Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 11:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1218 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 82  Następna strona
 Kościół i LGBT 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2863
Post Re: Kościół i LGBT
IrciaLilith napisał(a):
ludzie dla których jedynym i niepodważalnym autorytetem jest Kościół

Znasz takich?


Wt sie 20, 2019 18:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Kościół i LGBT
Szczerze- mam nadzieję, że nie i każdy zachował zdolność do podważania opinii tego co uznał za autorytet, choć obserwując niektóre osoby mam pewne wątpliwości, a Ty?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt sie 20, 2019 18:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2863
Post Re: Kościół i LGBT
IrciaLilith napisał(a):
Szczerze- mam nadzieję, że nie i każdy zachował zdolność do podważania opinii tego co uznał za autorytet, choć obserwując niektóre osoby mam pewne wątpliwości, a Ty?

Owszem, sa wypowiedzi powolujace sie na Biblie ale chyba nawet skrajni protestanci zachowali resztki rozsadku.
W temacie tego watku argument biblijny bylby dla mnie najmniej wazny. Chyba zebym chcial aby moja zona zaakceptowala w domu druga malzonke wzorem Lei i Rachel.


Wt sie 20, 2019 18:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Kościół i LGBT
IrciaLilith napisał(a):

(1)Terapia mająca na celu zmianę orientacji ma sens tylko w wyjątkowych przypadkach gdy w grę wchodzi homoseksualizm nabyty w zazwyczaj traumatycznych okolicznościach i jest to homoseksualizm zastępczy, który jest uważany za patologię i jest leczony zgodnie z zasadami etycznymi zawodu psychoterapeuty i psychiatry. Próby takiej terapii w typowych przypadkach gdzie przyczyny są epigenetyczne po prostu szkodzą i zostały uznane za nieetyczne.

(2) Prawdy wiary to nie prawdy obiektywne, ale subiektywne poglądy konkretnej grupy wyznaniowej, która nie ma prawa narzucać ich ludziom spoza swojej wspólnoty a i to co można narzucać powinno nie być szkodliwe, prawda?


(1) Czy w przypadku gdy kobieta w ciąży odrzuca żeńską płeć swego dziecka, a po narodzinach okazje się, że córka wykazuje skłonności homoseksualne należy mówić o homoseksualizmie nabytym?

(2) A to zależy. Prawda objawiona przez Stwórcę i przyjęta przez wiarę jest prawdą obiektywną. Oczywiście nikt nikogo nie zmusi do jej przyjęcia.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Wt sie 20, 2019 19:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Kościół i LGBT
Kravia napisał(a):
Ircia już ci na to odpisała. Ja tylko przypomnę jeszcze raz: dla ciebie to nie jest szydzenie, tylko zwracanie uwagi na realne negatywne strony homoseksualnego stylu życia. Zaś dla kogoś, kto w Kościół nie wierzy, to jest subiektywne uznawanie jego stylu życia za zły, obrzydliwy, i nienaturalny, podpierając się autorytetem kogoś, kogo istnienie nawet nie zostało udowodnione.

Zdaje się że nie rozumiesz co oznacza szydzenie.

Kravia napisał(a):
Jeśli nie nazwałbyś tego profanacją, to dlaczego użyłeś tego słowa? Czyż nie po to, żeby pokazać, że obrażanie wartości katolickich jest czymś poważniejszym, niż obrażanie innych wartości?

Ponieważ niemożna użyć takiego sformułowania w odniesieniu do spalonej flagi.

Kravia napisał(a):
Bo każdy ma prawo do wszystkiego. Tyle że musi tez ponieść konsekwencje tego. Ale popatrz, co ty piszesz: "czują się w jakiś sposób pokrzywdzeni". Geje też czują się "w jakiś sposób pokrzywdzeni", gdy odmawiasz im równych praw. Ale ciebie to nie obchodzi, bo to nie jest aż tak wielka krzywda. Tylko czy aby na pewno? Namalowanie tęczy na jakimś obrazie powoduje tylko, że dowiadujesz się o czyimś braki szacunku do twoich wartości, i to cię boli. Za to lobbowanie Kościoła przeciwko uznaniu praw LGBT przez państwo ma realny negatywny wpływ na życie tych ludzi. Więc porównujesz poczucie urażonego honoru do przymusu życia poza społeczeństwem. To krzywda, i to krzywda.

Owszem odmawiam im pełnych praw ponieważ uważam że dobro dziecka jest tu najważniejsze.Uważam to za deficyt jak ktoś nie miał matki czy ojca.Uważam to za krzywdę dla dziecka.


Wt sie 20, 2019 20:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Kościół i LGBT
IrciaLilith napisał(a):
katon napisał(a):
No które badania są rzetelne? Te które stwierdzają że dzieci wychowywane w związkach homo są szczęśliwsze niż dzieci wychowywane w związkach hetero,czy badania które pokazują że nie ma znaczenia w jakich związkach wychowują się dzieci.

Na pewno nie te które wskazywały poważne problemy u dzieci wychowywanych w rodzinach nieheteroseksualnych, bo w praktyce badano dzieci z rodzin rozbitych przez ujawnienie swojej orientacji przez jednego z rodziców, a autor przyznał, że tych wyników nie można przekładać na stabilne rodziny homoseksualne, bo właśnie takie zasadniczo wychowują dzieci. Przy uczciwie dobieranych grupach badawczych w pewnych obszarach nawet wychodzi minimalna przewaga dorastania w rodzinie homoseksualnej, ale są to strefy gdzie wpływ ten jest wynikiem ogólnego światopoglądu oraz sytuacji życiowej rodzin a nie koniecznie samej orientacji seksualnej, dużo wskazuje raczej na styl wychowawczy i zaangażowanie takich par.

Zadałem proste i konkretne pytanie.Które badania są rzetelne?
Jeśli według pewnego badania dzieci wychowywane w związkach homo mają być szczęśliwsze to pewnie należałoby uprzywilejować pary homo aby społeczeństwo zdrowszym się stawało.


IrciaLilith napisał(a):
Czy jeśli nazwę Twój związek z ukochaną osobą niepełnowartościowym, niezgodnym z naturą i obrzydliwym, bo zgodnie z moją religią jest wewnętrznie nieuporządkowany gdyż nie macie niezbędnej dla prawdziwego związku różnicy wzrostu a tym samym nie możecie kochać się prawdziwie nie będzie to szydzeniem ani obrażaniem. W mojej księdze sprzed 5tys lat wyraźnie jest napisane, że aby związek był godny i dobry w oczach Boga musi być minimum 20cm różnicy wzrostu i masz zmienić swoją obrzydliwą preferencję do osób o identycznym wzroście, przecież to nie tak, że zakochujesz się niezależnie od swojej woli, ma to być zgodne z ustaleniami zawartymi w pradawnej księdze...

Stwierdzenie, że skoro nie przestrzegacie moich zasad nie możecie się prawdziwie kochać podchodzi pod oszczerstwo? Kto i na jakich podstawach ma prawo oceniać czyja miłość jest prawdziwa?

Pomyliło Ci się oszczerstwo z szyderstwem.Niesądzisz że to nie to samo?


Wt sie 20, 2019 20:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Kościół i LGBT
Rzetelność oceń sam- sprawdź metodę doboru oraz rozmiar grupy badawczej, techniki prowadzenia badań, zastosowane metody unikania wpływu poglądów badaczy, zapoznaj się z opiniami innych badaczy o rzetelności konkretnych badań- czy i jakie pojawiły się uwagi, po prostu wypracuj sobie prywatne standardy oceny wiarygodności i rzetelności źródeł informacji. Moja ocena nie ma tu nic do rzeczy, bo musiałybyś według jakiś kryteriów ocenić moją wiarygodność, a tu pomóc może informacja, że jestem osobą która w nic nie wierzy na 100%, a w swoje poglądy w szczególności. Raczej uważam je za robocze hipotezy i uwielbiam gdy ktoś je skutecznie zweryfikuje, bo samemu trudniej dostrzegać błędy w swoim rozumowaniu.

Z badań wskazujących wręcz na przewagę na pewnych polach dzieci wychowywanych przez pary homoseksualne nie wynika, że należy uprzywilejować takie pary a jedynie dokładnie wskazać jakie to postawy i metody wychowawcze dały takie efekty oraz je rozpowszechnić.

Oszczerstwo zawiera w sobie kłamstwo, nieprawdziwe informacje. Szyderstwo jest oparte na informacjach prawdziwych, ale zazwyczaj wypaczonych, wyolbrzymionych i przedstawionych jakby w krzywym zwierciadle. W praktyce granica jest umowna, bo trudno uznać gdzie podczas procesu wypaczania prawdy staje się nieprawdą.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt sie 20, 2019 21:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 29, 2019 10:21
Posty: 310
Post Re: Kościół i LGBT
katon napisał(a):
Zdaje się że nie rozumiesz co oznacza szydzenie.

Dobrze, powiedz mi we takim razie, dlaczego namalowanie tęczy na wydruku obrazu Matki Boskiej jest szydzeniem, a nazywanie czyjegoś stylu życia sprzecznym z naturą i obrzydliwym już nie.

Cytuj:
Kravia napisał(a):
Jeśli nie nazwałbyś tego profanacją, to dlaczego użyłeś tego słowa? Czyż nie po to, żeby pokazać, że obrażanie wartości katolickich jest czymś poważniejszym, niż obrażanie innych wartości?

Ponieważ niemożna użyć takiego sformułowania w odniesieniu do spalonej flagi.

Dlaczego nie?
Cytuj:
Owszem odmawiam im pełnych praw ponieważ uważam że dobro dziecka jest tu najważniejsze.Uważam to za deficyt jak ktoś nie miał matki czy ojca.Uważam to za krzywdę dla dziecka.

Oczywiście, kiedy przychodzi co do czego, nagle okazuje się, że chodzi tylko o te biedne dzieci. Nie o grzech, nie o sprzeciwianie się naturze, nie o związki partnerskie, tylko o dzieci.

Więc jeszcze raz. Lobbowanie Kościoła przeciwko LGBT ma sprawić, by ci ludzie nie mogli żyć z osobą, którą kochają, w zalegalizowanym związku, być legalnymi rodzicami dla dzieci, które JUŻ mają, i by takie rodziny, nawet nieformalne, były zawsze uznawane za nienormalne i przez to stygmatyzowane przez otoczenie - co prowadzi także do stygmatyzacji dzieci w takich związkach.

A po drugiej stronie mamy "krzywdę" katolików, którzy poczuli się urażeni, że ktoś wyraził brak szacunku do obrazu, którzy oni darzą czcią. Według ciebie to jest jedno i to samo?

katon napisał(a):
Zadałem proste i konkretne pytanie.Które badania są rzetelne?

Przekonaj się sam: https://whatweknow.inequality.cornell.e ... n-parents/


Śr sie 21, 2019 11:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Kościół i LGBT
Wybawiony napisał(a):

(1) Czy w przypadku gdy kobieta w ciąży odrzuca żeńską płeć swego dziecka, a po narodzinach okazje się, że córka wykazuje skłonności homoseksualne należy mówić o homoseksualizmie nabytym?

(2) A to zależy. Prawda objawiona przez Stwórcę i przyjęta przez wiarę jest prawdą obiektywną. Oczywiście nikt nikogo nie zmusi do jej przyjęcia.


1. Na jakiej zasadzie poglądy kobiety w ciąży miałyby mieć wpływ na orientację seksualną dziecka? Udowodniono jedynie wpływ traum połączonych z watunkowaniem u gryzoni, ale nie słyszałam o potwierdzeniu opcji wpływu poglądów matki na rozwój epigenetyczny dziecka w jakiejkolwiek sferze.

2. Na jakiej podstawie to co ktoś zapisał i przedstawił jako pocjodzące od Stwórcy miałoby być prawdą obiektywną? Taką prawdą jest tylko to, że ktoś dane objawienie/wizję/natchnienie uznał za pochodzące od Boga i tak je przedstawił a spora grupa ludzi to przyjęła.
Mahomet też twierdził, że to co zapisał pochodzi od Boga.
Dla mnie sytuacja jest analogiczna i w ramach intelektualnej uczciwości nie mam podstaw aby jeden tekst odrzucić a drugi uznać za autentycznie pochodzący od Boga.
Dokładnie- nikt nie ma prawa nikomu narzucać uznania jakichkolwiek objawień czy tekstów za prawdę obiektywną, a tym bardziej na podstawie owej prawdy narzucać stylu życia.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr sie 21, 2019 11:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Kościół i LGBT
IrciaLilith napisał(a):

1. Na jakiej zasadzie poglądy kobiety w ciąży miałyby mieć wpływ na orientację seksualną dziecka?

2. Na jakiej podstawie to co ktoś zapisał i przedstawił jako pocjodzące od Stwórcy miałoby być prawdą obiektywną?

1. Nie poglądy, lecz postawa.
2. Nie o tym napisałem.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Śr sie 21, 2019 19:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Kościół i LGBT
Zdaje się że nie rozumiesz co oznacza szydzenie.
Kravia napisał(a):
Dobrze, powiedz mi we takim razie, dlaczego namalowanie tęczy na wydruku obrazu Matki Boskiej jest szydzeniem, a nazywanie czyjegoś stylu życia sprzecznym z naturą i obrzydliwym już nie.

Miałaś udowodnić że Kościół szydzi z osób homoseksualnych.Jak argumentów brak to zostaje erytsyka,która w tym przypadku polega na przeniesienie dyskusji na inny tor.

Kravia napisał(a):
Dlaczego nie?

''Profanacja (łac. profanatio = zbezczeszczenie, znieważenie) – pojęcie odnoszące się do naruszania sfery sacrum, powodujące pozbawienie poświęconych rzeczy lub konsekrowanych miejsc wartości kultowej oraz potraktowania bez należytego szacunku rzeczy, wartości otoczonych powszechnie czcią.''
https://pl.wikipedia.org/wiki/Profanacja

Kravia napisał(a):
Więc jeszcze raz. Lobbowanie Kościoła przeciwko LGBT ma sprawić, by ci ludzie nie mogli żyć z osobą, którą kochają, w zalegalizowanym związku, być legalnymi rodzicami dla dzieci, które JUŻ mają, i by takie rodziny, nawet nieformalne, były zawsze uznawane za nienormalne i przez to stygmatyzowane przez otoczenie - co prowadzi także do stygmatyzacji dzieci w takich związkach.


Żadne lobbowanie lecz wyraziste stanowisko Kościoła w kwestii adopcji przez pary homo.


Śr sie 21, 2019 20:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Kościół i LGBT
Kravia napisał(a):


Badania podejmowane przez lesbijki ,skrajne feministki a kilka badań było finansowanych przez organizację walczące o prawa gejów i lesbijek.
https://www.academia.edu/31850983/BADAN ... 4%84_2015_


Śr sie 21, 2019 21:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Kościół i LGBT
Wybawiony napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):

1. Na jakiej zasadzie poglądy kobiety w ciąży miałyby mieć wpływ na orientację seksualną dziecka?

2. Na jakiej podstawie to co ktoś zapisał i przedstawił jako pocjodzące od Stwórcy miałoby być prawdą obiektywną?

1. Nie poglądy, lecz postawa.
2. Nie o tym napisałem.


1.Ok. Na jakiej zasadzie postawa kobiety w ciąży miałaby mieć wpływ na orientację seksualną dziecka?

2.Pisałeś:
Cytuj:
Prawda objawiona przez Stwórcę i przyjęta przez wiarę jest prawdą obiektywną
.
Pytam się na jakiej podstawie prawda objawiona, którą znasz dlatego, że ktoś to zapisał i przedstawił jako pochodzące od Stwórcy miałaby być prawdą obiektywną.
Jeśli nie o tym pisałeś to bądź tak uprzejmy i wyjaśnij o czym?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr sie 21, 2019 21:45
Zobacz profil
Post Re: Kościół i LGBT
Ziew.

katon napisał(a):
Owszem odmawiam im pełnych praw ponieważ uważam że dobro dziecka jest tu najważniejsze.Uważam to za deficyt jak ktoś nie miał matki czy ojca.Uważam to za krzywdę dla dziecka.

To się zapoznaj z życiem na moim przykładzie. Mój ojciec był zaangażowanym katolikiem, konkretnie w ruch apostolstwa świeckich, który swoim stopniem przyswojenia i wdrożenia doktryny zdumiewał księży. Moja matka z kolei miała ojcu za złe wiele rzeczy, bodaj głównie to, że ze wsi pochodził, i uprzykrzała mu życie jak mogła. W wyniku wychowania przez takich ludzi do dzisiaj mam katastrofalne problemy z relacjami z kobietami, również (głównie?) na podłożu seksualnym - pewne rzeczy po prostu nie mieszczą mi się w głowie, że tak można, bo moi rodzice kochani zrobili ze mnie ascetę, co ma wpojone pokraczne wzorce zachowań innych ludzi. Na tej podstawie odmawiam katolikom pełnych praw, ponieważ dobro dziecka, deficyt i krzywda. Twój serw.

Na marginesie, z czym porównujesz, kolego teoretyku, los dziecka w tradycyjnej rodzinie nuklearnej? Jeżeli z bidulem, to masz rację, że deficyt. Jeżeli z klanem - rodzice plus wujkowie, ciocie, dziadkowie, krewni i znajomi - to nie masz racji; deficytowa jest rodzina nuklearna. I teraz: jeżeli uważasz, a taki wniosek daje się wyciągnąć z twojej pisaniny, że rodziny homoseksualne nie puszczają dzieci do interakcji ze swoimi krewnymi i znajomymi, bez względu na płeć i orientację tychże - to pozostaje cię oskarżyć o fałszowanie obrazu świata, jaki się Bogu spodobało stworzyć; o nieuczciwość i manipulację po prostu. Albo o skrajną naiwność, właściwą dziecku właśnie. Czy jesteś człowiekiem dorosłym? Bo z dorosłymi rozmawiasz.


Cz sie 22, 2019 3:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 29, 2019 10:21
Posty: 310
Post Re: Kościół i LGBT
katon napisał(a):
Miałaś udowodnić że Kościół szydzi z osób homoseksualnych.Jak argumentów brak to zostaje erytsyka,która w tym przypadku polega na przeniesienie dyskusji na inny tor.

Erystyką nazywasz wracanie do tematu? Przypominam, od czego zaczęliśmy rozmowę o szydzeniu:

katon napisał(a):
To niech ruch LGBT zacznie szanować inne wartości,a tak najpierw prowokują a potem biadolą że ktoś jest do nich negatywnie nastawiony.Odrzucanie Boga a profanacje i szydzenie z innych wartości to przecież jest różnica.

Jeśli według ciebie ruch LGBT szydzi z wartości Kościoła, a Kościół nie szydzi z wartości ruchu LGBT, to wyjaśnij mi swoją definicję szydzenia.

Cytuj:
Kravia napisał(a):
Dlaczego nie?

''Profanacja (łac. profanatio = zbezczeszczenie, znieważenie) – pojęcie odnoszące się do naruszania sfery sacrum, powodujące pozbawienie poświęconych rzeczy lub konsekrowanych miejsc wartości kultowej oraz potraktowania bez należytego szacunku rzeczy, wartości otoczonych powszechnie czcią.''
https://pl.wikipedia.org/wiki/Profanacja

O to to, o to mi chodziło. Odnoszenie się bez szacunku do rzeczy ważnych dla katolików jest czymś straszniejszym, niż odnoszenie się bez szacunku do rzeczy ważnych dla innych grup. Dlaczego?

Cytuj:
Kravia napisał(a):
Więc jeszcze raz. Lobbowanie Kościoła przeciwko LGBT ma sprawić, by ci ludzie nie mogli żyć z osobą, którą kochają, w zalegalizowanym związku, być legalnymi rodzicami dla dzieci, które JUŻ mają, i by takie rodziny, nawet nieformalne, były zawsze uznawane za nienormalne i przez to stygmatyzowane przez otoczenie - co prowadzi także do stygmatyzacji dzieci w takich związkach.

Żadne lobbowanie lecz wyraziste stanowisko Kościoła w kwestii adopcji przez pary homo.

Jasne, i marsze równości także przedstawiają wyraźne stanowisko ruchu LGBT w kwestii równych praw. To żadne lobbowanie. I chcesz mi powiedzieć, że Kościół nie ma takiego stanowiska, jakie opisałam? Że ma problem jedynie z adopcją dzieci?

katon napisał(a):
Badania podejmowane przez lesbijki ,skrajne feministki a kilka badań było finansowanych przez organizację walczące o prawa gejów i lesbijek.

Czekaj, to nie ty podawałeś wcześniej badanie na temat krzywdy dzieci w związkach homo, finansowane przez organizacje konserwatywne? To ciekawe, że nagle zrobiłeś się taki krytyczny wobec badań.

Z ciekawości: przeczytałeś ten artykuł, czy po prostu podałeś pierwszy lepszy tekst, który wydaje się bronić twojej tezy? Wątpię, żebyś odpowiedział szczerze, ale zastanów się w duchu, czy zależy ci na poznaniu prawdy, czy tylko na przekonaniu innych, że masz rację.


Cz sie 22, 2019 12:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1218 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 82  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL