Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Autor |
Wiadomość |
Maryśko
Dołączył(a): Cz sty 17, 2019 16:53 Posty: 3
|
Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Dzień dobry. Za niedługo zamierzam wziąć ślub kościelny, ale ostatnio uświadomiłam sobie pewną kwestię i zaczęlam się zastanawiać czy do tego ślubu dojdzie. Tak więc ze względów zdrowotnych muszę przyjmować leki, które mogą mieć również działanie wczesnoporonne, dodatkowo według lekarzy mój organizm prawdopodobnie nie byłby w stanie utrzymać ciąży - doszłoby szybko do poronienia. Tak więc w najbliżej przyszłości nie będę mieć dziecka, ale po jakimś (może kilkuletnim?) okresie leczenia jest taka możliwość. I teraz czy współżycie w fazie niepłodnej (którą mogę źle wyznaczyć przez zaburzenia hormonalne) będzie w porządku, biorąc pod uwagę, że zajście w ciąże = poronienie? Bo rozumiem, że współżycie w fazie płodnej nie wchodzi z grę. Co robić? Z góry dziękuję za odpowiedź
|
Cz sty 17, 2019 17:00 |
|
|
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2661
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Pogadaj o tym z narzeczonym i wspólnie podejmijcie decyzję.
_________________ MODERATOR
|
Cz sty 17, 2019 18:33 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Kościół katolicki dopuszcza stosowanie naturalnej regulacji poczęć w sytuacjach wymagających odłożenia w czasie poczęcia m. in. z powodów zdrowotnych (por. HV n. 16).
Z drugiej strony, pamiętać też należy, że za poronienie (nieintencjonalne) nie ponosi się winy moralnej.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt sty 18, 2019 8:22 |
|
|
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2661
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Nie ponosi winy moralnej, ale jest bardzo traumatycznym wydarzeniem...
_________________ MODERATOR
|
Pt sty 18, 2019 9:36 |
|
|
Maryśko
Dołączył(a): Cz sty 17, 2019 16:53 Posty: 3
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Ale czy to jest w 100% nieintencjonalne? Przy wahaniach hormonalnych dość łatwo jest źle wyznaczyć fazę niepłodną i jest ta świadomość, że współżycie może się zakończyć czyjąś śmiercią. Z narzeczonym rozmawiałam i on nawet nie wie czy będzie w stanie się ograniczać tylko do współżycia w fazie lutealnej (u mnie ona wychodzi 6-9 dni, z czego pewnie połowa dni odpadnie, bo zmęczenie, bo zły humor itp) i chciałby jeszcze na początku fazy folikularnej... Bo to nie jest nasza wina, że jestem chora i dlaczego mamy się ograniczać bardziej niż inne małżeństwa...
|
Pt sty 18, 2019 9:56 |
|
|
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2608
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Maryśko napisał(a): Dzień dobry. Za niedługo zamierzam wziąć ślub kościelny, ale ostatnio uświadomiłam sobie pewną kwestię i zaczęlam się zastanawiać czy do tego ślubu dojdzie. Tak więc ze względów zdrowotnych muszę przyjmować leki, które mogą mieć również działanie wczesnoporonne, dodatkowo według lekarzy mój organizm prawdopodobnie nie byłby w stanie utrzymać ciąży - doszłoby szybko do poronienia. Tak więc w najbliżej przyszłości nie będę mieć dziecka, ale po jakimś (może kilkuletnim?) okresie leczenia jest taka możliwość. I teraz czy współżycie w fazie niepłodnej (którą mogę źle wyznaczyć przez zaburzenia hormonalne) będzie w porządku, biorąc pod uwagę, że zajście w ciąże = poronienie? Bo rozumiem, że współżycie w fazie płodnej nie wchodzi z grę. Co robić? Z góry dziękuję za odpowiedź Dlaczego od razu zakładasz,że zrealizuje się najczarniejszy scenariusz? Druga kwestia: czy wspomnieliście o tych problemach w protokole przedślubnym?
