Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 17:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106 ... 123  Następna strona
 Czy Bóg istnieje? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1689
Post Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a):
Swołocz- jeszcze raz: uważam, że istnieje wszystko co jest w jakikolwiek sposób doświadczane przez jakąkolwiek istotę, aczkolwiek w praktyce dla mnie istnieje tylko to co wchodzi w zakres mojego doświadczenia, oczywiście niekoniecznie zmysłowego.

Skupmy się na duszy, bo od niej zaczęliśmy. Podałem Ci moją definicję słowa "dusza". Spróbuj zatem udowodnić, że coś takiego istnieje - nie jako słowo czy wyobrażenie w naszych głowach - ale jako rzeczywisty byt; właściwy wszystkim ludziom, a może i zwierzętom.


Cz cze 11, 2020 12:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy Bóg istnieje?
A jakiego typu dowodu oczekujesz? Co jesteś gotowy uznać za dowód?
Co rozumiesz pod zwrotem 'rzeczywisty byt', jeśli tylko byty materialne to z definicji jest to bez sensu.
Jakich dowodów wymagasz wobec bytów duchowych/abstrakcyjnych?
Co Twoim zdaniem udowadnia rzeczywiste istnienie abstrakcyjnych obiektów matematycznych w inny spisób niż jako słowa, symbole czy wyobrażenia?

Co sprawia, że uznajesz dany byt jawiący się jako fizyczny za istniejący fizycznie? Czy niezależne od siebue doświadczanie go przez wielu ludzi wystarcza aby odróżnić taki byt od bytu czysto umysłowego/subiektywnego? Czy intersubiektywnie doświadczanr byty uważasz za obiektywnie istniejące czy to za mało?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz cze 11, 2020 13:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1689
Post Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a):
A jakiego typu dowodu oczekujesz? Co jesteś gotowy uznać za dowód?

A ja tego nie wiem. Gdyż nie potrafię sobie wyobrazić dowodu na istnienie duszy. Ale skoro Ty masz w zanadrzu jakiś argument, to chętnie wysłucham. Podaj dowody, to na bieżąco określimy, czy one są przekonujące czy nie.
Cytuj:
Co rozumiesz pod zwrotem 'rzeczywisty byt', jeśli tylko byty materialne to z definicji jest to bez sensu.

"Rzeczywisty byt" - czyli taki, który rzeczywiście zamieszkuje ciała ludzi i trwa po śmierci ich ciał. Ewentualnie przechodzi potem do innej, niebiańskiej rzeczywistości.
Cytuj:
Jakich dowodów wymagasz wobec bytów duchowych/abstrakcyjnych?
Co Twoim zdaniem udowadnia rzeczywiste istnienie abstrakcyjnych obiektów matematycznych w inny sposób niż jako słowa, symbole czy wyobrażenia?

Byty matematyczne da się udowodnić istotnie poprzez sam fakt ich istnienia, występowania, zachodzenia.
Cytuj:
Co sprawia, że uznajesz dany byt jawiący się jako fizyczny za istniejący fizycznie? Czy niezależne od siebie doświadczanie go przez wielu ludzi wystarcza aby odróżnić taki byt od bytu czysto umysłowego/subiektywnego? Czy intersubiektywnie doświadczane byty uważasz za obiektywnie istniejące czy to za mało?

Wydaje mi się, że to wystarczy.


Cz cze 11, 2020 20:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Swołocz- jak udowodnić prawdziwość subiektywnych doświadczeń, fakt faktem będących udziałem wielu ludzi, ale cokolwiek podam można to zbić tekstami o urojeniach, o zaburzonej biochemii mózgu? Alternatywne dowody to czysta analiza, ale i to z zasady mało komu wystarcza.
Jaki jest sposób aby oko udowodniło, że istnieje? Czyżby było potrzebne lustro? Z duszą jest podobnie, ale jedyną opcją lustra jest niezmącone i spokojne lustro strumienia świadomości i jest to do doświadczenia. Ewentualnie po prostu wyskocz sobie z ciało- OOBE, ale ta droga ma sporo minusów.
Najlepszym dowodem jest doświadczenie.
Jeśli wystarczy intersubiektywnie to zwróć uwagę jak wielu ludzi pod wpływem pewnych doświadczeń, rzadziej samych eksperymentów myślowych, jest przekonanych, że nie mają duszy, ale nią są a to ciało i umysł są jakby narzędziami. Większość, która utożsamia się z ciałem i/lub umysłem zwyczajnie nie wyruszyła w fascynującą podróż w głąb siebie lub przerwała gdy okazało się, że stawia ona pewne wymagania.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt cze 12, 2020 7:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1689
Post Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a):
Jaki jest sposób aby oko udowodniło, że istnieje? Czyżby było potrzebne lustro? Z duszą jest podobnie, ale jedyną opcją lustra jest niezmącone i spokojne lustro strumienia świadomości i jest to do doświadczenia. (...)
Najlepszym dowodem jest doświadczenie.

Czyli jako dowód proponujesz mi przeprowadzenie na sobie jakiegoś doświadczenia? Mam użyć jakiejś techniki medytacyjnej? W jaki sposób mam spojrzeć w "niezmącone i spokojne lustro strumienia świadomości"?


Pt cze 12, 2020 9:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy Bóg istnieje?
I tu jest cały szkopuł, że opisów nie brakuje, ale z zasady ciężko z tego skorzystać. Polecam korzystać ze wskazówek najbliższej Ci tradycji czy systemu, gdyż nie ma potrzeby na tym etapie działać wbrew swoim przekonaniom.
Jedyna rada jaka moim zdaniem jest sensowna to obserwuj i o nic się nie staraj, niczego nie oczekuj, niczego nie odrzucaj ani niczego się nie chwytaj,bądź świadomy także tego że jesteś świadomy, że doświadczasz, po prostu obserwuj.
Niestety to jedna z tych rzeczy, które są tak proste, że aż trudne.

A tak serio, czy znasz lepszy dowód niż osobiste doświadczenie? Czy bez tego nie jest to tylko argument oparty na tym co ktoś ponoć doświadczył? Dlaczego miałbyś w to wierzyć?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt cze 12, 2020 9:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1689
Post Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a):

Jedyna rada jaka moim zdaniem jest sensowna to obserwuj i o nic się nie staraj, niczego nie oczekuj, niczego nie odrzucaj ani niczego się nie chwytaj,bądź świadomy także tego że jesteś świadomy, że doświadczasz, po prostu obserwuj.

Niestety, te metody które proponujesz już u mnie nie działają. Pod wpływem choroby (OCD) i leków, które na nie biorę, na nic się zdaje utrzymywanie świadomości, ani obserwowanie. To wszystko wychodzi sztucznie i prowadzi do złych efektów.
Cytuj:
A tak serio, czy znasz lepszy dowód niż osobiste doświadczenie? Czy bez tego nie jest to tylko argument oparty na tym co ktoś ponoć doświadczył? Dlaczego miałbyś w to wierzyć?

No tak, ale liczyłem na jakieś argumenty filozoficzne z Twojej strony. Można coś wykazać argumentacją, niekoniecznie doświadczeniem.
Cytuj:
Jeśli wystarczy intersubiektywnie to zwróć uwagę jak wielu ludzi pod wpływem pewnych doświadczeń, rzadziej samych eksperymentów myślowych, jest przekonanych, że nie mają duszy, ale nią są a to ciało i umysł są jakby narzędziami.

Ja nie znam takich ludzi. Jedyną taką znaną mi osobą jesteś Ty.

Natomiast lama Ole Nydahl z buddyzmu Diamentowej Drogi, też mówi, że ciało jest narzędziem, ale w duszę nie wierzy; mówi tylko o Umyśle - jako niezmiennym, trwałym, nieustraszonym, radosnym i współczującym.


