Wylanie Ducha Świętego ..........
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Wylanie Ducha Świętego ..........
cieplutki napisał(a):
Ostatnio zauważyłem spore zagrożenie dla Katolików płynące od fanatyków od "Zielonoświątkowców". Nie zaprzeczam pierwiastkom świętości,pragnę zwrócić tylko na niebezpieczeństwo ze strony samozwańczych "proroków",którzy z nienawiścią podchodzą do Kościoła Katolickiego.
O jakim ty zagrożeniu mówisz "Duch wieje tam gdzie chce". Kościół nie ma monopolu na Ducha Świętego. Ja podziwiam Zielonoświątkowców choć wiem, że nie są idealni. Także wierzę, że posiadają w 100% Ducha Świętego z resztą korzystam z ich dobrego przekładu parafrazowanego. Podobnie protestanci (wspólnota z Taize - z resztą moim największym autorytetem był brat Roger) - Pokój to owoc Ducha Świętego, jezeli działasz dla pokoju jak brat Roger posiadasz Ducha Świętego i uwielbiasz swojego Boga za dobro które sprawia. Ja nie spotkałem się z żadną nienawiścią ze strony przede wszystkim Zielonoświątkowców i podziwiam ich uwielbianie Boga. Tak samo podziwiam wspólnotę Taize
|
Pn cze 01, 2009 20:23 |
|
|
|
|
weno
Dołączył(a): Śr maja 27, 2009 4:05 Posty: 3
|
Re: Wylanie Ducha Świętego ..........
Athmosfer napisał(a): cieplutki napisał(a):
O jakim ty zagrożeniu mówisz "Duch wieje tam gdzie chce". Kościół nie ma monopolu na Ducha Świętego.
To drugie zdanie jest kluczowe.
(Kościół) nie ma monopolu, a powinien mieć monopol na rozumienie prawdy o Duchu Świętym.
Kościół wziąłem w nawias, gdyż dotyczy to każdego człowieka wierzącego w Ducha Prawdy, Pocieszyciela, Ożywiciela... Ducha Świętego w ogólności. Warto zauważyć, że nawet muzułmanie dyskutują sporo o Duchu Świętym. Wystarczy kliknąć <Duch święty sury> i zobaczyć na Google np: Następnie dowiadujemy się, że to "Duch święty" przyszedł do Mahometa (sury 16: 102; 26: 192-194). Później, jak mówi Koran aniołowie przyszli do Mohameta ...
apologetyka.com/swiatopoglad/islam/ksiazki/inwazja/koran,
i wiele podobnych wyników.
Niestety, musimy wrócić do początku tego wątku, gdzie Elzbieta stawia pytanie: "Jakie mamy dziś DOŚWIADCZENIE w tej materii ? Nie chodzi mi o opracowania naukowe na ten temat ...ale jak to dziś przeżywamy...
Jeśli ktoś chciałby się podzielić
...... bedę wdzięczna! ( na dowód czego w Jego intencjii śpiewam :
" Duchu miłości wylewaj sie na nas z przebitego serca Jezusa"
Pozdrawiam wszystkich duchowych!"
Ona wie i śpiewa ze swego serca, że Duch Święty został wylany przez Jezusa na krzyżu mocą mowy <Pragnę> i <Wykonało się> i to jest PRAWDA ELEMENTARNA i KAMIEŃ WĘGIELNY i MONOPOL.
Posłałem Wam dwa świadectwa tej PRAWDY, ale wielu woli wierzyć w szum z nieba, języki ognia, jako prawdę elementarną o wylaniu Ducha Świętego.
Dlatego posyłam Wam dwa dalsze świadectwa tej samej PRAWDY WĘGIELNEJ, niestety bez obietnicy na pierwsze zmartwychwstanie.
Trzeba najpierw zrozumieć, uwierzyć, zaś potem śpiewać z serca /bez upijania się młodym winem jak mówili niektórzy wtedy o Apostołach/ a następnie głosić tę prawdę wszem i wobec. Ale do rzeczy:
Pierwsze świadectwo wylania Ducha Świętego na krzyżu
Jezus odchodząc z Wieczernika na krzyż zostawia uczniom obietnicę. Brzmi ona następująco: <Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze - Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was.> (J14, 15-18).
Jezus zapewnia uczniów, że nie zostawi ich sierotami. Jezus dotrzymuje zawsze swego słowa. Zanim umrze, przychodzi do nich jako Duch Święty, Pocieszyciel.
