Ciekawym, jakie podparcie ma to stwierdzenie w literaturze teorii ekonomii? Proponuję zaznajomić się przynajmniej Wikipedią.
Polecam najpierw więcej czytać i położyć większy nacisk na rozumienie tekstu - mimo, że wiąże się to z pewnym wysiłkiem, to można sobie oszczędzić wysiłku pisania długich postów. No i mijania się z prawdą w wypowiedziach, w których kreujesz się na znawcę tematu

Wystarczy wygoooglować dane z ZUS-u, by dowiedzieć się, jak wygląda rozkład statystyczny pobierających emeryturę:

Osobom, które posiadają obywatelstwo inne niż polskie w grudniu 2017 roku wypłacono 4,8 tys. świadczeń emerytalnych i rentowych9, w tym: 3,7 tys. emerytur, 0,4 tys. rent z tytułu niezdolności do pracy oraz 0,7 tys. rent rodzinnych, a dodatki do świadczeń emerytalno-rentowych10 przysługiwały 0,6 tys. cudzoziemcom. Liczba świadczeń przysługujących cudzoziemcom stanowiła zaledwie 0,06% ogółu przysługujących w tym okresie świadczeń emerytalnych i rentowych11 wypłacanych przez ZUS.

______________
9
Łącznie ze świadczeniami realizowanymi na mocy umów międzynarodowych; bez świadczeń pobieranych łącznie ze świadczeniami rolniczymi oraz bez emerytur pomostowych.
10 Dodatek pielęgnacyjny lub dodatek dla sierot zupełnych.
11 Łącznie ze świadczeniami realizowanymi na mocy umów międzynarodowych; bez świadczeń pobieranych łącznie ze świadczeniami rolniczymi oraz bez emerytur pomostowych.
12 W kwocie świadczenia uwzględniono wysokość świadczenia (bez wypłat wyrównawczych) wraz z dodatkami pielęgnacyjnymi dla świadczeniobiorców

źródło

Do 2015 roku mieliśmy 180 tys zatrudnionych obcokrajowców, zatem czy nie wydaje Wam się dziwne, że po czterech latach 180 tys pobiera emeryturę? Odrobina krytycyzmu jeszcze nikomu nie zaszkodziła.


Czasem serwujesz taką ciężką propagandę, że TVP PIS to przy tobie amatorzy.

Na stronie ZUS piszą wyraźnie:

Inną zasadą, na której oparto tę i inne tego typu umowy dwustronne, jest zasada sumowania okresów emerytalnych. Pozwala ona na uwzględnienie okresów zatrudniania przy nadaniu uprawnień np. do minimalnej emerytury. W takim przypadku zsumowane zostaną polskie i ukraińskie okresy pracy, ale - co bardzo istotne – wyrównanie świadczenia do kwoty minimalnej emerytury nastąpi od kwoty zsumowanych świadczeń wypracowanych w Polsce i na Ukrainie. Dla przykładu: jeżeli obywatel Ukrainy przepracuje 15 lat w ojczyźnie i 10 lat w Polsce, osiągnie okres uprawniający do minimalnej emerytury (od 1 października w Polsce wynoszący 25 lat dla mężczyzn). Następnie zsumowane zostanie świadczenie wypracowane na Ukrainie. Warunkiem wypłacanie minimalnej emerytury przez ZUS obywatelom Ukrainy jest ich stałe zamieszkanie na terytorium Polski.
https://www.zus.pl/o-zus/aktualnosci/-/ ... na/1201717


