" rozumiemy ogólnie lud Izraela/Hebrajczyków, niezależnie od plemienia. Św. Paweł nazywał siebie Żydem, a nie był przecież Judejczykiem w sensie przynależnosci plemiennej. chwat napisał(a): Dogmaty nie są skrępowaniem, są kwintesencją treści, którą wyraża reszta przekazu religijnego.Oczywiście, że są skrępowaniem. Istotą dogmatu jest przecież bycie wyjaśnieniem i rozstrzygnięciem, które kończy dyskusję  na dany temt.  Cytuj: 88 Urząd Nauczycielski Kościoła w pełni angażuje władzę otrzymaną od Chrystusa, gdy definiuje dogmaty, to znaczy, gdy w formie zobowiązującej lud chrześcijański do nieodwołalnego przylgnięcia przez wiarę przedkłada prawdy zawarte w Objawieniu Bożym lub kiedy proponuje w sposób definitywny prawdy, mające z nim konieczny związek.chwat napisał(a): Wyobraź sobie, że masz objawienie, które komuś przekazujesz i ktoś je kontynuuje. Potem kontynuują go ich kontynuatorzy itd. Nagle na pewnym etapie kontynuacji pojawia się ktoś urwany z choinki i mówi, że przekaz wcale nie jest taki jaki jest, ale zupełnie inny, argumentując to tym, że oryginalny przekaz był przejawem ciasnoty umysłowej i że on rozumie go lepiej  Czyżbyś opisywał to, jak chrześcijanie postąpili i postępują z żydowskim dziedzictwem kulturowym i duchowym, jakim jest Biblia?_________________
 Lubię Starego czasem, to też sprawia
 że się wystrzegam otwartej z nim wojny
 Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
 Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
 
 
 |  
			| So lip 28, 2018 22:08 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Nikczemnik 
					Dołączył(a): Cz lip 12, 2018 16:50
 Posty: 214
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałaTak, Saul nie był z plemienia Judy, lecz Beniamina, ale to plemię wraz z Judejczykami tworzyło tzw królestwo Judy i w tym sensie Paweł był Żydem. Nie każdego jednak Izraelite możesz nazwać Żydem, bo nie był z tego plemienia i nie miał raczej nic wspólnego z domem Judy. Co do dogmatów też bardzo trafne spostrzeżenie   pozd i dobranoc_________________
 "To become a monster like me, is to admit you were too weak to remain a human."
 "The Bird of the Hermes is my name, eating my wings to make me tame."
 https://www.youtube.com/watch?v=YeeRgiT_Edo&t=130s
 
 
 |  
			| So lip 28, 2018 22:23 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| chwat 
					Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
 Posty: 4393
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałaJedenPost napisał(a): Oczywiście, że są skrępowaniem. Istotą dogmatu jest przecież bycie wyjaśnieniem i rozstrzygnięciem, które kończy dyskusję na dany temtAle o czym chcesz dyskutować? Istnieje pewna treść, którą przekazuje Kościół, jej ostateczną formą jest dogmat. Rozumiem, że można to odrzucić, ale podważać? Po co i na jakiej zasadzie? To tak jakbyś wmawiał autorowi książki, że pisał książkę na inny temat, niż pisał, bo twierdziłbyś, że treść książki jest "skrępowaniem". Cytuj: Cytuj: Wyobraź sobie, że masz objawienie, które komuś przekazujesz i ktoś je kontynuuje. Potem kontynuują go ich kontynuatorzy itd. Nagle na pewnym etapie kontynuacji pojawia się ktoś urwany z choinki i mówi, że przekaz wcale nie jest taki jaki jest, ale zupełnie inny, argumentując to tym, że oryginalny przekaz był przejawem ciasnoty umysłowej i że on rozumie go lepiej  Czyżbyś opisywał to, jak chrześcijanie postąpili i postępują z żydowskim dziedzictwem kulturowym i duchowym, jakim jest Biblia?Przecież chrześcijanie nie zaprzeczają żydowkim koncepcjom Boga-mordercy, bo takich nie ma._________________
 Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
 
 
 |  
			| N lip 29, 2018 5:35 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Zbigniew3991 
					Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
 Posty: 2682
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałaNie trzeba odrzucać treści przekazywanej przez Kościół, ani odrzucać dogmatów. Można dyskutować i rozmawiac na ich temat. Poddawanie czegoś w wątpliwość jest zdrowsze od bezmyślnego przyjmowania za prawdę tego, co ktoś powiedział. Podejście refleksyjne zakłąda poddanie czegoś wątpliwości. Jeśli poddaję w wątpliwość moje poglądy i przekonania, jestem gotowy do ich weryfikacji. Szukam potwierdzenia, rozmawiam na ten temat, słucham odmniennych opini. Mogę albo potwierdzać prawdziwość jakiś przekonań, albo im zaprzeczać, ale najpierw muszę wyjść z założenia: warto zastanowić się nad tym, czy tak jest na pewno. _________________
 MODERATOR
 
 
 |  
			| N lip 29, 2018 8:56 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| JedenPost 
					Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
 Posty: 11383
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałachwat napisał(a): Ale o czym chcesz dyskutować? Istnieje pewna treść, którą przekazuje Kościół, jej ostateczną formą jest dogmat. Rozumiem, że można to odrzucić, ale podważać? Po co i na jakiej zasadzie? To tak jakbyś wmawiał autorowi książki, że pisał książkę na inny temat, niż pisał, bo twierdziłbyś, że treść książki jest "skrępowaniem".
Chyba się pogubiłeś. Mowa była o tym, że wierzący nie może wyciągnąc np. z Biblii pewnyych wniosków, choćby same się narzucały, bo nie pozwala mu na to dogmatyczne rozstrzygnięcie danej kwestii. Niewierzący nie jest ten sposób skrępowany._________________
 Lubię Starego czasem, to też sprawia
 że się wystrzegam otwartej z nim wojny
 Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
 Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
 
 
 |  
			| N lip 29, 2018 10:02 | 
					
					   |  
		|  |  
			| chwat 
					Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
 Posty: 4393
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałaJedenPost napisał(a): chwat napisał(a): Ale o czym chcesz dyskutować? Istnieje pewna treść, którą przekazuje Kościół, jej ostateczną formą jest dogmat. Rozumiem, że można to odrzucić, ale podważać? Po co i na jakiej zasadzie? To tak jakbyś wmawiał autorowi książki, że pisał książkę na inny temat, niż pisał, bo twierdziłbyś, że treść książki jest "skrępowaniem".
 Mowa była o tym, że wierzący nie może wyciągnąc np. z Biblii pewnyych wnioskówMowa była o rzekomym Bogu-mordercy. Czyli o tym, że wnioski wyciągane z lektury Biblii i przeciwne przekazowi Kościoła, są nonsensem.  Cytuj: choćby same się narzucałyTo wynik niewiedzy czytającego. Cytuj: bo nie pozwala mu na to dogmatyczne rozstrzygnięcie danej kwestii. Próbujesz roydzielić całość. Tymczasem dogmaty są  owymi "danymi kwestiami". Cytuj: Niewierzący nie jest ten sposób skrępowany"Skrępowanie myślenia" sugeruje, że niewierzący odnalazł rację, a tak nie jest. On tylko ignoruje przekaz.  To tak jakby ktoś argumentując nieskrępowaniem, domagał się uznania że 2+2=5, bo 2+2=4 to ograniczanie wolności wniosków._________________
 Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
 
 
 |  
			| N lip 29, 2018 17:27 | 
					
					   |  
		|  |  
			| JedenPost 
					Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
 Posty: 11383
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałachwat napisał(a): To wynik niewiedzy czytającego.
Nie. W tym wypadku jest to wynik nieskrępowania dogmatami i chrześcijańskim relatywizmem moralnym. chwat napisał(a): Cytuj: bo nie pozwala mu na to dogmatyczne rozstrzygnięcie danej kwestii. Próbujesz roydzielić całość. Tymczasem dogmaty są  owymi "danymi kwestiami".Przykro mi, że nie zadałeś sobie trudu zapoznania się z dość podstawowymi pojęciami z zakresu własnej religii. chwat napisał(a): "Skrępowanie myślenia" sugeruje, że niewierzący odnalazł rację, a tak nie jest. 
Szkoda, że chwat nie potrafi wykazać, że tak nie jest  i zadowala się gołosłownymi zaprzeczeniami. ST opisuje dokonaną przez Boga eksterminację populacji całych miast i żadne chwatowe zarzekanie się tego nie zmieni._________________
 Lubię Starego czasem, to też sprawia
 że się wystrzegam otwartej z nim wojny
 Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
 Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
 
 
 |  
			| N lip 29, 2018 17:50 | 
					
					   |  
		|  |  
			| chwat 
					Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
 Posty: 4393
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałaJedenPost napisał(a): chwat napisał(a): To wynik niewiedzy czytającego.
Nie. W tym wypadku jest to wynik nieskrępowania dogmatamiTo wynik niewiedzy. Dogmaty to wiedza, dogmaty i PŚ to to samo. Cytuj: i chrześcijańskim relatywizmem moralnym.Jest jeden Dekalog, a w nim "nie zabijaj". Relatywizowania nie ma.  Cytuj: Przykro mi, że nie zadałeś sobie trudu zapoznania się z dość podstawowymi pojęciami z zakresu własnej religii.Dogmaty nie znajdują się poza religią, Ty próbujesz dokonać takiego podziału, żeby lansować własne teorie. Cytuj: Cytuj: "Skrępowanie myślenia" sugeruje, że niewierzący odnalazł rację, a tak nie jest. 
Szkoda, że chwat nie potrafi wykazać, że tak nie jest  i zadowala się gołosłownymi zaprzeczeniami. ST opisuje dokonaną przez Boga eksterminację populacji całych miast i żadne chwatowe zarzekanie się tego nie zmieni.Nie twierdzę, że nie ma opisów eksterminacji. Twierdzę, że nie ma opisu morderstw._________________
 Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
 
 
 |  
			| N lip 29, 2018 18:49 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Zbigniew3991 
					Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
 Posty: 2682
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałaDogmaty to nie jest to samo, co PŚ. 
 Przykazanie "Nie zabijaj" wiąże się z różnymi konsekwencjami. Na przestrzeni dziejów zmieniał się stosunek do samobójstw - kiedyś odmawiano samobójcom pogrzebu, bo uważano to za grzech śmiertelny, teraz nie robi się żadnej różnicy pomiędzy pogrzebem zmarłego niesamobójcy a pogrzebem samobójcy.
 Tak samo kwestia aborcji jest dyskusyjna. Tomasz z Akwinu twierdził, że dziecko w łonie matki zaczyna życie od trzeciego miesiąca ciąży (chyba trzeciego - pewien nie jestem). W tej koncepcji "spędzenie płodu" przed trzecim miesiącem ciąży grzechem nie jest, bo nie ma człowieka. Dzisiaj Kościół stoi na stanowisku, że pigułki wczesnoporonne to zabójstwo i grzech śmiertelny.
 
 Przykazanie "nie kradnij"... znany jest mi przykład eksperymentu psychologicznego, podczas któego pytano ludzi o ocenę moralną takiego czynu: było małżeństwo, w którym kobieta zachorowała. Lek, który m,ógł uratować życie kobiety, kosztował tysiące, a rodzina była biedna. Aptekarz nie wydał leku za darmo. Pytanie brzmiało: "czy mąż chorej kobiety ma prawo ukraść lek, żeby ratować żonę, czy ta kradzież jest moralnie zła?"
 _________________
 MODERATOR
 
 
 |  
			| N lip 29, 2018 19:57 | 
					
					   |  
		|  |  
			| JedenPost 
					Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
 Posty: 11383
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałachwat napisał(a): Dogmaty to wiedza, dogmaty i PŚ to to samo.
Nic podobnego. Dogmaty to arbitralna interpretacja PS. chwat napisał(a): Dogmaty nie znajdują się poza religią, Ty próbujesz dokonać takiego podziału, żeby lansować własne teorie.
Nic podobnego. Przeciwnie: piszę przecież właśnie  o tym, że dogmaty są istotą religii.  chwat napisał(a): Nie twierdzę, że nie ma opisów eksterminacji. Twierdzę, że nie ma opisu morderstw.
Eksterminacja niewinnych jest mordem.  chwat napisał(a): Relatywizowania nie ma. 
Oczywiście, że relatywizowanie jest. W Waszej optyce absolutnie każdy czyn mozna nazwać dobrym, jeśli dokonuje go Bóg._________________
 Lubię Starego czasem, to też sprawia
 że się wystrzegam otwartej z nim wojny
 Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
 Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
 
