Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Autor |
Wiadomość |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Quinque napisał(a): Nie wiem czy wiesz? Ale nie jesteśmy judaistami Wiem, ale ten rabin naprawdę świetnie wyraził problem jaki powstaje gdy opowieści prawopółkulowe/metaforyczne traktuje się lewopółkulowo/dosłownie. Na tym opiera się cały Twój problem z powodzeniem wiary z nauką.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pn maja 27, 2019 17:03 |
|
|
|
|
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2151
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
IrciaLilith napisał(a): Quinque napisał(a): Nie wiem czy wiesz? Ale nie jesteśmy judaistami Wiem, ale ten rabin naprawdę świetnie wyraził problem jaki powstaje gdy opowieści prawopółkulowe/metaforyczne traktuje się lewopółkulowo/dosłownie. Na tym opiera się cały Twój problem z powodzeniem wiary z nauką. Myślę, że on nie widzi w tym problemu. Zresztą, nie tylko w tym.
|
Pn maja 27, 2019 18:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Zapomniałbym
IrciaLilith, już mówiłem wiele razy z czym mam problem. Jeżeli Bóg nie stworzył człowieka ex nihilo(lub z gliny jak nauczał choćby św. Klemens) to nie ma mowy o grzechu pierworodnym. Nie ma grzechu nie ma odkupienia. A na tym opiera się całe chrześcijaństwo. Koniec kropka. Wyraziłem się dość jasno
|
Śr cze 12, 2019 18:46 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Czy uwzględniasz, że nieprawdziwa opowieść może nieść prawdziwe przesłanie? Rozumiesz jak działają metafory? Czy jak wymyślę opowieść o fikcyjnych istotach która przekazuje głębokie i uniwersalne prawdy życiowe to fakt, że opowieść jest wymyślona przekreśla te prawdy? O wielu sprawach da się mówić tylko przez metafory. Do tego dochodzi symbolika i serio zapoznanie się z judaistyczną interpretacją Księgi Rodzaju mogłaby wyjaśnić tą kwestię. To różnica między czymś co obecnie nazywa się przekazem lewo i prawopółkulowym... Różnica między poziomem dosłownym a metaforycznym/symbolicznym. Opowieść o Potopie, wieży Babel czy Jonaszu też bierzesz dosłownie?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr cze 12, 2019 19:17 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
IrciaLilith napisał(a): Czy uwzględniasz, że nieprawdziwa opowieść może nieść prawdziwe przesłanie? Po pierwsze, to nie Po drugie, mnie nie obowiązuje jakaś prywatna interpretacja gdzie mogę sobie odrzucać co mi pasuje Po trzecie, modernizm(wiara jest wynikiem ludzkiego pojmowania, a nie objawienia) to herezja Po czwarte, to zdanie jest wewnętrznie sprzeczne. Nie może istnieć kilka prawd. Nie może być prawda religijna i prawda naukowa
|
Śr cze 12, 2019 19:32 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
I dlatego ewolucja będzie dla Ciebie problemem mimo, że dla większości katolików nie jest i bez problemowo godzą jedno z drugim.
Sprzeczności nie ma, bo opowieść jest fikcją na poziomie historycznym, ale prawdą na poziomie duchowym.
Poziom fizyczny ( nauka) i poziom duchowy ( religia) to dwie strony tej samej monety. Dopóki nie zaczniesz myśleć w trójwymiarze będziesz miał w swoim płaskim modelu albo to albo to i za nic nie dostrzeżesz warstwy pomiędzy jednym a drugim kołem, a to ona spaja te pozorne przeciwieństwa w jedną całość.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr cze 12, 2019 21:42 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
IrciaLilith napisał(a): I dlatego ewolucja będzie dla Ciebie problemem mimo, że dla większości katolików nie jest i bez problemowo godzą jedno z drugim.
Sprzeczności nie ma, bo opowieść jest fikcją na poziomie historycznym, ale prawdą na poziomie duchowym. To właśnie "Quinque" wytwarza/wymyśla sprzeczności, których w dodatku nie dostrzega, w końcu jeśli według "Quinque" wszyscy ludzie pochodzą od Adama i Ewy, a ewolucja nie istnieje, to wszyscy ludzie by musieli mieć ten sam kolor skóry. A czy tak jest?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr cze 12, 2019 22:00 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
IrciaLilith napisał(a): Sprzeczności nie ma, bo opowieść jest fikcją na poziomie historycznym, ale prawdą na poziomie duchowym Już mówiłem. Nie mam zamiaru akceptować herezji potępionych przez Sobory Powszechne i papieży
|
Cz cze 13, 2019 15:28 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Może podesłać bardzo dobrze ocenianą książkę Alferda Lapple Od Księgi Rodzaju do Ewangelii? Może zrozumiesz gdzie popeniasz kluczowy błąd, który sprawia, że widzisz problem nie do przejścia tam gdzie go nie ma i zrozumiesz kluczowe kwestie interpretacji różnych gatunków literackich w Biblii. Sprawdź sobie tą pozycję, bo serio jest katolicka i nikt jej nie potępił za heretyckość z tego co mi wiadomo, a raczej wręcz przeciwnie
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Cz cze 13, 2019 15:46 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Nie czytasz tego co piszę. Pewny rzeczy zostały ustalone raz na zawsze. A taką rzeczą jest to że podchodzimy od jednego Adama i Ewy. Potwierdził to choćby Pius XII w 1950 roku. I przynajmniej kilka Soborów
|
Cz cze 13, 2019 17:42 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Quinque napisał(a): Nie czytasz tego co piszę. Pewny rzeczy zostały ustalone raz na zawsze. A taką rzeczą jest to że podchodzimy od jednego Adama i Ewy. Potwierdził to choćby Pius XII w 1950 roku. I przynajmniej kilka Soborów A które to sobory zajmowały się teoria ewolucji? p.s. Dlaczego nie uzywasz wobec Piusa XII tytułu "Czcigodnego Sługi Bożego"?
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Cz cze 13, 2019 22:03 |
|
|
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2151
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Quinque napisał(a): Nie czytasz tego co piszę. Pewny rzeczy zostały ustalone raz na zawsze. A taką rzeczą jest to że podchodzimy od jednego Adama i Ewy. Potwierdził to choćby Pius XII w 1950 roku. I przynajmniej kilka Soborów To, że prawdopodobnie pochodzimy od Adama i Ewy nie oznacza, że ich grzech wrowadził zło na świat np. śmierć zwierząt, choroby, katastrofy itd. To wszystko było już wcześniej. Miliony lat wcześniej.
|
Cz cze 13, 2019 22:30 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Jak dla mnie Quinque skoro wbrew nauczaniu Kościóła katolickiego, że nie ma sprzeczności między wiarą katolicką a teoriami naukowymi, w tym teorią wielkiego wybuchu oraz teorią ewolucji, oraz nie uznajesz ustaleń SWII, nie uznajesz za chrześcijan protestantów, mimo, że stanowisko KK jest w tej kwestii jednoznaczne to ośmielę się zainsynuować, że masz problem nie tylko z ewolucją, ale i z współczesnym katolicyzmem i może warto poszukać wyznania odpowiadającego Twoim fundamentalistycznym poglądom. 18 listopada 1893 r. papież Leon XIII ogłosił encyklikę „Providentissimus Deus", w której przestrzegał wiernych, aby nie interpretować słów Pisma Świętego dosłownie i nie szukać w nim informacji przyrodniczych... W listopadzie 1941 r. papież Pius XII podkreślił, że „nie widać powodów, ażeby wiara, iż człowiek został stworzony przez Boga, wykluczała opowiedzenie się za teorią ewolucyjnego pochodzenia człowieka". W 1950 r. Pius XII w encyklice „Humani generis" : teoria ewolucji jest „poważną hipotezą, której Kościół w żaden sposób nie odrzuca". W 1996 r. papież Jan Paweł II : „nowe zdobycze nauki każą nam uznać, iż teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą (...) Zbieżność wyników niezależnych badań – bynajmniej niezamierzona i nieprowokowana – sama w sobie stanowi znaczący argument na poparcie tej teorii". Papież Franciszek: „Wielki Wybuch, umieszczany dziś u początku świata, nie zaprzecza Bożej interwencji stwórczej, ale jej wymaga. Ewolucja natury nie jest przeciwna pojęciu stworzenia, bo zakłada stworzenie bytów ulegających ewolucji". Moje opinie możesz mieć głęboko gdzieś, ale jeśli uważasz się za katolika to powyższe opinie powinny mieć dla Ciebie ogromne znaczenie. Co do katolickiego podejścia do Adama i Ewy: https://www.naukaireligia.pl/czy-adam-i-ewa-zyli-naprawde-36044Jako, że zapewnie zbyt dużo czytania pozwolę sobie zacytować kluczowe zdania: Cytuj: W doktrynie o grzechu pierworodnym podkreśla się jednak rzeczywisty wymiar czynu pierwszych rodziców – nie było to jednak zerwanie owocu, jak obrazowo przedstawili tę scenę autorzy Księgi Rodzaju, a jakiś rodzaj sprzeciwienia się Bogu i jego prawom (co można bardzo szeroko interpretować: jako jakiekolwiek złamanie ustanowionego przez Boga prawa moralnego). Cytuj: Faktu, że nauka nie mówi o istnieniu pierwszych rodziców, nie należy uznawać za coś, co sprzeczne jest z wiarą chrześcijańską. Kościół odróżnia zawarte w Księdze Rodzaju „prawdy dla naszego zbawienia” od jej warstwy literackiej, która obejmuje metafory i obrazowe opisy, uwzględniające nawet sprzeczności. Opowiadanie o pierwszych rodzicach ma przekazać kilka z takich zbawczych prawd, nie ma zaś przedstawiać historycznego biegu wypadków, ponieważjego znajomość nie jest konieczna dla osiągnięcia zbawienia.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pt cze 14, 2019 11:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
IrciaLilth napisał(a): skoro wbrew nauczaniu Kościóła katolickiego, że nie ma sprzeczności między wiarą katolicką a teoriami naukowymi Nie ma takiego nauczania. A nawet jeśli jest to jest to taka tylko teza. Niewiążąca w zaden sposób Cytuj: oraz nie uznajesz ustaleń SWII Znasz te ustalenia? Bo ja się w nich trochę orientuje. Ten sobór to była zdrada wiary katolickiej. Najlepiej dowodzi o tym fakt że podczas soboru tradycyjnemu i zasłużonemu dla Kościoła, kardynałowi Ottavianiemu, gdy miał przemawiać wyłączono mikrofon a on sam został wyśmiany. O wałkach z zmienianiem schematów nie mówiąc Cytuj: , nie uznajesz za chrześcijan protestantów, mimo, że stanowisko KK jest w tej kwestii jednoznaczne No i co w związku tym? Cytuj: Twoim fundamentalistycznym poglądom Fundamentalistycznym, radykalnym, ksenofobicznym, rasistowskim, niepoprawnym... I tak się zmienia znaczenie słów Cytuj: 18 listopada 1893 r. papież Leon XIII ogłosił encyklikę „Providentissimus Deus", w której przestrzegał wiernych, aby nie interpretować słów Pisma Świętego dosłownie i nie szukać w nim informacji przyrodniczych A czy ktoś szuka tych informacji? Napewno nie ja Cytuj: Pius XII w encyklice „Humani generis" No to zobaczmy co sługa Boży Pius XII pisał w tej samej Encyklice Cytuj: Przedmowa DO CZCIGODNYCH BRACI PARTIARCHÓW, PRYMASÓW, ARCYBISKUPÓW, BISKUPÓW I INNYCH ORDYNARIUSZÓW, POZOSTAJĄCYCH W POKOJU I JEDNOŚCI ZE STOLICĄ APOSTOLSKĄ O PEWNYCH FAŁSZYWYCH POGLĄDACH ZAGRAŻAJĄCYCH PODSTAWOM NAUKI KATOLICKIEJ PAPIEŻ PIUS XII
Fragment 23. Ponadto zaś sens literalny Pisma św. i hermeneutyka biblijna, wypracowane pod nadzorem Kościoła przez tylu znakomitych egzegetów, winny ustąpić miejsca, według ich zwodniczych pomysłów, nowej egzegezie nazwanej symboliczną i duchową. Dzięki niej Księgi święte Starego Testamentu, dzisiaj zamknięte jak źródło, zapieczętowane, stałyby się nareszcie dostępne dla wszystkich. Przez tę metodę – zapewniają dalej – zniknęłyby wszystkie trudności, z którymi się nie mogą uporać tylko ci, którzy są zwolennikami sensu literalnego Pisma św. 24. Nie trudno jest spostrzec, jak dalekie jest to wszystko od zasad i norm hermeneutycznych, ustalonych należycie przez poprzedników Naszych: Leona XIII w Encyklice Providentissimus, przez Benedykta XV w Encyklice Spiritus Paraclitus wreszcie przez Nas samych w Encyklice Divino affante Spiritu
I najważniejsze 37. Jeśli zaś chodzi o inna hipotezę, mianowicie poligenizm, to synowie Kościoła wcale już nie mają podobnej wolności. Nie wolno bowiem wiernym przyjmować opinii, której zwolennicy twierdzą, że po Adamie istnieli na ziemi ludzie nie pochodzący od niego, jako prarodzica, drogą naturalnego rozmnażania się, lub że Adam oznacza pewną liczbę prarodziców. Okaże się bowiem całkiem niemożliwe, jakby się dało pogodzić taką teorię z nauką źródeł prawdy Objawionej i dokumentów Kościoła Nauczającego o grzechu pierworodnym, który pochodzi z grzechu rzeczywiście popełnionego przez jednego Adama i przeszczepiany rodzeniem na wszystkich jest zarazem wrodzonym grzechem własnym każdego człowieka (Rz 5, 12 –19, Sobór Trydencki, seria V, kan. 1-4). Cytuj: Moje opinie możesz mieć głęboko gdzieś, ale jeśli uważasz się za katolika to powyższe opinie powinny mieć dla Ciebie ogromne znaczenie Z Opinią Leona XIII w pełni się zgadzam. Natomiast opinia sługi Bożego Piusa XII ukróca nocha tym którzy chcą interpretować Biblię jako bajeczkę Cytuj: Faktu, że nauka nie mówi o istnieniu pierwszych rodziców, nie należy uznawać za coś, co sprzeczne jest z wiarą chrześcijańską. Kościół odróżnia zawarte w Księdze Rodzaju „prawdy dla naszego zbawienia” od jej warstwy literackiej, która obejmuje metafory i obrazowe opisy, uwzględniające nawet sprzeczności. Opowiadanie o pierwszych rodzicach ma przekazać kilka z takich zbawczych prawd, nie ma zaś przedstawiać historycznego biegu wypadków, ponieważjego znajomość nie jest konieczna dla osiągnięcia zbawienia Bzdura co wykazalem powyżej Ponadto wiesz pod jakim szyldem działa portal "naukaireligia"? Antykatolickiego Tygodnika.Powszechnego. A to są modernisci którzy na dodatek uprawiają donatyzm
|
So cze 15, 2019 15:38 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Tak się składa, że swoje odrzucenie ewolucji- informacji przyrodniczej opierasz o dosłowną interpretację Biblii, choć oczywiście razem z ignorancją odnośnie nauk przyrodniczych. Człowieku, nauka nie wyklucza istnienia pary ludzi wywodzących się od hominidów, którzy daliby początek naszemu gatunkowi, potem trochę krzyżówek z tymi nie homo sapiens czego ślady mamy w genach i po problemie, opcji pogodzenia ewolucji z Biblią jest mnóstwo, tylko uparłeś się na odrzucanie jednej z najlepiej potwierdzonych, choć ciągle nie pełnych teorii naukowych.
Jak dla mnie artykuł z którego zaczerpnęłam cytaty nie nosi żadnych znamion antykatolickości, bo tak się składa, że katolicyzm i fundamentalistyczny kreacjonizm nie idą w parze.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So cze 15, 2019 21:16 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|