|
Pt sty 18, 2019 10:04 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Maryśko, z całym szacunkiem, ale jak widać znasz tę kwestię, więc czego szukasz na forum? Porady? Wygadania się? Bo raczej nie rozwiązania problemu, bo jak czytamy rozwiązanie znasz. Jeśli problem wynikający z Twojego stanu zdrowia jest kłopotem dla narzeczonego to, co my możemy na to poradzić? Jeśli narzeczony pyta: Maryśko napisał(a): Bo to nie jest nasza wina, że jestem chora i dlaczego mamy się ograniczać bardziej niż inne małżeństwa... to odpowiedź może być jedna: Bo kochacie Boga i siebie nawzajem. Chrześcijanin znosi trudności w jedności z cierpieniem Chrystusa. Owszem być może z inną żoną byłoby mu łatwiej, ale przecież miłość jest tym, co pcha Was ku małżeństwu. A "miłość wszystko znosi" i "nie szuka swego". Oczywiście, że takie wątpliwości dotyczące pewnej trudnej sytuacji ("dlaczego nas to spotyka?") są w pewnym stopniu zrozumiałe. Ale życie to nie jest tylko szukanie przyjemności i łatwych rozwiązań (a życie małżeńskiej to nie tylko seks), ale to dążenie do dobra (w małżeństwie wspólne dążenie), które owocuje dobrem wiecznym, czyli zbawieniem. Jak piszesz ten stan jest przejściowy i za kilka lat może się zmienić, więc jest nadzieja na bardziej "ułożone" współżycie. Z pewnością są tacy, co mają lepiej, ale i tacy, co gorzej też z pewnością są. Dużo miłości i zdrowia życzę.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt sty 18, 2019 10:21 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2661
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Może razem spotkajcie się z jakimś specjalistą - księdzem, psychologiem, seksuologiem, kimś z poradni małżeńskiej? Możecie spotkać się z seksuologiem - może są inne rozwiązania?
_________________ MODERATOR
|
Pt sty 18, 2019 10:38 |
|
|
Maryśko
Dołączył(a): Cz sty 17, 2019 16:53 Posty: 3
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Jeszcze nie spisywaliśmy protokołu przedślubnego. Z księdzem planujemy porozmawiać, ale najpierw wolałam się 'popytać w internecie' Generalnie problem z mojej strony i ze strony narzeczonego wygląda nieco inaczej. U mnie problem jest tylko taki, że mogę mieć podejście: "skoro i tak nie jestem w stanie donosić ciąży (z zajsciem też moze być problem), to po co się starać mega poprawnie wyznaczyć fazę niepłodną? czyli przy jakiś wątpliwościach zostaną one zignorowane, no bo przecież i tak nie będę miała dziecka" I ten brak parcia na poprawność wyznaczenia faz może się zakończyć niby-nieintencjonalnym zabiciem dziecka... Btw znam jedno małżeństwo, które przez chorobę kobiety (jakieś wysokie ryzyko wad genetycznych u dziecka) może (albo nawet musi?) współżyć w prezerwatywie. Dla mnie jest to dziwne, ale poniekąd zrozumiałe.
|
Pt sty 18, 2019 11:45 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Zasada mówi: środki hormonalne w celach leczniczych można przyjmować, nawet jeśli ich efektem ubocznym jest działanie antykoncepcyjne, byle nie ono było celem albo traktowane jak korzyść (np. fajnie, że się leczę, mam problem z głowy). Nie trzeba zaprzestawać współżycia. Jeśli przyjmowany lek działa także wczesnoporonnie, od współżycia należy się powstrzymać.
Tyle zasada. Ale rzeczywiście proponowałabym porozmawiać z kimś dobrze rozeznającym temat...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt sty 22, 2019 12:54 |
|
|
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Maryśko napisał(a): "skoro i tak nie jestem w stanie donosić ciąży (z zajsciem też moze być problem), to po co się starać mega poprawnie wyznaczyć fazę niepłodną? czyli przy jakiś wątpliwościach zostaną one zignorowane, no bo przecież i tak nie będę miała dziecka" I ten brak parcia na poprawność wyznaczenia faz może się zakończyć niby-nieintencjonalnym zabiciem dziecka... Czyli co: - chcesz uprawiać seks w różnych fazach cyklu - nie chce się Tobie wyznaczać faz - nie lubisz prezerwatyw - chcesz być zgodna z religią katolicką Takie rzeczy to tylko w Erze...
|
Wt sty 22, 2019 21:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
jo_tka napisał(a): Zasada mówi: środki hormonalne w celach leczniczych można przyjmować, nawet jeśli ich efektem ubocznym jest działanie antykoncepcyjne, byle nie ono było celem albo traktowane jak korzyść (np. fajnie, że się leczę, mam problem z głowy). Nie trzeba zaprzestawać współżycia. Jeśli przyjmowany lek działa także wczesnoporonnie, od współżycia należy się powstrzymać.
Tyle zasada. Ale rzeczywiście proponowałabym porozmawiać z kimś dobrze rozeznającym temat... Tutaj trzeba dobrze rozeznać , bo na ulotkach środkach antykoncepcyjnych może to być napisane w sposób naukowy, zawiły...to, że lek działa także wczesnoporonnie... Swoja drogą tak teoretycznie to taka osoba, która stale przyjmuje te leki ( swoją drogą wybaczcie pytanie, ale w przypadku jakich schorzeń tak się dzieje? Ja ze swojej strony wiem, że chyba w przypadku policystycznych jajników) to chyba nie powinna wcale zawierać ślubu? (w teorii) Skoro nigdy nie może współżyć?
|
Pn mar 25, 2019 10:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Teresse napisał(a): Swoja drogą tak teoretycznie to taka osoba, która stale przyjmuje te leki [...] to chyba nie powinna wcale zawierać ślubu? (w teorii)
Skoro nigdy nie może współżyć? Przecież może współżyć. Przyczyną uniemożliwiającą zawarcie małżeństwa jest trwała niezdolność do dokonania stosunku (KKK 1084), a nie: do spłodzenia potomstwa. Ryzyko poronień w związku z zażywanymi lekami nie jest przeszkodą.
|
Cz mar 28, 2019 15:25 |
|
|
joannaPN
Dołączył(a): So cze 05, 2010 13:07 Posty: 103
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
Wydaje mi się, że jak długo zażywa się leki o działaniu wczesioporonnym, współżyć nie należy. Napisz albo inaczej się skontaktuj tu: http://www.poradniabioetyczna.pl/Moim zdaniem warto zasięgnąć języka. "Poradnia Bioetyczna to pierwsze tego typu w Polsce miejsce, w którym każdy zainteresowany może uzyskać informację lub poradę na tematy związane z bioetyką oraz otrzymać wsparcie i pomoc w rozwiązaniu trudnych dylematów moralnych związanych z początkiem, trwaniem lub końcem życia. Wykwalifikowany zespół bioetyków, wśród których znajdują się m.in. lekarze, pracownicy służby zdrowia, prawnicy, teolodzy i filozofowie udziela informacji w oparciu o naukę Kościoła Katolickiego oraz zasady personalizmu chrześcijańskiego."
|
Cz mar 28, 2019 23:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ślub gdy jest wysokie ryzyko poronień
No, ale co zrobić gdy to trwa latami tj.zażywanie? Dlatego zapytałam czy istnieją takie schorzenia wymagające latami przyjmowania środków wczesnoporonnych?
I co jak po zasięgnięciu języka się dowie że współżyć nie należy?Odwoła ślub?
|
Pt mar 29, 2019 6:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|