 
 |  
			| N lip 29, 2018 20:03 | 
					
					   |  
		|  |  
			| chwat 
					Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
 Posty: 4393
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałaJedenPost napisał(a): chwat napisał(a): Dogmaty to wiedza, dogmaty i PŚ to to samo.
Nic podobnego. Dogmaty to arbitralna interpretacja PSRównie dobrze można głosić, że PŚ jest arbitralną treścią, a nie obiektywną. Co nie będzie nieprawdą.  W sensie spójności, dogmaty i PŚ nie są sprzeczne. Cytuj: Nic podobnego. Przeciwnie: piszę przecież właśnie  o tym, że dogmaty są istotą religii. Więc nie mów, że są skrępowaniem religii.  Cytuj: Eksterminacja niewinnych jest mordem. Nie było mowy o eksterminajcji niewinnych.  Cytuj: Oczywiście, że relatywizowanie jest. W Waszej optyce absolutnie każdy czyn mozna nazwać dobrym, jeśli dokonuje go Bóg.Nic podobnego. Działania Boga nie przeczą Jego prawom. Zbigniew3991 napisał(a): Dogmaty to nie jest to samo, co PŚW sensie ścisłym dogmaty i PŚ to oczywiście nie to samo. Ale w sensie ich zgodności z PŚ, to to samo._________________
 Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
 
 
 |  
			| N lip 29, 2018 20:12 | 
					
					   |  
		|  |  
			| JedenPost 
					Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
 Posty: 11383
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałachwat napisał(a): Równie dobrze można głosić, że PŚ jest arbitralną treścią, a nie obiektywną. Trudno ustosunkować się do tak mętnego stwierdzenia. Co to ma znaczyć, że coś jest "arbitralną treścią"? chwat napisał(a): Cytuj: Nic podobnego. Przeciwnie: piszę przecież właśnie o tym, że dogmaty są istotą religii.Więc nie mów, że są skrępowaniem religii. Niczego takiego nie mówiłem. Proszę uprzejmie chwata, aby raczył się od czasu do czasu skupić i zaczął dyskutować z tezami oponetntów, a nie chochołami własnej roboty. chwat napisał(a): Nie było mowy o eksterminajcji niewinnych. Czyżby chwat uważał, że eksterminowane przez Boga populacje nie zawierały w swoim składzie dzieci, niemowląt?_________________
 Lubię Starego czasem, to też sprawia
 że się wystrzegam otwartej z nim wojny
 Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
 Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
 
 
 |  
			| N lip 29, 2018 20:20 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałaJedenPost napisał(a): Nic podobnego. Dogmaty to arbitralna interpretacja PS
Nic podobnego. Dogmat jest zatwierdzeniem prawdy wiary w którą wierzy Kościół. Czasem nie ma on nic wspólnego z PŚ. Czemu zatem wypowiadasz się na tematy o których nie masz pojęcia? Cytuj: Czyżby chwat uważał, że eksterminowane przez Boga populacje nie zawierały w swoim składzie dzieci, niemowląt?
To nadal mniej niż wymordowali ateiści
 
 |  
			| N lip 29, 2018 20:27 | 
					
					 |  
		|  |  
			| JedenPost 
					Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
 Posty: 11383
   |   Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykałaQuinque napisał(a): To nadal mniej niż wymordowali ateiści  Lojalnie wyjaśniam: Twoje posty są ostatnio tak głupie, że nie powinieneś spodziewać się z mojej strony odpowiedzi. EOT, jak mawia młodzież._________________
 Lubię Starego czasem, to też sprawia
 że się wystrzegam otwartej z nim wojny
 Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
 Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
 
 
 |  
			| N lip 29, 2018 20:35 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |