Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Całun Turyński
Kael napisał(a): Nawet setne powtorzenie tej tezy przez akruka nie zmieni faktu, ze nic nie jest przesadzone. Ze sredniowiecza moga byc takze lazy na Calunie wykonane po pozarze. Kłamstwa i matactwa całunomaniaków prawdy nie zmienią: Radiocarbon Dating of the Shroud of Turin, Nature, Vol. 337, No. 6208 napisał(a): a strip (~10 mm x 70 mm) was cut from just above the place where a sample was previously removed in 1973 for examination. The strip came from a single site on the main body of the shroud away from any patches or charred areas.
odcięto pasek (~ 10 mm x 70 mm) tuż powyżej miejsca, w którym poprzednio pobrano próbkę do badań w roku 1973. Pasek pochodził z pojedynczego miejsca głównej części całunu, z dala od wszelkich łat lub obszarów nadpalenia.
|
Pn wrz 10, 2018 11:22 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Całun Turyński
Czekam na wierna kopie Calunu: czas - start!
|
Pn wrz 10, 2018 11:25 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Całun Turyński
W dniu, kiedy można będzie produkować "identyczne kopie" obiektów rękodzieła sprzed kilkuset lat, archeolodzy i muzea staną przed znaczącym problemem...
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn wrz 10, 2018 11:30 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Całun Turyński
Czekam na wierną kopię moich pośladków. Dopóki taka nie powstanie, musicie je uważać za prawdziwie cudowne. PS. Czytelników płci obojga uprasza się o nieskładanie ofert matrymonialnych, seksualnych bądź podobnej natury.
|
Pn wrz 10, 2018 11:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Całun Turyński
Tya. Już to widzę, jak wierna kopia całunu Kael przekonuje. Dlaczego w to nie wierzę? Dlatego że - a propos kosmitów jeszcze - znany jest fenomen piktogramów zbożowych. Znani sa także ludzie, którzy dla jaj te piktogramy wykonali; sami się przyznali i pokazali technikę. Organizuje się nawet konkursy, w których wydeptuje się takie piktogramy. Każdorazowo ekipa sędziowska tych konkursów podkresla, że nie są to piktogramy identyczne z oryginalnymi, bo się różnią pewnymi detalami (nie chodzi o kształt piktogramu, tylko, o ile dobrze pamiętam, pewną falistość powalonego zboża). Nie rozstrzygnięte pozostaje również doniesienie, że w pewnym oryginalnym piktogramie znaleziono jakąś galaretowatą substancję i żadne laboratorium naukowe nie potrafiło jej zidentyfikować; prawdopodobnie jest ono kłamliwe, ale kto wie, proszę publiczności, kto wie? 
|
Pn wrz 10, 2018 11:40 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Całun Turyński
|
Pn wrz 10, 2018 11:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Całun Turyński
Ale to jedynie prywatna stronka, czyli wedle optyki kruka zupełnie bezwartościowa.
|
Pn wrz 10, 2018 11:53 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Całun Turyński
Alus napisał(a): Ale to jedynie prywatna stronka, czyli wedle optyki kruka zupełnie bezwartościowa. Ale w konkursie Kael może przejdzie 
|
Pn wrz 10, 2018 12:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Całun Turyński
Nie przejdzie, bo nikt z niezaleznych i uznanych naukowcow nie wykazal, ze wszystkie detale techniczne (material, technika odwzorowania, slady krwi (!) sa identyczne. A obrazek w necie dzis, kazdy moze sobie wkleic. Ja chce kopie Calunu, nie obrazek pilastra.
|
Pn wrz 10, 2018 12:16 |
|
 |
fabio
Dołączył(a): Pn wrz 10, 2018 12:17 Posty: 1
|
 Re: Całun Turyński
Warto wspomnieć o przytoczonych wcześniej badaniach zespół włoskich naukowców z Triestu, Bari i Padwy żeby nie pozostało bez wyjaśnienia. Redakcja mimo wszystko powtórnie zrecenzowała pracę i wycofała się z wcześniejszej pozytywnej recenzji. https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371%2Fjournal.pone.0180487
|
Pn wrz 10, 2018 12:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Całun Turyński
Nauka uprawiana przez "naukowca" reklamowanego przez całunomaniaków, M. Sue Benford, pielęgniarkę, byłą mistrzynię podnoszenia ciężarów, w książce o odkrywaniu tajemnic całunu: M. Sue Benford, STRONG WOMAN: Unshrouding the Secrets of the Soul, 2002 napisał(a): On March 5, 2001, I built a pyramid using standard poster quality cardboard. My miniature pyramid measured 10 cm high with sides 15.7 cm. and a four-sided base of 9.5 cm each. I placed a dull Exacto-knife razor blade on top of fresh, unexposed Kodak Ultra-speed dental film.
[...] According to DelaWarr, “... an ordinary... photograph of a person would act as a ‘link’ for tuning-in to him, though not such a good link as a blood specimen or a sputum slide.” (Day/DelaWarr, 1956; 66). Would it be possible to use a Shroud of Turin photograph to get an actual image of the person on the cloth or maybe something else connected to that person? To test this, on March 8, 2001, I decided to build a second pyramid according to the same specs I used on 3/5/01. This time, however, I included a simple 1 by 1.5 inch real looking Shroud-face photograph (the negative version) and laid it on top of clean, dry linen provided to me by the late Shroud of Turin Research Project (STURP) chemist, Al Adler.
[...] I followed the standard instructions for manual developing of dental X-rays, which were included on the packaging sent by Kodak. Incredibly, I could see a faint image of the razor blade in the upper right hand portion of the film. But even more incredibly, I also noticed the image of a strange “fetal” image in the bottom left corner of film.
Where did this “fetal” image come from? Did it possess any of the known characteristics of a fetus (either a real one or the etheric DelaWarr fetus)?
5 marca 2001 roku zbudowałam piramidkę używając standardowego kartonu dobrej jakości. Moja miniaturowa piramida mierzyła 10 cm wysokości, jej ściany 15,7 cm, zaś czworoboczna podstawa miała boki po 9,5 cm. Umieściłam tępą maszynkę do golenia Exacto na świeżej, nienaświetlonej kliszy stomatologicznej Kodak Ultra-speed.
[...] Według DelaWarra, “...zwykłe... zdjęcie osoby działałoby jako 'połączenie' do dostrojenia się do niej, choć nie tak dobre połączenie jak próbka krwi lub śliny.” (Day / DelaWarr, 1956; 66). Czy możliwe byłoby wykorzystanie zdjęcia Całunu Turyńskiego, aby uzyskać rzeczywisty obraz osoby na tkaninie lub coś jeszcze związanego z tą osobą? Aby to przetestować, 8 marca 2001 roku zdecydowałam się zbudować drugą piramidę według tej samej specyfikacji, której użyłam w dniu 5 marca 2001. Tym razem jednak umieściłam naturalistyczną fotografię o twarzy z całunu o wymiarach 1 na 1,5 cala (wersja negatywowa) i położyłam ją na czystym, suchym lnianym płótnie dostarczonym[*] mi przez nieżyjącego chemika z Shroud of Turin Research Project (STURP), Ala Adlera.
[...] Postępowałam zgodnie ze standardowymi instrukcjami dotyczącymi ręcznego opracowywania zdjęć rentgenowskich, które zostały umieszczone na opakowaniu przesłanym przez firmę Kodak. Niewiarygodne, ale zobaczyłam słaby obraz brzytwy w górnej prawej części filmu. Ale jeszcze bardziej niesamowicie, zobaczyłam także obraz dziwnego "płodowego" obrazu[**] w lewym dolnym rogu filmu.
Skąd wziął się ten "płodowy" obraz? Czy posiadał jakąkolwiek ze znanych cech płodu (prawdziwego lub eterycznego płodu DelaWarra)? [*] z gramatyki tekstu wynika, że od Adlera dostała nie zdjęcie, ale kawałek czystego płótna. [**] "obraz dziwnego [...] obrazu" to określenie oryginalne.
|
Pn wrz 10, 2018 12:24 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Całun Turyński
Kael napisał(a): Nie przejdzie, bo nikt z niezaleznych i uznanych naukowcow nie wykazal, ze wszystkie detale techniczne (material, technika odwzorowania, slady krwi (!) sa identyczne. A obrazek w necie dzis, kazdy moze sobie wkleic. Ja chce kopie Calunu, nie obrazek pilastra. Mnie akurat całunnicy i inni całunomaniacy nie przeszkadzają na tyle, aby był skłonny szukać czegoś bardziej zbliżonego do oryginału niż obrazek pilastra. A dziś necie nie tylko obrazek każdy może sobie wkleić, każdy może też napisać, iż został on przebadany przez niezależnych i uznanych naukowców, którzy wykazali, że ze wszystkie detale techniczne (material, technika odwzorowania, ślady krwi (!) są identyczne.
|
Pn wrz 10, 2018 12:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Całun Turyński
SweetChild napisał(a): Kael napisał(a): Nie przejdzie, bo nikt z niezaleznych i uznanych naukowcow nie wykazal, ze wszystkie detale techniczne (material, technika odwzorowania, slady krwi (!) sa identyczne. A obrazek w necie dzis, kazdy moze sobie wkleic. Ja chce kopie Calunu, nie obrazek pilastra. Mnie akurat całunnicy i inni całunomaniacy nie przeszkadzają na tyle, aby był skłonny szukać czegoś bardziej zbliżonego do oryginału niż obrazek pilastra. A dziś necie nie tylko obrazek każdy może sobie wkleić, każdy może też napisać, iż został on przebadany przez niezależnych i uznanych naukowców, którzy wykazali, że ze wszystkie detale techniczne (material, technika odwzorowania, ślady krwi (!) są identyczne. Ale nie każdy spreparuje płótno sprzed 2 tys lat z pyłkami kwiatów rosnących w Palestynie 2 tys lat temu.
|
Pn wrz 10, 2018 12:56 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Całun Turyński
Alus napisał(a): Ale nie każdy spreparuje płótno sprzed 2 tys lat z pyłkami kwiatów rosnących w Palestynie 2 tys lat temu. Za to każdy może napisać, że spreparował.
|
Pn wrz 10, 2018 13:05 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Całun Turyński
Nie kwestionując że płótno pochodzi z Palestyny i ma około 2tys lat i tak zostaje kwestia udowodnienia że to akurat Jezusa owinięto tym płótnem , czyli udowodnić że nie jest którymkolwiek innym płótnem z tego czasu i rejonu - szczerze ? Ciężko to widzę... Z tym że to że czegoś nie da się udowodnić nie jest dowodem na to że to nie prawda - po prostu kwestia jest otwarta i zostaje szacowanie prawdopodobieństwa według arbitralnych kryteriów zaufania i wartościowania danych oraz poglądów.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pn wrz 10, 2018 13:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|