Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
robaczek2 napisał(a): Swoja wiare opieram na zacytowanej wypowiedzi JedenPost. Po prostu uwazam implikacje : Jezeli cos sie opiera wylacznie na slowach kaplanow, to na pewno jest to nieprawda. za falszywa. Nie miałem niczego takiego na myśli. Chodziło mi po prostu o zachowanie rozsądku w obliczu czegoś, co w niejednym źródle szumnie określane jest jako naukowe potwierdzenie cudu. OK, można i tak się bawić, jeśli jednak ktoś chce korzystać z autorytetu nauki i jej narzędzi, powinien być zarazem gotowy na to, czy i w jakim stopniu został zachowany specyficzny dla nauki reżim postępowania i wnioskowania.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt lip 27, 2018 20:00 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
robaczek2 napisał(a): Oczywiscie, ze nie. Calkowita zgoda, Zefciu. Co sie z tobą dzieje? subadam napisał(a): Robek, musze cie zmartwic ale Chrystus jaki Zyd nie mogl byc bialy. Mysle ze niektorzy katolicy biora to pod uwage. W tamtych okolicach w tamtych czasach żyło dużo czarnoskórych ludzi, więc chodzi bardziej o to żeby mógł z tego wyjść czarny Jezus. A czy w tych okolicach żyli jacyś biali ludzie, to nie wiem.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt lip 27, 2018 21:45 |
|
 |
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1796
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Robek napisał(a): Kozioł napisał(a): @Robek Rozbawiłeś mnie do łez. Dzięki  Ciebie może to śmieszyć  ale fakty są takie że nawet jeśli jakimś cudem Boskim! ten cud w Legnicy byłby prawdziwy, to Kościół nie bedzie ryzykował badań DNA, bo by mogło wyjść(a raczej na pewno by wyszło) że kolor skóry nie jest tym, który by pasował. Zakładam, ze Jezus był czarny. Dlatego mnie rozbawiłeś. Zobaczyłem oczami wyobraźni pochód "prawdziwych katolików" ubranych w pseudomundury z pochodniami w rekach a tu zonk: jakiś czarnuch wita ich rozkładając szeroko ramiona.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Pt lip 27, 2018 21:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Znaczy, Jezus był Felaszem, co mu się przodkowie wrócili z Etiopii do Ziemi Obiecanej? Czy może potomkiem jakiejś murzyńskiej nałożnicy Salomona, co rodziła na kolanach legalnej małżonki, jak Hagar izmaela? Wszelki Duch, to nie jest wcale takie niemożliwe, jak się wydaje z pozoru. 
|
Pt lip 27, 2018 22:16 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
ErgoProxy napisał(a): Znaczy, Jezus był Felaszem, co mu się przodkowie wrócili z Etiopii do Ziemi Obiecanej? Czy może potomkiem jakiejś murzyńskiej nałożnicy Salomona, co rodziła na kolanach legalnej małżonki, jak Hagar izmaela? Wszelki Duch, to nie jest wcale takie niemożliwe, jak się wydaje z pozoru.  Ciekawe czy jeśli faktycznie by udowodniono za pomocą tych cudów, że Jezus jest czarny, to czy by poszedł komunikat od papieża i biskupów, żeby w kościołach przemalować wszystko na czarno? W końcu wcześniej to nikt nie wiedział jaki Jezus miał kolor skóry, więc można było malować co się chce, no ale jak już jest wiadomo, to trzeba się dostosować.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt lip 27, 2018 22:50 |
|
|
|
 |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2681
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Ech... można spotkać nierzadko w kościołach krucyfiksy, na których Jezus ma ciemny kolor skóry, czasem wręcz czarny. Miało to symboliować smutek i żałobę.
Nie można się spodziewać tego, że Jezus jest przedstawiony w wizerunkach tak, jak wyglądał naprawdę. Nie mamy nawet pewności co do prawdziwości Całunu Turyńskiego. Stąd wnioskuję o tym, że nawet jeśli okazałoby się, że Jezus miał czarny kolor skóry, to nie trzeba nic przemalowywać.
_________________ MODERATOR
|
So lip 28, 2018 8:04 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
No a jak z tym przystępowaniem do Komunii Św. bez spowiedzi, czyli w stanie grzechu ciężkiego? Na zachodzie to już prawdziwa plaga i do nas idzie to świętokradztwo.
Ludzie przestają dostrzegać w Eucharystii prawdziwego Chrystusa, a może też tworzą sobie fałszywy Jego obraz lub zanika choćby poczucie sacrum?
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Pn lip 30, 2018 17:28 |
|
 |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2681
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Tak - w Niemczech stosują teorię, według której "jeśli nie zabiłem, nie okradłem", to grzechu nie mam i do spowiedzi nie idę. Opowiadał mi o tym ksiądz, który pracował w Niemczech kilka lat.
U nas było odwrotnie do niedawna - ludzie nie chodzili do Komuni, bo wydawało im się, że mają wielki grzech, kiedy popełnili grzech powszechny.
_________________ MODERATOR
|
Pn lip 30, 2018 17:57 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Ja słyszałem o przypadku, w którym katolicki ksiądz w Niemczech na problemy małżeńskie odsyłał do apteki po środki antykoncepcyjne. Na uwagę pewnego Polaka, że to kłoci się z nauczaniem Kościoła, zareagował zdziwieniem i zmieszaniem.
W atmosferze rozluźnienia i zamieszania, które ma obecnie miejsce w Kościele, łatwo stracić głowę.
Jako wierni często wyobrażamy sobie Chrystusa, jako dobrotliwego "kumpla", który z zasady i automatu wybacza nam wszystkie grzechy i nie wymaga od nas zbyt wiele. Umarł za nas na krzyżu, więc zwolnił nas z cierpienia, trudu i wyrzeczeń.
Taki zafałszowany "Chrystus" nie powala ludzi na kolana w czci dla Najświętszego Sakramentu. Czy więc dziwne, że poprzez cuda Bóg chce nam zademonstrować prawdziwą naturę Eucharystii?
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Pn lip 30, 2018 21:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Qwerty2011 napisał(a): No a jak z tym przystępowaniem do Komunii Św. bez spowiedzi, czyli w stanie grzechu ciężkiego? Na zachodzie to już prawdziwa plaga i do nas idzie to świętokradztwo.
Ludzie przestają dostrzegać w Eucharystii prawdziwego Chrystusa, a może też tworzą sobie fałszywy Jego obraz lub zanika choćby poczucie sacrum? Gdy do Polski dojdzie totalny brak kapłanów - a już w każdej diecezji jest widoczny, w niektórych diecezjach z braku księży łączone są parafie - dojdzie także "świętokradztwo" w postaci przyjmowania Komunii po spowiedzi powszechnej.
|
Wt lip 31, 2018 7:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Czasem sie zastanawiam, co jest "gorsze": przekonanie o swojej grzesznosci i traktowanie Komunii sw jako nagrody mozliwej tylko do przyjecia w stanie kilku minut bezgrzesznosci (?) po spowiedzi i traktowanie Sakramentu Pojednania jako odkurzacza, czy przeswiadczenie, ze Konunia sw jest pokarmem na droge do zycia wiecznego dla grzesznikow a grzechy smiertelne, ktore nie pozwalaja nam na przyjecie Komunii sw to naprawde tylko przekroczenie przykazania Bozego w rzeczy waznej i nie mozna ich popelnic przypadkiem, nieswiadomie, czy w afekcie? Kiedy czytam tu na forum posty znerwicowanych ludzi, ktorzy tylko ciagle sie kreca wokol tematu grzechu, to nie wiem, czy to jest to wyzwolenie od wiezow grzechu, ktore nam Pan Jezus chcial dac?
|
Wt lip 31, 2018 8:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Kael napisał(a): Czasem sie zastanawiam, co jest "gorsze": przekonanie o swojej grzesznosci i traktowanie Komunii sw jako nagrody mozliwej tylko do przyjecia w stanie kilku minut bezgrzesznosci (?) po spowiedzi i traktowanie Sakramentu Pojednania jako odkurzacza, czy przeswiadczenie, ze Konunia sw jest pokarmem na droge do zycia wiecznego dla grzesznikow a grzechy smiertelne, ktore nie pozwalaja nam na przyjecie Komunii sw to naprawde tylko przekroczenie przykazania Bozego w rzeczy waznej i nie mozna ich popelnic przypadkiem, nieswiadomie, czy w afekcie? Kiedy czytam tu na forum posty znerwicowanych ludzi, ktorzy tylko ciagle sie kreca wokol tematu grzechu, to nie wiem, czy to jest to wyzwolenie od wiezow grzechu, ktore nam Pan Jezus chcial dac? Kluczową kwestią jest "nawrócenie serca": https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TA/TA ... ia_06.html
|
Wt lip 31, 2018 8:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Oczywiscue. Jednak w Polsce wychowanie religijne ukierunkowane jest na wypelnianie przepisow/przykazan i raczej ksiadz zaprosi "na wszelki wypadek" do konfesjonalu (jeszcze - niedlugo czasu na to mu nie starczy) niz "pozwoli" penitentowi samemu na badanie wlasnego sumienia czy zgrzeszyl smiertelnie. Cytuj: "Kto ma świadomość grzechu ciężkiego, nie powinien bez sakramentalnej spowiedzi przyjmować Komunii świętej", czytamy w Kodeksie (Kan. 916) oraz w Katechizmie (n.1457). Jest to norma nie tylko o charakterze prawnym, ale i teologicznym, wyraża ona bowiem zalecenie św. Pawła co do badania własnego sumienia "przed przystąpieniem do Stołu Pańskiego" oraz jest zgodna z antycznym zwyczajem spowiedzi kanonicznej grzeszników "wyznających swe winy", którzy zostawali rozgrzeszeni przez dopuszczenie ich do Komunii wielkanocnej. I potem setki ludzi w roznym wieku stresuje sie, czy jesli przypadkiem po spowiedzi w piatek zrobil albo pomyslal to czy tamto, to czy moze przystapic do Komunii sw w niedziele? Cytuj: ponieważ Eucharystia posiada zdolność odpuszczania nawet i ciężkich grzechów, będąc sakramentem ofiary krzyżowej, poprzez którą Chrystus pojednał z Bogiem ludzkość.