Drugie świadectwo wylania Ducha Świętego na krzyżu:
<W ostatnim [ósmym] zaś, najbardziej uroczystym dniu święta [Namiotów], Jezus stojąc zawołał donośnym głosem: Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza. A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego; Duch bowiem jeszcze nie był (dany), ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony.> (J7, 37-39)
<Wedle Ewangelii św. Jana owa ‘godzina’ oznacza moment przeznaczony przez Ojca, w którym Syn wypełni swoje dzieło i ma doznać uwielbienia (por. J 7, 30; 8, 20; 12, 23. 27; 13, 1; 17, 1; 19, 27). (JPII Redemptoris Mater 21)
Jest to czasokres [6 dni] rozpięty pomiędzy: <A Jezus dał im taką odpowiedź: Nadeszła godzina, aby został uwielbiony Syn Człowieczy.>(J12, 23) a <Następnie rzekł do ucznia: ‘Oto Matka twoja’. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.> (J19, 27) - <Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: Pragnę.> (J19, 28)
WNIOSEK KOŃCOWY: Jezus potwierdza zesłanie Ducha Świętego za życia [w godzinie uwielbienia].
Trzecie świadectwo wylania Ducha Świętego na krzyżu:
U Jana zaś czytamy: <Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, [Wieczernik; nie było Tomasza] gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: "Pokój wam!" A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok [Serce; wylana Krew i Woda]. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: "Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam". Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: "Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane".> (J20, 19b-23). Jest to Ikona Jezusa, trzecia w kolejności: Ogrodnik, droga i gospoda w Emaus, Wieczernik, ale Jezus przychodzi tam po Idolu (Łk24, 36-49). Jezus w Wieczerniku u Jana (por. J19, 19b-23) potwierdza zesłanie Ducha Świętego na krzyżu (J20, 22); Więcej na: http://spam/site/ktozechceniechczyta/Home,
Czwarte świadectwo wylania Ducha Świętego na krzyżu:[dialog czcicieli Bożego Miłosierdzia]
Maria:
< Wierzę i ufam tylko Jezusowi.. nawet sobie nie dowierzam…>
JA:
Należysz do Faustinum i modlisz się słowami:
O żywa Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Serca Jezusowego, jako zdrój miłosierdzia dla nas - ufam Tobie. (Dz. 187)
Odpowiedz mi, czy tak?
Maria:
O Krwi i Wodo, któraś wypłynęła z Najświętszego Serca Jezusowego, jako zdrój miłosierdzia dla nas - ufam Tobie.
JA:
Ale to jest żywa, czy martwa Krew i Woda Jezusa?
Odpowiedz.
Maria:
Oczywiście że żywa..
JA:
Zatem Jezus zanim odszedł na krzyżu do Ojca, przyszedł do nas jako Duch Święty i dlatego Krew i Woda jest żywa. Prawda?
_________________ weno sm
|
Wt cze 02, 2009 5:15 |
|
|
weno
Dołączył(a): Śr maja 27, 2009 4:05 Posty: 3
|
Re: Wylanie Ducha Świętego ..........
Athmosfer napisał(a): cieplutki napisał(a):
O jakim ty zagrożeniu mówisz "Duch wieje tam gdzie chce". Kościół nie ma monopolu na Ducha Świętego.
To drugie zdanie jest kluczowe.
(Kościół) nie ma monopolu, a powinien mieć monopol na rozumienie prawdy o Duchu Świętym.
Kościół wziąłem w nawias, gdyż dotyczy to każdego człowieka wierzącego w Ducha Prawdy, Pocieszyciela, Ożywiciela... Ducha Świętego w ogólności. Warto zauważyć, że nawet muzułmanie dyskutują sporo o Duchu Świętym. Wystarczy kliknąć <Duch święty sury> i zobaczyć na Google np: Następnie dowiadujemy się, że to "Duch święty" przyszedł do Mahometa (sury 16: 102; 26: 192-194). Później, jak mówi Koran aniołowie przyszli do Mohameta ...
apologetyka.com/swiatopoglad/islam/ksiazki/inwazja/koran,
i wiele podobnych wyników.
Niestety, musimy wrócić do początku tego wątku, gdzie Elzbieta stawia pytanie: "Jakie mamy dziś DOŚWIADCZENIE w tej materii ? Nie chodzi mi o opracowania naukowe na ten temat ...ale jak to dziś przeżywamy...
Jeśli ktoś chciałby się podzielić
...... bedę wdzięczna! ( na dowód czego w Jego intencjii śpiewam :
" Duchu miłości wylewaj sie na nas z przebitego serca Jezusa"
Pozdrawiam wszystkich duchowych!"
Ona wie i śpiewa ze swego serca, że Duch Święty został wylany przez Jezusa na krzyżu mocą mowy <Pragnę> i <Wykonało się> i to jest PRAWDA ELEMENTARNA i KAMIEŃ WĘGIELNY i MONOPOL.
Posłałem Wam dwa świadectwa tej PRAWDY, ale wielu woli wierzyć w szum z nieba, języki ognia, jako prawdę elementarną o wylaniu Ducha Świętego.
Dlatego posyłam Wam dwa dalsze świadectwa tej samej PRAWDY WĘGIELNEJ, niestety bez obietnicy na pierwsze zmartwychwstanie.
Trzeba najpierw zrozumieć, uwierzyć, zaś potem śpiewać z serca /bez upijania się młodym winem jak mówili niektórzy wtedy o Apostołach/ a następnie głosić tę prawdę wszem i wobec. Ale do rzeczy:
Pierwsze świadectwo wylania Ducha Świętego na krzyżu
Jezus odchodząc z Wieczernika na krzyż zostawia uczniom obietnicę. Brzmi ona następująco: <Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze - Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was.> (J14, 15-18).
Jezus zapewnia uczniów, że nie zostawi ich sierotami. Jezus dotrzymuje zawsze swego słowa. Zanim umrze, przychodzi do nich jako Duch Święty, Pocieszyciel.
Drugie świadectwo wylania Ducha Świętego na krzyżu:
<W ostatnim [ósmym] zaś, najbardziej uroczystym dniu święta [Namiotów], Jezus stojąc zawołał donośnym głosem: Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza. A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego; Duch bowiem jeszcze nie był (dany), ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony.> (J7, 37-39)
<Wedle Ewangelii św. Jana owa ‘godzina’ oznacza moment przeznaczony przez Ojca, w którym Syn wypełni swoje dzieło i ma doznać uwielbienia (por. J 7, 30; 8, 20; 12, 23. 27; 13, 1; 17, 1; 19, 27). (JPII Redemptoris Mater 21)
Jest to czasokres [6 dni] rozpięty pomiędzy: <A Jezus dał im taką odpowiedź: Nadeszła godzina, aby został uwielbiony Syn Człowieczy.>(J12, 23) a <Następnie rzekł do ucznia: ‘Oto Matka twoja’. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.> (J19, 27) - <Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: Pragnę.> (J19, 28)
WNIOSEK KOŃCOWY: Jezus potwierdza zesłanie Ducha Świętego za życia [w godzinie uwielbienia].
Trzecie świadectwo wylania Ducha Świętego na krzyżu:
U Jana zaś czytamy: <Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, [Wieczernik; nie było Tomasza] gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: "Pokój wam!" A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok [Serce; wylana Krew i Woda]. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: "Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam". Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: "Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane".> (J20, 19b-23). Jest to Ikona Jezusa, trzecia w kolejności: Ogrodnik, droga i gospoda w Emaus, Wieczernik, ale Jezus przychodzi tam po Idolu (Łk24, 36-49). Jezus w Wieczerniku u Jana (por. J19, 19b-23) potwierdza zesłanie Ducha Świętego na krzyżu (J20, 22); Więcej na: http://spam/site/ktozechceniechczyta/Home,
Czwarte świadectwo wylania Ducha Świętego na krzyżu:[dialog czcicieli Bożego Miłosierdzia]
Maria:
< Wierzę i ufam tylko Jezusowi.. nawet sobie nie dowierzam…>
JA:
Należysz do Faustinum i modlisz się słowami:
O żywa Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Serca Jezusowego, jako zdrój miłosierdzia dla nas - ufam Tobie. (Dz. 187)
Odpowiedz mi, czy tak?
Maria:
O Krwi i Wodo, któraś wypłynęła z Najświętszego Serca Jezusowego, jako zdrój miłosierdzia dla nas - ufam Tobie.
JA:
Ale to jest żywa, czy martwa Krew i Woda Jezusa?
Odpowiedz.
Maria:
Oczywiście że żywa..
JA:
Zatem Jezus zanim odszedł na krzyżu do Ojca, przyszedł do nas jako Duch Święty i dlatego Krew i Woda jest żywa. Prawda?
_________________ weno sm
|
Wt cze 02, 2009 5:16 |
|
|
|
|
w_aldek
Dołączył(a): N mar 22, 2009 20:06 Posty: 99
|
A ja z innej beczki, nieco...
Proszę o modlitwę wstawienniczą o odnowienie wylania Ducha Świętego na mnie i moją rodzinę. Czeka mnie wiele spraw do "załatwienia" głównie ze zdrowiem, choć nie tylko, a czuję, że ogień we mnie przygasa... proszę zanieście mnie przed Jezusa, choćby przez dach...
Z serca wielkie dzięki
_________________ Nie wiem jak jest w Niebie, mam tylko nadzieję tam dotrzeć
|
So wrz 12, 2009 10:11 |
|
|
JP88
Dołączył(a): N sie 18, 2019 14:08 Posty: 1
|
JP
Świadectwo Przebudzenia Mówiąc o przebudzeniu mamy na myśli otworzenie duchowych oczu , byśmy widzieli piękno Boga jak to co nie widać ludzkim okiem, czyli Ducha Świętego. Tak w moim przypadku się stało w Sierpniu 2017 r. ujrzałem bożą chwałę Budząc się jak co rano doszło do niebywałego zjawiska, ujrzałem Ducha Świętego , pokój rozjaśnił się jakby samo centrum słońca w nim świeciło , lecz co najważniejsze sam obraz jak i opis tego nie odda , gdyż głównie chodzi o owoc ducha jaki doznałem. Biblia mówi nam o owocach ducha jakimi są Miłość ,radość , pokój ,szczęście. Jeśli miałbym go opisać tak właśnie się czułem , chodź prowadzę monotonne życie ,ten dzień był wyjątkowy!! Czułem się spełniony, chociaż nic się nie zmieniło w mym życiu , nie czułem też negatywnych emocji ani potrzeb fiziologicznych. Wiemy z pism biblijnych że Bóg obdarowuje kiedy chce i jak chce , więc dlaczego Ja ? Jezus mawia, łaską zbawieni jesteśmy nie z uczynków, więc patrzy na nasze serca bo często skrywamy to co w nich siedzi. Bóg widział miłość przeogromną , łagodność , skromność i roztropność mego serca , gdyż nie osądzałem ludzi , nie zazdrościłem ani źle nikomu nie życzyłem (naprawdę) , szczery byłem przed Jezusem bo wiem że przed Nim nie da się nic ukryć Ukazanie się ducha było spełnieniem Mojej modlitwy. Wiadomo z Pisma świętego błogosławieni ci którzy uwierzyli chociaż nie widzieli , pomimo tego czułem smutek patrząc na zło tego świata .. Chciałem zobaczyć Jezusa (Duch Święty) by trwać w przekonaniu że wierze słusznie. Na dowód tego wylałem serce swoje jak i złożyłem Panu ofiarę z pieniążka, jak wiadomo ludzie umiłowali pieniądz (1 Tymoteusza 6:10-12) , chciałem tym sposobem pokazać że jest ważniejszy od wszelkich dóbr tego świata bo wiadomo jest to marnością . Kochani życzę wam w Duchu Świętym abyście też mogli dostąpić cudu ! Amen!! [edytowano 1x... ort. M.]
|
N sie 18, 2019 15:29 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Wylanie Ducha Świętego ..........
Co to doświadczenie zmieniło w Twoim życiu?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
N sie 18, 2019 21:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: JP
JP88 napisał(a): Kochani życzę wam w duchu świętym abyście też mogli dostąpić cudu ! Amen!!
Duch Święty to 3 Osoba i piszemy z dużej litery. I dołączę się do pytania IrciaLilith napisał(a): Co to doświadczenie zmieniło w Twoim życiu?
|
Pn sie 19, 2019 8:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Wylanie Ducha Świętego ..........
JP88 napisał(a): Bóg widział miłość przeogromną , łagodność , skromność i roztropność mego serca , gdyż nie osądzałem ludzi , nie zazdrościłem ani źle nikomu nie życzyłem (naprawdę) , szczery byłem przed Jezusem bo wiem że przed Nim nie da się nic ukryć Nadmierna wiara we własną wartość oraz możliwości, wyniosłość, wysoka samoocena i mniemanie o sobie, określa się pojęciem, o którym pisał św. Augustyn z Hippony „Pokora i wstyd po uczynionym grzechu daleko są milsze Bogu niż pycha po spełnieniu dobrego uczynku.” O skromności pięknie pisał Ota Pavel „Śmierć pięknych saren” „Najwspanialsi ludzie są zawsze najskromniejsi. Jedynie głupcy i ubodzy duchem czuja potrzebę mówienia o sobie, żeby urosnąć we własnych oczach.”
|
Pn sie 19, 2019 21:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Wylanie Ducha Świętego ..........
@nolda – nie wiem, czy JP88 mówi o swojej postawie w ogóle, czy mówi o tym, co odczuwał w samym momencie tego doświadczenia. Jeśli to drugie, to bezpodstawnym jest oskarżanie go o pychę.
Co do jednak autentyczności tego co się stało, powinien się wypowiedzieć ojciec duchowy.
|
Wt sie 20, 2019 6:43 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Wylanie Ducha Świętego ..........
nolda napisał(a): Najwspanialsi ludzie są zawsze najskromniejsi. Jedynie głupcy i ubodzy duchem czuja potrzebę mówienia o sobie, żeby urosnąć we własnych oczach.” nolda, ja bardziej wierzę w pokorę JP88 niż Twoją. Pamiętam, że gdy ktoś pisal na blogu że trzeba sobie gromadzić skarby w Niebie a nie na ziemi, Ty pisałeś że to "chciwość", uważając że jesteś "ponad to". A tymczasem to prawdziwie szatańsko-lucyferyczna pycha w rodzaju "odrzucam NIebo i Boga bo jestem tak wieeeeelki".
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz sie 29, 2019 22:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|