Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 22:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 443 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 30  Następna strona
 Czy niegrzeszenie coś daje ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
IrciaLilith napisał(a):
Jeśli tak to wybieram bycie głupkiem, bo ponoć gdy czegoś się nie da zrobić to przychodzi ktoś na tyle głupi, że o tym nie wie i to robi ;)

Śmiem wątpić w to, że ktoś kto nie wie o tym, iż nie da się chodzić po wodzie, zacznie po niej chodzić.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


So lip 06, 2019 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Widziałeś filmiki ze sztuczką niejakiego Dynamo? ;)

Powiem więcej - gdy woda będzie w odpowiednim stanie skupienia to po niej sam dasz radę pochodzić.
Czasem wystarczy podejść do problemu z innej strony zamiast upierać się, że się nie da.

Kolejna sprawa- Jezus umiał i wyraźnie sugerował, że wiara może góry przenosić, więc ...

Serio uważasz, że nie ma sensu próbować nie grzeszyć, bo się nie da?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N lip 07, 2019 13:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
IrciaLilith napisał(a):

(1)Powiem więcej - gdy woda będzie w odpowiednim stanie skupienia to po niej sam dasz radę pochodzić.

(2)Kolejna sprawa- Jezus umiał i wyraźnie sugerował, że wiara może góry przenosić, więc ...

(3)Serio uważasz, że nie ma sensu próbować nie grzeszyć, bo się nie da?


(1) Genialne odkrycie. Wystarczy tylko zamrozić jezioro :)

(2) W takim razie nie trzeba zamrażać jeziora :)

(3) Możesz próbować nie pić wody i nie jeść też możesz próbować :)

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N lip 07, 2019 13:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Brawo - mogę próbować i analizować skutki, mogę też próbować podejść do tematu z innej strony.
Np z nie jedzeniem totalnym skutki kategorycznie nieprzyjemne( choć nie dotyczy to rozsądnie ogarniętej przerwy z długim wejściem i wyjściem), ale już rezygnacja z pewnych produktów i grup produktów okazała się na tyle pozytywna, że po prostu nie mam ochoty do tego wracać. To wbrew pozorom nie jest wyrzeczenie, a zwykłe wybranie większej przyjemności.
Z grzechami podobnie- gdy eksperymentalnie z czegoś rezygnujesz i poczujesz pozytywne skutki to nie ma problemu aby tego nie robić. Technika prób i błędów.
Aha, jestem z tych co praktycznie wszystko muszą sprawdzić samodzielnie i w ramach 'nagrody' moje dzieci robią to samo co czasem bywa dobijające, ale wiem, że jedyne co mogę zrobić to nauczyć ostrożnego testowania... Choć czasem warto w drugą stronę ;)

Powtórzę - Serio uważasz, że nie ma sensu próbować niegrzeszyć?
Ja nie uznaję kategorii grzechu, ale mam kategorie krzywdy i mimo, że wiem, że o doskonałości nie ma raczej mowy to starania wychodzą na plus.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N lip 07, 2019 14:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
IrciaLilith napisał(a):
Powtórzę - Serio uważasz, że nie ma sensu próbować niegrzeszyć?
Ja nie uznaję kategorii grzechu, ale mam kategorie krzywdy i mimo, że wiem, że o doskonałości nie ma raczej mowy to starania wychodzą na plus.


Przez długie lata próbowałem nie grzeszyć. Przy odpowiednim wysiłku był jakiś tam efekt i poczucie samozadowolenia. Niestety, prędzej czy później znów dopuszczałem się grzechu, czemu towarzyszyła frustracja z powodu niepowodzenia, pomimo wielu starań. W końcu zrozumiałem, że skażona ludzka natura ma to do siebie, iż grzech po prostu musi z człowieka wyleźć czy to z tej, czy z innej strony.
Bóg uznał, że grzesznika nie da się naprawić, więc trzeba go uśmiercić i stało się to na krzyżu Golgoty w Jezusie Chrystusie.
Również w Chrystusie Bóg stworzył nas na nowo do dobrych uczynków, czyli dał nam nową, bezgrzeszną naturę, która działa jedynie przez wiarę w Jezusa, jego śmierć i zmartwychwstanie.
Kiedy zatem wierzymy, doświadczamy realności tego, co już się dokonało.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N lip 07, 2019 15:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Dlatego ja nie uznaję za istotnego kryterium grzechu jaki proponuje Kościół, a tylko kryterium nie krzywdzenia i to po stosownych testach. Analogicznie do diety. Mam gdzieś zalecenia dietetyków, szczególnie te które są sprzeczne i oparte raczej na ideologii niż nauce i kieruję się użytecznością i to subiektywną i indywidualną. W kwestiach etyki robię dokładnie tak samo. Przyjełam takie zasady, które się sprawdzają, choć bywa to upierdliwe, bo jest to system bez absolutnych zakazów i nakazów wymagający każdorazowo analizowania przyczyn i potencjalnych skutków. W tym systemie jedynym i podstawowym 'grzechem' jest niewiedza, bo gdy już rozumiem dane zagadnienie, powiązane z tym przyczyny i skutki nie ma pokusy łamania zasad które się samemu wypracowało, choć jak powiedziałam nie ma zasad absolutnych oraz wszystko jest dynamiczne i zmienia się wraz z poziomem rozumienia danych zagadnień.

Z tego co rozumiem to jednak starasz się unikać grzechu tyle że 'sposobem', czyli za pomocą wiary w Jezusa. Analogicznie do chodzenia po wodzie za pomocą mrozu.
Wiesz, że sam nie dasz rady, ale z 'siłą wyższą' zmieniajcą warunki jest to realne.

Dla Ciebie opcją uwolnienia się od grzechu jest wiara dla mnie opcją uwolnienia się od krzywdzenia jest wiedza.

Wydaje się, że działamy w zupełnej opozycji, ale zauważ, że jeśli Ty pójdziesz skutecznie zawsze w prawo, a ja zawsze w lewo to z powodu okrągłości planety idziemy do tego samego punktu... Ty nazywasz to zbawieniem ja bardziej oświeceniem, ale podobieństw jest więcej niż się wydaje na pierwszy rzut oka :)

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N lip 07, 2019 15:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
IrciaLilith napisał(a):
Z tego co rozumiem to jednak starasz się unikać grzechu tyle że 'sposobem', czyli za pomocą wiary w Jezusa. Analogicznie do chodzenia po wodzie za pomocą mrozu.
Wiesz, że sam nie dasz rady, ale z 'siłą wyższą' zmieniajcą warunki jest to realne.

Dla Ciebie opcją uwolnienia się od grzechu jest wiara dla mnie opcją uwolnienia się od krzywdzenia jest wiedza.

Wydaje się, że działamy w zupełnej opozycji, ale zauważ, że jeśli Ty pójdziesz skutecznie zawsze w prawo, a ja zawsze w lewo to z powodu okrągłości planety idziemy do tego samego punktu... Ty nazywasz to zbawieniem ja bardziej oświeceniem, ale podobieństw jest więcej niż się wydaje na pierwszy rzut oka :)


W chodzeniu po lodzie nie ma nic szczególnego. Życie z wiary w Jezusa to coś nadprzyrodzonego. Nie chodzi o to, że 'siła wyższa' zmienia warunki, tylko o to kim jest i co uczynił ten, w którego wierzysz i na którego patrzysz.

Marne to twoje 'oświecenie', skoro nie mówi Ci ono Prawdy o Tobie, pozwalając na skupianie się na sobie i własnych możliwościach, czyli de facto jest ono ciemnością.

Zbawienie nieodłącznie wiąże się z osobą Zbawiciela, który zrobił już wszystko, aby każdy, kto tylko tego pragnie, mógł przyjąć ten Boży dar.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N lip 07, 2019 20:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Cytuj:
Zbawienie nieodłącznie wiąże się z osobą Zbawiciela, który zrobił już wszystko, aby każdy, kto tylko tego pragnie, mógł przyjąć ten Boży dar.

