No popatrz! Według Twojej kretyńskiej logiki ktoś ich wyrżnął.

Najpierw lesseferysta pilaster:



Raczej ze stabilnością tej dynamiki. Jeżeli na guglu wypiszę "pkb arabia saudyjska" to wyskakuje mi porównanie do Izraela. Ten ma mniej więcej o połowę wolniejszy wzrost PKB, średnio, ale jest to wzrost stały. A.S. ma natomiast fazy mocnych spadków, wiadomo dlaczego, ale mimo to rośnie.



Chyba powinieneś wiedzieć, że podawane przykłady są z wyroków sądowych. A to z Anglii w XIX wieku, a to z ojczyzny proletariatu w XX wieku.

_____________________

Teraz do bajkopisarza Tomka:



Myśl dalej tym tropem.



Jak już olewasz logikę, to mógłbyś równie dobrze napisać, że przez 1.400 lat. Jeżeli ich by wyrżnięto, to po co, jeżeli nie dla zasiedlenia ziemi przez własnych osadników?

Tyle że nie wyrżnięto. Sporo zginęło podczas wojny, 1260-1283. Część przeszła ze swoim pokonanym przywódcą na chrześcijaństwo. Część, według źródeł ok. 1.600 osób, została przesiedlona na półwysep sambijski na teren, który w niemieckiej kartografii do 1945 roku był określany jako "Sudauerwinkel". "Sudauer" to było określenie Jaćwingów przez Niemców nawet po tym, jak - wzorem Wiślan, Prusów i Polan - zasymilowali się.

Niee, to akurat nie Kościół Katolicki. To Odłam Ciemnych Mormonów w Różowych Czapeczkach ze Złotymi Guziczkami wymordował Pokojowych i Szlachetnych Bezbronnych Jaćwingów, Którzy Nikogo Wcześniej Nie Napadali, Albowiem Byli Doskonale Zorganizowaną Cywilizacją Pracowitych i Wydajnych Nadludzi.

Pinochet nie był bardziej miłosierny czy mniej od Jaruzelskiego - nie o to w ogóle chodzi! Pinochetyści to wcale nie były dobre wujki...

Chodzi o system! Komunizm zakłada masowe mordowanie i jeszcze bardziej masowe zapędzanie ludzi do łagrów, zaś konserwatywny antykomunizm nie.

Dlatego też, na marginesie dodam, nazizm jest bardziej podobny do komunizmu niż do czegokolwiek innego.

Nie ktoś, tylko Kościół Katolicki.

On przecież wszystkich wyrżnął, także np Hetytów.

Kościół wymordował Słowian na ziemiach polskich (wcześniej na czesko-morawskich). Następnie księża z Watykanu się rozmnożyli, a główną uwagę nowych pokoleń kleryków zajmowało (poza dalszym mnożeniem, oczywiście) wymazywanie Wspaniałej Historii Wielgiej Lechii poprzez niszczenie całych bibliotek piśmiennictwa i równanie z ziemią imponujących budowli.

Dlaczwego Gierka zaliczyłeś do tej samej grupy co Hitlera i Casto?

1. Był dyktatorem i władzę sprawował nielegalnie
2. Doprowadził rządzony przez siebie kraj do katastrofy.

Tak samo jak tamci dwaj.

Oboje budowali samochody. I autostrady. Pewnie dlatego.

I takie same sukcesy mieli w jednym i w drugim.

Znakiem tego Bierut, Ochab, Gomułka itd. sprawowali legalną władzę mimo, że za Bieruta zginęło w więzieniach na torturach mnóstwo ludzi, a za Gierka polityczne kawały opowiadało się wśród nieznajomych ludzi np. w pociągu i za to nikomu włos z glowy nie spadł.
Ad. 2 - powinieneś usadowić w tym miejscu także obecną władzę, bo nieuchronnie prowadzi kraj do przepaści.

Dodam jeszcze że wymordował bezbronnych i pokojowych Katarów. Również wymodował pokojowych Arabów

Powiedz to rolnikom objętym Rozporządzeniem MZiOS obejmującym bezpłatna opieką medyczną rolników i ich rodziny i ustawą z 1977r o zaopatrzeniu emerytalnym i rolniczym. Gierek na wsi nadal jest postrzegany jako największy dobroczyńca.

@Małgosiaa

Może nie zauważyłaś, ale w świecie pilastra liczą się autostrady i samochody. A ludzie, cóż, produkują i używają, rodzą się i umierają. I tyle. To że jedni umierają z przejedzenia a inni za opowiadanie politycznych dowcipów jest statystycznie nieistotne dla wysokości PKB, choć może wpływać na PKBpc.

@pilaster

Bez urazy za powyższe. A tak na marginesie, co we władzy Gierka było nielegalne? Oprócz tego, że był "zwykłym posłem" i "zwykłym członkiem Rady Państwa"?

@QQ

Czasem lepiej nie pomagaj w dyskusji...

Jeśli idzie o zbrodniczość, różnica jest jedynie ilościowa, nie jakościowa. Poważna, ale jednak tylko iliściowa.
Jeśli idzie o stosunek do włąsnego państwa, to Hitler i Castro przynajmniej nie zdradzili swojego kraju, utrzymując go w poddaniu okupantowi.

Był członkiem okupacyjnych władz, poddanych sowieckiemu okupantowi. Tym samym popełnił zdradę główną.
Podobnie zresztą jak Bierut czy - w mniejszym stopniu, jako minister - na przykład Kwaśniewski.