|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Czy celibat to grzech?
Odkąd pamiętam, zawsze chciałam żyć sama tzn. nie wychodzić za mąż i nie mieć dzieci. Teraz, kiedy poważnie podchodzę do wiary, nadal chciałabym żyć w pojedynkę. Czy moja decyzja o niewychodzeniu za mąż oraz nieposiadaniu dzieci, jednocześnie życiu zgodnie z przykazaniami, jakie dał nam Pan, jest grzechem? Dodam również, że w przeszłości spotkała mnie traumatyczna sytuacja z pewnym chłopakiem oraz mam skłonności homoseksualne.
|
N lip 07, 2019 15:52 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Czy to grzech?
A istnieje nakaz aby każdy wstępował w związek małżeński i starał się o dzieci? Z tego co wiem nic takiego nie istnieje. Skłonności homoseksualne same w sobie też grzechem nie są, a jedynie takie akty seksualne.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
N lip 07, 2019 18:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy to grzech?
A skąd pomysł, że celibat to grzech? Chciałbym wiedzieć, skąd w ogóle taki pomysł? Poprawiam tytuł Twojego wątku. Wątków „czy to grzech” jest wiele
|
N lip 07, 2019 19:09 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Czy celibat to grzech?
Zefciu- taka zmiana tytułu wątku bardzo wyraźnie wskazuje na odpowiedź. Genialne posunięcie - szczere gratulacje. Czasem wystarczy lekko zmienić pytanie i odpowiedź staje się widoczna
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
N lip 07, 2019 20:31 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2619
|
Re: Czy celibat to grzech?
Nie ma wskazań co do wyboru stanu. Jak na razie księża oraz osoby konsekrowane są zobowiązane do celibatu, ale ludzie, którzy wstępują do seminariów i zgromadzeń zakonnych o tym wiedzą i sami decydują. Biorą oni celibat z dobrodziejstwem "inwentarza". Co do innych - jest dowolność. Istnieją tylko ograniczenia, zarówno w prawie kanonicznym, jak i w prawie cywilnym (świeckim), osób, które nie mogą wstąpić w związek małżeński. Tak - prawo polskie stwierdza to, że małżeństwa z przymusu są nieważne. Także jeśli jedna ze stron jest chora w taki sposób, że zostają zaburzone jej władze umysłu lub władze poznawcze, oraz nie jest w stanie zrozumieć tego, czym jest małżeństwo, to nie ma mowy o małżeństwie. Tak też osoba ubezwłasnowolniona nie wejdzie w związek małżeński, bo nie jest w stanie podejmować samodzielnych decyzji. Jeśli ktoś groźbą przymusza do zawarcia małżeństwa, jest ono z mocy prawa nieważne. W takiej sytuacji celibat nie może być grzechem, bo nie można zobowiązać nikogo do małżeństwa. Zobowiązanie byłoby formą przymuszenia.
_________________ MODERATOR
|
Pt lip 12, 2019 20:44 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|