Gdyby w ogóle nie było osoby Jezusa Chrystusa to czy nie byłoby życia wiecznego dla wszystkich ludzi ?


N lip 07, 2019 20:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Niby na jakiej zasadzie? To On jest zmartwychwstaniem i życiem. Kto w Niego wierzy, ma życie wieczne.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N lip 07, 2019 21:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Aha, czyli dusza nieśmiertelna nie istnieje w ogóle ?


N lip 07, 2019 21:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Kapral- więcej- zbawienie zagwarantował Piłat, bo gdyby wpadł na pomysł ułaskawienia Jezusa i ten nauczałby do późnej starości to też nici ze zbawienia.
Nie raz już pytałam wierzących co by zrobili gdyby ze swoimi przekonaniami znaleźli się na miejscu Piłata, ale nikt jakoś nie odpowiedział...
Ja po prostu bym ułaskawiła Jezusa, dała ochronę i kilku skrybów aby równolegle dla bezpieczeństwa notowali wszystko co mówi i robi plus kopistów aby to zachować, ale jeśli jeśli do zbawienia niezbędna jest śmierć na krzyżu to bym popsuła zbawienie...

Zbawiony, jakie moje oświecenie? Jestem tak samo oświecona jak Ty. Tak samo jak Quinque i tak samo jak mój pies ;)

To Ty insynuujesz, że dokonała się u Ciebie jakaś wielka przemiana za sprawą Jezusa, ale nijak nie mogę się dowiedzieć w czym to się przejawia tak abyś Ty to miał a ja nie...


Kapral- dobre pytanie, ja uważam, że dusza jest nieśmiertelna ale gra toczy się o zachowanie umysłu ;)

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N lip 07, 2019 21:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Kapral135 napisał(a):
Aha, czyli dusza nieśmiertelna nie istnieje w ogóle ?


Niektórzy bardziej wierzą w nieśmiertelną duszę, niż w Boga. Człowiek chciałby być nieśmiertelny niezależnie od Boga, ale nic z tego. Życie wieczne jest tylko w Synu.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N lip 07, 2019 21:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Czekaj, czyli nie dość że uważasz, że próba nie grzeszenia świadczy o głupocie to jeszcze uważasz, że dusze tych którzy nie wierzą w Jezusa nie są nieśmiertelne? Proszę powiedz, że to ja coś źle rozumiem...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N lip 07, 2019 21:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Cytuj:
Niektórzy bardziej wierzą w nieśmiertelną duszę, niż w Boga. Człowiek chciałby być nieśmiertelny niezależnie od Boga, ale nic z tego. Życie wieczne jest tylko w Synu.

Nie bardzo rozumiem o co Ci tak naprawdę się rozchodzi, albo dusza nieśmiertelna istnieje albo nie. To jest proste jak budowa cepa.
W Kościele podczas Mszy Świętej padają słowa "panie nie jestem godzien abyś przyszedł do mnie ale powiedz tylko słowo a będzie uzdrowiona dusza moja"
Chcesz powiedzieć, że zanim Bóg zrodził swojego Syna Jezusa Chrystusa ludzie nie mieli życia wiecznego ? To nonsens.
Nie bardzo rozumiem czym jest zbawienie kiedy istnieje dusza nieśmiertelna.


Pn lip 08, 2019 13:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Chrystus towarzyszy ludziom od samego początku. To przez Niego wszystko się stało.On wybawił nas od śmierci wiecznej, która każdemu z nas się należała, gdyż każdy z nas zgrzeszył.
Ofiara złożona przez Abla wskazywała proroczo na ofiarę Jezusa. My patrzymy na ofiarę Krzyża jako już dokonaną, ale zawsze i tak liczy się nasza wiara w Słowo Boże, którym jest Jezus Chrystus.To osobowe Słowo gwarantuje nam życie wieczne. Kto odcina się od Słowa, rezygnuje z możliwości doświadczenia owego życia.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Pn lip 08, 2019 20:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 443 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 30  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL