| 
 
 
 
	
			
	
	
	
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bóg a ludzieUważasz, że Bóg (Wszechmocny) tego nie może? 
 
 |  
			| So kwi 13, 2019 22:31 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Robek 
					Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
 Posty: 6825
   |   Re: Bóg a ludzienolda napisał(a): Widzisz jakieś różnice między Bogiem a człowiekiem?Pomimo tego że  chrześcijański Bóg, w dość dużym stopniu ograniczył swoją wszechmoc, to i tak może więcej od człowieka, choćby nawet ta cała wszechwiedza, której człowiek nigdy nie będzie posiadał.  Andy72 napisał(a): Człowiek może kłamać, być nielogicznym, stworzyć w umyśle kogoś kto będzie silniejszy niż on.. Wychodzi że może robić rzeczy, których Wszechmocny nie może  No faktycznie, moge kłamać, więc w tej kwestii potrafie coś czego Bóg nie może._________________
 Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
 
 
 |  
			| So kwi 13, 2019 22:52 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bóg a ludzieRobek napisał(a): nolda napisał(a): Widzisz jakieś różnice między Bogiem a człowiekiem?Pomimo tego że  chrześcijański Bóg, w dość dużym stopniu ograniczył swoją wszechmoc, to i tak może więcej od człowieka, choćby nawet ta cała wszechwiedza, której człowiek nigdy nie będzie posiadał. Mógłbyś poprzeć czymś wszechwiedzę Boga, wyłączając informacje uzyskane od człowieka. Może też masz dowód na to, że człowiek nigdy nie posiądzie wszechwiedzy?
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 10:16 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| IrciaLilith 
					Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
 Posty: 4921
   |   Re: Bóg a ludzieRobek napisał(a): IrciaLilith napisał(a): Robek, czyli niebo w konwencji pastafarianskiej jest kompatybilne z chrześcijaństwem? Pastafarianie nie dają ci nic, natomiast chrześcijaństwo może coś dać. IrciaLilith napisał(a): Co według teologii oznacza wszechmoc i wszechwiedza Boga? Bo mi wychodzi, że jednak ma to pewne i to poważne ograniczenia... Chrześcijański Bóg nie może bardzo wielu rzeczy, lista jest dość długa, można tak w nieskońcozność, bo Bóg nie może robić rzeczy nielogocznych, bezsensownych, nie może samemu się zniszczyć, a później samemu siebie stworzyć, nie może stworzyć Boga który będzie silniejszy od niego, nie może kłamać, bo złe rzeczy to Bóg chyba może robić? sam nie wiem.Co niby może dać chrześcijaństwo czego nie oferuje pastafarianizm? Ale z dobrych rzeczy, bo absurdalne ograniczenia wolności seksualnej czy konieczność uczestniczenia w pewnych rytuałach uważam za szkodliwe. Czyli ta wszechmoc jest bardzo ograniczona, może tylko co na co pozwala mu Jego natura. Ja też mogę wszystko na co pozwala mi moja natura.  Może Bóg jednak może robić rzeczy głupie, nielogiczne, bezsensowne i złe tylko po prostu nie ma na to ochoty? Kurcze, tylko brak chęci jest formą niemocy, no nie? Do tego ta wszechwiedza jeśli mamy wolną wolę też jest ograniczona, bo skoro mam wolny wybór to zanim go nie podejmę nie może wiedzieć co wybiorę, a jeśli z góry by wiedział to koncepcje wolnej woli trzeba odrzucić._________________
 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
 
 Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
 
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 10:24 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bóg a ludziePastafarianizm może ofiarować jak Zagłoba Niderlandy...nawet z zamyśle twórcy nie jest to chyba poważna religia... 
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 11:34 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| IrciaLilith 
					Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
 Posty: 4921
   |   Re: Bóg a ludzieTeresse, a skąd założenie, że religia musi być poważna, a Bóg nie może mieć poczucia humoru? 
 Pastafarianizm powstał w bardzo poważnym celu- unaocznienia absurdów jakie wkradły się do religii.
 _________________
 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
 
 Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
 
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 11:54 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bóg a ludzieBo śmierć, rzeczy ostateczne to nie żarty... 
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 12:04 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Robek 
					Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
 Posty: 6825
   |   Re: Bóg a ludzienolda napisał(a): Mógłbyś poprzeć czymś wszechwiedzę Boga, wyłączając informacje uzyskane od człowieka. Niby w jaki sposób? przecież wszystko to jest kwestia wiary. Tak na upartego, to chrześcijański Bóg coś tam przewidział, więc można uznać że to wiedział chociaż z drugiej strony to wszystko było w jakimś stopniu do przewidzenia nolda napisał(a): Może też masz dowód na to, że człowiek nigdy nie posiądzie wszechwiedzy?A niby w jaki sposób ta wszechwiedza, mogłaby sie pomieścić w ludzkiej głowie?  IrciaLilith napisał(a): Co niby może dać chrześcijaństwo czego nie oferuje pastafarianizm? Wieczne życie. IrciaLilith napisał(a): Czyli ta wszechmoc jest bardzo ograniczona, może tylko co na co pozwala mu Jego natura. Dobrze to ujęłaś, Bóg może robić jedynie to na co pozwala mu jego natura, więc potop i nienawiść do grzeszników, leży w Boskiej naturze. IrciaLilith napisał(a): Ja też mogę wszystko na co pozwala mi moja natura. Tyle że Bóg może jednak trochę więcej od ciebie, w końcu jest Bogiem.   IrciaLilith napisał(a): Może Bóg jednak może robić rzeczy głupie, nielogiczne, bezsensowne i złe tylko po prostu nie ma na to ochoty? Jego natura, zabrania robić mu głupich rzeczy. IrciaLilith napisał(a): Do tego ta wszechwiedza jeśli mamy wolną wolę też jest ograniczona, bo skoro mam wolny wybór to zanim go nie podejmę nie może wiedzieć co wybiorę, a jeśli z góry by wiedział to koncepcje wolnej woli trzeba odrzucić.Bóg zna przyszłość, i to nie wpływa na kwestie wolnej woli. Jeśli Bóg wiedział że będziesz udzielać sie na tym forum, to znaczy że musiał ciebie zmusić do tego? nie robisz tego z wlolnej woli? Bóg cie zmusza do wypowiedzi na tym forum?_________________
 Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
 
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 12:08 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bóg a ludzieRobek napisał(a): nolda napisał(a): Mógłbyś poprzeć czymś wszechwiedzę Boga, wyłączając informacje uzyskane od człowieka. Niby w jaki sposób? przecież wszystko to jest kwestia wiary. Tak na upartego, to chrześcijański Bóg coś tam przewidział, więc można uznać że to wiedział chociaż z drugiej strony to wszystko było w jakimś stopniu do przewidzenia nolda napisał(a): Może też masz dowód na to, że człowiek nigdy nie posiądzie wszechwiedzy?A niby w jaki sposób ta wszechwiedza, mogłaby sie pomieścić w ludzkiej głowie? Kwestia wiary… Kto ci zaszczepił wiarę, Bóg, czy człowiek?  Co do wiedzy, to można ją zmagazynować np. na jakimś zewnętrznym dysku, gdy wewnętrzny staje się przepełniony  
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 13:26 | 
					
					 |  
		|  |  
			| IrciaLilith 
					Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
 Posty: 4921
   |   Re: Bóg a ludzieTeresse napisał(a): Bo śmierć, rzeczy ostateczne to nie żarty...A dlaczego ma to być czymś poważnym? Może to jakiś wielki kosmiczny żart? Kto i dlaczego ustalił że to nie żarty? Że koniecznie trzeba do tego podchodzić z powagą? Robek, Pastafarianizm ma w ofercie niebo i to baaardzo zachęcające, czyli tak samo obiecuje życie wieczne. A czy któraś oferta ma pokrycie w rzeczywistości to dopóki żyjesz nie sprawdzisz. A skąd możemy wiedzieć jaka jest natura Boga? Jeśli chodzi o Boga z Biblii to z Biblii, a ją można interpretować na setki sposobów. To czy Bóg cokolwiek może zależy przede wszystkim od tego czy istnieje. Fakt faktem nie potrafię udowodnić nawet mojego istnienia, ale większości ludzi opcja komunikacji wystarcza jako dowód. Co do Boga to brak jakichkolwiek bezpośrednich dowodów. Skoro natura Boga zabrania Mu robić głupich rzeczy to znaczy, że wszystkie Jego wyczyny opisane w Biblii były mądre czy że Biblia nie mówi prawdy o Jego dokonaniach? Jeśli ktokolwiek wie co zrobię za jakiś czas, znaczy to że wybór jest iluzją, bo po prostu jest ustalone co zrobię i niczego innego zrobić nie mogę. Wolna wola zakłada realną opcję zrobienia czegoś innego niż się zrobiło i to bez zmiany warunków. Jak mam być szczera to nie wierzę w wolną wolę, jest tylko iluzja wolnej woli. Tak, zgadzam się z tym co o wolnej woli mówił Sam Harris i dobrze mi z tym, bo właśnie uznanie braku wolnej woli paradoksalnie daje pewne pole do manewrów. To przejście z udawania, że nie jest się robotem do bycia samoprogramującym się robotem i to w sposób świadomy. Choć to tylko kolejna iluzja;)_________________
 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
 
 Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
 
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 14:35 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Django 
					Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
 Posty: 80
   |   Re: Bóg a ludzieIrciaLilith napisał(a): A skąd możemy wiedzieć jaka jest natura Boga? Jeśli chodzi o Boga z Biblii to z BibliiTak twierdzą tylko protestanci. Cytuj: To czy Bóg cokolwiek może zależy przede wszystkim od tego czy istnieje. Fakt faktem nie potrafię udowodnić nawet mojego istnienia, ale większości ludzi opcja komunikacji wystarcza jako dowód. Co do Boga to brak jakichkolwiek bezpośrednich dowodów.Wiara w Boga polega na zaufaniu, czyli dla chrześcijan opcja komunikacji też wystarcza.
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 14:56 | 
					
					   |  
		|  |  
			| IrciaLilith 
					Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
 Posty: 4921
   |   Re: Bóg a ludzieDobra to na Biblii i Tradycji. To i to dzieła ludzi.
 Jak Bóg się z Tobą komunikuje? Gdybym komunikowała się z Tobą za pomocą pradawnych ksiąg to zakładałbyś moje istnienie? Wszelkie subiektywne odczucia mogą być efektami pracy umysłu, autosugestii czy zaburzeń psychicznych lub pochodzić od dowolnego nadnaturalnego bytu, choćby LPS.
 
 Komu ufasz? Bogu czy przekazom o Bogu?
 _________________
 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
 
 Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
 
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 16:02 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Django 
					Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
 Posty: 80
   |   Re: Bóg a ludzieIrciaLilith napisał(a): Dobra to na Biblii i Tradycji. To i to dzieła ludzi.Zgodnie z religią katolicką Biblia i Tradycja są dziełami nie tylko ludzi, ale też i Boga. Cytuj: Jak Bóg się z Tobą komunikuje? Przez swoje objawienie, czyli słowo Boże zawarte w Piśmie Świętym jak również powierzone przez Chrystusa Apostołom i przekazane ich następcom, w celu rozpowszechniania po całym świecie.  Cytuj: Komu ufasz? Bogu czy przekazom o Bogu?Ale przecież jedno wynika z drugiego.
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 16:54 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bóg a ludzieDjango napisał(a): IrciaLilith napisał(a): Dobra to na Biblii i Tradycji. To i to dzieła ludzi.Zgodnie z religią katolicką Biblia i Tradycja są dziełami nie tylko ludzi, ale też i Boga. Cytuj: Jak Bóg się z Tobą komunikuje? Przez swoje objawienie, czyli słowo Boże zawarte w Piśmie Świętym jak również powierzone przez Chrystusa Apostołom i przekazane ich następcom, w celu rozpowszechniania po całym świecie.  Cytuj: Komu ufasz? Bogu czy przekazom o Bogu?Ale przecież jedno wynika z drugiego.Według różnych szacunków istnieje od 4200 do 10 000 religii. Samych wyznań chrześcijańskich jest ok. 41. Wyznawcy tych religii jak mniemam mają identyczne mniemanie o swych księgach i tradycjach. Znasz środki komunikacji innych Bogów ze swymi wyznawcami? Ciekawe czy są bardziej wiarygodne czy mniej, dla ich wyznawców. Ufać Bogu, nie jest tym samym, co ufać przekazom o Bogu. Zaufasz żonie, gdy powie, że tylko ciebie kocha i cię nie zdradziła, czy kolegom, którzy mówią, że z nią spali?
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 17:37 | 
					
					 |  
		|  |  
			| IrciaLilith 
					Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
 Posty: 4921
   |   Re: Bóg a ludzieKoran też zgodnie z tradycją pochodzi od Boga, nawrt jest czymś więcej, bo ponoć powstał nie pod natchnieniem a został podyktowany. Dlaczego więc ufać Biblii a nie Koranowi?
 Różnica między ufaniem Bogu a ludziom mówiącym o Bogu jest fundamentalna. Przykład Noldy jest dość obrazowy.
 Dam jeszcze jeden. Ufanie dziewczynie gdy mówi, że Cię kocha jest tym samym co ufanie kumplom mówiącym, że ta dziewczyna Cię kocha i to w sytuacji gdy jej na oczy nie widziałeś?
 _________________
 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
 
 Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
 
 
 |  
			| N kwi 14, 2019 17:46 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |