Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
Autor |
Wiadomość |
tunini
Dołączył(a): Śr sie 28, 2019 20:47 Posty: 46
|
Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
1.Czy ten fragment tej encykliki o koedukacji dalej obowiązuje ? 2.Czy koedukacja jest sprzeczna z obecnym nauczaniem Koscioła ?
"DIVINI ILLIUS MAGISTRI | O chrześcijańskim wychowaniu młodzieży" encyklika PIUSA XI z 1929
d. Koedukacja
Podobnie błędnym i dla chrześcijańskiego wychowania szkodliwym jest tzw. system “koedukacji”, oparty także przez wielu na zaprzeczającym grzech pierworodny naturalizmie, poza tym przez wszystkich zwolenników tego systemu na opłakania godnym pomieszaniu pojęć, które uczciwe współżycie ludzkie utożsamia z pomieszaniem i wszystko niwelującą równością. Stwórca zamierzył i postanowił pełne współżycie płci obydwu tylko w związku małżeńskim; a mniej bliskie, w różnym stopniu, w rodzinie i społeczeństwie. Poza tym, w samej naturze, która uczyniła je różnymi co do organizmu, co do skłonności i uzdolnień, nie ma żadnego argumentu, jakoby tu mogło lub powinno być pomieszanie, a tym mniej zrównanie w kształceniu płci obojga. Stosownie do przedziwnych zamiarów Stwórcy mają one wzajemnie się uzupełniać w rodzinie i w społeczeństwie, właśnie z powodu tej ich różnicy, którą dlatego należy w wychowaniu zachować i popierać przez konieczne rozróżnienie i stosowne odpowiednio do wieku i warunków oddzielenie. Te zasady powinny być stosowane co do czasu i miejsca wedle norm chrześcijańskiej roztropności do wszystkich szkół, zwłaszcza w najbardziej delikatnym i decydującym o wyrobieniu człowieka okresie, jakim jest okres młodzieńczości, i w ćwiczeniach gimnastycznych i sportowych, gdzie szczególny wzgląd mieć trzeba na chrześcijańską skromność młodzieży żeńskiej, którą w wysokim stopniu obraża wszelkiego rodzaju wystawianie się na publiczny widok. Przypominając przerażające słowa Boskiego Mistrza: “Biada światu dla zgorszenia”45 , usilnie zachęcamy Was, Wielebni bracia, do pieczołowitości i do czujności na te najzgubniejsze błędy, jakie szeroko rozlewają się wśród ludu chrześcijańskiego z niezmierną szkodą młodzieży.
|
Pn gru 23, 2019 16:06 |
|
|
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
Cytuj: Poza tym, w samej naturze, która uczyniła je różnymi co do organizmu, co do skłonności i uzdolnień, nie ma żadnego argumentu, jakoby tu mogło lub powinno być pomieszanie, a tym mniej zrównanie w kształceniu płci obojga. Odpowiedz sobie sam, czy kobiety są głupsze, mniej zdolne i mają jakieś złe skłonności aby nie mogły uczyć się tego samego co chłopcy.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Pn gru 23, 2019 17:16 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2648
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
Tu nie chodzi o to, że "kobiety są głupsze, mniej zdolne i mają jakieś złe skłonności aby nie mogły uczyć się tego samego co chłopcy", ale o to, czy powinny uczyć się tego razem z chłopcami.
Nie można powiedzieć, czy ten fragment encykliki jest aktualny i czy te poglądy są aktualne, bo fragmenty encykliki interpretuje się w kontekście treści całej encykliki, a także w kontekście wypowiedzi papieża w ogóle.
_________________ MODERATOR
|
Pn gru 23, 2019 19:34 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
Zbigniew3991 napisał(a): Tu nie chodzi o to, że "kobiety są głupsze, mniej zdolne i mają jakieś złe skłonności aby nie mogły uczyć się tego samego co chłopcy", ale o to, czy powinny uczyć się tego razem z chłopcami. No nie. Jeśli nie powinny się uczyć razem z chłopcami, to musimy to jakoś uzasadnić. Uzasadnienia są generalnie dwa: - Kobieta odgrywa inne role społeczne, więc powinna się uczyć czegoś innego niż mężczyzna.
- Trzeba unikać rozpusty
W dzisiejszych czasach pierwszy argument jest nieaktualny, bo kobiety wykonują te same zawody, co mężczyźni. Drugi argument zaś jest naiwny. Naiwnością jest bowiem wierzyć, że da się „upilnować” nastolatka. Że jak pójdzie do szkoły z przedstawicielami swojej płci, to już nigdzie się nie spotka z osobą płci przeciwnej.
|
Pn gru 23, 2019 22:05 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
Zapomniałes dodac: kobieta nie ma uzdolnień mężczyzny.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Pn gru 23, 2019 22:54 |
|
|
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
A mezczyzna uzdolnien kobiety.
|
Pn gru 23, 2019 23:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
Zbigniew3991 napisał(a): Tu nie chodzi o to, że "kobiety są głupsze, mniej zdolne i mają jakieś złe skłonności aby nie mogły uczyć się tego samego co chłopcy", ale o to, czy powinny uczyć się tego razem z chłopcami.
W rzeczy samej. Strzał w dziesiątkę. Chodzi o kwestię przekazu tej samej wiedzy. Inaczej tłumaczy się chłopcom, inaczej dziewczynkom. Inaczej zapamiętują ją chłopcy, inaczej dziewczynki. Była kiedyś audycja na ten temat w TV. Kozioł napisał(a): [...] kobieta nie ma uzdolnień mężczyzny. A mężczyzna nie ma uzdolnień kobiety.
|
Pn gru 23, 2019 23:13 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
Believing napisał(a): Kozioł napisał(a): [...] kobieta nie ma uzdolnień mężczyzny. A mężczyzna nie ma uzdolnień kobiety. Jakie to uzdolnienia mamy inne, ze powinniśmy mieć inny program nauczania? Mężczyzn nie uczyc biologii, a kobiet matematyki?
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Pn gru 23, 2019 23:38 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2648
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
No też nie do końca o to mi chodziło. Są metody dydaktyczne, które powodują, że na tych samych lekcjach zarówno dziewczyny jak i chłopaki rozumieją o co chodzi, bo stosuje się różne środki przekazu wiedzy. O to chodzi w edukacji. A przynajmniej o to powinno chodzić.
_________________ MODERATOR
|
Wt gru 24, 2019 9:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
Kozioł napisał(a): Jakie to uzdolnienia mamy inne, ze powinniśmy mieć inny program nauczania? Nie program nauczania lecz metodę. Myślę, że jest to także kwestia motywacji. Inaczej motywujesz chłopca inaczej dziewczynkę. Będąc w Ziemi Świętej można zobaczyć oddzielnie chłopców idących w parach za nauczycielem i oddzielnie dziewczynki. Na poziomie przedszkolnym. Kozioł napisał(a): Mężczyzn nie uczyc biologii, a kobiet matematyki? Obie to nauki ścisłe. Zrób porównanie z naukami humanistycznymi a ścisłymi. Zarówno jednych i drugich uczyć tym samym programem, lecz inną metodą, motywacją. Oprócz uwarunkowań fizycznych mężczyźni i kobiety różnią się psychiką, wrażliwością, wartościowaniem, sposobem pracy. Gdzieś na przestrzeni lat, zatraciliśmy różnicę płci. Pamiętasz przedwojenne szkoły damskie i męskie? Znasz warszawskie Liceum Nazaretanek? To luźna dyskusja, nie walka o to kto ma rację. Cytuj: Zbigniew3991 Są metody dydaktyczne, które powodują, że na tych samych lekcjach zarówno dziewczyny jak i chłopaki rozumieją o co chodzi, bo stosuje się różne środki przekazu wiedzy. Dokładnie. Dostosowane do obecnej rzeczywistości.
|
Wt gru 24, 2019 9:37 |
|
|
ga1robe
Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48 Posty: 426
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
Believing napisał(a): Kozioł napisał(a): Mężczyzn nie uczyc biologii, a kobiet matematyki? Obie to nauki ścisłe. Od kiedy biologia należy do nauk ścisłych? Biologia (podobnie jak i geografia) należy do nauk klasyfikacyjnych.
|
Wt gru 24, 2019 9:50 |
|
|
tunini
Dołączył(a): Śr sie 28, 2019 20:47 Posty: 46
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
zefciu napisał(a): Zbigniew3991 napisał(a): Tu nie chodzi o to, że "kobiety są głupsze, mniej zdolne i mają jakieś złe skłonności aby nie mogły uczyć się tego samego co chłopcy", ale o to, czy powinny uczyć się tego razem z chłopcami. No nie. Jeśli nie powinny się uczyć razem z chłopcami, to musimy to jakoś uzasadnić. Uzasadnienia są generalnie dwa: - Kobieta odgrywa inne role społeczne, więc powinna się uczyć czegoś innego niż mężczyzna.
- Trzeba unikać rozpusty
W dzisiejszych czasach pierwszy argument jest nieaktualny, bo kobiety wykonują te same zawody, co mężczyźni. Drugi argument zaś jest naiwny. Naiwnością jest bowiem wierzyć, że da się „upilnować” nastolatka. Że jak pójdzie do szkoły z przedstawicielami swojej płci, to już nigdzie się nie spotka z osobą płci przeciwnej. Chyba z tego co wiem spotykanie się róznych płci i ich znajomości to nie jest rozpusta? Mi generalnie chodziło czy czy KK narzuca pogląd dot koedukacji
|
Wt gru 24, 2019 19:31 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
Ta encyklika z lat 30 tych 20W jest tak samo nieaktualna w dzisiejszej rzeczywistosci jak inne poglady z tego okresu. Koszt nuczania odrebnego dziewczat i chlopcow bylby wyzszy i wymagal prawdziwego zaangazowania nauczycieli, o co obecnie w polskiej szkole trudno. Chodzilem do szkoly {"ogolniaka") czysto meskiej - mialo to swoje duze plusy i bardzo duze minusy.
|
Wt gru 24, 2019 20:07 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2648
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
W Kościele istnieje w określonych granicach pluralizm poglądów. Nie wiem, czy magisterium zajęło swoje stanowisko w tej sprawie - trzeba odszukać odpowiednie wypowiedzi w encyklikach i adhortacjach.
_________________ MODERATOR
|
Śr gru 25, 2019 11:23 |
|
|
tunini
Dołączył(a): Śr sie 28, 2019 20:47 Posty: 46
|
Re: Sprawa Koedukacji a nauczanie obecne KK
No chodzi mi o ten fragment zacytowany na początku-czy on obowiązuje dalej ?
|
Śr gru 25, 2019 18:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|