| 
 
 
 
	
			
	
	
	
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| Django 
					Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
 Posty: 80
   |   Re: Bóg a ludzieIrciaLilith napisał(a): Czym dla Ciebie jest Nicość?Niczym. Cytuj: Co musi zniknąć aby była Nicość?Wszystko.
 
 |  
			| Śr kwi 17, 2019 15:41 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| IrciaLilith 
					Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
 Posty: 4921
   |   Re: Bóg a ludzieCzyli zakładasz, że abym trafiła do Nicości musi zniknąć nie tylko moje subiektywne dowiadczanie, ale i cała rzeczywistość? Trzeba by unicestwić także czas, przestrzeń i wszystko to co być może istnieje poza czasoprzestrzenią?
 Zakładasz, że nicość i nic to to samo? Skąd zatem dwa pojęcia? Czy to na pewno synonimy?
 
 Problem z niczym jest taki, że doskonałego niczego po prostu nie ma...
 _________________
 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
 
 Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
 
 
 |  
			| Śr kwi 17, 2019 15:51 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Django 
					Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
 Posty: 80
   |   Re: Bóg a ludzieNie, nie trzeba unicestwiać, żadnych galaktyk, przestrzeni, czasoprzestrzeni, niczego. Zakładam, że gdy znika subiektywne doświadczanie, gdy znika świadomość, to znika  cały świat, wszystko co istnieje. Tylko w taki sposób wyobrażam sobie nicość. 
 
 |  
			| Śr kwi 17, 2019 17:42 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| IrciaLilith 
					Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
 Posty: 4921
   |   Re: Bóg a ludzieCzyli Nicość to brak subiektywnej świadomości, no nie? _________________
 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
 
 Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
 
 
 |  
			| Śr kwi 17, 2019 17:52 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Django 
					Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
 Posty: 80
   |   Re: Bóg a ludzieNo tak. 
 
 |  
			| Śr kwi 17, 2019 18:17 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| IrciaLilith 
					Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
 Posty: 4921
   |   Re: Bóg a ludzieTo teraz pytanie pułapka: czy aby zjednoczyć się z Bogiem można zachować swoją subiektywną świadomość? Czy czasem nie powinna ona połączyć się z boską obiektywną świadomością?
 _________________
 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
 
 Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
 
 
 |  
			| Śr kwi 17, 2019 19:14 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Andy72 
					Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
 Posty: 9125
   |   Re: Bóg a ludzieNie wiadomo _________________
 Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
 
 
 |  
			| Śr kwi 17, 2019 19:30 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bóg a ludzieDjango napisał(a): Nie, nie trzeba unicestwiać, żadnych galaktyk, przestrzeni, czasoprzestrzeni, niczego. Zakładam, że gdy znika subiektywne doświadczanie, gdy znika świadomość, to znika  cały świat, wszystko co istnieje. Tylko w taki sposób wyobrażam sobie nicość.To nadal nie jest nicość, to tylko brak Twojego osobistego odczuwania. Kiedy zamkniesz oczy i śpisz to świat wokół nadal istnieje, kiedy słońce zachodzi poza horyzont, to ono nadal istnieje jako gwiazda we wszechświecie. To nadal nie jest pojęcie nicości.  IrciaLilith napisał(a): To teraz pytanie pułapka: czy aby zjednoczyć się z Bogiem można zachować swoją subiektywną świadomość? Czy czasem nie powinna ona połączyć się z boską obiektywną świadomością?
Przecież każdy człowiek jest indywidualnością i tą swoją indywidualność jako osoba zachowa, wierzymy że świadomość nie znika po śmierci, ale jakby przechodzi na inny poziom odczuwania / poznania, szczególnie poprzez bezpośrednie doświadczenie Boga, osobowej Prawdy. A także poprzez istnienie poza czasoprzestrzenią jak również poza doświadczeniem swojej fizyczności.  Jeśli łączy się świadomość tylko z mózgiem, to ustanie pracy mózgu oznaczałoby także unicestwienie świadomości, jednak świadomość należy bardziej do duszy, do duchowej przestrzeni w człowieku.
 
 |  
			| Cz kwi 18, 2019 7:05 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bóg a ludzieequuleuss napisał(a): Przecież każdy człowiek jest indywidualnością i tą swoją indywidualność jako osoba zachowa, wierzymy że świadomość nie znika po śmierci, ale jakby przechodzi na inny poziom odczuwania / poznania, szczególnie poprzez bezpośrednie doświadczenie Boga, osobowej Prawdy. A także poprzez istnienie poza czasoprzestrzenią jak również poza doświadczeniem swojej fizyczności. 
 Jeśli łączy się świadomość tylko z mózgiem, to ustanie pracy mózgu oznaczałoby także unicestwienie świadomości, jednak świadomość należy bardziej do duszy, do duchowej przestrzeni w człowieku.
Jezus do dobrego łotra powiedział dziś ze Mną BĘDZIESZ w niebie  - czyli nie zniknie świadomość zbawionego, będzie łotr z pełną świadomością, pamięcią swego życia doczesnego.
 
