Autor |
Wiadomość |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
tempestas napisał(a): Fachowo nazywa się to "Vacuum genesis" lub "zero-energy universe", koncepcję po raz pierwszy zaproponował w 1969r. niejaki Dennis W. Sciama. Jest to zatem pomysł dość stary, doczekał się już nawet teologicznych interpretacji. Nie rozumiem o co ci tutaj chodzi? bo z tego co wyczytałem, "zero-energy universe" odnosi się do ilości energii we wszechświecie, więc co ma do tego kwestia powstania wszechświata? A "Vacuum genesis" to jest filozofia, więc nie ma sensu rozpatrywać tego pod względem naukowym, choć jeśli faktycznie wszechświat by mógł powstać z niczego, to cały czas nieprzerwanie na własne oczy byśmy widzieli, nowo powstające wszechświaty, i mielibyśmy ich nieskończone ilości, w końcu do ich powstania niczego nie trzeba, a więc mnożyły by się na potęgę. tempestas napisał(a): że cząstka jednocześnie istnieje i nie istnieje, Jaka cząsteczka jednocześnie istnieje i nie istnieje? co ty wymyślasz? tempestas napisał(a): Co do wiecznej energii, to obecnie żadna licząca się teoria powstania wszechświata nie zakłada, że istniał on wiecznie. Przecież jest mnóstwo teorii, mówiących że wszechświat istnieje wiecznie. choćby nawet wszechświat pulsujący. https://www.wikiwand.com/pl/Wielki_KolapsDżery napisał(a): w próżni mogą zupełnie samoistnie powstawać wirtualne pary cząstka-antycząstka, które zwykle szybko anihilują, chyba że się od siebie oddalą, wtedy mogą się zmienić z wirtualnych w całkiem realne cząstki. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kreacja_par Nic nie powstaje samoistnie  gdby faktycznie było tak, że cząstka powstaje sama z siebie, to już by sobie później istniała, a tak nie jest, tutaj ten proces fizyczny rządzi sie swoimi prawami, natomiast nie wiem dlaczego taki proces ma miejsce, ponieważ nie wiadomo, z czego i na jakich zasadach, zbudowana jest próżnia. Dżery napisał(a): może tak samo było z naszym Wszechświatem - powstał jako para wszechświat - antywszechwiat W jakim niby stopniu, cząstka jest podobna do osobliwości z której powstał nasz wszechświat? w mojej ocenie to jest jakiś bezsens, gdzie ty tu widzisz jakiekolwiek podobieństwo? Quinque napisał(a): Oczywiście, z ewolucji nic nie wynika poza negowaniem religii Niby gdzie, chrześcijaństwo neguje ewolucję?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt lip 03, 2020 17:48 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a): Powiedz mi dlaczego miałby ją tworzyć przeciwko akurat katolicyzmowi Np. Chciał się przypodobać deterministycznym i materialistycznyn poglądom współczesnych naukowców. Którzy nienawidzili tego co chrześcijańskie. A więc i katolicyzmu, bo przecież papież był taki zacofany Cytuj: Jaki miałby w tym interes? Np. Usprawiedliwienia swojego ateizmu Cytuj: Z drugiej strony- co ewolucja ma wspólnego z kwestią istnienia Boga? Ma sporo. Ale ty jak zwykle nie czytasz ze zrozumieniem tego co czytasz. I później zadajesz mi takie pytania na które wiele razy odpowiedziałem
|
Pt lip 03, 2020 19:22 |
|
 |
tempestas
Dołączył(a): Pt sty 19, 2018 10:28 Posty: 61
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Cytuj: Nie rozumiem o co ci tutaj chodzi? bo z tego co wyczytałem, "zero-energy universe" odnosi się do ilości energii we wszechświecie, więc co ma do tego kwestia powstania wszechświata? Może po kolei. "Vacuum genesis" to hipoteza fizyczna, a nie filozoficzna (choć ma swoje filozoficzne konsekwencje) i ściśle wiąże się "zero-energy universe", czyli wszechświatem w którym suma energii dodatniej ujemnej równa się zero. Tak jak pisał @Dżery: Cytuj: może tak samo było z naszym Wszechświatem - powstał jako para wszechświat - antywszechwiat Zatem "Vacuum genesis" oznacza powstanie z niczego wszechświata i antywszechświata, które w sumie dają powrotem nic - anihilowałyby się przy zetknięciu Cytuj: natomiast nie wiem dlaczego taki proces ma miejsce, ponieważ nie wiadomo, z czego i na jakich zasadach, zbudowana jest próżnia. W dużej mierze wiadomo, zaś proces, który opisuje @Dżery, to bardzo dobrze ugruntowana teoria - w przestrzeni nieustannie powstają "z niczego" pary cząstka - antycząstka, które z reguły ponownie się łączą dając nic - przeczytaj tekst, do którego link podał @Dżery, a znajdziesz nawet wzór na obliczenie czasu trwania takiej pary (Kreacja cząstek wirtualnych) Cytuj: Jaka cząsteczka jednocześnie istnieje i nie istnieje? co ty wymyślasz? Właśnie tak jak napisałem. To tak zwana superpozycja stanów. Jeżeli chcesz rozmawiać o mechanice kwantowej, to zapomnij o tzw. "zdrowym rozsądku". Przeczytaj sobie to: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_Schr%C3%B6dingeraW mechanice kwantowej istnienie cząstki w wielu miejscach, czy poruszanie się jednego elektronu wieloma drogami jednocześnie to normalka  Na pewno chcesz ciągnąć ten temat?
|
Pt lip 03, 2020 19:30 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Quinque napisał(a): Ma sporo. Ale ty jak zwykle nie czytasz ze zrozumieniem tego co czytasz. I później zadajesz mi takie pytania na które wiele razy odpowiedziałem Nie ma nic. To są tylko twoje wymysły, w których ewolucja ma być czymś co zabrania Bogu istnieć, tak samo według twoich wymysłów "Quinque" Bóg zabrania istnieć czemuś takiemu jak ewolucja. tempestas napisał(a): Może po kolei. "Vacuum genesis" to hipoteza fizyczna, a nie filozoficzna (choć ma swoje filozoficzne konsekwencje) i ściśle wiąże się "zero-energy universe", czyli wszechświatem w którym suma energii dodatniej ujemnej równa się zero. Przecież dość wyraźnie powiedziałem, że wszechświat z niczego, to koncepcja całkowicie oparta na filozofii, energia ujemna? cóż to takiego?  no i co ma do rzeczy ile we wszechświecie jest energii? jakby wyszło że w naszej galaktyce jest tyle samo gwiazd co planet, to co to zmienia? o co ci chodzi z tą energią? przecież wielki wybuch to była ekspansja małej kulki która posiadała ogromną energie, skąd pomysł że ta energia wynosiła zero? tempestas napisał(a): Zatem "Vacuum genesis" oznacza powstanie z niczego wszechświata i antywszechświata, które w sumie dają powrotem nic - anihilowałyby się przy zetknięciu Skoro tak by było, że wszechświaty i antywszechświaty, powstają spontanicznie z niczego, to wokół nas powinny cały czas powstawać nowe wszechświaty i antywszechświaty, w tej sytuacji w naszym wszechświecie nie mogłyby się utworzyć istnieć gwiazdy i planety, ponieważ to wszystko by było niszczone, przez kolejne spontaniczne wielkie wybuchy. Przecież te wielkie wybuchy powinny następować dzień za dniem, i to w ogromnych ilościach, w końcu wystarczy "nic" żeby mogły powstać, więc gdzie one wszystkie są? co się z nimi stało? tempestas napisał(a): W dużej mierze wiadomo, zaś proces, który opisuje @Dżery, to bardzo dobrze ugruntowana teoria - w przestrzeni nieustannie powstają "z niczego" pary cząstka - antycząstka, które z reguły ponownie się łączą dając nic - przeczytaj tekst, do którego link podał @Dżery, a znajdziesz nawet wzór na obliczenie czasu trwania takiej pary (Kreacja cząstek wirtualnych) Wybacz, ale gadasz kompletnie bez sensu, gdzie niby wiadomo z czego zbudowana jest próżna? to opisz na jakiej zasadzie to działa? I niby gdzie z niczego powstaje cząstka i antycząstka? trochę powagi! ta kreacja cząstek to proces fizyczny, który jest dla nauki jeszcze niepoznany, a nie znamy go dlatego, bo nie wiemy jaką strukturę ma próżnia. tempestas napisał(a): Właśnie tak jak napisałem. To tak zwana superpozycja stanów. Jeżeli chcesz rozmawiać o mechanice kwantowej, to zapomnij o tzw. "zdrowym rozsądku". Przeczytaj sobie to: Super pozycja stanów polega na tym, ze nie wiadomo w jakim obecnie stanie, znajduje się ta cząstka, ale ona cały czas istniej, więc nie wiem skąd pomysł że ta cząstka może nie istnieć? tempestas napisał(a): W mechanice kwantowej istnienie cząstki w wielu miejscach, czy poruszanie się jednego elektronu wieloma drogami jednocześnie to normalka  Na pewno chcesz ciągnąć ten temat? To jak elektron porusza sie jedną drogą to istnieje? a jak sie porusza dwiema drogami jednocześnie to już nie istnieje? Przecież żeby zaszła interferencja pojedynczego fotonu, to on musi się znajdować w bardzo wielu miejscach na raz, a ty przedstawiasz to tak, jakby nie było go nigdzie.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So lip 04, 2020 0:03 |
|
 |
tempestas
Dołączył(a): Pt sty 19, 2018 10:28 Posty: 61
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Cytuj: Przecież dość wyraźnie powiedziałem, że wszechświat z niczego, to koncepcja całkowicie oparta na filozofii A ja wyraźnie napisałem, że to nie prawda - a tutaj dowód: https://en.wikipedia.org/wiki/Vacuum_genesis(w przypisach są podane artykuły źródłowe, m.in. z Nature) Masz coś na obronę swojej tezy, poza własnym przekonaniem o jej słuszności? Cytuj: energia ujemna? cóż to takiego? Hipotetyczna forma energii pojawiająca się w niektórych wzorach z zakresu mechaniki kwantowej. https://en.wikipedia.org/wiki/Negative_energyCytuj: Przecież te wielkie wybuchy powinny następować dzień za dniem, i to w ogromnych ilościach, w końcu wystarczy "nic" żeby mogły powstać, więc gdzie one wszystkie są? co się z nimi stało? To, że coś może powstać spontanicznie, nie znaczy, że jest to zjawisko częste - wręcz przeciwnie, jeżeli nawet okazałoby się, że wszechświat pojawia się spontanicznie, to prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest ekstremalnie małe, a co za tym idzie zdarza się w ogromnych odstępach czasu. Cytuj: I niby gdzie z niczego powstaje cząstka i antycząstka? https://pl.wikipedia.org/wiki/Fluktuacje_kwantoweW artykule wprost napisano też o próżni - jest wypełniona fluktuacjami kwantowymi - nie może być zupełnie pusta, bo to wbrew zasadzie nieoznaczoności. Cytuj: a ty przedstawiasz to tak, jakby nie było go nigdzie Nic takiego nie napisałem. Cytuj: Super pozycja stanów polega na tym, ze nie wiadomo w jakim obecnie stanie, znajduje się ta cząstka, ale ona cały czas istniej, więc nie wiem skąd pomysł że ta cząstka może nie istnieć? Błąd. Jak napisano w artykule do którego link podesłałem: "Z opisu kwantowo-mechanicznego wynika jednak coś innego – przed otwarciem pojemnika kot jest jednocześnie i martwy, i żywy. Jako obiekt kwantowy, znajduje się on równocześnie w każdym z możliwych stanów (tzw. superpozycji)." - czyli np. atom pierwiastka promieniotwórczego może być równocześnie cały i w kawałkach po rozpadzie.
|
So lip 04, 2020 8:27 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
tempestas napisał(a): A ja wyraźnie napisałem, że to nie prawda - a tutaj dowód: https://en.wikipedia.org/wiki/Vacuum_genesis(w przypisach są podane artykuły źródłowe, m.in. z Nature) Masz coś na obronę swojej tezy, poza własnym przekonaniem o jej słuszności? Przecież w tym twoim dowodzie z Wikipedii, jest mówione że wszechświat powstał dzięki próżni, nigdzie tam nie ma mowy o tym, że wszechświat powstał z niczego. tempestas napisał(a): To, że coś może powstać spontanicznie, nie znaczy, że jest to zjawisko częste - wręcz przeciwnie, jeżeli nawet okazałoby się, że wszechświat pojawia się spontanicznie, to prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest ekstremalnie małe, a co za tym idzie zdarza się w ogromnych odstępach