Różne firmy, to przekaz dla ludu pisowskiego.
Prawda jest taka, że rząd zamierza wydać na pracowników z Azji 3 miliardy zł, z czego większość - 1 miliard 600 milionów zł - ma pokryć UE.
https://gratka.pl/regiopraca/portal/ryn ... -zagranicy

No ile zarabia księżniczka Europy Angela Merkel?



A może Polacy sobie nie życzą sobie żeby w swoim kraju trzeba było się uczyć obcych języków by się dogadać z sąsiadami?

Wierzę statystykom
http://www.superstacja.tv/wiadomosc/201 ... 1Rp3F1e1SI

Tylko w tym roku blisko 60.000 zezwoleń na pobyt w Polsce dla obywateli spoza Europy.
Od początku roku 1200 Pakistańczyków otrzymało zezwolenie na pobyt w Polsce.


Jeśli Polacy byliby złodziejami, to jak najbardziej.


Nie. Gdybym ja pisała ogłoszenie o pracę w sprawie kopania rowów w Polsce, to bym nie wymagała biegłej znajomości języka angielskiego, bo nie widzę potrzeby, żeby osoba kopiąca rowy znała biegle angielski. Gdyby istniały obawy, że może nie być wystarczająco dużo chętnych wśród rodaków, to bym napisała ogłoszenie w dwóch językach.

I na pewno żeby się dogadać z zagranicznym szefem muszę biegle mówić po angielsku, nie wystarczy angielski komunikatywny

Skąd?

Nie interesuje mnie,ile zarabia minister, tylko zwykły szary Polak.

Czy na pewno sie nie zintegruja i czy na pewno stoja cywilizacyjnie nizej od nas ?
Pogarda dla ludzi innych kultur, inaczej myslacych i zyjacych od polsko katolickiego schematu obezwladnia. Tak jakby 35 mln Polska byla pepkiem swiata ktorej cala reszta ma dorownac, bo jak nie to won.
Niestety jest inaczej, caly swiat jest inny, miliardy ludzi mysla i dzialaja inaczej w dodatku wielokrotnie i na wielu polach lepiej niz Polacy w Polsce. Mimo to ci ludzie bedacy obywatelami innych panstw przyjmowali od jakichs 200 lat kolejne fale emigrantow z Polski, nawet tych brudnych, niepismiennych i ciemnych chlopow z Galicji czy Kongresowki ladujacych w Stanach czy Brazylii nie zastanawiajac sie czy da sie ich zintegrowac z miejscowa ludnoscia i jakie zarazki i pierwotniaki ze soba przyciagna.
Polscy imigranci mieszkajacy w innych krajach wiedza to co napisal Believing:
"uczciwym ludziom, chodzi jedynie o to, by móc w spokoju żyć i cieszyć się życiem."
I to jest najprawdziwsza prawda.
W kazdej grupie narodowosciowej sa elementy kryminalne, ludzie chorzy psychicznie czy psychopaci powodujacy problemy, warto zebys przy jakiejs okazji porozmawiala z Anglikami na temat Polakow tam mieszkajacych, ktorych imigracja do tego kraju byla zreszta jednym z powodow Brexitu.
Powyzsza teza o ludziach uczciwych dotyczy rowniez imigrantow muzulmanskich o ktorych mam wiecej wiedzy niz 99% Polakow jako ze mieszkam w miescie w ktorym mieszka ich rowniez kilkaset tysiecy, nie mowiac o Zydach, mieszkancach Afryki czy Karaibow, oraz wszystkie mozliwe nacje europejskie. I mieszkam wsrod nich od dobrych 30 lat, dlatego spostrzezenia swiezego emigranta Cejrowskiego ( i to juz emigranta w nastepnym kraju ) uwazam za nieprawdziwe a jego samego za zadufanego w sobie dupka.

Według oficjalnych danych Min. RPiPS na koniec lipca 2018r w Polsce pracowało 1,5 miliona cudzoziemców, 3 miliardy przeznaczone na kolejnych pracowników, znacznie poszerzy ich szeregi
https://www.skarbiec.biz/gospodarka/ryn ... lowca.html
Przywołany Szydłowiec do pracy w Polsce się nie kwapi, bo od lat mieszkańcy pracują oficjalnie/na szaro w krajach Europy zach.

Subadam, tego osobom znającym języki skandynawskie oraz kulturę tych krajów, a ponadto pochodzącym z tej samej cywilizacji. tal łatwo nie wytłumaczysz.
Jak widać, mając odrazę do nauki innych języków (Quinque) ma się wyśrubowane (min pisowskim rozdawnictwem) oczekiwania dlaczego wszyscy mieszkańcy UE nie zarabiają jednakowo za tę samą wykonywaną pracę? I komu się to opłaca?
W końcu skoro jestem pełnoprawnym członkiem UE to powinniśmy zacząć od tego, a nie od "żarówek" i KRS-u
(Believing).

I tyle zostało ze wspólnych europejskich wartości: kasa

Na pocieszenie rozczarowanym powiem, ze nawet w byłym DDR zarobki są ciągle niższe niż w zachodnich Niemczech. Czynsze jednak też a różnice są nawet między północą a południem Niemiec. W czynszach, zarobkach a teraz nawet w cenach benzyny.
Jakie to n i e s p r a w i e d l i w e!

Ma to coś wspólnego z kapitalizmem, podażą i popytem i ogólnie ekonomią. Ale widać nie każdy lubi się uczyć - woli wyrzekać.

Co do zarobków Merkel: kto zna choć jeden język obcy, znajdzie je bez problemu. A jeśli nie zna, to go widać nic poza własnym podwórkiem i papką przeżutą przez media piszące po polsku, nie interesuje.

Nie napisałam, że się nie zintegrują, tylko że sami się nie zintegrują. Czytaj ze zrozumieniem.

A kto powiedział, że ja nimi gardzę? Czy jeśli cenię np. Lidla bardziej niż Biedronkę, to znaczy, że gardzę Biedronką? Uważam, że nasza cywilizacja jest lepsza niż ich, że jesteśmy bardziej cywilizacyjnie rozwinięci niż oni. To moja subiektywna opinia i mam do niej przenajświętsze prawo, chyba że Ty tak bardzo mną gardzisz, że chcesz mi odebrać prawo do własnego zdania?

Jasne. Są kraje, kultury, społeczności które pod wieloma względami podziwiam i się nimi inspiruję.
Kraje muzułmańskie z pewnością do takich nie należą.

Nie w każdej grupie narodowościowej jednak obowiązuje islam, skutkujący kolektywną chorobą psychiczną...

To napisz, czy sami się zintegrowali. Jak to przebiegało? Czy dochodziło/dochodzi do gwałtów na kobietach? Czy nie próbowali/nie próbują narzucać swoich zasad? Opisz swoje doświadczenie.

Kazde z panstw wstepujacych do EU startowalo z innego poziomu gospodarczego oraz mialo inny profil gospodarczy, panstwa bylych demoludow z najnizszego mozliwego - stad doplaty Unii dla tych panstw w celu wyrownania poziomow i to sie dzieje.
Widze to chociazby wizytujac Polske w 08 i 17 / 18 r, kraj jako calosc zmienil sie nie do poznania a wzrost zarobkow i ogolnie zamoznosci ludzi w tych latach mozna sobie przesledzic samodzielnie.
Ale oczywistym jest ze nie ma mozliwosci zrownac te poziomy w kilkadziesiat lat, nawet "stare" kraje Unii maja pewne roznice w poziomie plac, profilu gospodarki i stabilnosci finansowej.
Pisze o tym Kael, ja jadac przez dawny "wiejski" DDR nie moglem sie jednak nadziwic jak zmienila sie ta czesc Niemiec od mojej ostatniej wizyty robionej za czasow PRL. Tyle ze Niemcy pompuja tam miliardy Euro kazdego roku.
Idea Unii byla taka zeby poziomy we wszystkich krajach wyrownac, stad wolny przeplyw ludzi, kapitalu i towarow na jej terenie.

I nowiuśki Nord Stream 2 jako przykład "wspólnych europejskich wartości".


pogrubienie: B
Przykro, że nie odrobiłaś lekcji.
Podpowiem Ci, zastanów się, jak wyglądałby świat, gdybyś mogła zarobić takie same pieniądze za taką samą pracę.
Przykład: rolnictwo.
Ale cóż, nie każdy jest Bohatyrowiczem.

Tyle, że z zagranicznymi, już zatrudnionymi kolegami, też trzeba by się jakoś w tej pracy "przy łopacie" ( do której pelikan też jakoś sie nie kwapi) dogadać.
I zapewniam ciebie, że z zagraniczny szef jest zadowolony z dogadania się na poziomie podstawowym. To twoja strata, jeśli nie umiesz więcej.

Believing tęskni za czasami komuny, kiedy to robotnik i lekarz mieli (i mają) takie same żołądki?
Dlaczego dziś też nie zarabiają tak samo i to nawet w Polsce PiSu?

Powyższa odpowiedź Kael w kwestii "wspólnych europejskich wartości"


Aż tchu Ci brakło, tak Cię zatkał Nord Strem 2.
Stąd teoria o rzekomych tęsknotach.

Rada: trzymaj poziom Kael.

Poczekamy, zobaczymy, bo już w PiS wielu powiada, że Nord Stream 2 nie może w dostawach pomijać Polskę.


Rolnictwo powiadasz - gdy w Polsce skupujący płacą sadownikowi 6 gr za kg jabłek......

Believing, co to ma niby być? Mam obowiązek odnosić się do każdego zdania każdego użytkownika?
Ty marzysz o europejskim raju z równą kasą dla każdego i o to glównie, jak widać, ci w unii chodzi, a ja mam to załatwić, czy jak?
Podobnie marzy były DDR. I też źli pobratymcy z zachodu im nie chcą dać. I to jest największa szkoda w charakterach byłego bloku wschodniego. Trucizna: mi się należy i państwo/ pracodawca ma mi dać.
Wolności do wyboru życia, pracy, możliwości, roszczeniowy wychowanek komunizmu nie doceni.
Nawt nie będzie próbował zrozumieć, że państwo ma tyle ile zabierze w podatkach obywatelom, albo ... zadłuży obywateli, którzy, znowu z podatków, będą musieli spłacać 500+ i odsetki.

A pracodawca musi mieć zbyt na produkt, żeby wypłacić pensję pracownikom.

Jednak czy nie uważasz, że grzeczność nakazuje odpowiedź, zwłaszcza, że sama wywołałaś temat "wspólnych wartości europejskich".
Jeszcze nie doszłaś do siebie? - Nord Stream2.


Czy może tak się na emigracji zintegrowałaś, że raz w tygodniu jesz wursty i pijesz piwo i to uważasz za wspólne wartości europejskie"?

Twoja wypowiedź o Polakach jest stereotypowa, obraźliwa i mam nadzieję, że zastanowisz się, zanim coś tak obrzydliwego napiszesz o Polsce i Polakach.

@Believing
Zanim naskoczysz na @Kael, zapoznaj się z tematem, a konkretnie z postem @IrciLilith na str. 1, do którego @Kael odniosła się emocjonalnie.