Pt cze 12, 2020 11:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a):
Swołocz- jak udowodnić prawdziwość subiektywnych doświadczeń, fakt faktem będących udziałem wielu ludzi,


Po co ci subiektywne doświadczenia? wystarczą dowody naukowe, a nauka mówi że materia istnieje, a duszy nikt nigdy nie widział, a jak nie widział, to można założyć że nie istnieje.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt cze 12, 2020 12:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek- bólu też nikt nigdy nie widział, a jedynie jego skutki i też jest jedynie subiektywnym doświadczeniem, zresztą tak samo jak zachwyt, radość, miłość, zadowolenie czy poczucie szczęścia...

Nauka niczego nie mówi- jedynie istnieją takie a takie tezy i teorie naukowe oparte na metodologii naukowej będącej owocem pracy filozofów- ludzi, którzy wiedzą, że istnienie obiektywnej rzeczywistości jest jedynie nieudowadnialnym w poprawny merytorycznue sposób założeniem... Polecam przeczytać uważnie Poppera i wyłapać jego podejście do prawdy.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt cze 12, 2020 17:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a):
Robek- bólu też nikt nigdy nie widział, a jedynie jego skutki i też jest jedynie subiektywnym doświadczeniem,


Co ty za jakieś brednie opowiadasz? przecież ty sama sobie przeczysz, to ty widziałaś bul? jak wygląda? jaki ma kształt :mrgreen: to ci teraz mam tłumaczyć, czym jest bul?

IrciaLilith napisał(a):
Nauka niczego nie mówi- jedynie istnieją takie a takie tezy i teorie naukowe oparte na metodologii naukowej będącej owocem pracy filozofów- ludzi, którzy wiedzą, że istnienie obiektywnej rzeczywistości jest jedynie nieudowadnialnym w poprawny merytorycznue sposób założeniem... Polecam przeczytać uważnie Poppera i wyłapać jego podejście do prawdy.


Skoro ta metodologia działa, to znaczy że jest prawdziwa, razem ze światem który opisuje.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt cze 12, 2020 18:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Czyli jesteś za pragmatyczną definicją prawdy, ma to swoje plusy i minusy, bo np placebo jak najbardziej działa :)
Jeśli uznasz, że istnieje tylko to co można zobaczyć prowadzi to do wielu absurdalnych wniosków ( miłego widzenia dźwięków jeśli nie posiadasz zdolności synestetycznych), natomiast uznając istnienie bólu uznajesz istnienie oraz istotność doznań subiektywnych.
Aha bul :
Słownik języka polskiego PWN. bul « nazwa dźwięku, jaki wydaje przelewająca się woda».

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt cze 12, 2020 18:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1689
Post Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a):
Aha bul :
Słownik języka polskiego PWN. bul « nazwa dźwięku, jaki wydaje przelewająca się woda».

:D :lol: :brawo:


Pt cze 12, 2020 20:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a):
Czyli jesteś za pragmatyczną definicją prawdy, ma to swoje plusy i minusy, bo np placebo jak najbardziej działa :)
Jeśli uznasz, że istnieje tylko to co można zobaczyć prowadzi to do wielu absurdalnych wniosków ( miłego widzenia dźwięków jeśli nie posiadasz zdolności synestetycznych), natomiast uznając istnienie bólu uznajesz istnienie oraz istotność doznań subiektywnych.
Aha bul :
Słownik języka polskiego PWN. bul « nazwa dźwięku, jaki wydaje przelewająca się woda».



Ból to impulsy elektryczne, które wędrują do mózgu, więc to nie jest coś subiektywnego, to jest coś co można zbadać i zmierzyć.
No i gdzie mówiłem, że istnieje tylko to co można zobaczyć? przecież wszystko jest oparte na badaniach naukowych, a chyba mi nie powiesz że nauka nie zajmuje się dźwiękiem, czy grawitacją?
Powiem ci że naprawdę jesteś dziwna :biggrin: bo miliony naukowców setki lat naukowych badań, i to wszystko nie jest prawdziwe, a twój urojony przyjaciel już jest prawdziwy :mrgreen: bo sobie wymyśliłaś że jest prawdziwy, więc musi tak być.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So cze 13, 2020 0:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 10, 2020 15:49
Posty: 53
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Czyli jesteś za pragmatyczną definicją prawdy, ma to swoje plusy i minusy, bo np placebo jak najbardziej działa :)
Jeśli uznasz, że istnieje tylko to co można zobaczyć prowadzi to do wielu absurdalnych wniosków ( miłego widzenia dźwięków jeśli nie posiadasz zdolności synestetycznych), natomiast uznając istnienie bólu uznajesz istnienie oraz istotność doznań subiektywnych.
Aha bul :
Słownik języka polskiego PWN. bul « nazwa dźwięku, jaki wydaje przelewająca się woda».