Jeżeli Kael 10 lat pracowała w PL, po czym wyemigrowała do Niemiec i tam przepracuje 15 lat, osiedli się tam na stałe, po czym wystąpi do urzędu z wnioskiem o ustalenie prawa do świadczeń emerytalnych i zostanie jej przyznana emerytura, to i nasz Polski ZUS obliczy proporcjonalnie emeryturę za czas pracy w PL, po czym na podstawie międzynarodowej umowy(jeżeli nie ma podpisanej z danym państwem, to nie może wypłacić za granicę emerytury/renty) wypłaci Kael emeryturę. Ot i cała tajemnica. Kwestią dyskusyjną jest czy w związku z tym, Kael powinna być ujmowana w polskich statystykach jako "cudzoziemiec".
Napisano w tym arcie, że na samą Ukrainę transferuje się 115 emerytur miesięcznie, z tej racji, że jest to najliczniejsza statystycznie nacja, która u nas pracuje, mówi chyba wiele? To i tak postęp, bo inne artykuły zaserwowały odlot i pisały o 115 tys. emerytur wysyłanych na Ukrainę.

Podaję link, gdzie można co nieco poczytać po co są umowy międzynarodowe i jak się mają do emerytur obcokrajowców i obywateli danego kraju: https://www.zus.pl/swiadczenia/emerytur ... za-granica

Koniec końców nie bardzo rozumiem oburzenia, że cudzoziemcy również mogą otrzymać 13 emeryturę. Kalizm?
Gdyby PiS dyskryminował obcokrajowców, poprzez brak wypłaty tej trzynastki, Ci by poszli do sądu i by sprawę wygrali, bo umowy międzynarodowe są jakie są i trudno byłoby wybronić się tym, że to "obcy", "nie Polak, więc mu się nie należy", nie popadajmy w zaściankowość, zwłaszcza że skoro ktoś jest za przyjmowaniem uchodźców, to i winien się liczyć z tym, że owy uchodźca może podjąć pracę w Polsce, płacić podatki i -o zgrozo- pobierać później emeryturę na takich samych zasadach jak Polacy.

cudzoziemcy, [...] na Pis głosować nie będą, a łapówkę wezmą

A skąd @Alus masz pewność, że znasz tak doskonale mentalność ludzi z całego świata i wiesz, że nie zagłosują na PiS? Oni tu przyjechali głównie do pracy, a nie po to by dołączyć do fanów wiecznych wojen pomiędzy sympatykami PO-PIS, mają więcej dystansu, bo nie żyją polityką na co dzień, tylko myślą o swojej przyszłości i rodzinie. Jeżeli są obywatelami UE, mają prawo głosu.

Czyli p. Maria Kuźniar z biura prasowego ZUS woj mazowieckiego, oszukała, albo nie posiadała pełnej wiedzy i te liczby podała dziennikarce Rzepy - jakbyś nie zauważyła w artykule jest podane
nazwisko informatorki.

A stąd, że jeśli ktoś nie posiada polskiego obywatelstwa nie posiada także praw wyborczych.

Tiaaa, natychmiast zastosowalem sie do polecenia i choc latwo nie bylo znalazlem 2 zrodla po polsku na temat Fed :

https://comparic.pl/historia-powolania- ... nej-w-usa/
https://rynekalternatywny.pl/2013/05/5- ... ederalnej/

Natomiast jezeli czytasz po angielsku to mozesz smialo zaczac od raportu kongresmana Louisa Mc Fadden z 34r na temat Fed :

http://home.hiwaay.net/~becraft/mcfadden.html

Mozesz rowniez zadac pytanie po angielsku w googlu
"who owns the Fed ?", czyli kto jest wlascicielem Rezerwy Federalnej - co powinno przyniesc nastepne anglojezyczne zrodla.

Polska wiki kiepsko odpowiada na ten temat.

W którym miejscu Maria Kuźniar powiedziała dziennikarce, że te 180 tys. emerytur międzynarodowych dotyczy wyłącznie cudzoziemców, wyłączając Polaków zamieszkujących na obczyźnie? Nawet te 115 emerytur, które wysyłane są na Ukrainę raz jest podawane w tysiącach, a innym razem niewiele ponad sto, zależy który dziennikarz puścił wodze fantazji.

Od kilku lat rośnie liczba emerytów i rencistów, którzy pobierają podwójne świadczenia za pracę w Polsce i innych krajach, np. Unii – wzrastają także liczba i sumy transferów świadczeń z polskiego ZUS za granicę. Według danych Zakładu na podstawie umów międzynarodowych ZUS wypłacał przeciętnie miesięcznie w ubiegłym roku 183 952 emerytury i rent przyznanych z zastosowaniem przepisów międzynarodowych.


Kto najczęściej ma staż pracy w Polsce i w innych krajach? Ukraińcy czy jednak Polacy? Maria Kuźniar podała ogólne dane, a dziennikarz tak sformatował tekst, że wiele osób zrozumiało, że mowa była wyłącznie o obcokrajowcach. Nie znalazłam info o tym, że do emerytury minimalnej obcokrajowcy nie muszą mieć udokumentowanego minimalnego okresu składkowego, takiego jaki jest przyjęty w danym kraju.

Prawa wyborcze nie są uzależnione od posiadania polskiego obywatelstwa, lecz od uregulowań prawnych danego kraju. Obywatel UE, który mieszka w Polsce, nie musi posiadać polskiego obywatelstwa, by móc uczestniczyć w wyborach. W większości krajów UE obywatele spoza unii mogą brać udział w wyborach danego kraju, u nas akurat mogą tylko członkowie UE, po przedstawieniu w gminie m.in. dowodu zameldowania na pobyt stały. Po zgłoszeniu są wpisywani do rejestru wyborców i mogą oddać swój głos.

Mozesz rowniez zadac pytanie po angielsku w googlu
"who owns the Fed ?",

Cztery lata temu PiS zarzucał poprzednikom chęć kupna „najdroższych śmigłowców świata”. W piątek MON zatwierdził zakup śmigłowców za prawie dwukrotnie wyższą cenę.

Wprowadzenie euro dziś uderzy w polską gospodarkę. A PO zaraz po wygranych wyborach będzie chciała to zrobić - mówił na konwencji PiS w Poznaniu Jarosław Kaczyński

Każdy z nas widział sklepy z niemieckimi proszkami do prania. Takie same proszki, ale z gorszymi składnikami są sprzedawane w Polsce. Po tej samej cenie, tylko że gorzej piorą - rozpoczął swoje wystąpienie w Poznaniu prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Swoje dorzucił również premier Mateusz Morawiecki. - Nasz przyjaciel - z okolic i z rządu - Joachim (prawdopodobnie chodzi o Joachima Brudzińskiego - red.) powiedział mi ostatnio, że jego najmłodsze dziecko bardzo lubi maślane ciasteczka - stwierdził szef rządu. - Ale musi mu te ciastka przywozić z Brukseli, bo te dostępne w Polsce mają znacznie gorszy skład.

Swoje dorzucił również premier Mateusz Morawiecki. - Nasz przyjaciel - z okolic i z rządu - Joachim (prawdopodobnie chodzi o Joachima Brudzińskiego - red.) powiedział mi ostatnio, że jego najmłodsze dziecko bardzo lubi maślane ciasteczka - stwierdził szef rządu. - Ale musi mu te ciastka przywozić z Brukseli, bo te dostępne w Polsce mają znacznie gorszy skład.

Podobnie - kupujmy polskie! Też są smaczne.
https://www.money.pl/gospodarka/konwenc ... 9793a.html
A tak na poważnie: czy Polacy mają tak dobrze, że ich główne problemy to konsumpcja ciasteczek i dobre proszki do prania?

To kupujmy polskie produkty! Czemu do tego nie zachęca?

Prawdziwi Polacy kupują prawdziwe niemieckie proszki Ja, jako opcja niemiecka, piorę w polskiej Bryzie, używam polskiego płynu do płukania, kupuje polski cukier, mąkę i wszystkie inne produkty. Jedyne co mam i nie jest polskiej produkcji to telefon, laptop, ekspres do kawy i samochód, ale nic z tych rzeczy nie jest niemieckie.