czasu. Skąd pomysł że spontaniczne pojawienie się wszechświata jest ekstremalnie małe? to niby na jakiej podstawie wyliczyłeś, jak często mogą się te wszechświaty pojawiać? Myślałem dnie i noce, ale nijak nie mogę twojego pomysłu(wszechświaty powstające z niczego) do czegokolwiek porównać, bo wszystkie zjawiska choćby nawet powstanie gwiazd, wymaga tego żeby była w okolicy jakaś materia z której ta gwiazda się uformuje, więc da się wyliczyć jak często w naszej galaktyce takie zjawiska mogą mieć miejsce, ale wszechświat z niczego, nie ma żadnych ograniczeń, tutaj nic nie powinno hamować sytuacji w której, te wszechświaty z niczego powstają, więc mnie dziwi, sąd coś takiego wymyśliłeś, że wszechświaty powstając bardzo dużych odstępach czasu? Według ciebie próżnia to jest "nic"? ty poważny jesteś? tempestas napisał(a): Błąd. Jak napisano w artykule do którego link podesłałem: "Z opisu kwantowo-mechanicznego wynika jednak coś innego – przed otwarciem pojemnika kot jest jednocześnie i martwy, i żywy. Jako obiekt kwantowy, znajduje się on równocześnie w każdym z możliwych stanów (tzw. superpozycji)." - czyli np. atom pierwiastka promieniotwórczego może być równocześnie cały i w kawałkach po rozpadzie. Ten kot to tylko taki obrazowy przykład, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, bo kot jest zbyt duży żeby mógł się znajdować w superpozycji. Ale nawet patrząc na tego kota, to co to za jakieś dziwaczne myślenie, to jeśli kot znajduje się jednocześnie w dwóch stanach superpozycji, to znaczy że go w ogóle nie ma? sam to wymyśliłeś?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So lip 04, 2020 17:47 |
|
 |
tempestas
Dołączył(a): Pt sty 19, 2018 10:28 Posty: 61
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Cytuj: Według ciebie próżnia to jest "nic"? No tośmy się wstępnie dogadali - mój błąd, nie powinienem mieszać próżni z nicością. Zresztą zwróciła już na to uwagę @IrciaLilith: Cytuj: Tylko czy próżnię można nazwać niczym? Przestrzeń to już coś, szczególnie gdy posiada zdolność do kreowania cząstek. Cytuj: Skąd pomysł że spontaniczne pojawienie się wszechświata jest ekstremalnie małe? Mój tok rozumowania jest mniej więcej taki: spontanicznie powstają z próżni pojedyncze pary cząstek, które zaraz znikają - z reguły. Prawdopodobieństwo, że powstanie z tego jakaś faktyczna materia/energia jest nikłe, a im więcej miało by jej powstać, tym mniejsze, więc prawdopodobieństwo powstania w ten sposób wszechświata nie jest zerowe, ale niewiele od tego zera się różni. Dodatkowo trudno powiedzieć jak to wyglądało na samym początku - czy wtedy te prawdopodobieństwa były takie jak teraz. Ogólnie - nie jestem jakimś twardym zwolennikiem jednej konkretnej teorii opisującej powstanie Wszechświata, ale przyznaję, że podobają mi się te koncepcje w których powstanie energii i materii tłumaczone jest prawami fizyki - ładnie mi się to komponuje z biblijnym opisem stworzenia, gdzie Bóg stwarza słowem. Cytuj: Ten kot to tylko taki obrazowy przykład Wiem, ale jak szukałem informacji na ten temat to okazało się, że w 2010r. udało się utrzymać w stanie superpozycji obiekt o średnicy 0,04mm - do kota trochę brakuje, ale i tak nieźle.
|
So lip 04, 2020 20:48 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
tempestas napisał(a): Mój tok rozumowania jest mniej więcej taki: spontanicznie powstają z próżni pojedyncze pary cząstek, które zaraz znikają - z reguły. Wielki wybuch nie miał miejsca w tej naszej próżni, więc już nawet w tej kwestii widać, że ten tówj pomysł, jest jakoś nie trafiony. tempestas napisał(a): Prawdopodobieństwo, że powstanie z tego jakaś faktyczna materia/energia jest nikłe, a im więcej miało by jej powstać, tym mniejsze, więc prawdopodobieństwo powstania w ten sposób wszechświata nie jest zerowe, ale niewiele od tego zera się różni. Dodatkowo trudno powiedzieć jak to wyglądało na samym początku - czy wtedy te prawdopodobieństwa były takie jak teraz. Ty wiesz jakie ma rozmiary i masę wirtualna cząstka? a jakie rozmiary i masę ma osobliwość z której powstał wszechświat? tempestas napisał(a): ładnie mi się to komponuje z biblijnym opisem stworzenia, gdzie Bóg stwarza słowem. Nie widzę tutaj żadnego podobieństwa. tempestas napisał(a): Wiem, ale jak szukałem informacji na ten temat to okazało się, że w 2010r. udało się utrzymać w stanie superpozycji obiekt o średnicy 0,04mm - do kota trochę brakuje, ale i tak nieźle. To ten obiekt znajdował się w superpozycji? był w dwóch stanach jednocześnie? Więc tak jak mówiłeś wcześniej, znajdując się w dwóch stanach na raz, nie było go widać?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So lip 04, 2020 22:36 |
|
 |
tempestas
Dołączył(a): Pt sty 19, 2018 10:28 Posty: 61
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Cytuj: To ten obiekt znajdował się w superpozycji? był w dwóch stanach jednocześnie? Więc tak jak mówiłeś wcześniej, znajdując się w dwóch stanach na raz, nie było go widać? Obiekt nie zniknął na czas eksperymentu - był to kawałek materiału piezoelektrycznego, który jednocześnie drżał i nie drżał. Stan superpozycji trwał krótko, bo tylko 6ns, mimo to wielkość tego obiektu robi wrażenie (40 mikronów). Jeżeli bardzo Cię to ciekawi to tutaj jest więcej: https://www.scientificamerican.com/arti ... icrophone/
|
So lip 04, 2020 23:25 |
|
 |
Dżery
Dołączył(a): So paź 17, 2015 22:00 Posty: 104
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a): Ty wiesz jakie ma rozmiary i masę wirtualna cząstka? a jakie rozmiary i masę ma osobliwość z której powstał wszechświat?
To bez znaczenia. Chodzi o samą zasadę. Jeśli próżnia może "pożyczyć" energię na powstanie pary cząstka - antycząstka, to dlaczego nie na cały Wszechświat?
|
Pn lip 06, 2020 0:14 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Dżery napisał(a): To bez znaczenia. Chodzi o samą zasadę. Jeśli próżnia może "pożyczyć" energię na powstanie pary cząstka - antycząstka, to dlaczego nie na cały Wszechświat? Cząstka a wielki wybuch, to jest zupełnie inny rząd wielkości, osobliwość z której powstał wszechświat miała, gęstość 5,15500×10 do potęgi 96 kg/m3, jak ty chcesz taką gęstość osiągnąć za pomocą cząstek wirtualnych?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt lip 07, 2020 0:50 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Robek- jak rozumiesz sens zdania 'chodzi o samą zasadę'?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Wt lip 07, 2020 8:41 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a): Robek- jak rozumiesz sens zdania 'chodzi o samą zasadę'? Jakiego zdania?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr lip 08, 2020 0:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a): Super pozycja stanów polega na tym, ze nie wiadomo w jakim obecnie stanie, znajduje się ta cząstka To nie tak. Mechanika kwantowa jest rzeczywiście indeterministyczna. Hipoteza, że cząstka w hiperpozycji ma już jakiś stan, a tylko my o tym nie wiemy została wykluczona przez tzw. nierówności Bella. Cytuj: więc nie wiem skąd pomysł że ta cząstka może nie istnieć? No jeśli mamy np. hiperpozycję |neutron> + i|proton + elektron>, to dopóki nie dokonamy pomiaru, nie możemy powiedzieć, że neutron jeszcze istnieje, albo że elektron już istnieje. Cytuj: Przecież żeby zaszła interferencja pojedynczego fotonu, to on musi się znajdować w bardzo wielu miejscach na raz, a ty przedstawiasz to tak, jakby nie było go nigdzie. Ale weź pod uwagę, że mówienie „cząstka znajduje się w kilku miejscach jednocześnie” to też jest skrót myślowy. Nie można jej rozumieć tak, że „cząstka w kilku miejscach jednocześnie oddziałuje tak, jakby właśnie tam była”. Wręcz przeciwnie – oddziaływać (być zmierzoną) może być tylko w jednym.
|
Śr lip 08, 2020 11:34 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
gzaze napisał(a): Ale weź pod uwagę, że mówienie „cząstka znajduje się w kilku miejscach jednocześnie” to też jest skrót myślowy. Nie można jej rozumieć tak, że „cząstka w kilku miejscach jednocześnie oddziałuje tak, jakby właśnie tam była”. Wręcz przeciwnie – oddziaływać (być zmierzoną) może być tylko w jednym. Jaki skrót myślowy? żeby interferencja mogła mieć miejsce, to pojedynczy foton musi się znajdować w bardzo wielu miejscach na raz, bo niby w jaki inny sposób pojedynczy foton może zachowywać się jak fala? z czym zachodzi interferencja?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz lip 09, 2020 23:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|