Ból to impulsy elektryczne, które wędrują do mózgu, więc to nie jest coś subiektywnego, to jest coś co można zbadać i zmierzyć.
No i gdzie mówiłem, że istnieje tylko to co można zobaczyć? przecież wszystko jest oparte na badaniach naukowych, a chyba mi nie powiesz że nauka nie zajmuje się dźwiękiem, czy grawitacją?
Powiem ci że naprawdę jesteś dziwna :biggrin: bo miliony naukowców setki lat naukowych badań, i to wszystko nie jest prawdziwe, a twój urojony przyjaciel już jest prawdziwy :mrgreen: bo sobie wymyśliłaś że jest prawdziwy, więc musi tak być.


Czyżbyś Boga uznawał za coś urojonego a naukę za coś co wszystko jest w stanie wyjaśnić i zbadać? Jeśli tak to w takim razie jak wyjaśnisz że ateista i jeden z największych aborterów wchodzi do Kościoła i po wyjściu z niego przyjmuje chrzest i staje się wielkim obrońcą życia? Czy twoja nauka na której się tak opierasz jest w stanie to wyjaśnić?

Jakoś nikt z naukowców nie był w stanie wyjaśnić wszelkimi badaniami zjawiska stygmatów. Może tobie się uda? :mrgreen:

Jak wyjaśnisz fakt, że ciała osób które są beatyfikowane i kanonizowane nie gniją a wszystkich innych tak? Badanie rozkładu ciała po śmierci takich osób odbywa się po kilku latach a po jakim czasie ciało człowieka zaczyna gnić po śmierci? Wyjaśnij to swoimi naukowymi sposobami. Jakoś naukowcom tez nie udało się tego w żaden sposób wyjaśnić. Może tobie się uda? :mrgreen:

Jak wyjaśnisz to:

https://portal.abczdrowie.pl/cudowne-uzdrowienie-kamila-z-nowotworu

Lekarze nie są w stanie, może ty jako nieurojony zdołasz to wytłumaczyć? :mrgreen:

Czekam na twoje osiągnięcia w nauce i wyjaśnianiu tego czego innym się do tej pory wyjaśnić nie udało. Może jakąś nagrodę dostaniesz. :mrgreen: Powodzenia.

_________________
"CHRYSTUS PAN KARMI NAS SWOIM ŚWIĘTYM CIAŁEM, CHWALMY GO NA WIEKI"


So cze 13, 2020 1:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Czy Bóg istnieje?
TOMVAD45 napisał(a):

Jak wyjaśnisz fakt, że ciała osób które są beatyfikowane i kanonizowane nie gniją a wszystkich innych tak.

Chciałeś dodać że to dotyczy garstki tych osób? Ale i to już zostało wyjaśnione, wystarczy poszukać.
https://deon.pl/wiara/duchowosc/tajemni ... owi,521097
Dla mnie wystawianie tych ciał w katedrach to pośmiewisko i prymitywna pokazówka dla gawiedzi.
Ciekawe jaki odsetek ciał grzeszników nie uległ by rozkładowi, gdyby ich ciała po kilku dniach nie trafiały do piachu a pozostały pod "należytą" opieką.

PS. Jeśli w Kościele zdarzają się pedofile, to czy nie mogą zdarzać się przypadki świrów mistyfikujących cuda?


So cze 13, 2020 5:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106 ... 123  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL