Dworczyk juz zaczyna wycofywac sie z obietnic przedwyborczych PiS:
https://www.wprost.pl/przemysl/10260689 ... dazyc.html

To ty tak uwazasz. Jak czuje sie dziecko oficjalnie pierwszego meza, biologicznie drugiego, wychowywane przez trzeciego? Naprawde wyniesie z takiej rodziny ten wzor, ktory jego stryjeczny dziadek obwieszcza Suwerenowi (jeden mezczyzna + jedna kobieta i ich wspolne dzieci)?


Ale jak to: nie zdazyc? Przeciez juz mieli wszystko przygotowane! No chyba, ze im Senat przeszkodzi....

A dlaczego miałoby dochodzić do tego typu wyborów? Ja rozumiem że jest to jeden z podstawowych argumentów zwolenników adopcji dzieci przez pary homo że rzekomo brakuje chętnych na adopcję.
Jednak jest zupełnie inaczej.

''Po reformie w 2012 r. liczba ośrodków adopcyjnych zmalała o ponad 30 proc. Dziś jest ich 65. ....
okres czekania na dziecko może się w sumie wydłużyć do 3–4 lat.....
W latach 2015–17 z ok. 75 tys. dzieci w pieczy zastępczej tylko ok. 6 tys. zostało zakwalifikowanych do adopcji. Czyli 8 proc.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... akuje.read

Przecież będą mieli senat i mogą blokować. Nie wycofuje się ze w ogóle tylko że nie zdążą w 100 dni. Tak przynajmniej to zrozumiałem.

Pomyliłam autora wpisu - ...nie psuje mi większość partii obecnych na naszej scenie politycznej, A ludzie związani z SLD, a już szczególnie TW a dziś obecni w PO i PiS, są dla mnie nie do zaakceptowania...nie do zaakceptowania, ale PiS bronić będę rękami i nogami

O adopcji dzieci dla par homo...ileż razy trzeba powtarzać, że w Polsce na adopcję pary heter czekają latami, czyli homo praktycznie nie mają żadnej szansy.
Owszem zgodziłabym się aby homo adoptowali kalekie dzieci, których nie chcą rodzice hetero ani hetero adopcyjni rodzice, a i ośrodki opieki o te dzieci marnie dbają, zwłaszcza, że brak im i pieniędzy i personelu.

I to byłby konuiec dyktatury, a zalążek prawdziwej demokracji. Mądre posunięcie opozycji, która wystawiła jednego kandydata, a nie każdy osobno swojego.

Jak to Joanna Mucha powiedziała wybory były do wygrania.
A Jarosław objawił ze senat nie jest mu potrzebny i dadzą radę bez senatu Polskę zmieniać

Opozycja mogłaby wygrać wybory ale Schetyna okopał się na swoim stanowisku. Ciekawi mnie czy zrezygnuje czy nie.

Dzuma i cholera jeden diabeł. Jestem za JOWami, mimo, że to nie jest najlepsza forma, ale lepsza niż partyjna.

Opozycja moglaby wygrac gdyby KO miala lepszy wymik i stworzyla koalicje z ktoras z partii opozycyjnych, ale oczywiscie KO nie moze liczyc na lepszy wynik z powodow o ktorych napisalem wyzej.
Nie sadze rowniez zeby Schetyna palil sie do rzadzenia w sytuacji gospodarczej, ktora sie powoli zarysowuje i z silna opozycja w postaci PiS.
Stad niemrawosc tej kampanii.

Malgosiu, czyli chcesz zmiany orfynacji wyborczej, ja tez uwazam ze obecna jest do niczego.
Ale zmian w systemie trzeba o wiele wiecej, zeby Polska byla naprawde panstwem demokratycznym.

Acha, Joanna Mucha to takie połączenie Talleyranda i Metternicha, a nawet Zagłoby? Czy może kobieta, która nigdy nie dorosła do butów, w których kazano jej maszerować? Ja tam jakoś niewiele daję na jej oceny polskiej sceny politycznej, ale może jestem uprzedzony.



Ciekawa teoria, wygląda trochę tak, jakby wzięcie(?) Senatu było wynikiem taktyki Schetyny. Oddać Sejm broniąc dotychczasowych pozycji a zaatakować odsłoniętą flankę Senatu? Osobiście nie przypisuję Schetynie tyle geniuszu, ale kto wie, to typowy taktyk drobnych manewrów a nie frontalnych ataków, pasowałoby do niego.

A co do wyniku, cóż, ta sama ordynacja, która 4 lata temu dała PiS więcej miejsc, niż wynikało z procentów, teraz ich nieco ograniczyła, w Senacie zwłaszcza.

Czyli adopcja dzieci przez pary homo tak ale tylko i wyłącznie ma to dotyczyć kalekich dzieci.
A może to już lepiej aby dać im zupełnie takie same prawa jak hetero?
Widzę że powoli zaczynasz dojrzewać do przekonania że równe prawa powinni należeć się wszystkim.
Badania naukowe są korzystne dla takiego rozwiązania. No może z wyjątkiem badań przeprowadzonych przez chrześcijan które są oszukańcze.

Pamiętajmy, że swego czasu PO tez była teflonowa, na różne wpadki typu afera hazardowa. Wszystko do czasu.

Nie rozumiesz że społeczeństwo do afer może przywyknąć bo one przestały być już jakimś novum. Poza tym jak się czymś społeczeństwo obdarowuje to obdarowany patrzy bardziej przychylnym okiem na darczyńców.

Jeśli PO chce jeszcze kiedyś wrócić do władzy, teraz powinna już na spokojnie poszukać lidera z prawdziwego zdarzenia (Trzaskowski ?), bo ze Schetyną czeka ich dalszy uwiąd. Schetyna to aparatczyk, użyteczny w wewnątrzpartyjnych rozgrywkach i do bieżącego zarządzania partią, taką rolę zresztą pełnił przy Tusku.

''Dlaczego partia, którą popiera 15 proc. Brytyjczyków zdobędzie mniej niż jeden procent mandatów w parlamencie? Jakim sposobem o przyszłości Wielkiej Brytanii może zdecydować partia, która domaga się rozpadu kraju i na którą zagłosuje mniej niż 5 procent wyborców? Wszystko dzięki jednomandatowym okręgom wyborczym (JOW). Nic dziwnego, że Brytyjczycy chcą zmienić ten system.''
https://wiadomosci.wp.pl/jednomandatowe ... 428966529a

Jakby tak komitety wyborcze poszczególnych partii dostarczały nazwiska kandydatów, a potem by je rozlosowywano kto jakie miejsce dostanie na liście toby dopiero była rewolucja. Wielu kolesi by odeszło.