Pora się szykować na takie obrazki:
Niemcy: Zbiorowy gwałt imigrantów na 18-latce
https://www.tvp.info/39771244/gwalt-imi ... go-sprawce
Szwecja: Imigrant z Libii zgwałcił 10-latkę. Dziewczynka wracała ze szkoły do domu
https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Sz ... l-10-latke
Włoska policja aresztowała czterech imigrantów z Gambii, Senegalu i Nigerii podejrzanych o gwałt i zabójstwo 16-latki
https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Wl ... NOWE-FAKTY

W ogóle bym nie była zdziwiona, gdyby Pakistańczyk miał opory przed przyjęciem mnie do swojego państwa. Uważam, że ma do tego najświętsze prawo.

Też racja. Ja jestem mężczyzną. Przynajmniej tymczasowo, a później się zobaczy.

Róże białe i czerwone, orzeł z czekolady itp. pomysły jakoś mi średnio odpowiadają. Nie róbmy z marszu dożynkowego festynu. A co do chamstwa i agresji, wszystko dozwolone w granicach prawa. Lud gdzieś musi się wykrzyczeć.

Nie jest dobrze dla narodu Pakistańczyków rezygnować ze swojej tożsamości kulturowej. Dla nich lepiej móc pielęgnować swoje obyczaje w granicach, w jakich nasze prawo i nasza obyczajowość na to przyzwala. Póki tych Pakistańczyków jest względnie mało, to nie ma problemu. Kiedy zacznie się ich robić dużo i dodatkowo zostaną skoncentrowani w dużych grupach, zaczną się schody. Albo trzeba ich będzie przerobić na Polaków (co jest mało prawdopodobne, przynajmniej w 1 pokoleniu), albo zacznie się rodzić napięcie między gospodarzami i gośćmi. W kupie siła, silniejsza tożsamość narodowa, większa roszczeniowość. Coraz większa niechęć...

Na szczęście nie chodzę na basen...

W zasadzie ja sobie trochę żyję jak taka Alutka. Co prawda, sama na siebie zarabiam, ale moja praca nie zabiera mi wiele czasu. Pracuję głównie z domu. Większość czasu poświęcam na moje pasje. I tak jak Alutka mam artystyczną duszę. Mogłabym tak siedzieć w tym domu i pisać, i inspirować się, i pisać i tak bez końca.

Ja chcę przede wszystkim wpłynąć na politykę narodową. Później będziemy się zastanawiać nad polityką globalną. Najpierw Polska musi odzyskać niepodległość.

A ta niepodległość to na czym konkretnie ma polegać i dlaczego niby jej nie ma?

Jesteśmy pod okupacją Unii Europejskiej. Musimy się spod niej wyzwolić i rozpocząć budowę państwa narodowego. W pełni suwerennego. Nie będziemy żyć pod dyktando urzędników z Brukseli. Wszelkie relacje z innymi państwami będą miały charakter partnerski i fakultatywny, tam ze sobą współpracujemy, gdzie mamy w tym wspólny interes. Ale się rozmarzyłam...

Ale to już było. 1989-2004. Przespałaś?
Rozumiem, że nie korzystasz z niczego, co zostało zbudowane z pieniędzy podatników krajów unii?

Dopiero teraz dojrzeliśmy do niepodległości. UE nauczyła nas tego, że zjednoczenie Europy na takich zasadach jak nam funduje Bruksela, to w istocie tęczowy, słodki totalitaryzm. Z zewnątrz wszystko pięknie, a w środku zgnilizna.

Oczywiście, że korzystam, czy chcę tego, czy nie. Jednak w przeciwieństwie do entuzjastów UE wolność cenię wyżej niż odnowione zabytki, nowoczesne baseny, parki i tym podobne uprzyjemniacze życia. Nie samym chlebem człowiek żyje.

Aha. No to jesteś Rosjanką i Rosję nam próbujesz sprzedawać, bo to Rosjanie tak mają, że cenią wyżej wartości abstrakcyjne typu Rosja, ponad własne, jednostkowe szczęście i dobrobyt. Z tym że Rosja to jest z definicji imperium zdolne zwyciężać na wojnach, gdzie się tylko oko rosyjskiej włastii obróci. Stąd Rosjanie z niejaką dumą oświadczają, że Rosja to jest Mordor. A co to jest Polska?

Polska to jest, proszę Peluni, umiłowanie świętego spokoju nade wszystko. Nie będzie więc nam tu Pelunia pipsztoliła, że Polak ma się buntować przeciw "uprzyjemniaczom życia" w imię nie wiadomo czego. Taka właśnie postawa jest z gruntu niepolska, ba! niesłowiańska nawet. Ona jest azjatycka i o ile zastosowana właściwie, to owszem, może wyprowadzić kraj z potwornej biedy na pozycje gospodarczej potęgi; tak zrobił Cesarz Japonii i Jego ludzie. Ale po jaką cholerę się męczyć, skoro w Europie nam to wszystko wciskają darmo, w zamian tylko za jakieś tam wdrażanie jakichś tam standardów?

Niech się nam Pelunia już więcej imperialnie po rusku nie wygłupia, tylko zacznie po polsku kręcić i cwaniaczyć, w imię lipy czarnoleskiej.

Czyli lepiej boso ale w ostrogach?
No i co zrobic z ta wiekszoscia, ktora w referendum wybrala unie z jej ulatwieniami zycia?
Bo przeciez nie chcemy, żeby nam mniejszości weszły na głowę.

Nie pamiętam, kiedy ostatnio spotkałam się z osobą, która by strzelała we mnie takimi ordynarnymi ślepakami. Coś tam skrobiesz, ale ani to o mnie, ani nawet koło mnie. Ty mnie chyba, facet, nie ogarniasz.

Jeszcze raz:
1. Bóg
2. Honor
3. Ojczyzna

Jeśli dla Ciebie to są wartości abstrakcyjne, to ja nie mam więcej pytań

Wybrała i wychodzi jej bokiem. To kwestia ok. roku, kiedy większość wypnie się na UE. Już moja w tym głowa.

Aha. To są według Peluni konkrety namacalne. To ile waży litr Ojczyzny i po ile chodzi kilo Honoru? O Boga nawet nie pytam.

Zresztą, na cholerę mi Ojczyzna, jak w niej będą same ruskie pelikany? Nie Ojczyzna, tylko ludzie, *) nie Honor, tylko godność tych ludzi, a z Boga personelem co drugi Polak ma na pieńku nie od wczoraj. Weź się ogarnij.
_____________
* W sensie, że polis. Ciekawe, czy ta Rosjanka zajarzy.

Może tobie wychodzi bokiem. Rolnikom na pewno nie i normalnym ludziom, którzy pamiętają czasy bez unii, wizy i inne "atrakcje" też nie.
A jeżeli ty chcesz zorganizowac Polexit, to raczej go nie będzie. Za rok nie tylko twoje poglądy znowu się zmienią ale i będziemy mieć Brexit jako wzór różnych ... exitów. Wtedy każdy będzie mógł zobaczyć różnicę.

Jeszcze raz:


Co wspólnego z powyższymi ma ONR?:
Ad.1 - ksenofobia
Ad.2 - ksenofobia
Ad.3 - ksenofobia i mowa nienawiści

Oooo, nowy Piłsudski nam się objawił i będzie przewrót. A gdzie umiłowanie pokoju?

Oj biedna Ty.....nie spotkałaś jeszcze ciapetego o podobnych Tobie gabarytach, bo osiłków zapewne raczej boisz się zaczepiać, przeżywasz jedynie spotkałam Palestyńczyka.....



Narodowcy izolując się tworzą "swoją" własną Ojczyznę, ale masz rację - tych, którzy fetują urodziny Hitlera raczej nie chciałabym mieć za sąsiadów. Podobnie jak faszystów - znamienne, że tak się właśnie upominasz o faszystów....


Powiedz to rolnikom otrzymującym dopłaty z UE - tak Cię pogonią, że nawet nie zauważysz kiedy pogubiłaś buty

Zapewne jestem z innego świata. Albowiem nie zrozumiem skojarzeń.

Jedna osoba podaje trzy wartości, którymi się kieruje:
1. Bóg
2. Honor
3. Ojczyzna

A druga odpowiada, z czym jej się one kojarzą.
Ad.1 - ksenofobia
Ad.2 - ksenofobia
Ad.3 - ksenofobia i mowa nienawiści

W moim świecie Bóg nie kojarzy się z ksenofobią ale z miłością. I to totalną. Vide przykazanie miłości.
W moim świecie honor kojarzy się z godnością i obligatoryjnością. Z szacunkiem dla każdego boskiego stworzenia. Czyli z czymś przeciwnym do ksenofobii.
A Ojczyzna to w moim świecie dom. To miejsce i świat, w którym ludzie dążą do wspólnego dobra. A wspólne dobro jest przeciwieństwem ksenofobii. Ojczyzna jest miejscem, w którym każdy czuje się na swoim miejscu i każdy jest bliźnim. I nikt nie posługuje się mową nienawiści. Choć są wyjątki. Ale, gdzie ich nie ma?

Mowa nienawiści kojarzy mi się z pomawianiem. Z atakowaniem. Np. narodowców. Z przypisywaniem im zła bez lepszego poznania ich samych. Z patrzeniem na jakąś grupę ludzi wyłącznie w czarnych barwach.

O których narodowcach andej pisze? Tych z okrzykami nienawiści? Tych czczących konkretnie Łupaszkę na terenach, gdzie żyją jego cywilne ofiary? Tych, którzy do tego stopnia zawłaszczyli Marsz Niepodległości, ze skasowali 200 mln za to, że PiS.... nie pójdzie w tym marszu?
Czy tych, niewidocznych, którzy tylko myślą "Polska dla Polaków", ale nie krzyczą jeszcze na ulicach, bo resztka przyzwoitości im mówi, że wakacje w Turcji i Egipcie i kasa od obcokrajowców (czy to z Unii czy w kredycie na 500+) jakoś się z tym gryzą?

Litości, andej!!!! Kompletnie nie zrozumiałeś tego, co napisałam. Chodziło o przeciwstawienie rozumienia/postępowania ONR prawdziwemu znaczeniu tych haseł. I tak np.: ONR mówi Bóg, a Bóg (Jezus) był Żydem. Jak się donoszą do innych nacji? Strach i niechęć. Nie chcę powiedzieć nienawiść. Mówią honor, a chcą przepędzić z Polski tych, co Polakami nie są itp. itd.