Dzielenie się opłatkiem i śpiewanie kolęd jest tradycją chrześcijańską, czy katolicką, jak tego chcesz. Nie mam z tym żadnego problemu.Dla mnie opłatek nie jest Ciałem Chrystusa jak dla Was katolików, ale jest symbolem pokoju, pojednania. Najmocniej przepraszam, jeśli Cię obraża, że nie będąc katoliczką obchodzę tradycyjne Święta Bożego Narodzenia. Jakoś będziesz musiała ten ciężar w sercu nieść, że tak bezczeszczę Twoje katolickie święto.

A kto powiedział, że odrzucam muzułmanów? Wskaż miejsce, w którym coś takiego napisałam albo przeproś za pomówienia.

W polskiej szkole miejmy nadzieję, jeszcze nie. Ale w Skandynawii to już jest norma. A właśnie w te stronę zmierzamy. Ochrona praw mniejszości zamieniła się w dyktat roszczeń mniejszości.

A ty wiesz o czym sa koledy?
Bo nawet nie wiesz, ze oplatek wigilijny nie jest Cialem Chrystusa.

Tyle chrzescijanstwa jest w twoich tradycjach, ktorych bedziesz bronic przed reszta swiata....

Obudź się i poczytaj/ posłuchaj co się dzieje w multikulturalnej Europie. Inteligenty człowiek się uczy na cudzych błędach.

Temat rzeka. Tak, z tymi też.

U mnie w rodzinie puste miejsce jest dla śp. babci, a święta mają charakter religijny. Część mojej rodziny stanowią katolicy.

Dla mnie Kościół nie jest żadnym ciałem. A moje chrześcijaństwo opiera się na naukach Jezusa Chrystusa, Biblii, a nie nakazach Kościoła. Kościół sobie przywłaszczył Chrystusa, nie stworzył go, więc to nie ja, a Ty sobie Boga dopasowujesz do ideologii katolickiej.

Nie ma takich mniejszości, których bym nie uznawała.

Wyobraź sobie, że wiem o czym są kolędy. Wiem też, o czym nie są - o Kościele Katolickim.
Jeśli opłatek nie jest Ciałem Chrystusa, to tym bardziej nie rozumiem, czemu obrażam czyjeś uczucia religijne dzieląc się opłatkiem. Jakiś pomysł?

Hmmm, moje chrześcijaństwo jest prawdziwsze bo jest mojsze...

Ale ja nie odniosłam się do Twojej wypowiedzi, ale do pelikan

Litości!!!! Twoja ignorancja sięga dna. Mylisz Eucharystię z dzieleniem się opłatkiem w Wigilię Bożego Narodzenia. I Ty identyfikujesz się z ONR, gdzie wrzeszczą na każdej manifestacji: wielka Polska katolicka? Skoro katolicka, to nie ma miejsca dla niekatolików, a skoro nie jesteś katoliczką, to Ciebie też pogonią
Nie obraża mnie obchodzenie świąt Bożego Narodzenia nawet przez ateistów, więc skąd ten wniosek, że obraża mnie to, że Ty obchodzisz?
Wybacz, ale nie masz pojęcia ani o katolicyzmie, ani o narodowcach.
Hahaha, nawet nie rozumiesz swoich wywodów i jak z Tobą rozmawiać?

Nie no, mniejszości trzeba zwalczać, a nie chronić. Paranoja.

Czy na pewno?
3 «Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
4 Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
5 Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
6 Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
7 Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
8 Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
9 Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
10 Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
11 Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. 12 Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami. (Mt 5, 3-11)
Szczególnie identyfikujesz się z tymi, co wprowadzają pokój, którzy są cisi

Ale nie chrześcijański. Tradycja, którą przywołałaś, jest pogańska. Poniekąd cieszy mnie, że [ciach... obrażanie uczuć religijnych. Następnym razem będą wyciągnięte konsekwencje.M.] chrystianizacja poważnego zwyczaju - w końcu chodzi o cienie umarłych przodków - nie powiodła się w przypadku twojej rodziny. Warto jednak wiedzieć, co się właściwie praktykuje, żeby potem nie walić komicznych baboli - bo kogoś to może urazić.

Jednym słowem przyszło lewactwo, zawłaszczyło szefów ONR, odebrało hasła i niosąc je z pochodniami w rękach, pomaszerowało ulicami Warszawy.....oj biedni wy....i jeszcze Boga chcecie narażać na szarganie w marszu przez lewactwo.



Wy nie wypędzacie, tylko co rusz gdziekolwiek dopadniecie ciapatego lejecie w mordy nie pytając co robią w Polsce.




Nie ma Ojczyzny "naszej" czy "waszej" - jest jedna wspólna: chrześcijan, muzułmanów, ateistów, gejów, imigrantów, żydów. Bo Ojczyzna jest na zadana, a nie dana do zawłaszczanie jej przez kogokolwiek, ani przez komunistów, ani przez narodowców, ani faszystów.




Gdyby chciał aby marsz przebiegał wedle założeń, to służby porządkowe organizatorów pozabierałyby prowokatorom niecne hasła niesione na czele marszu.

Do mediów nie będę się odnosić, bo to klasyczny "argument" zawsze gdy brak merytorycznych.

Przecież my chcemy pokoju. Chcemy, żeby poszczególne państwa świata żyły obok siebie w pokojowych stosunkach. Nie napadamy na inne kraje. Nie próbujemy narzucać naszej kultury w Pakistanie. Więc, nie wiem, z czym masz problem

Chrześcijaństwo spotkało się z pogaństwem, owocem tego związku są nasze tradycje. Nie mam z tym żadnego problemu. Słowianką czuję się nie w mniejszym stopniu jak chrześcijanką. A to podobno ja jestem mało tolerancyjna i elastyczna...

Jeszcze nigdy nie pobiłam żadnego "ciapatego". Co to za oszczerstwa? W ogóle co to za obrzydliwe sformułowanie. I to ja obrażam mniejszości narodowe? Za to określenie powinnaś dostać osta.

A przez przypadek w tej Ojczyźnie pominęłaś narodowców, faszystów i komunistów? Czy Twoja tolerancja jest jednak wybiórcza? Czy tolerujesz w swojej Ojczyźnie Pelikana?

PS. Tak w ogóle czy są na tym forum jacyś mężczyźni? Z kobietami mi się fajnie rozmawia o związkach i duchowości, ale jak przychodzi do polityki, to robi się blablabla...

No własnie, nie wiesz. Myślisz, że pokojowo wywalisz inne nacje z Polski? Grzecznie poprosisz i sobie pójdą? Tylko na czym owa "grzeczność" polega słychać na marszach ONR. Dorośnij.

Baaaardzo tolerancyjna. Zobaczyłaś jednego Pakistańczyka (w sumie nie wiesz jakiej był narodowości) i narobiłaś rabanu.

Najwyraźniej są dżentelmenami i nie chcą ... .

No nie, Małgosiaa, ErgoProxy jest mężczyzną, ale towarzyski_pelikan go nie dostrzega, bo nie potwierdza jej tez.
Ciekawe, że kobieta potrzebuje mężczyzny do rzeczowej rozmowy, bo inne kobiety to blabla. Ona oczywiście tylko i wyłącznie rzeczowo dyskutuje....

A kto mówi o "wywalaniu"? Ja nie chcę nikogo wywalać, tylko chcę ograniczyć wpuszczanie. Czy naprawdę to jest aż tak trudne do zrozumienia?
To co słyszysz na marszach czy widujesz w mediach społecznościowych to właśnie efekt nieroztropnej polityki migracyjnej naszych władz. Wpuszcza się do Polski imigrantów w niekontrolowany sposób i potajemnie (media głównego ścieku milczą), no to ludzie są zdumieni lub przerażeni. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich widoków.

Żeby ja jedna. Tak przy okazji: wczoraj widziałam w autobusie dwie kobiety w burkach. Serce mi podeszło do gardła. Wysiadłam na najbliższym przystanku.

Obawiam się, że dżentelmenów tu za bardzo nie ma. Mamy poważny kryzys męskości. Żebym ja baba musiała dźwigać te jaja, bo nie ma kto za mnie ponosić...

Nie każdy facet jest mężczyzną.

No zobacz, potajemnie. Czyli jak? Przejściami podziemnymi i nocą?

Najwyraźniej nie jestem człowiekiem. I Kael i Alus i ErgoProxy, i zefciu, i gro1ble i subadam... .
Jak na razie, to obcokrajowcy są atakowani przez Polaków. Tu masz sporo przykładów: http://warszawa.naszemiasto.pl/tag/pobi ... szawa.html
Oszkurde. Pewnie były obłożone granatami czy innym trotylem i tylko czekały na okazję do ataku terrorystycznego. Całe szczęście, że zdążyłaś wysiąść

No to może najwyższy czas się przyzwyczaić, że są na tym Bożym świecie ludzie, którzy nie wyglądają jak przeciętny Słowianin, nie ubierają się jak przeciętny Słowianin i mówią innym niż polski językiem?
Dopóki ciebie i innych Polaków tolerują w różnych krajach świata, polska gościnność (tak przez ciebie wychwalana) i ludzka przyzwoitość wymagają tego samego.

To może i lepiej. Inna reakcja, która byłaby możliwa na bazie twoich wpisów, mogłaby ciebie tylko ośmieszyć publicznie. Albo skończyć się na policji.

No i nie każda baba jest kobietą ....

A jaja to ty sobie tu robisz.

Chamstwa i agresji nie zwalaj na politykę władz.
Może tak w tym roku zamiast rac i będą róże białe i czerwone?
Co do widoków, to jest na co popatrzeć. Natomiast dźwięk nie/wiedzieć czemu wyłączony. A w tle leci sobie ta sama melodyjka sprzed lat.


Zatem proponuję obok obowiązkowych szczepień dla nowo przybyłych, integracyjne rekolekcje u ojca dyrektora co by i oni obcymi już nasi byli.
Jak przeżyją tydzień czasu na modlitwie i skupieniu to wszystkim wyjdzie na dobre.


O matko jedyna!
Jak zobaczysz je na basenie to daj znać.


Z Twojego opisu to wygląda na kryzys kobiecości.
Wszak czy nie lepiej by ci było, gdybyś tylko leżała i pachniała jak Alutka z pewnego polskiego serialu?


A kobieta kobietą.

Towarzyski_pelikanie
Jak chcesz wpłynąć na politykę globalną?