|
Wt lip 31, 2018 8:39 |
|
 |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2681
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Myślę, że należy uczyć samego siebie umiejętności myślenia. Kiedy ukształtuję swoje sumienie, sam mogę rozeznawać o wartości swoich czynów i nie muszę biec do księdza po poradę albo do spowiedzi. To pewna samodzielność, której w Polsce brakuje...
_________________ MODERATOR
|
Wt lip 31, 2018 11:18 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Czego uczą Polaków cuda w Sokółce i Legnicy?
Alus napisał(a): Gdy do Polski dojdzie totalny brak kapłanów - a już w każdej diecezji jest widoczny, w niektórych diecezjach z braku księży łączone są parafie - dojdzie także "świętokradztwo" w postaci przyjmowania Komunii po spowiedzi powszechnej. Nie przesadzajmy - w Niemczech nie występuje problem braku księży - na pewno nie w takim stopniu, żeby nie dało się pójść do spowiedzi. Przecież nie to jest problemem. Kael napisał(a): Czasem sie zastanawiam, co jest "gorsze": przekonanie o swojej grzesznosci i traktowanie Komunii sw jako nagrody mozliwej tylko do przyjecia w stanie kilku minut bezgrzesznosci (?) po spowiedzi Co to za bzdura? Kto grzeszy ciężko już "kilka minut" po spowiedzi? Kael napisał(a): a grzechy smiertelne, ktore nie pozwalaja nam na przyjecie Komunii sw to naprawde tylko przekroczenie przykazania Bozego w rzeczy waznej i nie mozna ich popelnic przypadkiem, nieswiadomie, czy w afekcie A kto temu zaprzecza? Niemniej trzeba uczciwie stawać w prawdzie, bo człowiek umie sobie wszystko wytłumaczyć (w sensie usprawiedliwić), aby samemu przed sobą się wybielić. Kael napisał(a): Kiedy czytam tu na forum posty znerwicowanych ludzi, ktorzy tylko ciagle sie kreca wokol tematu grzechu, to nie wiem, czy to jest to wyzwolenie od wiezow grzechu, ktore nam Pan Jezus chcial dac? Wyzwolenie od grzechu nie polega na ucieczce od tematu (udawaniu, że grzech-problem nie istnieje, albo jest automatycznie wybaczany). Oczywiście jest i skrupulantyzm, ale nie o tym przecież dyskutujemy? Kael napisał(a): Oczywiscue. Jednak w Polsce wychowanie religijne ukierunkowane jest na wypelnianie przepisow/przykazan i raczej ksiadz zaprosi "na wszelki wypadek" do konfesjonalu (jeszcze - niedlugo czasu na to mu nie starczy) niz "pozwoli" penitentowi samemu na badanie wlasnego sumienia czy zgrzeszyl smiertelnie. W jaki sposób taka spowiedź zaszkodzi duszy penitenta? Nie bój się - Pan Jezus nie przepracuje się, wystarczy mu łaski na każdą spowiedź. Kael napisał(a): I potem setki ludzi w roznym wieku stresuje sie, czy jesli przypadkiem po spowiedzi w piatek zrobil albo pomyslal to czy tamto, to czy moze przystapic do Komunii sw w niedziele?
Poza przypadkami skrupulantyzmu - to nic złego. Nie ma niczego złego w badaniu swoich czynów, badaniu swojego sumienia. Nie ma niczego złego w żalu za grzechu, akcie skruchy i modlitwie. Nie ma niczego złego w dążeniu do doskonałości. Jak chcesz - nazywaj to "stresem", ale kto jeszcze dziś wierzy w dobre skutki bezstresowego wychowania? Kael napisał(a): Cytuj: ponieważ Eucharystia posiada zdolność odpuszczania nawet i ciężkich grzechów, będąc sakramentem ofiary krzyżowej, poprzez którą Chrystus pojednał z Bogiem ludzkość. Uważaj jak cytujesz i nie manipuluj. Podany przypadek dotyczy wyłącznie sytuacji w której nie ma możliwości skorzystania z sakramentu spowiedzi. Czyli - może gdzieś na pustyni, może gdzieś w Chinach, może na bezludnej wyspie na której rozbił się nasz samolot, może na drodze, kiedy tuż po wypadku zostało nam kilka chwil życia. Ten liberalizm w podchodzeniu do największej świętości, jaką jest Eucharystia - jest nadużyciem. A Jezus Chrystus wyraźnie nam to mówi poprzez cuda eucharystyczne.
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Wt lip 31, 2018 13:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|