Alez skad, przeciez bicie i niszczenie kukly Zyda to niewinna, dziecinna zabawka poboznych Polakow. Wieszanie na szubienicach to tylko taki glos ludu zadnego prawa i sprawiedliwosci.
Ale domalowanie teczy na kopii obrazka, to zbronia zadna natychmiastowej pomsty!

Czy nie potraficie dostrzec prawdziwego problemu? Bo akurat ta tecza to kolejna zaslona dymna, wykorzystana skwapliwie, zeby pokazac, jak to PiS broni Kosciola, wiary i moralnosci! Moze twardy elektorat w to uwierzy, bo przeciez inaczej sobie nie poradzi. A tu taki zwykly posel, jak ojciec narodu, obiecuje wszystkich bronic, poza lewakami, oczywiscie. Czyli bez niego zgina.

To może zdecyduj się.

To chyba oczywiste z kontekstu, z dalszej części mojej wypowiedzi, że odpowiadałem na domniemane, sensowne znaczenie wypowiedzi berta04, a nie na dosłowne, przedszkolne? Dlatego uściśliłem sformułowanie, żeby przedszkolaki takie jak feelek zakumały, o czym mowa.
Bert04 najwyraźniej zauważył, że został dobrze zrozumiany, mimo nieścisłości formy, bo przecież nie oponował, że chodziło mu co innego. Tylko przedszkolakom trzeba elementarne rzeczy... Jak widać, może to trwać dość długo, na pojedynczym kroku się nie kończyć.

@Małgosiaa
Pod tym Twoim wpisem, powyżej przeze mnie zacytowanym, parę minut później użytkownik feleek napisał do mnie obraźliwie: "Łżesz dziadygo". Ten jego wpis został przez moderację skrzętnie usunięty, razem z moją odpowiedzią na niego, w której go zacytowałem. Bez śladu, że istniał, i bez analogicznego publicznego ostrzeżenia dla feelka, że niewłaściwie zwraca się do adwersarza.

Wypraszam sobie takie chamskie, jednostronne ingerencje, mające w istocie charakter szykanowania, przy pobłażaniu innym.

A ja wypraszam sobie insynuowanie mi stronniczości. To nie ja usunęłam ten post. Z pewnością. gdybym widziała go na forum, zostałby potraktowany identycznie jak każdy inny.

Domalowanie tęczy samo w sobie nie jest aż tak obrazoburcze, jak ponaklejanie tych "obrazów" na ścianach toalety, czy na śmietnikach.
Ale w zasadzie jest adekwatnym zachowaniem do składanych ślubowań w auli o. Kordeckiego faszyzującej młodzieży, do Mszy z flagami ONR przed ołtarzem.
Co smutne, to brak równowagi w traktowaniu tych zachowań - przeor Jasnej Góry oburzony zabiera głos w sprawie malowidła z tęcza, a zupełnie milczy na temat przygarniania przed obraz MB młodych reprezentujących ideologię faszystowską, która to ideologia sprawiła największą hekatombę w dziejach współczesnego świata.

Alus dokładnie o to mi chodzi. Jak o nas źle mówią, to atak i to od razu na Kościół i Pana Boga a wręcz prześladowania, ale nam, księżom wolno wszystko imówić i bez ograniczeń. Na dowolny temat.
Plus selektywne działania pisowskiego aparatu "sprawiedliwości".

Małgosiaa ja też to widziałam. Nie zgłosiłam tylko dlatego, że akruk już odpowiedział, więc myślałam, że sam zgłosił. Trochę niesymetryczna reakcja jednomyślnej moderacji.

Władze wykonują jakieś dziwne ruch w zawiązku z tym zatrzymaniem:
https://natemat.pl/272015,prokurator-za ... wa-policji

Nad wyraz zrozumiałe - dobra zmiana jako obrońca narodu przed wszelkiego rodzaju wrogami: uchodźcami, LGBT, gender, UE...etc, teraz czas bronić przed lewactwem "niszczącym Kościół".
Jako, że PiS nie potrzebuje fachowców, a jedynie wyznawców, miejsce fachowców prokuratorów czy policjantów, zajęli niedoświadczeni akolici dobrej zmiany, stąd perturbacje.

Klasyczne cedzenie komara i połykanie wielbłąda.
Zresztą całe to oburzenie tęczą przypomina mi zarzuty faryzeuszy, że Jezus jadał z celnikami i grzesznikami


W mojej ocenie ta sprawa to prezent od ... losu dla opozycji, która przy obecnej koniunkturze niewiele może ugrać na płaszczyźnie ekonomicznej. Natomiast na płaszczyźnie światopoglądowej widziałbym szansę na przyciągnięcie elektoratu, chociaż oczywiście dużo zależeć będzie od rozegrania sprawy. Do tej pory (słowa "kto podnosi rękę na Kościół, podnosi rękę na Polskę" czy zatrzymanie aktywistki) PiS cofnął się na pozycje fundamentalistów religijnych i nie jestem przekonany, czy były to z góry upatrzone pozycje.

Oczywiście że opozycji zostały tylko sprawy światopoglądowe i konstytucyjne, tylko że większość suwerena interesują, nazwijmy to "dopłaty bezpośrednie"...
W sprawie z zatrzymaniem, mogła to być akcja samej policji z nakazu Brudzińskiego, na zasadzie że potem prokurator klepnie. Prokurator klepnąć widocznie nie chciał, mało, zaczął się tłumaczyć w tv, wiec go wyciszyli, stad te tańce św. Wita wszystkich zaangażowanych.

Trudno powiedzieć, czy prokurator chciał, czy nie chciał klepnąć. Na pewno chce się z tego wymiksować. W sprawie zatrzymania wypowiedziały się Helsińska Fundacja Praw Człowieka oraz Amnesty International, interwencję podjął także Rzecznik Praw Obywatelskich. Wskazują, że użyte środki wykraczały poza konieczność ograniczenia praw obywatelskich dozwoloną przepisami konstytucji i ustaw. Co oznacza, że zapewne nastąpiło bezprawne ograniczenie wolności. W tej sprawie poszkodowana może wystąpić na drogę sądową, nie czekając nawet na wyniki postępowania w sprawie, w której ją zatrzymano...

A propos, polecam opublikowaną wczoraj wieczorem grafikę Michała Murawskiego pt. "No Rainbows". Bardzo dobry plakat. Łatwo wygooglać.

I efekty propagandy sukcesu
https://www.facebook.com/notes/racjonal ... 833314827/