 |  
			| Cz kwi 18, 2019 7:13 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Robek 
					Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
 Posty: 6825
   |   Re: Bóg a ludzieAlus napisał(a): Jezus do dobrego łotra powiedział dziś ze Mną BĘDZIESZ w niebie - czyli nie zniknie świadomość zbawionego, będzie łotr z pełną świadomością, pamięcią swego życia doczesnego.I jak ten łotr za życia kogoś zamordował, to będąc w Niebie będzie o tym pamiętał, jak również osoba którą zamordował, również trafiła do Nieba, i tak samo będzie pamiętać kto ją zamordował, i będą oboje(z pełną świadomością)szczęśliwie sobie żyć w nieskończoność?_________________
 Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
 
 
 |  
			| Cz kwi 18, 2019 7:31 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Django 
					Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
 Posty: 80
   |   Re: Bóg a ludzieequuleuss napisał(a): Kiedy zamkniesz oczy i śpisz to świat wokół nadal istnieje Skąd ta pewność?
 
 
    							Ostatnio edytowano Cz kwi 18, 2019 7:41 przez Django, łącznie edytowano 1 raz 
 
 |  
			| Cz kwi 18, 2019 7:37 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bóg a ludzieRobek napisał(a): Alus napisał(a): Jezus do dobrego łotra powiedział dziś ze Mną BĘDZIESZ w niebie - czyli nie zniknie świadomość zbawionego, będzie łotr z pełną świadomością, pamięcią swego życia doczesnego.I jak ten łotr za życia kogoś zamordował, to będąc w Niebie będzie o tym pamiętał, jak również osoba którą zamordował, również trafiła do Nieba, i tak samo będzie pamiętać kto ją zamordował, i będą oboje(z pełną świadomością)szczęśliwie sobie żyć w nieskończoność?Przy czym miłość nie szuka swego , bo nad pamięć o doznanej krzywdzie, dominuje przebaczenie i miłosierdzie. Wspaniale to ujął W. Young w książce "Chata" - polecam.
 
 |  
			| Cz kwi 18, 2019 7:40 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Bóg a ludzieDjango napisał(a): equuleuss napisał(a): Kiedy zamkniesz oczy i śpisz to świat wokół nadal istnieje Skąd ta pewność?Chyba żartujesz. Jeśli Ty śpisz a osoba siedząca obok Ciebie nie śpi, to sądzisz że świat przestał dla niej istnieć, zapadła w nicość bo Ty zasnąłeś?
 
 |  
			| Cz kwi 18, 2019 9:01 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Django 
					Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
 Posty: 80
   |   Re: Bóg a ludzieEquuleuss, gdy jestem pogrążony w głębokim śnie, to nie dość, że nie mam świadomości o istnieniu jakichkolwiek osób obok mnie, to nawet nie mam świadomości o swoim istnieniu. Dopiero gdy się budzę, to wszystko pojawia  się na nowo, ale przecież może być i tak, że ten cały świat istnieje tylko w mojej głowie? Skąd mam mieć pewność, że tak nie jest? Ty masz? 
 
 |  
			| Cz kwi 18, 2019 9:26 | 
					
					   |  
		|  |  
			| IrciaLilith 
					Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
 Posty: 4921
   |   Re: Bóg a ludzieSolipsyzmu nie da się wykluczyć, bo nie da się udowodnić istnienia obiektywnej rzeczywistości. Po prostu zakładamy, że istnieje niezależna od naszego doświadczania rzeczywistość i inne istoty, bo mamy empatie i teorie umysłu oraz niektórzy jako dowód dają brak opcji łamania praw przyrody, jakby we śnie zawsze mieli nad wszystkim kontrole   Nie da się wykluczyć, że z tego życia można się obudzić, bo to kolejna warstwa snu. Nie da się wykluczyć hipotezy symulacji. Tak samo nie można być pewnym, że jesteśmy indywidualnymi bytami, a nie jednym, który doświadcza z indywidualnych perspektyw. To tylko wpływ naszej zachodniej, zindywidualizowanej kultury. Myślimy o sobie jako kimś oddzielnym choć fakty temu przeczą, bo granice są umowne, a wzajemne zależności ogromne._________________
 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
 
 Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
 
 
 |  
			| Cz kwi 18, 2019 10:02 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |