No jasne, najlepiej coś wmówić fałszywie blizniemu a potem zamiast się do tego przyznać proponujesz przeczytanie jakiegoś tekstu aby przykrył Twój grzech przeciwko 8 przykazaniu.
I taka to jest ta Twoja katolicka uczciwość,aby tylko do niczego się nie przyznać.

A co niby konkretnie Tobie wmówiłam???


Mam przytaczać powszechnie znane wypowiedzi? - sam sprawdź i ewentualnie dowiedź mi kłamstwa, że takowe nie zostały wypowiedziane przez ludzi dobrej zmiany pod adresem opozycji.

Zarzucasz @katonowi, że prezentuje postawę pogardy powtarzając za niektórymi słowa: gorszy sort, komuniści i złodzieje, kanalie, otumanieni , dlatego @katon domaga się abyś przytoczyła wpisy, gdzie faktycznie używa takiego słownictwa. Jeżeli je znajdziesz, sprawa zostanie wyjaśniona, że żadnego kłamstwa nie było.

Gdzie konkretnie - żądam konkretnego cytatu - w którym zarzucam personalnie katonowi postawę pogardy.

Tylko daruj sobie odpowiedź o moim stanie umysłowym.

Tutaj: viewtopic.php?p=1036902#p1036902


@Katon również te słowa zacytował, prosząc byś wymieniła, w którym miejscu je "powtarza".

A choćby tu:


przyłączając się do nurtu wypowiedzi dobrej zmiany, oczywiście bez cytowania Kaczyńskiego, czy innych posłów PiS.

Jak najbardziej jest to wypowiedz Ewy Kopacz która odnosi się do mnie jak i do Ciebie i trudno nie dostrzec w tej wypowiedzi jakiejś pogardy dla wartości katolickich.

To przytocz gdzie ja coś takiego wypowiadałem:
''gorszy sort, komuniści i złodzieje, kanalie, otumanieni (co zresztą Ty powtarzasz)''

Alus odpowiedziała na to pytanie:

A choćby tu:


SĄ PEWNIE - czyli jedynie pewnie i jak by to powiedziała Kopacz , ale masz pewność co wypowiedziała Kopacz i jaki ma stosunek do katolików, choć sama publicznie wyznaje:

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka ... 4c#slajd-1
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/jako-ka ... azek/155vn

A jaką jest katoliczką pełną wiedzę posiada jedynie Bóg.

Nic nie odpowiedziała ponieważ zamiast przyznać się do błędu stwierdziła że powinienem skrytkować jakieś wypowiedzi Michalkiewicza po niedzielnych wyborach jak i jakieś zaprzanstwo i inne czyli wypowiedzi o których nawet nie miałem pojęcia.
Michalkiewicz to akurat pełno ma wypowiedzi których trudno akceptować.Kultury brak po obu stronach i nawet nie chcę tu nikogo bronić.
Brak odniesienia do czegoś nie może tak z automatu oznaczać że się coś wypowiada w stylu:
''gorszy sort, komuniści i złodzieje, kanalie, otumanieni (co zresztą Ty powtarzasz)

To może wszyskich tu obecnych na forum oskarżmy o język pogardy bo się do jakichś wypowiedzi nie odnieśli.
No przecież to parodia.

Jednak w tej akurat wypowiedzi Kopacz posłużyła się językiem pogardy dla katolików:
https://www.youtube.com/watch?v=v67BxxSnP9A&t=4s
Oczywiście każdemu zdarza się coś żenującego wypowiedzieć jednak problem w tym aby się do tego przyznać i przeprosić.
Politycy wszelkiej maści mają szczególnie z tym problem.

@Alus przyznała w końcu, że nie powtarzałeś pewnych słów, wprawdzie słowo przepraszam nie padło, zamiast tego na szybko wyszukane inne zarzuty, ale czasem warto przypomnieć rozmówcy pewne słowa o belce w cudzym oku i odpuścić. Jak dotrze to dobrze, jak nie to cóż, trudno.
To jednak temat o PIS i poczynaniach tej partii, tematy poboczne o tym, że opozycja też ma swoje za uszami, a także o pustoszeniu kościołów na Zachodzie i u nas, można poruszać w wątkach do tego przeznaczonych lub założyć nowy.

Nic nie przyznałam i nie mam za co przepraszać katona, bo ustawienie mnie w roli obrońców polityków, którzy posłużyli się językiem pogardy, wchodzi także w zakres pogardy.
Zabrnęliśmy oboje ciut za daleko w oskarżaniu wzajem, ale to my oboje rozwiążemy tą kwestię.

Na pewno nie dokona tego osoba, która publicznie kwestionuje jakość umysłu usera.
Rozumiem, że można kogoś nie lubić, ale nie stanowi to żadnego upoważnia to do poniżania.

PS. Fakt, że często odpowiadam krótko, jednozdaniowymi odpowiedziami, nie jest kwestią braków mojego umysłu, ale charakteru - nigdy nie lubiłam pisania długaśnych rozpraw czy analiz i nigdy nie nie prowadziłam/nie prowadzę długich tyrad w rozmowach. Komuś nie pasuje, nie musi czytać moich wpisów.

Ale dziwnie wygląda też, jak ktoś deklarujący przywiązanie do nauki KK zaleca innym opuszczenie KK, wbrew nauce KK

Główny problem polega na tym, że nie trzymasz się tematu i piszesz "bez ładu i składu". W mojej ocenie oczywiście. Może czasem lepiej pisać mniej, ale w sposób bardziej uporządkowany?


Zgadza się, ja na razie korzystam z prawa do nieodpowiadania. Nie z powodu jakiś osobistych animozji, ale z braku sił do prostowania nieporozumień, a najbardziej z powodu bezowocności tych sprostowań

Piszę o tym z uwagi na Twój i mój długoletni staż na Forum, bo nie chciałbym, abyś te ignory odebrała osobiście (tzn. w kategoriach jakiegoś nielubienia itp.)