Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Alus napisał(a): I stał się człowiek duszą żyjącą (Rdz 2,7) - tylko człowiek jest/posiada duszę nieśmiertelną. Przypadkiem nie czytasz tego ahistorycznie? O ile mi wiadomo, dla Izraelity "dusza żyjąca" to to samo co dla nas "istota żywa".
|
N kwi 14, 2019 12:00 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Alus napisał(a): Quinque napisał(a): Alus napisał(a): Czyli Quinque uważa, Magisterium Kościoła wobec ewolucji" to tylko takie bleblanie nie warte uwagi katolika Od kiedy prywatna opinia papieża to magisterium? Poza tym, wyjaśniłem dlaczego uważam iż nie można być wierzącym katolikiem i uznawać ewolucję. Jakimś liberalnym protetsantem owszem. Ale oni już tak odjechali w szaleństwo swoje że część z nich neguje istnienie piekła Ujawniasz, że na forum dyskusyjnym rozmawiasz jedynie sam z sobą, bo jak inaczej potraktować fakt, ze nie chce Ci sie przeczytać podanej w linku informacji o wydanym w 1996 "Magisterium Kościoła wobec ewolucji"....miłego zatem dalszego monologu. Znam te wypowiedź. I była skierowana ona do członków PAK. po drugie, niech papież najpierw rozwiąże sprzeczności z wiarą wynikające z przyjęcia TE. A później niech ogłasza że "TE nie jest sprzeczna z wiarą katolicką"
|
N kwi 14, 2019 12:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Ale zdajesz sobie sprawę, że odrzucenie ewolucji degraduje wiarę katolicką do jeszcze jednego sekciarskiego kultu, gdzieś tak na poziomie New Age'u? Wiara katolicka bowiem dlatego jest święta, że jej wyznawcy upierają się, że głoszą od Boga daną prawdę o świecie i zaświatach. Jeżeli się uprą, że to ich Objawienie jest kłamliwe, to kogo oni będą wyznawali? Allaha?
|
N kwi 14, 2019 13:00 |
|
|
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Alus napisał(a): IrciaLilith napisał(a): Czyli Alus jesteś ciałem, umysłem i duszą, tak? Gdzie jest granica między Twoim ciałem a otoczeniem? W którym momencie cząsteczka tlenu którą wdychasz jest jeszcze cząsteczką powietrza a kiedy już Twoją? Do kiedy komórka naskórka jest Tobą a kiedy już martwym naskórkiem? Masz świadomość w jakim tempie wymieniasz cząsteczki z otoczeniem? Jak bardzo zmienia się Twój umysł? Dusza też podlega jakimś zmianom? Nie wiem jak Ty, ale moje ciało i umysł podlegają ciągłym zmianom, nie ma tam praktycznie nic trwałego. Nie dostrzegam też jakiejś konkretnej granicy między moim ciałem a otoczeniem a mój umysł jest wynikiem interakcji z otoczeniem. Geny i środowisko i tyle, wzajemne interakcje. Jakie cechy ma Twoja dusza? Skąd wiesz że ją masz i równocześnie nią jesteś? Też mnie ciekawi jak to dusza ma duszę  I stał się człowiek duszą żyjącą (Rdz 2,7) - tylko człowiek jest/posiada duszę nieśmiertelną. Gdybyś nie zakładała nieśmiertelności, nie frapowałoby Cię zagadnienie istnienia piekła lub nieba. A co oznaczała dla autorów tego tekstu dusza żyjąca? To w końcu jesteś duszą czy ją posiadasz, bo raczej to dwie różne sprawy. Czy gdybyś nagle dostała inne ciało to byłabyś nadal sobą? Czy gdyby coś się stało z Twoim umysłem i totalnie by się zmienił czy byłabyś sobą? Czy gdyby podmienić Ci duszę na inną byłabyś sobą? Zauważ, że Twoje ciało od Twojego narodzenia do tetaz w praktyce jest zbudowane z zupełnie innych atomów. Twój umysł też jest zupełnie inny. Co do duszy to nie wiem co dla Ciebie się kryje pod tym pojęciem. Alus, od dłuższego czasu nie ukrywam, że moje poglądy pokrywają się z advaita vedantą. Co do odpowiedzi : 'nie wiem' to bardzo mi się podoba, to niezbędny etap do odkrycia tego kim się jest a co się ma. Osobiście lubię też totalnie nic nie mówiące: 'Sobą', czyli analog 'jestem kim jestem' a w praktyce to się dużo od 'nie wiem' nie różni;) Alus jak można być tym co się ma? Masz myśli czy nimi jesteś? Masz emocje czy nimi jesteś? Masz nogi czy jesteś nogami? Skoro jesteś ciałem, umysłem i duszą to może powiedz czym nie jesteś i gdzie jest granica między Tobą a nie-Tobą? No i co to takiego ta dusza? Jakie ma cechy i skąd wiesz, że ją masz i nią jesteś? Quinque, jak sobie radzisz z tym, że większość katolików nie odrzuca teorii ewolucji?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
N kwi 14, 2019 13:11 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Człowiek jest jednością fizyczno-duchową.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
N kwi 14, 2019 13:16 |
|
|
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Andy- co kryje się pod komponentem duchowym? Umysł? Jakie cechy ma dusza? Co ona robi? Do czego służy?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
N kwi 14, 2019 13:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
A czemu służą te pytania  ?
|
N kwi 14, 2019 13:49 |
|
 |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2863
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
IrciaLilith napisał(a): Jakie cechy ma dusza? Co ona robi? Do czego służy? Alez z Ciebie uparciuch. Wierzymy ze na te pytania potrafimy odpowiedziec gdy znajdziemy sie w domu Ojca. Czyzby nie docieralo do Ciebie ze nie mamy obecnie takich mozliwosci tak jak ze slepym nie porozmawiasz o kolorach roz.
|
N kwi 14, 2019 14:25 |
|
 |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2863
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
ErgoProxy napisał(a): Ale zdajesz sobie sprawę, że odrzucenie ewolucji degraduje wiarę katolicką do jeszcze jednego sekciarskiego kultu, Nie zdaje sobie sprawy. Zdajesz sobie sprawe ze ze slepym nie porozmawiasz o kolorach a z gluchym o muzyce. Mimo to ze i kolory i dzwieki istnieja.
|
N kwi 14, 2019 14:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Teresse napisał(a): A czemu służą te pytania  ? Wykpieniu.
|
N kwi 14, 2019 14:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Pół na pół ciekawości i skłonieniu do myślenia. Choć jeśli jakiś człowiek podchodzi do cudzych wypowiedzi jak do testu Rorschacha, to winien pamiętać, ze odpowiedzi świadczą o nim samym, nie o wypowiadającym się.
|
N kwi 14, 2019 14:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Skąd wiesz o co chodzi @Irci? Ona może sama tego do końca nie wiedzieć... I ponadto sam nie lubisz być "diagnozowany" ...a tutaj "diagnozujesz"...
|
N kwi 14, 2019 14:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
W takim razie jest to test Rorschacha dla mnie. Jak wypadłem? 
|
N kwi 14, 2019 14:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Alus napisał(a): I stał się człowiek duszą żyjącą (Rdz 2,7) - tylko człowiek jest/posiada duszę nieśmiertelną. Chyba jakiś apologetyczny bryk czytałaś, a nie Biblię w pełnej wersji. Bo wiedziałabyś, że w tym miejscu nie występuje słowo dusza i że chodzi o "dech", powodujący, że się jest żywą istotą: Rdz 2,7; BT napisał(a): wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą. Tak samą istotą obdarzoną tchnieniem, żywą, jak inne: Rdz 6,17; BT napisał(a): Ja zaś sprowadzę na ziemię potop, aby zniszczyć wszelką istotę pod niebem, w której jest tchnienie życia; wszystko, co istnieje na ziemi, wyginie...
|
N kwi 14, 2019 15:00 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Czyli twierdzicie, że nie macie jakichkolwiek danych o tym co robi, za co odpowiada dusza? Ciekawe, bo teologia katolicka mówi coś innego. Pytam, bo z zasady odpowiedzi osób wierzących mają mało wspólnego z poglądami teologów. Teolodzy zaś utrzymują, że dusza to coś innego niż umysł równocześnie przypisując jej cechy umysłu. Może wychodzi brak wiedzy z zakresu kognitywistyki i neuronauk? Nie, wiem. Dla mnie dusza=atman, który jest tożsamy z brahmanem. Tym samym doświadczam ciała i umysłu i nie mam potrzeby się z nimi utożsamiać, to przydatne narzędzia i tyle. Tym samym ciało jest wynikiem mechanizmów ewolucji i tyle, a umysł jest funkcją mózgu. To narzędzia, jakby awatar w grze;) Dusza po prostu doświadcza, tylko tyle i aż tyle. Co robi dusza według Was i skąd wiecie, że ją macie? Czy zgadzacie się z podejściem teologów? Brawo, Terrese - choć pytając o duszę wiem o co mi chodzi i wiem jak fundamentalne ma to znaczenie w kontekście Boga i ewolucji. A raczej zakładam, że wiem  ________________ Co do duszy w teologii: http://www.teologia.pl/m_k/zag08-1a.htmTrochę tego jest. Zgadzacie się z tym? Czy macie własne zdanie?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
Ostatnio edytowano N kwi 14, 2019 15:05 przez IrciaLilith, łącznie edytowano 1 raz
|
N kwi 14, 2019 15:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|